Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nie róbcie kominków w domu:)


Adam626

Czy zrobiłbyś ponownie kominek w domu  

294 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy zrobiłbyś ponownie kominek w domu

    • Nie róbcie kominków w domu!
      86
    • Oczywiście zrobiłbym. Róbcie kominki!
      166
    • Mam mieszane uczucia
      42


Recommended Posts

Ja mimo wszystko pozostane przy temacie kominków :)

Panie Piotrze, czy, w kontekście nowych warunków technicznych (EP=95) można zastosowac - adaptujac projekt - kominek z DGP lub akumulacja, jako alternatywne źródło ogrzewania, żeby zmniejszyć wartość EP dla budynku (w moich projektach jestem "na styk" dla kotła gazowego kondensacyjnego)? Bo jeśli tak, to jest to kolejny argument na "tak" dla kominka.

Jak już wcześniej pisałem, profesjonalna dyskusja na forum pełnym wszystkowiedzących zasiedziałych rezydentów, wymagała by uzupełnienie braków w ich wiedzy na temat wykorzystania biomasy do celów grzewczych w kontekście najnowszych osiągnięć i zastosowań. Ich świadomość utknęła na poziomie początków wieku i nie ma woli by to zmienić. Ja zaś nie mam tyle cierpliwości, by walczyć z oporną masą mózgową...Okolice W-wy. Polecam nawiązanie kontaktu poza forum z Krzyśkiem Motelem, właścicielem firmy Komo. To człowiek obcykany w interesującej Cię kwestii. :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 13k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Znalazł się "oświecony"....

A firma Komo - no cóż buduje kominki.

O EP równie dobrze i Ty możesz tu napisać.

 

kemot_p - jeśłi chcesz rzetelnej odpowiedzi od osoby spoza branży, to dopytaj audytora energetycznego.

Tu na forum, asolt jest na bieżąco.

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bzdury, bzdury :)

 

największe stężenie spalin nie jest w centrach miast, tylko na wsiach i dzielnicach domków jednorodzinnych. w Rybniku kiedyś zmierzono stężenie PM10 w kilku miejscach tego samego dnia i okazało się, że jest tak jak piszę. że mamy więcej samochodów niż Niemcy - OK. ale nie korzystamy z nich w taki sposób. pojedź do zachodnich Niemiec i zobacz jakie tam są KORKI. niektórzy Niemcy pokonują po 200 km w ramach dojazdu do pracy (znam osobiście), stoją w korkach codziennie i wg danych na stronie GIOS mają dużo większe stężenie NOx niż w Polsce (spaliny samochodowe), za to mniej pyłu i mniej rakotwórczych WWA (82% z nich w Polsce produkują domowe kotłownie).

 

 

 

gdybyś przytoczył jeszcze dane ile z tych kotłowni to kominki, w których pali się tylko suche drewno to wtedy twój post wyczerpywałby temat

 

 

Wrocław zajmuje najczęściej pierwsze miejsce na korkowo.pl , więc z tym porównaniem korków niemieckich do Festung Breslau nietrafione

 

 

 

pytania retoryczne:

produkcja prądu, którymi napędzacie np. pompy ciepła jest w Polsce ekologiczna?

wyprodukowanie a później utylizacja zajechanej pompy ciepła jest ekologiczna?

produkcja propanu w Orlenie to czysta ekologia?

 

bicie piany pierwszorzędne

 

a na koniec, kilka lat temu gdy była ciężka zima i duże mrozy, kiedy zrywało linie energetyczne w całym kraju, mój brat, który ogrzewa gazem z sieci, i ma kuchenkę na prąd, zastanawiał się jak przeżyć.....

a ja nie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pytania retoryczne:

produkcja prądu, którymi napędzacie np. pompy ciepła jest w Polsce ekologiczna?

wyprodukowanie a później utylizacja zajechanej pompy ciepła jest ekologiczna?

produkcja propanu w Orlenie to czysta ekologia?

