projekt WIERZBA 2 pracownia HORYZONT

[kaczadam]

Dawno mnie tu nie było, bo też nic się nie działo w temacie budowy. Wreszcie po 8 miesiacacg walki z biurokracją dostałem pozwolenie na budowę. Już sie uprawomocnilo. Szukam pilnie dobrej ekipy i nie mogę się doczekac kiedy zaczne budowę. Działkę już wykarczowałem i wyczyściłem z chwastów i samosiewek.

Na to nie musiałem mieć na szczescie pozwolenia, więc jest już zrobione.

Pozdrawiam wierzbian.

[kaczadam]

Ruszam z budową od poniedziałku. Koparka zaczyna kopać. Trochę czasu mi zeszło żeby zacząć budowę swojego domu. Ale nie ma tego złego, coby na dobre nie wyszło. Staniały materiały budowlane i działki.

[kaczadam]

Dół pod piwnicę już wykopany, fundamenty wymierzone. Wreszcie ruszyłem z miejsca.

[kaczadam]

Piwnica wyszła wreszcie z ziemi. Niestety kiepska pogoda spowalnia prace na budowie. Okazało sie , ze moja Wierzba-II bedzie czwartym tego typu domem wybudowanym w okolicach Gorzowa Wlkp. No cóz, fajna jest...

[kaczadam]

Na budowie duży postęp. Piwnica zakończona - zaizolowana i obsypana. Ściany prawie wybudowane.Jeśli pogoda pozwoli to w przyszłym tygodniu wylewamy strop nad parterem.

Pozdrawiam wszystkich " wierzbian " którzy jeszcze zagladają na to forum.

Wiele z Waszych cennych uwag wykorzystałem u mnie na budowie - dzięki za wszystkie.

Szczególne dzięki tym, którzy umozliwili mi zobaczenie swoich domów w realu.

Jak już będzie gotowy do zamieszkania ( mam nadzieję że tak około czerwca ), to zapraszam juz teraz na rewizytę.

[WINO]

Witam wszystkich posiadaczy tego projektu, ja również jestem na etapie budowy.

Jest mi strasznie miło iż mogę korzystać z Waszej wiedzy i doświadczeń, z których to można czerpać pomysły i unikać błędów.

Jestem na etapie stropu i poszukuję pilnie kogoś, kto ma zaprojektowaną zmianę stropu z gęsto żebrowego na monolityczny- żelbetowy.

Odkupie projekt takiego stropu. Liczę iż odpowie mi ktoś pozytywnie lub ukierunkuje gdzie mogę szukać użytkownika posiadającego taka zmianę.

 

Pozdrawiam

[kraania]

Z sentymentu zajrzałam na wątek i widzę, że coraz mniej się tutaj dzieje. Czy to możliwe, że wszystkie Wierzby już urosły ? . Pozdrawiam wszystkich "starych" Wierzbowiczów i tych co dopiero zaczynają przygodę z budową domku. Ja po 2,5 roku mieszkania stwierdzam, że WII jest super.

[kaczadam]

Witam wszystkich posiadaczy tego projektu, ja również jestem na etapie budowy.

Jest mi strasznie miło iż mogę korzystać z Waszej wiedzy i doświadczeń, z których to można czerpać pomysły i unikać błędów.

Jestem na etapie stropu i poszukuję pilnie kogoś, kto ma zaprojektowaną zmianę stropu z gęsto żebrowego na monolityczny- żelbetowy.

Odkupie projekt takiego stropu. Liczę iż odpowie mi ktoś pozytywnie lub ukierunkuje gdzie mogę szukać użytkownika posiadającego taka zmianę.

 

Pozdrawiam

 

Ja właśnie buduję ten dom .ze stropem monolitycznym. Ponieważ zrobiłem także piwnicę, to jeden strop mam już za sobą, a drugi, jesli pogoda pozwoli, bedę wylewał w tym tygodniu. Jakby co, to zapraszam do siebie na budowę.

Spróbuj także skontaktować się z MiraM ( znajdziesz jej wpisy na tym forum ). Oni wybudowali się pod Łodzią i także robili strop monolityczny, i do tego nie zmieniali wielkości domu. Ja swój poszerzyłem o metr, aby uzyskac szerszy garaz i wejście do pomieszczenia nad garażem prosto z korytarza, a nie przez łazienke.

