Bigsister 08.08.2004 15:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2004 Wylałem fundamenty z gruszki i mam trzy poprzeczne pęknięcia na jednej z ław. Peknięcia te maja 20 cm długości. Jest to dopuszczalne, czy ekipa coś przespała? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 08.08.2004 15:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2004 U nas też nie udało się niestety uniknąć lekkich pęknięć ław, ale obejrzał je dokładnie majster, przyjechała pani KB i stwierdzili, że takie były dopuszczalne, że to się zdarza. Spytaj więc może swojego KB, co on na to. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renia 08.08.2004 15:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2004 Ja miałam na nie jednej ławie nie jedno pęknięcie. Podobno to są skurcze betonu. Przeszłam nad takimi drobiazgami do porządku dziennego, bo obecnie na etapie kominów schiedla i stropu mam o wiele bardziej poważne niedociągnięcia, a prawdę mówiąc kardynalne błędy.Ty tez za jakis czas nie bedziesz sie przejmował takimi drobiazgami, obyś nie miał poważnych wpadek, życzę Ci tego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jacek Dudek 08.08.2004 18:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2004 peknięcia to nie jest niestety rzecz normalna. Fundament to w uproszczeniu odwrócony strop dla którego obciążeniem jest odpór jednostkowy gruntu. źle zaprojektowany lub wykonany fundament, to według mnie poważna sprawa. Być może w miejscach pęknięć pojawiły się siły ścinające, może ława nie była zazbrojona lub zbrojenie ułożone dokładnie odwrotnie. Wszyscy wiedzą, że nad otworem okiennym powinno być nadproże ale co ze ścianką pod oknem ? Przecież bardzo często one również pękają. Ja nawet jak nie jest to uwzględnione w projekcie zawsze proponuje wykonanie "nadproża" również pod oknem tom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BK 08.08.2004 18:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2004 u znajomego w okolicy (podobne warunki gruntowe - plastyczny niejednorodny grunt, wysoki poziom wód gruntowych etc.) był też problem - ława sie ugięła i ściana fundamentowa pękła - kierownik zarządził dodatkowy wieniec na ścianie fundamentowej.U nas na wszelki wypadek też tak zrobimy - zamiast rzędu bloczków. Będziemy spokojniejsi, trudno, poniesiemy dodatkowe koszty zbrojenia.Ja jestem humanista, na murowaniu się nie znam, ale tak na chłopski rozum, to fundament nie powinien pękać. Co innego tynk, ale fundament to chyba raczej nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 08.08.2004 19:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2004 Dla wyjaśnienia dodam, że u nas były to jedynie pękniecia betonu powierzchowne spowodowane trzydziestostopniowymi temperaturami, coś w rodzaju takiej "pajęczynki" gdzieniegdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 08.08.2004 19:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2004 zalezy jakie to pekniecie - czy powierzchniowe czy faktycznie w calym przekrojujesli powierzchniowe to tylko efekt skurczu betonu i w niczym nie grozi - powiem wiecej - prawie nagminnie takie zjawisko sie zdarza i nikt tym sie nie przejmujejesli w calosci przekroju - hmmmm... tez nie powinno niczym grozic ale tutaj zasiegnalbym opinii kierownika budowy - co on o tym sadzi Jacek Dudek - to co piszesz o "nadprozu" pod oknem ma sie nijak do tego co moze sie zdarzyc w eksploatacji chalupy. Dobrze wymurowana sciana, odpowiednio oparte nadproze nad oknem NIGDY nie bedzie powodowac pekania scian w linii okna. Zbytek ostrozniosci i dodatkowych kosztow. To co czasem mozna zobaczyc w budynkach najczesciej jest wynikiem np. braku lawy fundamentowej (lub zabyt slaba do ciezaru chalupy lub bez zbrojenia) i kardynalne bledy w trakcie murowania scian (np. brak przesuniecia miedzy kolejnymy warstawmi cagly - czy pustakow) Moze jeszcze jedno dodamWarunki gruntowe jak i ciezar budynku (domy jednorodzinne nawet trzykondygnacyjne sa budynkami lekkimi - co zapewne nie jednego forummowicza zdziwi) w niekturych sytuacjach pozwalaja na brak zbrojenia lawy - dosc rzadko sie to stosuje gdyz architekci obligatoryjnie takie zbrojenie daja gdyz nikt nie robi oceny warunkow posadowienia budynku a koszt takiego zbrojenia realnie nie jest duzy - czesto jest to dawana na zapas - tak na wszelki