 

bicie piany pierwszorzędne

 

a na koniec, kilka lat temu gdy była ciężka zima i duże mrozy, kiedy zrywało linie energetyczne w całym kraju, mój brat, który ogrzewa gazem z sieci, i ma kuchenkę na prąd, zastanawiał się jak przeżyć.....

a ja nie :D

 

oczywiście, że PC jest bardziej ekologiczna niż kominek. sprawność całego układu od węgla spalonego w elektrowni do pobrania energii przez końcowego odbiorcę to około 30-33% (w przypadku modernizowanych instalacji znacznie więcej). PC powietrzna ma COP=3, gruntowa zwykle więcej niż 4. z tego wynika, że z 1 kWh zawartej w paliwie trafiającym do elektrowni zasilamy dom ze sprawnością 100% w przypadku PC powietrznej i około 133% w przypadku gruntowej. żaden kocioł na paliwo stałe w domowych warunkach tego nie osiągnie. co więcej, spalanie w elektrowni odbywa się z zachowaniem pewnych zasad, wszystkie instalacje są modernizowane, bo inaczej będzie trzeba je wyłączyć. w instalacjach są elektrofiltry, filtry workowe, systemy redukcji NOx, mają miejsce procesy usuwające metale ciężkie i siarkę ze spalin. po modernizacji emisje są na bieżąco rejestrowane i raportowane odpowiednim jednostkom.

 

co do zerwań linii energetycznych - coraz rzadsze i coraz mniej bolesne w przypadku mocno izolowanych domów murowanych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego, wolę elektrownię 6 km od siebie, niż dwóch sąsiadów przepuszczających 8-20 kubików drewna co sezon....

 

 

Twoje dzieci mogą wierzyć w co chcą, wraz z Tobą, ale pewnych faktów nie przeskoczysz....

 

A ja tam wolę dym z drewna liściastego, przypomina mi wędzenie i smak swojskich wędlin. Chyba, że ktoś pali w kominku jakimś syfem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja prowadziłem jeszcze niedawno działalność w odpadach i wiem jak wygląda controlling ze strony GIOŚ/WIOŚ - totalna bezskuteczność

 

oraz pracowałem w kilku koncernach, więc też wiem jak wygląda maksymalizacja zysków w wielkich koncernach - mitem jest dbałośc o klienta i środowisko. PR oczywiście jest imponujący.

 

Więc jeżlei ktoś wierzy, że Tauron czy Energa dba o nasze czyste powietrze, to mu gratuluję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oczywiście, że PC jest bardziej ekologiczna niż kominek. sprawność całego układu od węgla spalonego w elektrowni do pobrania energii przez końcowego odbiorcę to około 30-33% (w przypadku modernizowanych instalacji znacznie więcej). PC powietrzna ma COP=3, gruntowa zwykle więcej niż 4. z tego wynika, że z 1 kWh zawartej w paliwie trafiającym do elektrowni zasilamy dom ze sprawnością 100% w przypadku PC powietrznej i około 133% w przypadku gruntowej. żaden kocioł na paliwo stałe w domowych warunkach tego nie osiągnie. co więcej, spalanie w elektrowni odbywa się z zachowaniem pewnych zasad, wszystkie instalacje są modernizowane, bo inaczej będzie trzeba je wyłączyć. w instalacjach są elektrofiltry, filtry workowe, systemy redukcji NOx, mają miejsce procesy usuwające metale ciężkie i siarkę ze spalin. po modernizacji emisje są na bieżąco rejestrowane i raportowane odpowiednim jednostkom.

 

co do zerwań linii energetycznych - coraz rzadsze i coraz mniej bolesne w przypadku mocno izolowanych domów murowanych.

 

bzdury, bzdury :)

 

Używasz słów, których znaczenia nie znasz. O ekologii mówię...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już wcześniej pisałem, profesjonalna dyskusja na forum pełnym wszystkowiedzących zasiedziałych rezydentów, wymagała by uzupełnienie braków w ich wiedzy na temat wykorzystania biomasy do celów grzewczych w kontekście najnowszych osiągnięć i zastosowań. Ich świadomość utknęła na poziomie początków wieku i nie ma woli by to zmienić. Ja zaś nie mam tyle cierpliwości, by walczyć z oporną masą mózgową...Okolice W-wy. Polecam nawiązanie kontaktu poza forum z Krzyśkiem Motelem, właścicielem firmy Komo. To człowiek obcykany w interesującej Cię kwestii. :)

 

Dlatego przestałem udzielać się w tym wątku, ale czytam go dalej z uśmiechem na twarzy przepuszczając przez mój kominek 12 metrów drewna na sezon :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najwyraźniej przeoczyłeś, ale pisałem o zakazie nowych domach.

