krzycha16a 08.11.2009 20:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2009 Też zaglądam, niestety coraz rzadziej. U nas już jest ciepełko, mamy prawie 80m2 podłogówki - miło się "stąpa" po cieplutkiej podłodze Temperatura "odczuwalna" jest na pewno wyższa niż temperatura odczytywana na termometrze W domu nadal panuje "nieład" brakuje nam bardzo dużo rzeczy, sporo rzeczy mamy jeszcze w starym mieszkaniu, sporo rzeczy "się montuje" Totalny chaos Ps. Nie mogę sobie podarować, że drzwi od kibelka zostawiłam w/g projektu, mogłam je przenieść na ścianę obok drzwi łazienkowych, a wnękę w hollu i miejsce obecnych drzwi - wykorzystać na szafę wnękową. Teraz niestety brakuje nam (na dole) miejsca na "takową" wielką szafę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markow7 09.11.2009 06:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2009 Też zaglądam, niestety coraz rzadziej. U nas już jest ciepełko, mamy prawie 80m2 podłogówki - miło się "stąpa" po cieplutkiej podłodze Temperatura "odczuwalna" jest na pewno wyższa niż temperatura odczytywana na termometrze A jaka to temperatura? Ja zmierzyłem bezpośrednio przy podłodze u siebie i wychodzi około 27 stopni . Nie do końca jeszcze wiem jak powinno być - sporo energii pochłania mi ta podłoga, kominek musi sie napracować żeby ją zasilić. Grzejniki też dość mocno eksploatuję, choć zaczynam już ustawiać termostaty tak, aby się zaczęły wyłączać szybciej, bo nie mogę utrzymać stałej temeratury na kominku - cóż - dom chłonie ciepło jak gąbka jednak jeszcze cały czas, do tego nieogrzewane poddasze robi swoje. Dlatego też zabrałem się już za nie. Faktem jest, że od początku sezonu (a dogrzewam tak od października) gazu zużyłem kilka metrów - reszta to drzewo - tyle że dużo idzie tego drzewa. Ps. Nie mogę sobie podarować, że drzwi od kibelka zostawiłam w/g projektu, mogłam je przenieść na ścianę obok drzwi łazienkowych, a wnękę w hollu i miejsce obecnych drzwi - wykorzystać na szafę wnękową. Teraz niestety brakuje nam (na dole) miejsca na "takową" wielką szafę Ja zrezygnowałem z całego kibelka i wyszła dość pokaźna szafa-mini-garderoba. Można wejść, jest sporo półek, wieszaków nawet się poprasować da... Bez tego marnie by było Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzycha16a 10.11.2009 10:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2009 W domu mamy cieplutko (chodzimy w krótkich rękawach), na termometrze jest tylko 20 stopni, tak jak pisałam temperatura odczuwalna jest wyższa, mam wrażenie, że jest 22 stopnie. Spróbuję zmierzyć temperaturę przy podłodze, jak zmierzę napisze ile jest. Podłoga jest lekko ciepła, taka "przyjemna" do chodzenia boso Kominek "poszedł w odstawkę" Obecnie bardziej opłaca (chyba ) nam się grzać gazem, bo przez dwa lata mamy promocyjną cenę gazu. Nie wiem jak obliczyć co jest bardziej opłacalne, na pewno wygodniejsze (dla mnie) jest ogrzewanie gazem (niestety jestem bardzo wygodna ) Przy obowiązkowym, codziennym paleniu, drzewa też "szło" nam bardzo dużo, (taczka dziennie ) A propo temperatur ustawionych na piecu - niestety nie wiem jak i ile jest ustawione, mąż tego pilnuje. Ogrzewanie podłogowe mamy na całym dole, tylko w trzech pokojach nie ma podłogówki, są grzejniki. Dom mamy suchy - sporo stał, zanim się wprowadziliśmy Poddasze nadal nie wykończone. Obecnie oddzielone drzwiami z bardzo grubego styropianu (tak nam doradzono ). Zobaczymy jak będzie w zimie Strasznie zazdroszczę garderoby na dole, u nas niestety nadal jest problem, gdzie zrobić szafę Właśnie zastanawiamy się, może najmniejszy pokój przeznaczyć na garderobę jego przeznaczenie było całkiem inne, ale...ehh... Ścian nie będę już