Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Dzień dobry,

cztery tygodnie temu rozpoczęliśmy budowę: wykopy pod ławy, wylany chudziak, zbrojenie ław, zalanie betonem, izolacja folią, na to przyszły ściany ław z bloczków. Panowie zabrali się za smarowanie ścian fundamentowych z zewnątrz dysperbitem i...zaczęło padać i tak pada już na to wszystko z krótkimi przerwami trzeci tydzień...Dysperbit spłynął. Przerwy są za krótkie by wszystko podeschło i można było przystąpić do dalszej pracy. Padać ma jeszcze do końca października...Czy to zamakanie może zaszkodzić czemukolwiek? Aż tak czas nas nie goni z postawieniem domu, ale pytanie jest czy/jak zabezpieczyć takie "otwarte" (bo nawet jeszcze przecież nie zaizolowane, nieocieplone i niezasypane) ławy fundamentowe? Proszę o radę doświadczonych Forumowiczów.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/216057-trzeci-tydzie%C5%84-pada-na-%C5%9Bciany-%C5%82aw-fundamentowych/
Udostępnij na innych stronach

Na razie nie zaszkodzi , ale jak by przyszedł mróz to może być różnie . Może przykryj folią , żeby nie przemakało od góry ... Edytowane przez JarekKRK45
Dzięki za odpowiedzi, rozumiem, że dopóki nie ma mrozu, dla betonu deszcz jest dobry, a co z zamokniętymi bloczkami? Czy dysperbit na bloczki jest konieczny (nie ma jak pomalować - są wciąż mokre) ? Czy można go zastąpić folią kubełkową tak, żeby woda z bloczków mogła odparowywać i przejść do dalszych etapów?

nie będziemy się bawić we wróżkę czy -2 spowoduje spękania czy -7

 

słoma, styropian,

 

to trzeba zabezpieczyć na zimę. dysperbit to najmniejsze zmartwienie oprócz zmarnowanych wiader specyfiku

To już jaka to ochrona :)

no właśnie. Kierownik budowy oświadczył, że nie zgodzi się, aby w miejsce dysperbitu, bezpośrednio bloczki okryć folią kubełkową (jak zaleca producent) - mieliśmy taki pomysł, ponieważ nie ma kiedy pomalować dysperbitem ze względu na warunki pogodowe, a przez folię kubełkową woda by stopniowo odparowywała, tak nam się przynajmniej wydaje...Ale i kierownik i szef ekipy budującej mają jakąś awersję do folii kubełkowej..

no właśnie. Kierownik budowy oświadczył, że nie zgodzi się, aby w miejsce dysperbitu, bezpośrednio bloczki okryć folią kubełkową (jak zaleca producent) - mieliśmy taki pomysł, ponieważ nie ma kiedy pomalować dysperbitem ze względu na warunki pogodowe, a przez folię kubełkową woda by stopniowo odparowywała, tak nam się przynajmniej wydaje...Ale i kierownik i szef ekipy budującej mają jakąś awersję do folii kubełkowej..

 

Folia kubełkowa nie jest izolacją przeciw wodną tak samo jak dysperbit. Dobrze ze mają awersję do tej folii.

to samo miałem w zeszłym roku, lawy polozylismy w sierpniu ale budowa ruszyla z kopyta w październiku. tak samo padalo non stop, raz pomalowaliśmy to nie zdazylo zaschnąć i splynal towar; potem już czekaliśmy na trochę lepsza pogode.

modl się o dobra pogode bo stan surowy pewnie będziesz konczyl w grudniu przed swietami.

ja skonczylem 2 dni przed pierwszym śniegiem...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...