przemo1 16.11.2017 06:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2017 Kominki, piece i kotły warto jeszcze robić dla świadomości. Dla świadomości tego, że dokładamy swoją cegiełkę, to tego w czym Polska jest najlepsza w całej Europie czyli w zatruciu powietrze. Jeszcze mrozów nie ma, a już się zaczyna @#$%^&*! Piece i kotły. Kominki, jak podawał jeden z przeciwników ognia, to max 5% udziału w niskiej emisji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
budowlany_laik 16.11.2017 07:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2017 (edytowane) Piece i kotły. Kominki, jak podawał jeden z przeciwników ognia, to max 5% udziału w niskiej emisji. Podaj źródło. Informacje bez potwierdzenia źródła, są warte mniej niż zero. Edytowane 16 Listopada 2017 przez budowlany_laik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
przemo1 16.11.2017 07:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2017 Podaj źródło. Informacje bez potwierdzenia źródła, są warte mniej niż zero. Źródła szukaj w wątku "Nie róbcie kominków...". Nie ja byłem autorem tej wypowiedzi, więc nie będę Ci cytował, nawet trochę o tym dyskutowałem z Jastrzębiem (nie pamiętam, czy to on przywołał tą statystykę, ale możliwe) . Ale kojarzę, że autor wypowiedzi opierał się na wykresie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
budowlany_laik 16.11.2017 07:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2017 (edytowane) Źródła szukaj w wątku "Nie róbcie kominków...". Nie ja byłem autorem tej wypowiedzi, więc nie będę Ci cytował, nawet trochę o tym dyskutowałem z Jastrzębiem (nie pamiętam, czy to on przywołał tą statystykę, ale możliwe) . Ale kojarzę, że autor wypowiedzi opierał się na wykresie. Jeśli podajesz info o 5%, to pokaż wykres na poparcie tej tezy. Ja go nie muszę szukać, bo informację taką zawarłeś Ty. Bez podania źródła, można traktować to jako bujdę na resorach i próbę wybielania trujących właściwości spalin z kominków (zwłaszcza tych z PW). Edytowane 16 Listopada 2017 przez budowlany_laik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 16.11.2017 08:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2017 Wydaje mi sie, ze podawal 15% Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
budowlany_laik 16.11.2017 08:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2017 No to skoro o wykresach, to proszę: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
budowlany_laik 16.11.2017 08:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2017 Dalsza literatura dla planujących kominek: Niestety, w rzeczywistości używanie drewna do celów grzewczych niesie podobne konsekwencje, co stosowanie węgla. Oczywiście, porównanie szkodliwości spalania drewna i węgla zależy zarówno od rodzaju jednego jak i drugiego paliwa, jak i od urządzenia grzewczego i warunków, w jakim je spalamy, a także kultury, umiejętności i doświadczenia użytkownika danego urządzenia. Niemniej, liczne badania (wybrane odnośniki do literatury podajemy poniżej) wyraźnie pokazują, iż w porównaniu ze średniej lub dobrej jakości węglem, spalanie drewna powoduje porównywalną lub nawet większą emisję (mierzoną ilością szkodliwych substancji wyprodukowanych na jednostkę energii uzyskanej z danego paliwa, np. w gramach/megadżul, g/MJ) zarówno wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych (WWA), jak i pyłu zawieszonego (PM 10, PM 2.5). Oczywiście, niesie to ze sobą określone konsekwencje zdrowotne. źródło: krakowskialarmsmogowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mm0123 16.11.2017 08:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2017 (edytowane) modrowano... no to inaczej - typowa logika eko-entuzjasty... Kominki, piece i kotły warto jeszcze robić dla świadomości. Dla świadomości tego, że dokładamy swoją cegiełkę, to tego w czym Polska jest najlepsza w całej Europie czyli w zatruciu powietrze... Mimo to... stawia teze: ...Obecnie, nie alternatywy dla silnika spalinowego... Oczywicsie - świeże powietrze i zdrowie naszych dzieci dla eko-nawiedzonych to priorytet... wiec argumentuje... ...Tylko nie pisz, że elektryki są alternatywą, bo to bzdura. Wydasz 400 tys. i otrzymujesz przy dynamicznej jeździe max. 150 km zasięgu i nie masz nawet gdzie załadować. Po 10 minutach korzystania z mocy 'puchnie' bateria i zwykłe 100 konne osobówki lepiej się zbierają... Edytowane 16 Listopada 2017 przez m&m0123 Wyzwiska. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 16.11.2017 08:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2017 Dalsza literatura dla planujących kominek: Niestety, w rzeczywistości używanie drewna do celów grzewczych niesie podobne konsekwencje, co stosowanie węgla. Oczywiście, porównanie szkodliwości spalania drewna i węgla zależy zarówno od rodzaju jednego jak i drugiego paliwa, jak i od urządzenia grzewczego i warunków, w jakim je spalamy, a także kultury, umiejętności i doświadczenia użytkownika danego urządzenia. Niemniej, liczne badania (wybrane odnośniki do literatury podajemy poniżej) wyraźnie pokazują, iż w porównaniu ze średniej lub dobrej jakości węglem, spalanie drewna powoduje porównywalną lub nawet większą emisję (mierzoną ilością szkodliwych substancji wyprodukowanych na jednostkę energii uzyskanej z danego paliwa, np. w gramach/megadżul, g/MJ) zarówno wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych (WWA), jak i pyłu zawieszonego (PM 10, PM 2.5). Oczywiście, niesie to ze sobą określone konsekwencje zdrowotne. źródło: krakowskialarmsmogowyKrakowski alarm smogowy ma zapewne doskonałe laboratorium....Bardzo zabawne są dane o śmierci z powodu zanieczyszczeń. Takie słupki robią wrażenie. Ja bym się pokusił jeszcze o zweryfikowanie danych dotyczących tych którzy zeszli w wyniku wypadku samochodowego. Przecież co najmniej połowa z nich, zmarłaby wkrótce z powodu zanieczyszczeń. To poważne niedopatrzenie ze strony TFUrców tych wybitnych tabelek.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
muchenz 16.11.2017 09:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2017 Mimo to... stawia teze: Oczywicsie - świeże powietrze i zdrowie naszych dzieci dla eko-nawiedzonych to priorytet... wiec argumentuje... Kolego, w samochodzie mam zamontowane urządzenia, które zmniejszają emisję toksycznych węglowodorów i innego syfu kilkadziesiąt razy niż gdyby ich nie było. Każdy z nas ma. A co ty masz podobnego zamontowanego w kominku czy kotle? Są dostępne katalizatory kominkowe, są dostępne elektrofiltry. Zamontuj i nikt nie będzie się ciebie czepiał. Logika typowego eko-oszołoma... Eko-oszołomy palą drewnem bo jest odnawialnym paliwem, promowanym wszem i wobec (np. współczynniki energetyczne) w celu ratowania planety, bo się jeszcze ociepli - typowo brukselska, lewacka polityka. Lobbiści gazowi, czy tam PC mają w nosie naturę i z ekologią nie mają nic wspólnego. To zwykli egoiści chcący oddychać czystym powietrzem. Zwolennicy atomu, prądu z węgla i spalania gazu - znienawidzeni przez ekologów. Generalnie mylisz ekologów - osoby którzy walczą o środowisko, walczą o wspólne, o cudze - z osobami, które walczą o swoje, o siebie i o własne rodziny. Jednym słowem posługujesz się terminami których nie rozumiesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
budowlany_laik 16.11.2017 09:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2017 Krakowski alarm smogowy ma zapewne doskonałe laboratorium.... Oni bazują na wynikach badań. Tu jedno z nich: LINK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
muchenz 16.11.2017 09:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2017 Ja bym się pokusił jeszcze o zweryfikowanie danych dotyczących tych którzy zeszli w wyniku wypadku samochodowego. Przecież co najmniej połowa z nich, zmarłaby wkrótce z powodu zanieczyszczeń. To poważne niedopatrzenie ze strony TFUrców tych wybitnych tabelek.... Wyparcie i sprowadzanie do absurdu. Podświadomie wiesz, że masz krew na rękach. Pracujący w koncernach tytoniowych robią pewnie to samo żeby we własnych oczach zachować godność. . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mm0123 16.11.2017 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2017 Wyparcie i sprowadzanie do absurdu. Podświadomie wiesz, że masz krew na rękach. Pracujący w koncernach tytoniowych robią pewnie to samo żeby we własnych oczach zachować godność. . Ty tez...hipokryto... Pozdrawiam, rowerzysta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
muchenz 16.11.2017 09:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2017 (edytowane) Pozdrawiam, rowerzysta Żebyś mógł jechać na rowerze musisz zjeść. A żeby zjeść trzeba przepalić mnóstwo ropy (siew, zbiory, transport) i spalić mnóstwo węgla i gazu (przetwarzanie, chłodzenie, podgrzewanie). Więc nie zdziwiłbym się gdyby w sumarycznym bilansie transport siłą mięśni był mniej 'eko' od samochodowego . Na pewno jest bardziej politycznie poprawny - jak smrodzenie i trucie kominkami. Edytowane 16 Listopada 2017 przez muchenz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