rozwalać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markow7 10.11.2009 11:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2009 Z doświadczenia zeszłorocznego twierdzę, że cokolwiek inne, jest tańsze od gazu płynnego. Teraz od 1 października zużyłem drzewa za jakieś 140 zł. W tym samym czasie rok temu za gaz (nie miałem kominka), który dogrzewał pusty dom do około 13 stopni poszło za jakieś 600. Zobaczymy w tym roku, Uczę się palić w kominku. Jestem już na tym etapie, że wrzucam około 18-tej drewno na rozgrzanie instalacji (jakieś 5kg), po 2 godzinach dorzucam trochę więcej (około 7kg). Dziś przebudziłem się o 3 -rano - akurat w momencie jak kominek chyba już po raz ostatni włączył w obieg CO wodę - kaloryfery zrobiły się ciepłe. W tym czasie temperatura w najchłodniejszej sypialiuni od 18-tej do 21-tej wzrosła z 19.5 do 21 stopni - i spadła do rana (6-tej) do 20.25st. Gaz idzie tylko na grzanie wody. (mimio że kominek też może - ale tu już wolę wygodę) Zobaczmy. Mój dom też sporo stał... Też nie ma poddasza skończonego (jestem na etapie rusztu i okien). Mimio to widać że cały czas nie jest wygrzany, ciepło ucieka w sciany, strop... Zobaczymy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzycha16a 10.11.2009 16:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2009 Z doświadczenia zeszłorocznego twierdzę, że cokolwiek inne, jest tańsze od gazu płynnego. Ja doświadczenia niestety nie posiadam, ale sporo czytałam i niestety muszę się z Tobą zgodzić, gaz płynny jest bardzo drogim ogrzewaniem Jak pisałam wyżej wybraliśmy wygodę Z utęsknieniem czekam na gaz ziemny, kiedyś już o tym pisałam Jak przyjdzie sroga zima to szybciutko "przeprosimy" kominek i dodatkowo będziemy w nim palić, drzewo już dawno kupione (tak na wszelki wypadek ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kozminski 12.11.2009 10:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2009 U mnie też ciepełko, od razu przyjemniej się pracuje. W chwili obecnej panowie nadal pracuja na dachu - obiecuja skończyć prace do wtorku. W tym tygodniu zostały położone panele podłogowe w pokojach i salonie. Powoli chyba zblizmay się do końca....http://www.sanchez.mojabudowa.plPowyżej przedstawiam link do zdjęć Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markow7 12.11.2009 11:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2009 W tym tygodniu zostały położone panele podłogowe w pokojach i salonie. Powoli chyba zblizmay się do końca.... http://www.sanchez.mojabudowa.pl Powyżej przedstawiam link do zdjęć Pozdrawiam Wiem że czas biegnie w zastraszającym tempie i może to już ładny kawał czasu minęło, ale nie za szybko z tymi panelami na niedawno wylane posadzki? Teoretycznie powinno to schnąć kilka ładnych miesięcy. No chyba że robiłeś test folii i jest wszystko ok... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Peter74 14.11.2009 21:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2009 Czesc Wierzbianie, Troche mnie tu nie bylo ze wzgledu na przeprowadzke, a widze ze na forum jesienne ozywienie. Mieszkamy od 1 piezdziernika w naszej Wierzbie Tak jak i u Was nie wszystko udalo sie zrobic przed przeprowadzeniem. Mamy jakies pseudo zaslonki w oknach, zyrandoli brak, wiekszosc rzeczy w kartonach, ale mieszkamy w swoim domu! Markov, czy w ubiegly sezon caly opalales gazem plynnym. Jesli tak to jak to wygladalo kosztowo w srodku zimy? My w ostatniej chwili zrezygnowalismy z plynnego, ktory mielismy w pozwoleniu, a jak juz nie bylo plynnego to zrezygnowalismy takze z kominka z plaszczem, ktory mial troche obnizac koszta (chociaz instalacja jest doprowadzona wiec niby zawsze mozna go wstawic). Postawilismy na piec na pellet jako jedyne ogrzewanie. Ledwo sie