Jaka ktoś się bierze za budowanie, to zakładam, że do garnka jest co włożyć i nieduży rachunek za gaz z czego zapłacić...

 

Właśnie o nakazy i zakazy, a nie potrzeby i świadomość energetyczną inwestora mi chodzi, nieprzemyślane decyzje, chwilowe mody czy skrawki informacji i zmiana słusznych decyzji.

 

A co do budowania, wielu traktuje to jako inwestycje wieloletnią, zastanawiają się, jaka będzie cena prądu/energii, jakie będą ich zarobki za naście lat, czy będą mieli stabilne dostawy prądu/gazu, dla tak podchodzących do problemu zamontowanie kominka jest niezbędnym elementem bezpieczeństwa budowy, w wielu przypadka inwestorzy nie dowierzają, że dom nie będzie prawie nic ciepła emitował, nadal pomstuje przekonanie, że styropian powyżej 15cm nic nie daje i na każdy m2 trzeba 100W ciepła to na pewno starczy- bo tak wszyscy gadają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bzdury, bzdury :)

 

Używasz słów, których znaczenia nie znasz. O ekologii mówię...

 

To znaczy, że przepuszczenie 8 kubików drewna przez komin, aby wyprodukować xxx kWh energii uważasz za bardziej ekologiczne, niż pozyskanie z sieci xxx/5 kWh energii elektrycznej, żeby wyprodukować tyle samo ciepła dla domu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przykładowo u mnie max. temperatura latem tego roku to 24,2°C, a nie miałem żadnego systemu chłodzenia. zimą z kolei jak przygrzeje słońce, to często energii wystarcza na całą noc, aż do kolejnego słonecznego dnia.

Jak rozumiem dobrze to zimą, ściany nagrzewają się za dnia (przez kilka godzin bo to w końcu zima, o ile oczywiście jest słoneczny dzien) po to, aby w nocy oddać ciepło do wewnątrz budynku.

Wyjaśnij proszę jak to możliwe, że w lecie to ciepło, które "magazynowane" jest w tej samej ścianie co zimą, dzięki temu materiałowi nie przenika do wewnątrz budynku nocą (nasłonecznienie trwa 2x dłużej i jest o wiele większe) ogrzewając go?

Edytowane przez jarekpolak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja prowadziłem jeszcze niedawno działalność w odpadach i wiem jak wygląda controlling ze strony GIOŚ/WIOŚ - totalna bezskuteczność

 

oraz pracowałem w kilku koncernach, więc też wiem jak wygląda maksymalizacja zysków w wielkich koncernach - mitem jest dbałośc o klienta i środowisko. PR oczywiście jest imponujący.

 

Więc jeżlei ktoś wierzy, że Tauron czy Energa dba o nasze czyste powietrze, to mu gratuluję.

 

ok, załóżmy, że masz rację, jeśli chodzi o systemy oczyszczania spalin i dbałość o ich poprawne funkcjonowanie. nie będę kopał się z koniem, sam byłem świadkiem czegoś zupełnie innego przy nowych instalacjach.ale rozumiem, że te wielkie koncerny przepuszczają paliwo przez komin i spalają je nieefektywnie? nie jest w ich interesie jak najwyższa sprawność instalacji? rozumiem, że wg ciebie niska emisja (niski komin, duże stężenie spalin) z kominka o sprawności 50% jest lepsza niż emisja (z wysokiego komina z rozproszeniem spalin) z systemu elektrownia-PC o sprawności 100-130%? załóż sobie, że te elektrownie w ogóle nie oczyszczają spalin (podobnie jak ty w twoim kotle czy kominku). pomiń też fakt, że część że w elektrowniach nie spalamy tylko węgla, ale też pewnie biomasę, a coraz więcej energii pochodzi z wiatraków i PV. możesz to jakoś sensownie wytłumaczyć, bo w tej chwili twoje wypowiedzi większego sensu nie mają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak rozumiem dobrze to zimą, ściany nagrzewają się za dnia (przez kilka godzin bo to w końcu zima, o ile oczywiście jest słoneczny dzien) po to, aby w nocy oddać ciepło do wewnątrz budynku.

