myciek 09.08.2004 21:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2004 Może ktoś ma przetestowane rozwiązanie na powyższy temat. U mnie sprawa się ma następująco: w dolnej części działki mam teren podmokły, a na wiosnę nawet płynie tam szeroki na kilka metrów strumień (na szczęście tylko rpzez kilka dni). Z roślinności to na wiosnę są tam kaczeńce i prymule (na razie wszystko pięknie i romantycznie), ale potem pokrzywa, mlecz, barszcz i inne bagienne niezidentyfikowane paskudztwa. Wprawdzie od soboty jestem posiadaczem kosy spalinowej i całe to towarzystwo leży pokotem i przysycha, ale wiem, że za chwilę ich koledzy podniosą głowy i zabawa będzie od początku. Dodam jeszcze, że ten fragment działki ma powierzchnię ok. 15a zatem pielenie co sobotę nie wchodzi w grę.Może zatem coś okrywowego, co zdominuje w tym terenie? Jak na razie usłyszałem o łopianie i zastanawiam się nad trzciną. Jakieś pomysły? Aha, po lekturze ostatniego numeru "Ogrodów" bardzo tam chcę zrobić drewnianą ścieżkę przez ten teren nieprzyjazny niedzielnym ciżemkom... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hanula 10.08.2004 21:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2004 A może nie okrywowe tylko wysokie choc obce krajobrazowo iglaki? np. metasekwoje lub cypryśniki błotne? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RS 11.08.2004 06:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2004 , Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myciek 11.08.2004 21:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2004 Oczko wodne - no tak, a właściwie staw - jest w planach. Tam jest pas szerokości 10-15m i dłogości 120m. Poza stawem pozostanie zatem jeszcze mnóstwo miejsca, w ktorym nie chcę bez przerwy występować jako rycerz Jedi z kosą spalinową zamiast miecza świetlnego... Hanula - metasekwoje pewnie świetnie rosną w takim miejscu (nawet posadzę tam kilka), ale gwarantuję Ci, że pokrzywy jeszcze szybciej - bo w jeden sezon _ dochodzą do 150cm wysokości. Dodam, że tam był i rundup w użyciu (2 razy), i ogień straszliwy (wypalanie po koszeniu), a pokrzywki i reszta towarzystwa i tak pięknie się na tej rabacie udają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mjm 23.08.2004 09:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2004 To roślina niezbyt często wykorzystywana w ten sposób, ale sprawdza się super. Powojniki nie mają nic przeciwko terenom podmokłym, a niektóre wprost się z takich terenów wywodzą. Z reguły wykorzystuje je się jako rośliny pnące, ale jest śliczna odmiana okrywowa o nazwie Arabella, kwitnie na niebiesko jest to piękny odcień, ma całkiem duże kwiatki i jest ultraszybka w zakrywaniu sporych połaci terenu. Jest świetna, profesjonalnie zrobiona strona o powojnikach, być moze powojniki.pl, ale nie jestem pewna, bo korzystałam z niej już dosyć dawno, znajdziesz ją na pewno przez gooogle jak wpiszesz hasło: powojniki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.