zmiescil do naszego pomieszczenia gospodarczego (mamy takie jak w projekcie). Na razie trudno wyczuc jak bedzie, bo dom nie wygrzany, klatka zamknieta tylko 3 styropianu, poddasze nieocieplone... zobaczymy. Wazne ze w domu cieplutko. Pozdrowienia Peter74 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markow7 16.11.2009 06:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 Czesc Wierzbianie, Markov, czy w ubiegly sezon caly opalales gazem plynnym. Jesli tak to jak to wygladalo kosztowo w srodku zimy? My w ostatniej chwili zrezygnowalismy z plynnego, ktory mielismy w pozwoleniu, a jak juz nie bylo plynnego to zrezygnowalismy takze z kominka z plaszczem, ktory mial troche obnizac koszta (chociaz instalacja jest doprowadzona wiec niby zawsze mozna go wstawic). Zeszły sezon jeszcze nie mieszkaliśmy, ale od października grzałem tak do 14-15 st tylko propanem. Do marca wyszło jakieś 5 tys. Dodam, że klatka u góry zabudowana - normalny korytarzyk, w ściankach wełna 10cm, ale otwory drzwiowe zasłonięte styropianem. Na poddaszu też nie było kompletnego ocieplenia. Dziś mam analogiczną sytuację tyle, że: palę tylko w kominku z PW (gaz się włącza w sytuacji jak na prawdę spadnie w domu poniżej 19 st). U w korytarzu są już drzwi, zabrałem się za wykończenie poddasza. DO tej pory dostałem rachunki za gaz (od października) w sumie na 211 pl z czego połowa to grzanie CWU. Tak więc jest różnicą (rok temu było już około 600 pln tylko za CO). Bardziej widoczna: sąsiad jest dokładnie w tym samym punkcie co ja rok temu - tyle że ma poddasze wykończone. Nie mieszka. Grzeje propanem, a jak przyjadą majstry - palą w kominki z pw. Rezultat - w ciągu 4 dni spalił 11m3 gazu (temperatura 21C). U mnie w tym czasie (z grzaniem CWU) poszło niecałe 2m3. Ale u mój dom dużo jeszcze energii cieplej chłonie. Głownie sypialnie umieszczone na północy i wschodzie. Szybko tam temperatura spada i wolno też te pomieszczenia się grzeją. Ciepło idzie w ściany i strop nieogrzewanego poddasza... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzycha16a 16.11.2009 10:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 U nas dziennie (średnio) spalamy około 4m3 gazu, czyli 26,80 PLN W domu jest ciepło, korzystamy tylko z gazu, nie dogrzewamy kominkiem. U nas wszystko jest na gaz (ciepła woda, ogrzewanie i gotowanie ) Zobaczymy jak będzie zimą... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzycha16a 16.11.2009 11:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 Odbiegając od tematu, Markow7 napisz, czy u Ciebie gruntowaliście klej (elewacja). Kurczę nie wiemy czy go gruntować, czy nie? Ile ludzi tyle opini... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markow7 16.11.2009 11:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 krzycha16a nie mamy jeszcze elewacji. A jak się nie zabieram, to nie bardzo się w temat wgłębiam. Na wiosnę zaproszę z powrotem ekipę - to wtedy będę się tym interesował... Póki co mam tylko klej - zresztą wszyscy i tak się mylą myśląc że to elewacja . Trzyma się nieźle, nic mu nie jest... Na razie walczę z poddaszem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzycha16a 16.11.2009 12:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 krzycha16a nie mamy jeszcze elewacji. A jak się nie zabieram, to nie bardzo się w temat wgłębiam. Na wiosnę zaproszę z powrotem ekipę - to wtedy będę się tym interesował... Póki co mam tylko klej - zresztą wszyscy i tak się mylą myśląc że to elewacja . Trzyma się nieźle, nic mu nie jest... Na razie walczę z poddaszem... U nas też tylko klej, no właśnie.....czy ten klej był malowany gruntem? (podobno jak jest malowany gruntem, to nie pije wody ) U nas nie był malowany, i