Wyjaśnij proszę jak to możliwe, że w lecie to ciepło dzięki temu materiałowi nie przenika do wewnątrz budynku nocą (nasłonecznienie trwa 2x dłużej i jest o wiele większe) ogrzewając go?

 

to wynika tylko i wyłącznie z układu budynku i jego systemu wentylacji (raczej prosta fizyka). okna od południa zacienione latem okapem czy inną markizą nie wpuszczają wiele bezpośredniego promieniowania do wnętrza, a zimą promienie słoneczne wpadają na kilka metrów w głąb domu. dzięki grubej izolacji bez mostków termicznych (masz chyba taki klasyczny mostek do dachu i sporo innych) ograniczamy nagrzewanie czy wychładzanie przez przenikanie. zimą wentylacja cały czas odzyskuje ciepło ze zużytego powietrza. latem w ciągu dnia odzyskuje chłód, w nocy chodzi na wyższym biegu z bajpasem wymiennika - nawiewa chłodne powietrze do wewnątrz (czasem wspomagane przez uchylenie 2-3 okien). dzięki ciężkiej konstrukcji budynek reaguje z opóźnieniem na warunki zewnętrzne. latem w ciągu dnia powietrze nie zdąży się przegrzać, zimą w ciągu nocy wychłodzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powietrze nie zdąży się przegrzać latem. Zgoda, ale w dzień a po kilku godzinach te ściany też się nagrzeją tak samo jak w zimie tylko, że w o wiele większym stopniu. Ta filozofia stara się udowodnić że silikat to cudowny materiał, który w zimie grzeje a w lecie chłodzi. Sporo w tym przesady i koloryzowania ale jak już ktoś wcześniej napisał "nie będę kopał się z koniem"

chapeau bas

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kominkowcy i węglarze możecie być z siebie dumni. Przynajmniej w jednej dyscyplinie jesteśmy na pierwszym miejscu w Europie - zatruciu powietrza :D.

 

Rząd jest zadowolony, bo krócej żyjemy więc ZUS jest odciążony. Nowotwór się pojawia, 2-3 lata i do piachu - taniej niż płacenie emerytury do późnej starości.

Węgiel kupujemy, to i górnicy mniej strajkują i jest spokój na ulicach. Drewno z lasów państwowych jest pozyskiwane, kasa trafia tam gdzie trzeba.

 

http://biznesalert.pl/wp-content/uploads/2016/01/PAS-Mapa-BAP-2012.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powietrze nie zdąży się przegrzać latem. Zgoda, ale w dzień a po kilku godzinach te ściany też się nagrzeją tak samo jak w zimie tylko, że w o wiele większym stopniu. Ta filozofia stara się udowodnić że silikat to cudowny materiał, który w zimie grzeje a w lecie chłodzi. Sporo w tym przesady i koloryzowania ale jak już ktoś wcześniej napisał "nie będę kopał się z koniem"

chapeau bas

 

nie chcesz, nie wierz. ja tam jestem zadowolony. prawda taka, że sąsiad w domu z BK z lekkim poddaszem użytkowym męczy się już pierwszego czy drugiego dnia upałów, kiedy u mnie termometr ledwie drgnął. pojemność cieplna domu rzędu kilkudziesięciu kWh/°C (płyta fundamentowa, strop, ściany) + ochrona przed bezpośrednim promieniowaniem same wskazują na to ile może trwać nagrzewanie takiego budynku. to nie są jakieś wymyślone historie, tylko czysta fizyka. przy domu szkieletowym (albo poddaszu użytkowym, które ma bardzo lekką konstrukcję) czy z BK nagrzewanie z pewnością będzie problemem.

 

wielu mi nie wierzy w komfort latem oraz komfort i niskie rachunki zimą, ale znajomych zawsze zapraszam do siebie o dowolnej porze dnia i nocy. zawsze jest komfortowo i zwykle potem biją się w pierś mówiąc, że nie wiedzieli że tak się da.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...