Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nie róbcie kominków w domu:)


Adam626

Czy zrobiłbyś ponownie kominek w domu  

294 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy zrobiłbyś ponownie kominek w domu

    • Nie róbcie kominków w domu!
      86
    • Oczywiście zrobiłbym. Róbcie kominki!
      166
    • Mam mieszane uczucia
      42


Recommended Posts

Dom parterowy 110 m2 + garaż 35 m2. Płyta fundamentowa 20 cm z zatopionymi rurkami podłogówki. Izolacja: ściany 30 cm, pod płytą 30 cm, strop 51 cm wełny.

Wg OZC, 28 kWh/m2*rok, w praktyce ok. 35 kWh/m2*rok.

Okna 3 szyby, rekuperacja, rolety zewnętrzne, GWC glikolowe.

 

Kocioł elektryczny 6 kW (choć w praktyce 4 kW - 2 grzałki). Całe CO, dzięki akumulacji płyty, leci w taniej taryfie (12h/dobę) po 0,28 zł/kWh.

 

Podobnych domów oraz lepszych energetycznie jest trochę na FM. Budowałem w 2010 r., a od tego czasu, na szczęście, wielu forowiczów wzięło przykład i cieszą się wszystkimi zaletami domu energooszczędnego.

 

Chciałbym jeszcze poznać wartość inwestycji w taki dom.

Mogłem kupić taki o jakim piszesz. Stan developerski...a rzeczywiście to był stan surowy z oknami (cegła, bez stropów, bez podłóg, bez ogrzewania, elektryki jedynie elewacja z zewnątrz). Nawet garaż to były tylko 4 belki narożne ogarnięte daszkiem z papą (bez ścian).

Na zadupiu gdzie ziemia tania chcieli za taki domek 380zł (około 120m).

Do porządnej deweloperki brakowało 100tys zł.

Ja za niecałe 330 kupiłem przyzwoity domek w szeregówce....w stanie prawdziwie deweloperskim i tylko ściany i podłogi zrobić (kafle, panele).

Tak więc 150k mam na starcie zaoszczędzone + inwestycja w ogrzewanie. Mnie piec kosztował 5700zł.

Zgaduję, że u Ciebie skończyło się 5 cyfrową liczbą, a może nawet 2 lub 3 z przodu.

Więc te Wasze energooszczędne domki i cała proekologia są uzyskiwane Waszym kosztem niestety.

W krajach cywilizowanych sporo się pomaga osobom chętnym na ekologiczną modę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 13k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

W rzeczywistości może być o wiele lepiej, gdyż zastosowałem wszelkie izolacje o lepszych parametrach niż przewidział projektant.

Rzeczywistość u Ciebie wygląda tak, że mając inwerter (!!!) puszczasz smród z komina w celu oszczędności, co sam przyznałeś... Marnie widzę ten domek - może wyszedł gorzej niż te 115 kWh/m2*rok?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywistość u Ciebie wygląda tak, że mając inwerter (!!!) puszczasz smród z komina w celu oszczędności, co sam przyznałeś... Marnie widzę ten domek - może wyszedł gorzej niż te 115 kWh/m2*rok?

 

Gorzej (coraz) to chyba Ty się czujesz.

 

To mój dom:

 

Zdjęcie-1428.jpg

 

Czekam na fotkę Twojego energooszczędnego "nie durszlaka". A swoją drogą, jak napisał przedmówca Kaeres, budując dom na pograniczu energooszczędnego / pasywnego wydajemy tyle kasy, że za różnicę między powyższym a zwykłym, nawet nie energooszczędnym, możemy grzać przez dłuuuuugie lata. Czyli zwrot może nigdy nie nastąpić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@budowlany_laki

Opowiedz mi o Twoim planie zwrotu inwestycji.

Krótko, po ilu latach się zwróci ?

 

Co masz do komfortu posiadania gazu ?

 

PS. Nie byłem nawet świadomy, że 6 cyfrówka :D

chyba, że mówisz o domku. Ja o ogrzewaniu.

Odpal kalkulator z windowsa, popatrz na mój projekt Z91 ze Studia Z500. Podstaw później moją izolację, biorąc pod uwagę ceny z 2010 r. Porównaj inwestycję z kosztami grzania. Podaj tu na forum. Proste?

 

Łatwiej sięgnąć w moje posty, a także tu: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?10576-Ogrzewaj%C4%85cy-elektryczno%C5%9Bci%C4%85-z-COP-1-WYST%C4%84P-!!!

