Róbcie kominki w domu !

[wg39070]

Cienko z pamięcią u Ciebie albo się zgrywasz. Ew., niczym pan profesor, nie zadajesz sobie trudu odróżniania ludzi.

WuGie np. mnie od razu kojarzy z otwieraniem portfela, którą to czynność musiałby wykonać kupując przegraną w zakładzie flaszkę za 500 zł

 

A odczep ty się ode mnie!

[wg39070]

A ty co zamieszkujesz i czy z kominkiem???. Można by ci powiedzieć "go away" jeśli go nie posiadasz nawet olewając stopkę porostu jej nie czytając.Zaskakujące jest to ,że najwięcej w zagadnieniach o kominkach mają właśnie ci co ich nie mają , nie palili w takim czy podobnym urządzeniu, zasady znają tylko z opisów ,a udzielają rad jakby byli co najmniej jak nasza znamienita branża , z Baturka i Darkiem na czele.Zdumiewające.W twoim parzęcinie tylko energooszczędne i pasywne chałupy???.

 

W kwestii ogrzewania podłogowego, klimatyzatorów tudzież jednakowych płytek w całym domu też mają najwięcej do powiedzenia ci, którzy tych rozwiązań nie posiadają. Takie j... teoretyki.

[rwojtek]

A ty co zamieszkujesz i czy z kominkiem???. Można by ci powiedzieć "go away" jeśli go nie posiadasz nawet olewając stopkę porostu jej nie czytając.Zaskakujące jest to ,że najwięcej w zagadnieniach o kominkach mają właśnie ci co ich nie mają , nie palili w takim czy podobnym urządzeniu, zasady znają tylko z opisów ,a udzielają rad jakby byli co najmniej jak nasza znamienita branża , z Baturka i Darkiem na czele.Zdumiewające.W twoim parzęcinie tylko energooszczędne i pasywne chałupy???.

 

Posiadam kominek, niestety więc mogę się wypowiadać w tej kwestii. Na szczęście nie jestem hipokrytą i nie muszę udawać przed innymi i samym sobą, jakie to jest cudowne wąchać codziennie smród dymu z kominka i jakie to wspaniałe codziennie się gapić w ogień za szybką byle tylko było taniej niż grzanie gazem domu, który został kiepsko zaizolowany, ale ważne że jest duży i jest czym się pochwalić przed znajomymi.

Mam kominek i żałuję, że go zrobiłem. Mieszkam dwa lata a paliłem w nim może z 6 razy i to tylko w maju lub wrześniu jak nie działało co. Gdybym budował się teraz jeszcze raz nie byłoby kominka jedynie biokominek dla żony a dom zaizolowany przynajmniej tak jak u laika (pozdrawiam )

Kilkorgu moim znajomym już wybiłem z głów kominek i są teraz mi za to wdzięczni i sami się śmieją z tych, którzy mają kotłownię w salonie i mówią jakie to piękne patrzeć codziennie w ogień a "przy okazji" dokładać codziennie drewka by w domu było ciepło.

Nie musisz mi odpowiadać i komentować mego posta, bo jak sam wiesz ...jesteś "nikt specjalny"

[wg39070]

Posiadam kominek, niestety więc mogę się wypowiadać w tej kwestii. Na szczęście nie jestem hipokrytą i nie muszę udawać przed innymi i samym sobą, jakie to jest cudowne wąchać codziennie smród dymu z kominka i jakie to wspaniałe codziennie się gapić w ogień za szybką byle tylko było taniej niż grzanie gazem domu, który został kiepsko zaizolowany, ale ważne że jest duży i jest czym się pochwalić przed znajomymi.

Mam kominek i żałuję, że go zrobiłem. Mieszkam dwa lata a paliłem w nim może z 6 razy i to tylko w maju lub wrześniu jak nie działało co. Gdybym budował się teraz jeszcze raz nie byłoby kominka jedynie biokominek dla żony a dom zaizolowany przynajmniej tak jak u laika (pozdrawiam )

Kilkorgu moim znajomym już wybiłem z głów kominek i są teraz mi za to wdzięczni i sami się śmieją z tych, którzy mają kotłownię w salonie i mówią jakie to piękne patrzeć codziennie w ogień a "przy okazji" dokładać codziennie drewka by w domu było ciepło.