Przy okazji zwracam uwage na mały szczegół. Wylany strop monolityczny ma około 16 cm grubości, tj. jest cienszy niż stropy prefabrykowane, co powoduje, że dach schodzi nam trochę nizej. Daje to mozliwość zrobienia ścianki kolankowej bez większej zmiany w zewnetrznym wyglądzie domu Jeżeli nie robicie scianki kolankowej, to pomyślcie o przesunieciu drzwi do łazienki na poddaszu bardziej w stronę srodka domu, aby uniknąć kłopotów z krokwią w drzwiach do łazienki na poddaszu.,. Z mojego rozeznania juz chyba nawet 30 cm ścianka kolankowa powinna załatwić ten problem bez przesuwania drzwi.

Pozdrawiam.

Edytowane 21 Listopada 2010 przez kaczadam

[WINO]

Ja równiez jestm już po stropie ale bez piwnic nie potrzebowałem. Mam jednak konflikt z wykonawcą, sam mnie namawiał na monolit a teraz straszy inspekcją drań, stąd szukam jakiegoś przeliczonego i zaprojektowanego stropu na monolit - aby mieć podkładkę jak faktyczbnie będzie potrzebna. Dziwny ten człek bo w umowie był wyraźny zapids iz wykonawca wykona pracę zgodnie z projektem itp. więc sam sobie stryczek wiesza jednak gość oszczędzająć nie ma ubezpieczenia wiec nawet po ewentualnych wyrokach sam zostanę z problemem bo ściąganie odszkodowań to zupełnie inna bajka i nie po to dom buduję.

 

Co do ścianki kolankowej u mnie wyrosła na 50 cm

Edytowane 24 Listopada 2010 przez WINO

[kaczadam]

Myslę, że powinieneś wrzucić ten problem Twojemu kierownikowi budowy, bo to on na koniec musi się pod wszystkim podpisać i ponosi pełną odpowiedzialność za prawidłowe wykonanie prac budowlanych. Ryzykuje odpowiedzialność karną i możliwość zabrania uprawnień budowlanych.

Ja ze swoimi wykonawcami rozmawiam za pośrednictwem kierownika budowy.

U mnie ścianka bedzie miała 60 cm. - dwa bloczki Ytonga plus wieniec 20 cm.

[MiraM]

Witam kaczadam

Ja tutaj dawno nie zaglądałam, a widzę że trzeba niedlugo jakąś sobote zarezerwować.

Gratulacje.

A co do stropu to masz rację KB odpowiada. My zrobilismy monolit "na oko" majstra. trzyma się ekstra, nie pęka. Mieszkamy już 3 lata (jak to zleciało) jest super.

Nie mamy projektu.

Pozdrawiam i czekam na dalsze wieści. Mira M

[kaczadam]

Też tak myslałem, ze to niedługo będzie. Pogoda niestety pokrzyżowała mi szyki. Najpierw we wrzesniu i pazdzierniko lało u nas niemiłosiernie, przez co budowa prawie że stała w miejscu. Początek listopada był super, więc robota poszła do przodu ostro i doszlismy do etapu stropu nad parterem. Szalunki zostały zrobione, zaczeli układac zbrojenie no i .... przyszła zima. Zaskoczyla nas w najgorszym momencie. Potrzebujemy jeszcze 2 tygodnie dodatnich temperatur aby zalać strop, zrobić sciankę kolankową i wieniec na ściance kolankowej. Wieżba już się robi, materiały na dach zamówione, ekipa ciesli i dekarzy zamówiona, i .... kicha po całości jesli zima szybko nie odpuści.

U mnie robią wszystko jak w podręczniku - zgodnie z projektem stropu. Ilość stali jaka idzie w strop jest ogromna. Chyba tylko w bunkrach w wilczym szańcu było jej więcej.

Muszę przyznać, że ekipa budowlana trafiła mi się wyjątkowo dobra i solidna. Dbają o każdy szczegól, nic nie robia na własną rękę bez konsultacji ze mną i kierownikiem budowy. Kierownik budowy też jest rewelacyjny - z kilkudziesięcioletnią praktyką jako kierownik budów i projektant w jednej osobie.

Zaczął od przejrzenia projektu, wynalazł błędy i kazał je poprawić pani architekt. Na budowie jest codziennie. Newralgiczne etapy robót nadzoruje osobiście przez cały czas. Oby było tak dalej.

Pozdrawiam.

[Anna4]

Witam wszystkich miłośników Wierzby 2. W sierpniu wylaliśmy fundament i czekamy do lutego z dalszymi pracami, o ile zima nie będzie zbyt mroźna i długa... Wprowadziliśmy niewiele zmian do projektu:

 

-dodajemy ściankę kolankowa, ale tylko na wys.1,5 pustaka

-chcemy poszerzyć okno tarasowe do ok.2,4 m, gdyż marzy nam się w przyszłości ogród zimowy

-zamiast okna w salonie, wymyśliłam duże okno ze szprosami, od podłogi do sufitu.