 

Koszt domu: 6-cyfrowy. System CO: już podawałem, lekko >3000 zł.

 

Pisząc o komforcie domu energooszczędnego mam na myśli stałą temperaturę dobową dzięki akumulacji płyty oraz brak obsługi (tu jak przy gazie).

 

A jakie Ty masz koszty roczne za CO przy gazie i na ile m2?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja, nawiązując do tematu, pozwolę sobie dodać moje subiektywne obserwacje skromnego użytkownika wkładu poniżej 5 Tpln w obudowie średniej jakości wykonanej "tymi ręcami" :

Ludzie, nie róbcie kominków w domu!

Nie róbcie kominków bez przemyślenia i świadomego doboru wkładu, nawet jeśli robicie to sami to trochę poczytajcie, popytajcie kilku/kilkunastu użytkowników - szczególnie takich, których oczekiwania od posiadania kominka są Wam najbliższe. Jeśli podejmiecie decyzję znając większość "plusów dodatnich i plusów ujemnych" posiadania kominka, to nie zaskoczy Was konieczność przechowania i donoszenia opału, wynoszenia popiołu, czyszczenia szyby. Kwestię częstotliwości tych czynności załatwicie świadomym doborem wkładu oraz świadomym paleniem. Tak więc: nie róbcie kominków w domu bez przemyślenia i pod wpływem emocji a będziecie z nich baaardzo zadowoleni. Podobnie jak autor niniejszej, trochę przydługiej wypowiedzi :).

 

Aby powrócić do tematu, do swojej wypowiedzi ze strony 36 dodam jeszcze:

- nie róbcie kominków, jeśli chcecie tylko ciepła a "klimat" spotkań przy ogniu za szybą jest wam zbędny

- nie róbcie kominków jeśli ekologia wam bliska a nie macie ochoty na naukę sprawnego palenia

Ostatnie dwa zdania z w/w cytatu bez zmian.

Pozdrawiam ze śnieżnych okolic Opola :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wg39070, ładny domek masz, choć bryła faktycznie nie sprzyja energooszczędności. Tym bardziej do jego wyglądu nie pasują kłęby dymu z kominka...

Dlaczego nie grzejesz inwerterem? Bardzo mnie to ciekawi.

 

Z brykietu drewnianego wbrew pozorom nie ma kłębów dymu. Co do invertera, to założyłem go głównie dla chłodzenia latem. Jeśli będzie potrzeba szybkiego ogrzania salonu i reszty dołu (jeśli ciepło się rozejdzie, bo chłód ładnie się rozchodzi) to zawsze mogę włączyć i tanio zagrzać. Kominkiem zagrzeję całą chałupę, inverterem mogę tylko dół w ograniczonym zakresie. Dziękuję, że dom się podoba. W moim domu jest dużo przeszkleń, przez które są straty energii, ale cóż jak człowiek lubi duże przeszklenia. W dachu mam 9 dużych okien 78 x 160 cm a na dole prawie wszystkie "do ziemi", no i wyjście na taras przez HS-a w rozmiarze 235 x 300 cm a to sporo wychładza mimo pakietów 3 szybowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jeśli możesz, zaraz po rozpaleniu kominka, zrób fotę i tu wrzuć.

 

Osobiście mam takie doświadczenia jak niżej z kominkami i wdychaniem tegoż. Mokry buk, spalany w niskiej temperaturze + moja wentylacja mechaniczna = któż wie co? Choroby płuc w najlepszym wypadku?

Nie dziw się, że na słowo 'kominek' budzi się we mnie złość.

 

trucie_FM2.jpg

Edytowane przez budowlany_laik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jeśli możesz, zaraz po rozpaleniu kominka, zrób fotę i tu wrzuć.

 

Osobiście mam takie doświadczenia jak niżej z kominkami i wdychaniem tegoż. Mokry buk, spalany w niskiej temperaturze + moja wentylacja mechaniczna = któż wie co? Choroby płuc w najlepszym wypadku?

Nie dziw się, że na słowo 'kominek' budzi się we mnie złość.

 

[ATTACH=CONFIG]374765[/ATTACH]

 

U mnie na samym początku rozpalania jest może 1/10 tego co na zdjęciu albo i mniej. Po 15-20 minutach jak piec osiąga 550 stopni i więcej nie ma już w ogóle widocznego dymu :) Ale dążę do takiej wprawy, żeby nie dymić w ogóle od samego początku rozpalania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...