Nie musisz mi odpowiadać i komentować mego posta, bo jak sam wiesz ...jesteś "nikt specjalny"

 

A ja gdybym budował jeszcze raz, wkład kominkowy kupił bym z najwyższej półki. To co dla Ciebie jest smrodem, dla mnie i innych jest zapachem. Ta kwestia jest poza dyskusją. Jak wszelkie gusta i guściki zresztą.

[niktspecjalny]

Posiadam kominek, niestety więc mogę się wypowiadać w tej kwestii. Na szczęście nie jestem hipokrytą i nie muszę udawać przed innymi i samym sobą, jakie to jest cudowne wąchać codziennie smród dymu z kominka i jakie to wspaniałe codziennie się gapić w ogień za szybką byle tylko było taniej niż grzanie gazem domu, który został kiepsko zaizolowany, ale ważne że jest duży i jest czym się pochwalić przed znajomymi.

Mam kominek i żałuję, że go zrobiłem. Mieszkam dwa lata a paliłem w nim może z 6 razy i to tylko w maju lub wrześniu jak nie działało co. Gdybym budował się teraz jeszcze raz nie byłoby kominka jedynie biokominek dla żony a dom zaizolowany przynajmniej tak jak u laika (pozdrawiam )

Kilkorgu moim znajomym już wybiłem z głów kominek i są teraz mi za to wdzięczni i sami się śmieją z tych, którzy mają kotłownię w salonie i mówią jakie to piękne patrzeć codziennie w ogień a "przy okazji" dokładać codziennie drewka by w domu było ciepło.

Nie musisz mi odpowiadać i komentować mego posta, bo jak sam wiesz ...jesteś "nikt specjalny"

 

Rwać włosów z głowy nie będę ,że mi ubliżasz wprowadzając niepotrzebnie ironie naśmiewając i szydząc z mojego nicka i mojej osoby.Ja w stosunku do ciebie tego nie czynię co jest bardzo nie na miejscu.To bardzo ohydne.Nie zniżę się do twojego poziomu bo żaden ty dyskutant tylko po prostu kolejny zwany roszczeni-owiec.Jesteś kolejnym który bezmyślnie zaliczył wpadkę finansową.Takich kiedyś nazywano pół mózgami ponieważ jedna półkula pracuje i wydaje polecenia.Tak zdarzyło się z tobą.Nieprzemyślana decyzja ale teraz po fakcie to najmądrzejszy na świecie.Pisałeś ,że jestem z pajacykowa ale ja przemyślałem decyzję z instalacją KZPŁW i nie żałuje.Wręcz przeciwnie jestem mega zadowolony bo nie dość ,że sprawia mi wiele radości to jeszcze wiele w nim robię .Ale skąd tobie to wiedzieć jak ty skromnie ubrany jesteś w wiedzę na ten temat.Krótki rwojtek jesteś dla mnie powiedziałoby się rwojtku z palantowa.

[Gość mtdeusz]

Koniec tej gównoburzy.

Przestańcię się kłócić.

Nie macie argumentów albo nie chcecie ich zaakcpetować to się kłócicie?

Nietrzeba widzieć jak działa kominek wystarczy,że to GS w dodatku pewnie z płaszczem wodnym co oznacza kopcenie z drewna i koniec.

Jak ktoś twierdzi inaczej niech poda merytoryczne argumenty.

[Zdun Darek B]

Ciekawe co Ty nie powiesz ..... Od tego czy wkład kominkowy "kopci" czy nie to są odpowiednie instytuty badawcze , wyniki tych pomiarów emisji spalin są dostępne na stronach producentów , opinie takie jak Twoja są warte tyle co "spuszczona woda" ...

Szkoda że tak dużo osób na tym Forum , które powstało po to aby EDUKOWAĆ , zamiast czytać ze zrozumieniem o tym co jest ISTOTNE aby jak naujulepiej zamieniać drewno na ciepło jedynie pisze głupawe komentarze .

Edytowane 24 Października 2017 przez Zdun Darek B

[Gość mtdeusz]

Kominek jest GS.

A GS i drewno oznacza dym i sadzę,ponieważ,jest zbyt niska temperatura spalania,złe zmieszanie gazów palnych co w efekcie daje długi płomień,który zderza się z zimnym wymiennikiem co powoduje gwałtowne schłodzenie gazów i przerwanie spalania co skutkuje niedopalonymi gazami w spalinach i drobinami węgla w postaci sadzi.Co objawia się w postaci dymku i sadzy (przy paleniu od góry) lub zasłoną dymną,smołą i czarnym asfaltem przy kopceniu od dołu (w fazie rozpalani,dorzuczenia zbyd dużej ilości paliwa) i przewymiarowanym GS.