wypadek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BK 08.08.2004 19:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2004 jareko,coś w tym pewnie jest, co mówisz,bo mówią że stare poniemieckie chałupy (duże - we Wrocławiu) nieraz są na cienkich ławach, a Wrocław stoi na wodzie. A Niemcy budowali jak nikt ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 08.08.2004 19:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2004 jareko, coś w tym pewnie jest, co mówisz, bo mówią że stare poniemieckie chałupy (duże - we Wrocławiu) nieraz są na cienkich ławach, a Wrocław stoi na wodzie. A Niemcy budowali jak nikt ... Widzisz - ja swoja chalupe mam postawiona na lawie wylewanej B-40 (tez przesadzilem) bez zbrojenia - ani grama stali w nim nie ma - stoi, nie peka (oj sklamalem - peka w jednym miejscu i jest to ewidentny moj blad w trakcie murowania komina i kanalow wentylacyjnych) a budowelem w latach 87-92 gdzie stal wyrywalo sie z gardla w skladach budowlanych i w wiekszosci na lewo Natomiast nie ma oszczednosci w wiencach na stropach i w zbrojeniu samych stropow Nie tylko stare chalupy we Wroclawiu stoja mimo ze lawy nie sa zbrojone. Dawniej nagminnie budowano na lawach kamiennych - zwykla kamienie polne zlapane zaprawa - i stawiano duze budynki - stoja po dzis dzien i tez nie pekaja. W Bielsku-Bialej stoja familbloki gdzie po wybraniu gruntu od razu murowano sciany piwniczne i tam law fundamentowych w dzisiejszym tego slowa znaczeniu wogole nie ma - domy licza 5 pieter i stojac po dzis dzien nie pekaja i nie wala sie. Ale dla odmiany tam jeden fajny patent zastosowano - od dna do poziomu stropu parteru sciana ma grubosc 2 i pol ceglly by pozniej juz tylko 2. I jeszcze jedno jesli chodzi o lawy fundamentowe - kanadyjczyki pomijam ich wady czy zalety od tego jest juz tu nowy watek - budynek wyjatkowo lekki a u nas lawy fundamentowe budowane takie jakby kamienica stanac musiala. Jednym ze sposobow radykalnego obnizenia kosztow w tym typie budownictwa jest wlasnie brak law fundamentowych!!! Sa podpory betonowe i podwalina i jakos te chalup[y tez stoja i dobrze sie trzymaja - jak chocby podwarszawski ŚwiderMajer - maja po 100 lat a law fundamentowych takich jakie teraz sie robi nie maja A swoja droga dawniej - chocby w czasach Rzymskich czy sredniowiecza - tez budowano a lawy w naszym pojeciu nie istnialy Piekne zamki nad Loara wciaz stoja a zelbet im jeszcze nie znany byl Pozwolilem tak sobie ogolnie w temacie law Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BK 08.08.2004 19:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2004 jareko, a ja się właśnie stresuję czy wzmocnione zbrojenie moichn ław wystarczy - a domek mam nieduży, parterowy, bez piwnicy i stropu murowanego dzięki będę spać spokojniej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
budek 08.08.2004 20:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2004 Wylałem fundamenty z gruszki i mam trzy poprzeczne pęknięcia na jednej z ław. Peknięcia te maja 20 cm długości. Jest to dopuszczalne, czy ekipa coś przespała? Moim skromnym zdaniem pęknięcia te mogły powstać albo w wyniku słabego zagęszczenia betonu przy zalewaniu ław (zbyt gęsty beton), albo doszło do osłabienia w wyniku rozdzielenia składników betonu wskutek zbyt długiego ich mieszania. Inną przyczyną może być nieustabilizowany grunt, dlatego należało wylać trochę chudego betonu przed zalewaniem ław lub źle zazbrojona ława. Beton rzadko pęka w wyniku napężeń od ściskania a raczej kiedy jest zginany (rozciągany). Moja rada jeśli nie chcesz mieć popękanych ścian lepiej wykonaj dobrze zbrojony wieniec nad ścianą fundamentową niewielki %koszt ale mniej stresu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 08.08.2004 20:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2004 BK - masz projekt jak sadze - nie tylko wyglady elewacji i rzuty pieter lecz takze wszystkie inne rysunki - jak w projekcie ktos ci wyliczyl i opisal co jak ma byc to na spokojnie tak rob - sen tak wazny dla kazdego jest ze warto spac spokojnie a tak bedzie jak zrobisz zgodnie z projektem Moje powyzsze bylo ogolnie o tym jak sie budowalo i buduje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