Zawsze marzyłam, aby jadalnia była w przeszklonym wykuszu, ale Wierzba 2 ma wykusz w innym miejscu i stad pomysł wprowadzenia takiego dużego okna ze szprosami, tym bardziej, że wychodzi ono na południe i salon byłby doświetlony. Ale mamy też wiele wątpliwości, co do tego pomysłu...przeszklenia mogą źle wpłynąć na przytulność salonu...poza tym jedno okno ze szprosami może nieco dziwnie wyglądać...

- drzwi w sypialni z wykuszem przenieśliśmy bardziej na środek

-górę zostawiamy otwartą, bez podziału na pomieszczenia / oprócz łazienki z pralnią/

 

Mamy wersję z wydłużonym garażem, ale obawiamy się, że 5 m szer.to trochę mało na 2 auta. Nasi znajomi maja 7m szer, i jest " na styk".

 

Pozdrawiam.

Edytowane 8 Grudnia 2010 przez Anna4

[WINO]

Anno4, miejsca w garażu Wierzby II, jest dla: samochodu żony i motocykla męża.... zapytaj swojego, to potwierdzi..... jeśli zaś liczyłaś że zmieszczą się dwa pojady to owszem jednak wejscie i wyjście będzie skomplikowane..... jeden samochód to minimum 3m czyli w mierę garaż to minimum 6m 7m to WYPAS....

 

PS.

[WINO]

Mam pytanie, kto z forumowiczów, docieplał piętro pianką "otwarto komórkową" i czy faktycznie ta forma docieplenia jest tak skuteczna jak piszą. Cena dla mnie ma znaczenie mniej ważne. Liczę na "doświadczenie namacalne" czyli szukam kogoś kto posiada takowe ocieplenie i napisze faktyczne swoje spostrzeżenia i odczucia z okresów zimowych jak i letnich.

Pozdrawiam

[Anna4]

Anno4, miejsca w garażu Wierzby II, jest dla: samochodu żony i motocykla męża.... zapytaj swojego, to potwierdzi..... jeśli zaś liczyłaś że zmieszczą się dwa pojady to owszem jednak wejscie i wyjście będzie skomplikowane..... jeden samochód to minimum 3m czyli w mierę garaż to minimum 6m 7m to WYPAS....

 

PS.

 

I tego się właśnie obawialiśmy...no, cóż, trzeba będzie pomyśleć o motocyklu zamiast o drugim aucie;)

Mam jeszcze pytanie o wiatrołap...jest on naprawdę niewielki i dodatkowo ograniczony drzwiami do garażu z jednej strony...czy ktoś z Was otwierał wiatrołap na hall, rezygnując z bocznych ścianek i drzwi oddzielających od hallu? Pozdrawiam.

[markow7]

Witam.

 

Anno4 - wiatrołap jest megamały i nie ma w nim miejsca zeby sie dobrze ubrać. A co do garazu, nie jest tak tragicznie. Mi okazuje sie bardziej brakuje miejsca wzdłuż niż w szerz. 2 Samochdy sie mieszczą, przy czym jeden jest zaparkowany tak, że oczywiście wyjść można tylko od strony kierowcy - ale to jak sie okazuje po 2 latach użytkowania - szczegół. stoi tam mój samochód - a ja jeżdżę sam. Żona z dzieciakami jeździ mniejszym autem i parkuje bliżej wiatrołapu - może wyjsć z obu stron. Jednak wstawiłem reagali i robi sie ciasno z przodu...A gratów w garażu od groma. Dodatkowo zrobiłem zamiast okna - drzwi - bez sensu - nie korzystam, a zimą przemarzają. Brakuje mi też rynnienki na wodę - zimą w garązu jest powódź, ale tym sobie poradzę na wiosnę.

 

Okno ze szporosami - fajna sprawa - przemyślałaś co z grzejnikiem? chyba że podłogówka na całym parterze. Natomiast możesz coś napisać o podaszu? Jak to ma niby wyglądać? Co to będzie za pomieszczenie?

[felka73]

witam

zgadzam się , że wiatrołap jest mały i czasem brakuje w nim miejsca ( zwłaszcza przy rozbieraniu dzieci ) . Ja mam z niego wejście do garażu i do pom.gosp. więc zabraklo miejsca na szafę ale trudno . Co do garażu ( u mnie nie powiększony ),to rzeczywiście mógłby być i dłuższy i szerszy . Dwa samochody są w nim upchnięte. U mnie mniejszy stoi przy ścianie zew. i można otworzyć tylko drzwi od kierowcy , większy stoi od strony wejścia do domu i ma trochę więcej luzu .Ogólnie po 3,5 roku mieszkania w Wierzbie stwierdzam ,że jest ok mimo małych niedogodności . Pozdrawiam

[Anna4]

Witam Felka 73 i Markow7.