Ten kominek co pokazałeś na zdjęciu co prawda ma ceramikę ale zanim się ona nagrzeje to będzie dym lub zasłona dymna.

Przy dużej ilości gazów palnych płomień zderzy się z wymiennikiem co oznacza dym smród i sadzę.

Edytowane 24 Października 2017 przez mtdeusz

[Zdun Darek B]

To co napisałeś powyżej jest idealnym przykładem że wielu piszących na FM po prostu pisze aby sobie popisać , wielu czytających przyjmuje to za dobrą monetę , możliwe że to jedynie całkowita odporność na wiedzę i nieprzyjmowanie do wiadomości tego co można dokładnie sprawdzić , chociaż czasem mam wrażenie że nie tylko.... Zła wola ?

Skoro jednak ktoś wie lepiej "bo mus się tak wydaje" niech napisze że te jego wpisy to jedynie niczym nie poparte własne osądy.

[Gość mtdeusz]

A czym są poparte twoje osądy?

Brak argumentów.

Bo ja podałem argumenty na poparcie mojej tezy.

Moje wpisy to jedynie niczym nie poparte własne osądy.

[fotohobby]

Ilosc montowanych przyzwoitych wkladow (szczegolnie z płaszczem) jest znikoma.

Królują przewymiarowane spalarki drewna bez bufora, a samo drewno też źle przygotowane.

Bo ma być tanio

No to co sie dziwić, ze plasz wodny kojarzy sie z permanentnym syfieniem ?

[Gość mtdeusz]

Źle przygotowane drenwo-masz na myśli drewno o dużej wilgotności?

Z permantntmy syfieniem kojarzy się też to

Edytowane 24 Października 2017 przez mtdeusz

[Krakers70]

Kominek jest GS.

A GS i drewno oznacza dym i sadzę,ponieważ,jest zbyt niska temperatura spalania,złe zmieszanie gazów palnych co w efekcie daje długi płomień,który zderza się z zimnym wymiennikiem co powoduje gwałtowne schłodzenie gazów i przerwanie spalania co skutkuje niedopalonymi gazami w spalinach i drobinami węgla w postaci sadzi.Co objawia się w postaci dymku i sadzy (przy paleniu od góry) lub zasłoną dymną,smołą i czarnym asfaltem przy kopceniu od dołu (w fazie rozpalani,dorzuczenia zbyd dużej ilości paliwa) i przewymiarowanym GS.

Ten kominek co pokazałeś na zdjęciu co prawda ma ceramikę ale zanim się ona nagrzeje to będzie dym lub zasłona dymna.

Przy dużej ilości gazów palnych płomień zderzy się z wymiennikiem co oznacza dym smród i sadzę.

Takie akcje jak opisujesz zdarza się najczęściej okazjonalnym palaczom rekreacyjnym. Zerowa wiedza o paleniu + romantyczna wizja ognia = dym i sadza. Parę lat temu byłem na imprezce połączonej z inauguracyjnym paleniem w kominku Gospodarz poprosił mnie o rozpalenie, wiedział, że grzeję piecokominkiem. Miał rozpałką w kostkach i potężne kloce drewna, żadnych szczapek, ani średniaków do rozhulania ognia Zaproponowałem, że porąbie jeden klocek, przyniósł małą siekierkę leśną, innej nie miał. Trudno, namęczę się ale jakoś mu dam rade. Wybrałem klocek o prostych słojach, wziąłem go do ręki, zważyłem i spytałem skąd ma to drewno? Odpowiedź: kupiłem na stacji benzynowej wracając dzisiaj z pracy Drewno było świeżusieńkie jak poranne bułeczki Palenie w kominku zawisło na włosku, sytuacje uratowały deski pobudowlane i gałęzie z ogrodu Mało romantycznie ale bezdymnie.

[kemot_p]

Panowie, w tworzącym się właśnie projekcie domu mamy zaplanowany kominek. Stąd moje pytanie:

1. jaką średnicę, przekrój powinien mieć dolot powietrza do kominka?

2. czy pod kominek projektować stopę fundamentową (np. gdyby chcieć zamiast zwykłego kominka coś cięższego z akumulacją)?

3. pytanie na wyrost, ale, biorąc pod uwagę punkt 2 - czy daje się w miejscu, gdzie będzie stał kominek styropian w podłogę?