nie wiemy czy malować, czy nie? Jedni mówią malujcie, nie będzie pił wody, inni mówią, darujcie sobie, nic mu nie będzie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markow7 16.11.2009 12:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 wiesz co... nie wydaje się żeby mój był gruntowany. A i wody też raczej nie pije - owszem w miejscach narażonych - np na tarasie, gdzie kostka bezpośrednio jest na wysokości elewacji, lub w narożniku widziałem że jest wilgotno, ale to po paru dniach zeszło. Poza tym - nie raz lałem wody z węża na elewację - nic na niej nie zostaje - spływa jak po kaczce... Kojarzy mi się jednak, że na liście materiałów do wykonania ocieplenia był chyba jakiś grunt. Ale być może do pomalowania ścian, aby klej dobrze trzymał... nie wiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Peter74 16.11.2009 20:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 Markov, Dzieki za informacje. Sezon z dogrzewaniem do 15 st. za 5tys to faktycznie sporo. Chociaz pierwszy sezon, za nim ta cala wilgoc z murow, klejow itp. odparuje to musi troche minac. Krzych16a Co do ocieplenia styropianem to u mnie bylo tak. Na suporek grunt taki zwykly zeby klej lepiej trzymal, stryropian i na nim dwie warstwy kleju do siatki ... grunt, ale ten to juz nie takie zwykle mleczko tylko dobiera sie go do koloru tynku. Wtedy szary klej (taki mialem) nie przebija z pod tynku. U mnie przy bardzo jasnej elewacji mowili ze moge ten grunt wziac bialy, ale w koncu mialem pod kolor. Tak czy tak trzeba go dac, tylko jak juz kladzie sie tynk to robi to ta sama ekipa, jesli nie mozna malnac samemu Peter74 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kozminski 18.11.2009 08:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2009 Dach skończony - wg mnie wyglada super, ekipa na moje oko solidna - wyrobila się w terminie, zrobila wszytko kompleksowo - 12 dni roboczych jak dla mnie super http://www.sanchez.mojabudowa.pl/?menu=pokaz&id=20006i_20006 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzycha16a 18.11.2009 09:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2009 Peter74 dzięki za odpowiedź. U nas znowu malowanie tym razem malujemy nasze poprzednie mieszkanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaczadam 20.11.2009 23:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2009 Ludziska, mam do Was prosbę - napiszcie na moją prywatna skrzynkę pocztową, jeśli wolicie nie pisać na ogólnym forum, ile płaciliście majstrom za poszczególne etapy robót. Będę wkrótce przerabiał ten temat i chciałbym miec jakiś punkt odniesienia. Interesuje mnie np. cena stanu surowego, ile za dach, poddasze itp. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bugajka 03.12.2009 08:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2009 nasza wycena- fundament-2000- zero na 4 bloczki -3000-chudziak-300- kondygnacja bez działowych -9000- strop -6000- nad stropem - omurowka wywiązki - kominy pod klinkier - 2000-RAZEM 22300- TANIO CZY NIE?BUDUJEMY Z YTONGA 36,5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaczadam 08.12.2009 00:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2009 Dzięki za informacje. Tanio czy drogo - tego jeszcze nie wiem, ale mam nadzieję w obecnej sytuacji na rynku pracy uzyskac dobrą ofertę. Póki co, to fachowcy szukają teraz pracy. A tak przy okazji, pani architekt adaptująca moją W-II powiedziała mi, że zmieniły się ostatnio przepisy dotyczące izolacyjności ścian zewnętrznych i teraz niezaleznie od rodzaju ściany, wszystkie muszą mieć współczynnik U conajmniej 0.3, tak więc sam YTONG 36,5 raczej już nie wystarczy. Trzeba docieplać. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.