przemo1 16.11.2017 10:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2017 Jeśli podajesz info o 5%, to pokaż wykres na poparcie tej tezy. Ja go nie muszę szukać, bo informację taką zawarłeś Ty. Bez podania źródła, można traktować to jako bujdę na resorach i próbę wybielania trujących właściwości spalin z kominków (zwłaszcza tych z PW). Tu masz autora i dalszą dyskusję w tym temacie (od strony 299): http://forum.muratordom.pl/showthread.php?317602-Nie-r%C3%B3bcie-komink%C3%B3w-w-domu-)&p=7536798&viewfull=1#post7536798 Zresztą też brałeś w niej udział i jakoś nie oponowałeś, ale zawsze możesz tam dopytać o podstawy naukowe tego stwierdzenia - ja się z nim zgadzam, więc mi to nie potrzebne . Ps Pomyliłem się - miałeś rację, nie pisał o 5%, tylko o 10 (co prawda nie całe 10% źródeł ciepła na drewno to kominki, więc realnie jest mniej) . Ale i tak zasada pareto znajduje zastosowanie, zanieczyszczają głównie kotły i piece. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
budowlany_laik 16.11.2017 10:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2017 (edytowane) No i nie było 5%, jak sam przyznałeś. Wykresu też nie było. Ale kłamstwo powtarzane 1000 razy w końcu staje się prawdą... Jak takiś chętny do cytowania postów, to może cytuj to, co teraz napiszę: jeden kominek na mojej ulicy to prawie 100% smrodu na dworze, w domu i syfu na filtrach rekuperatora. O aspektach zdrowotnych i komfortu chyba nie muszę wspominać - wystarczy nieprzekonanym wspiąć się na komin i zrobić parę wdechów. Dowody były: zdjęcia komina i filtrów. Do podjęcia zakładu i porównania ich z okresem letnim nie było odważnych (poza jednym - niestety nie wytrzymał finansowo). Edytowane 16 Listopada 2017 przez budowlany_laik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
przemo1 16.11.2017 11:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2017 (edytowane) No i nie było 5%, jak sam przyznałeś. Wykresu też nie było. Ale kłamstwo powtarzane 1000 razy w końcu staje się prawdą... Jak takiś chętny do cytowania postów, to może cytuj to, co teraz napiszę: jeden kominek na mojej ulicy to prawie 100% smrodu na dworze, w domu i syfu na filtrach rekuperatora. O aspektach zdrowotnych i komfortu chyba nie muszę wspominać - wystarczy nieprzekonanym wspiąć się na komin i zrobić parę wdechów. Dowody były: zdjęcia komina i filtrów. Do podjęcia zakładu i porównania ich z okresem letnim nie było odważnych (poza jednym - niestety nie wytrzymał finansowo). No cóż, nawet jeśli kłamstwo, to Twojego "sojusznika" w boju. Akurat to jego twierdzenie, z którym się zgadzam. Podobnie, jak z tym, że masz szkodliwego sąsiada nie umiejącego palić. U Ciebie to 100%, w dużym mieście to procent - takie to już "kłamstwa" statystyczne. Ps Pozwolisz, że cytować będę to, co mi jest potrzebne w dyskusji, a nie to, co Ty byś chciał. Edytowane 16 Listopada 2017 przez przemo1 PS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
budowlany_laik 16.11.2017 12:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2017 No cóż, nawet jeśli kłamstwo, to Twojego "sojusznika" w boju. Akurat to jego twierdzenie, z którym się zgadzam. Podobnie, jak z tym, że masz szkodliwego sąsiada nie umiejącego palić. U Ciebie to 100%, w dużym mieście to procent - takie to już "kłamstwa" statystyczne. Ps Pozwolisz, że cytować będę to, co mi jest potrzebne w dyskusji, a nie to, co Ty byś chciał. Przecież on napisał 10%, a Ty, że 'on napisał 5%' - kto kłamał? Może tak. Gdyby komuś ktoś bliski zginął w wypadku samochodowym (odpukać - rozważania teoretyczne), to ten ktoś by się nie przejmował, bo przecież wg statystyki prawdopodobieństwo tego zdarzenia wynosi 1:113? Co mnie obchodzi statystyczny udział kominków w robieniu rakotwórczego i mutagennego syfu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość mtdeusz 16.11.2017 15:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2017 Komin w wersji GS to najlepsz maszynka do smrodliwej utylizacji hurotwej ilości drewna.Utylizacji czyli kopcenia wydymiania,sadzenia,kiszenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
przemo1 16.11.2017 15:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2017 Przecież on napisał 10%, a Ty, że 'on napisał 5%' - kto kłamał? Może tak. Gdyby komuś ktoś bliski zginął w wypadku samochodowym (odpukać - rozważania teoretyczne), to ten ktoś by się nie przejmował, bo przecież wg statystyki prawdopodobieństwo tego zdarzenia wynosi 1:113? Co mnie obchodzi statystyczny udział kominków w robieniu rakotwórczego i mutagennego syfu? To znaczy co, obchodzi Cię tylko Twój szkodnik-sąsiad? Czy zależy Ci na czystości powietrza także po za Twoją ulicą? Bo dla mnie likwidacja kominków nawet w 100 % to tylko likwidacja 10% szodnictwa. 90% dalej truje i zmiana niewielka (tak, wiem - dla Ciebie to likwidacja 100% szodnictwa). Optuję za maksymalnym "znormalizowaniem" jakości nowych kominków, ofiltrowaniem tych już działających i ewentualnie zaostrzenie kar za trucie-może coś na kształt kodeksu drogowego, np 1 stwierdzenie trucizna mandat, drugie zakaz palenia na 3 miesiące, potem zakaz. Lepiej skupić się na kotłach/piecach. Większa korzyść w krótkim czasie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.