 

Góra ma być całkowicie otwarta, oczywiście poza łazienką, pralnią nad garażem i garderobą. Nie będziemy dzielić jej na pokoje, bo chcemy stworzyć tylko tematyczne kąciki

":)-pomysł mojego męża-miejsce do pracy z komputerem, biblioteka, i kącik do ewentualnego przenocowania gości, oddzielony parawanem. Ja odnoszę się dość sceptycznie do tego pomysłu, ale nie chcę ciągle forsować tylko moich wizji, stąd też machnęłam ręką, mając nadzieję, ze ostatecznie okaże się to " strzałem w dziesiątkę":) Oby... Co do garażu, to trochę mnie pocieszyliście, dziękuję, bo widać, ze nie jest wcale aż tak źle. Co do szprosów, to marzy mi się duże okno, takie od podłogi niemal po sufit, które akcentowałoby kącik jadalny w salonie, zamiast wykuszu, który zawsze mi się marzył, ale...mam dużo wątpliwości...pozostałe okna mają być bez szprosów, i jak wchodzimy do salonów okiennych z projektem, po to, żeby już teraz prosić o przybliżoną choć wycenę, to patrzą się na mnie jak na dziwoląga: " jedno okno ze szprosami??? a reszta bez? ale tak się raczej nie robi..." no i mój zapał stygnie...mamy dość konserwatywne społeczeństwo, jak widać, jakiekolwiek odstępstwo jest traktowane jako coś dziwnego...ponadto właśnie dochodzi problem grzejnika, bo raczej nie będziemy zakładać w salonie ogrzewania podłogowego...okno tarasowe na pewno zostanie poszerzone do 2 m, bo wydaje mi się nieco za wąskie...kuchnia będzie zamknięta. No i jeszcze mamy dylemat, czy robić WC na dole, skoro w domu będą 2 łazienki. Wolałabym zamienić to pomieszczenie na gospodarcze. 2 Łazienki i WC to naprawdę dużo sprzątania , no i koszt wykończenia tych pomieszczeń...Jak widać, mamy dużo jeszcze kwestii do rozwiązania. Z góry dziękuję za wszelkie uwagi, nawet krytyczne. No i jak w ogóle mieszka się w Wierzbie II? Czy salon jest wystarczająco duży? a pokoje na dole? Czy łazienka nie jest za wąska? I czy w kotłowni jest szansa na wydzielenie choć małej spiżarni? Z życzeniami wszelkiej pomyślności w Nowym Roku.

[markow7]

Cześć

 

Okno tarasowe powiększyłem też do 2.4m - to jest podstawa. 1.8 jak w projekcie to malutko. Do tego zastosowałem drzwi przesuwne. Kuchnia otwarta i mam mieszane uczucia - wygląda to ładnie no i jest miejsce na stół kuchenny, ale jednak już mi sie troche znudziło. Duży bład chyba to jednak pozostawienie otworu za filarem - widoku na klatkę schodową. Wizualnie - powieksza przestrzeń, ale funkcjonalnie to chyba już gorzej. Ma tam być docelowo płaski TV i nie ma go teraz gdzie zawiesić... Bezie stał na niskiej szafce pod tv co od strony schodów nie wiem jak bedzie sie sprawdzało. Fakt, że moge tam jeszcze coś wykombinować bo nie ma ani schodów ani docelowego sprzeto rtv z meblem. Małe WC powiększyłem zrobiłem z niego szafę. Kilka płyt w OBI, jedno popołudnie i za 230 zł mam to za co komandory wołają jakieś 2 tys. Łazienka duża, jest wystarczająca, ani za wąska ani za szeroka - ja wizualnie poszerzyłem ją odpowiednim układem płytek więc jest dobrze.

 

Salon mógłby być większy. tym bardziej że, zamiast tradycyujnego kominka zrobiłem zabudowę w postaci ściany obok której ma być tv i teraz nie mam miejsca na dość duży jednak kosz z drewnem. Cóż - stoi w zimie obok wypoczynku przy drzwiach tarasowych.

 

A co do okna ze szprosami... No niby fakjne - pytanie kiedy sie znudzi, czy wkalkulowałaś rolety i czy za chwile nie bedzie ciągle zasłonięte przed sąsiadami.

Ja na święta sprawiłem sobie w końcu centralne odkurzanie i musze przynać że warto, wygodnem estetyczne no i 100% brudu idzie precz z części mieszkalnej, anie że 50% jest wydmuchiwane z powrotem...