Z góry dzięki za odpowiedź.

[Gość mtdeusz]

NIE WSTAWIAJ KOMINKA

 

GS i mokre drewno=bezdymne spalanie.Chociaż? Ale nie? Może nie być dymu ale i tak śmierdzi.

Śmierdzi fałszem na 100 metry.

W DS tak ale nie w GS.

Infoogrzewanie innowacje w kotle zasypowym czyli jak wyelminować smołe cytaty kolegi Maracz.

,,Panowie od jakiegoś czasu palę drewnem od góry żeby nie dymić z komina za bardzo i po dokonanych przeróbkach w zasadzie udaje mi się spalać bezdymnie, ale zdarzają się takie przepalenia że od samego początku palenia aż po skoksowanie paliwa cały czas wydobywa się z komina lekki dymek, czy możecie mi podpowiedzieć dlaczego tak się dzieje?

Podejrzewam, aczkolwiek nie jestem pewien że może to być przez niewłaściwe poukładanie drewna i rozpalenie się całego wsadu, chociaż staram się każdorazowo układać podobnie czyli najgrubsze na dół i coraz cieńsze idąc w górę to wiadomo że w identyczny sposób nie poukładam każdego wsadu.,,

 

,,Kiedyś na taki dymek nie zwróciłbym pewnie uwagi, obecnie po wielu godzinach spędzonych nad przeróbkami i z przysłowiową pełną taczką zużytego szamotu jestem niemal sfrustrowany z tego powodu.

Powodem rozpalenia całego wsadu może być za duża ilość PG?,,

Takie kominki to ja rozumiem.

Edytowane 24 Października 2017 przez mtdeusz

[Kominki Piotr Batura]

Panowie, w tworzącym się właśnie projekcie domu mamy zaplanowany kominek. Stąd moje pytanie:

1. jaką średnicę, przekrój powinien mieć dolot powietrza do kominka?

2. czy pod kominek projektować stopę fundamentową (np. gdyby chcieć zamiast zwykłego kominka coś cięższego z akumulacją)?

3. pytanie na wyrost, ale, biorąc pod uwagę punkt 2 - czy daje się w miejscu, gdzie będzie stał kominek styropian w podłogę?

Z góry dzięki za odpowiedź.

1.Optymalna / uniwersalna - 150-160 mm

2/3.Wystarczy w miejsce styropianu dać beton. To do 1000 kg na m2. Powyżej tej wagi można pomyśleć o czymś zbrojonym, mocniejszym...

[kemot_p]

1.Optymalna / uniwersalna - 150-160 mm

2/3.Wystarczy w miejsce styropianu dać beton. To do 1000 kg na m2. Powyżej tej wagi można pomyśleć o czymś zbrojonym, mocniejszym...

 

Dzięki!

[niktspecjalny]

Ilosc montowanych przyzwoitych wkladow (szczegolnie z płaszczem) jest znikoma.

Królują przewymiarowane spalarki drewna bez bufora, a samo drewno też źle przygotowane.

Bo ma być tanio

No to co sie dziwić, ze plasz wodny kojarzy sie z permanentnym syfieniem ?

 

A ty zerwałeś się by oznajmić światu ,że KZPŁW syfi ??? .U każdego??? .Skąd ta wiedza??? .Może nie czytaj głupot tylko wybieraj te wiadomości ,które świadczą zupełnie coś odwrotnego.Pominę już to ,że nie masz bladego pojęcia co to za urządzenie KZPŁW i towarzysząca mu instalacja wraz z kominem i emisją tego co mu damy.Emitery były, są i będą wypuszczane w kosmos ale w dobrze zrobionym układzie będą dopuszczalne i skrajnie obłe.To się nazywa wiedza praktyczna której nie masz a popitalasz jakbyś miał co najmniej 5 letni fakultet.Zwolnij ,czytaj ,analizuj ale się nie wypowiadaj ponieważ straszliwe zamieszanie robisz swoimi wpisami.Dobrze z wymiarowany do panujących warunków KZPŁW nie syfi.

[Gość mtdeusz]

Jak w tym KZPW będzie czynnik grzewczy o temperaturzre 1000 stopni to nię będzie syfił.

[niktspecjalny]

Jak w tym KZPW będzie czynnik grzewczy o temperaturzre 1000 stopni to nię będzie syfił.

 

Rozwiń się.Jaki czynnik grzewczy i skąd te 1000stC.Operujesz jaką nomenklaturą???.