budek 11.09.2004 10:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2004 Ale się nawymądrzałem (spójrz parę postów wyżej). Mimo wszelkich zabiegów zgodnych ze "szkołą budowania" nie udało mi się uniknąć pęknięć ław. Na szczęście są to pęknięcia powierzchniowe (2 mm) i nie przebiegają do krańców ław. Zalane ławy to trza zalać co innego . Uwaga Wrocław (i tu zmiana planów z Gołębiewskiego Wiśle na róg Szewskiej ) bo nadciągam . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mjablo 11.09.2004 10:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2004 Zaciekawily mnie te nadproza pod oknami jeszcze sie z czyms takim nie spotkalem, smieszne to troche...obciazenia tam chyba sa od ciezaru okna bo innych sobie jakos nie wyobrazam! A co do tego fundamentu pracujacego jak strop to tez pomylka!Chodzilo ci zapewne o fundament plytowy, ktorego prace mozna porownac do stropu plytowego, ale tu wszyscy mowia o lawach zelbetowych a tu juz analogii nie widzie zadnej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
micmarci 11.09.2004 19:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2004 ja podzielam pogląd j. dudka i pod oknem w jednej z warstw wmuruję 2 pręty ze stali fi 8. Przecież wiele książek mówi o tzw. reakcji z nadproża, np wyd. McGrawHill, gdzie ściany wokół okna zaczynają pracować jak słupy i dlatego powstają pod oknem rysy. Częstym błędem jest wykańczanie czy też szpałdowanie otworu okiennego po bokach zwykła cegłą, podczas gdy całość budynku jest wykonana z BK lub Porotherm. Wtedy taka reakcja jest szczególnie mocna i widoczna. Osobiście nie będę dawał stali w warstwie pod oknem nad którym zamiast klasycznego nadproża np. L jest nadprożo-wieniec.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
micmarci 11.09.2004 20:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2004 tak przy okazji do JAREKO: przebudowuję dom poniemiecki na fundamencie ceglano parchatym tzn. częściowo cegła kamienie i lichy beton o grubości ok. 38 cm bez ław i stali. Chyba był robiony bez szalunków. Dom miał ściany 25 z pustką, brak wieńca i dach z betonowej dachówki (1,5 kondygnacji). Docelowo będzie miał 2 kondygnacje 1 z porotherm, a druga z BK i dach z blachodachówki. Policzyłem, że zdejmę jakieś 6 ton. Więc ten dziadowski fundament zachowuję, bo u nas grunt lichy (luźne i suche piaski ID jakieś .35 max) i uważam że przez 70 lat dobrze się uleżały. Co prawda teraz postepuje dekompresja, bo budynek rozebrałem i nadzór wstrzymał mi roboty. Na ten lichy fundament zagłębiony jakieś 130 cm w ziemię o grubości 38cm, położę wieniec 38x20 zbrojony 3xfi 10 górą i dołem i mam w fundamencie niemieckim pęknięcia w 2 miejscach na całej wysokości. W tych miejscach wrzucem teowniki wys. 14 cm i długości 3m. i uważam że całość będzie stać. Podzielasz mój optymizm? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 11.09.2004 21:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2004 Zaciekawily mnie te nadproza pod oknami jeszcze sie z czyms takim nie spotkalem, smieszne to troche...obciazenia tam chyba sa od ciezaru okna bo innych sobie jakos nie wyobrazam! Nadprozem bym tego nie nazwal ale producenci gazobetonu zalecaja ulozenie 2 pretow w ostatniej spoinie pod oknem. Tylko to wg mnie nie przenosi sil pionowych jak nadproze typowe a ma za zadanie przenosic jak sie domyslam sile poziome. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stuk 31.08.2006 20:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2006 Ja zauważyłem w ławach tylko jedno pęknięcie, oto ono: http://www.scrlock.republika.pl/foto/pekniecie.jpg Nie jest to właściwie ława, tylko ta część pod komin. Czy to jest groźne? Czy coś z tym robić? Jak to mogło powstać, reszta ław jest ok... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pietrov 31.08.2006 20:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2006 Przy wylewaniu na dużych upałach, mogą powstawać takie spękania w skutek skurczy w szybko schnącym betonie. Możliwe że w betonie na tą podstawe komina było więcej wody i dlatego tylko tu coś takiego wyszło. Nie wygląda groźnie, zwłaszcza że pod komin. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bladyy78 31.08.2006 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2006 To jest pekniecie spowodowane skurczem betonu i nie jest ono grozne beton za szybko wysychal i pojawilo sie takie pekniece. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.