felka73 05.01.2011 12:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2011 CześćU nas niestety drzwi tarasowe nie zostały powiększone . Jeśli chodzi o WC to my mamy wg projektu i u nas się sprawdza, gdyż na razie dzieci w miarę małe i w sumie korzystamy tylko z parteru . Co do pokoi na dole to może nie powalają wielkością ale są wystarczające . Salon podobnie , gdyby był większy to też fajnie no ale po prostu trzeba było się zdecydować na inny projekt . Jeżeli chodzi o górę , to u mnie łazienka jest zmniejszona a w zamian mam z korytarza wejscie do pokoju nad garażem z czego jestem zadowolona . Markow7 pisał , że przydałaby się ściana przy schodach - ja jej nie mam i się cieszę ( jest więcej przestrzeni ) ,choć rzeczywiście w salonie brakuje ściany tzw. TV . Między kuchnią a salonem mam ścianę i zostawione tylko wejście ok. 1,1 m i wg mnie to się sprawdza ( tymbardziej ,że moja rodzina nie należy do czyściochów ) . W pomieszczeniu gosp. mam postawione 2 regały metalowe do przechowywania różnych rzeczy ( ogrzewamy gazem , więc piec wisi na ścianie ).W razie pytań jestem do dyspozycji ... pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markow7 06.01.2011 09:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2011 Góra to jest mój największy błąd - a właściwie pośpiech. Gościa od elewacji poprosiłem żeby mi wygipsował półoktrągłą klatkę i z płyt g-k dorobił korytarz u góry. Tak też zrobił, drzi pomontowane wg projektu. Teraz żałuję bo - spieprzył jak sie dało - krzywo i pęka - reszte pomieszczęń robię sam i mam idealne, no i pomysł felki z wejściem do pokoju nad garażem - rewelacja.... Też bym teraz tak zrobił. Anna4 - przy drzwiach łazienkowych u góry pamietaj że w projekcie jest błąd i są one przesuniete zbyt blisko skosu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna4 06.01.2011 16:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2011 (edytowane) A czy nad garażem za łazienką jest dość miejsca, żeby urządzić tam pralnię? I czy macie ogrzewanie podłogowe i czy je polecicie? Czy prawdą jest, że przy takim ogrzewaniu zbiera się więcej kurzu? Co do kotłowni przy kuchni, to my też będziemy mieć ogrzewanie gazowe, stąd nadzieja, że uda nam się wygospodarować w tym pomieszczeniu małą spiżarnię z półkami...Projekt Wierzba II rzucił mnie na kolana właściwie już w momencie, jak go pierwszy raz zobaczyłam w internecie, a szukaliśmy naprawdę długo gotowego projektu, a teraz mam coraz więcej wątpliwości... Najśmieszniejsze jest to, że wcześniej zarzekałam się, że nie wybiorę domu z garażem wysuniętym do przodu, choć mąż uważa, że tak jest najpraktyczniej, bo mniej odświeżania i budynek jest jednak osłonięty od wiatru i takie rozwiązanie urozmaica bryłę budynku itd, ale według mnie to nie urozmaica, ale przytłacza budynek i GARAŻ wysuwa się na pierwszy plan...ech, zaczynam malkontencić, ale chyba coraz bardziej boję się budowy i kosztów z tym związanych, no i mieszkania na poboczu miasta, bo zawsze mieszkaliśmy w bloku w mieście, gdzie nasze dzieci mają bliziutko do szkoły i przedszkola, my do pracy. Ale teraz już za późno na wycofanie się... Dzięki za wszystkie uwagi. Edytowane 6 Stycznia 2011 przez Anna4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna4 06.01.2011 16:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2011 A dodam jeszcze, że wybraliśmy wersję z wydłużonym garażem, czyli pogrążyłam się jeszcze bardziej, niż zamierzałam pierwotnie:-))) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markow7 06.01.2011 20:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2011 (edytowane) Wierzba bez garażu wysunietego była by po prostu zwykłym domkiem z kopertowym dachem. A tak brayła zyskuje, dom jest wizualnie większy, ładny, wejście do mieszkania jest bardziej odizolowane i odsuniete (jakieś 5m więcej) od drogi. Wersja z wydłużonym garażem to podstawa - inaczej nic sie tam nie zmieści. Spiżarnia to raczej pomieszczenie na gazowy kocioł. Mi sie tam udało zmieścić pralkę, stary segment regałowy, skrzynka natynkowa z rozdzielnią CO, nad nią wisi 9m wąż odkurzacza, pod oknem jest kocioł i zasobnik 120l. I zazwyczaj suszarka z ubraniami. W takim układzie człowkek już tam sie nie zmieści. Jak zrobie pralnie u góry, pralka z szafą wywędrują, w miejscyu szafy miał być mały zlewik ale chyba zrobie jakiś blat na drobne prace. Ogrzewanie podłogowe - fajna sprawa ale przy kilku założeniach - w przypadku ogrzewania gazowego w instalacji niskotemertaturowej - z oddzielnym mieszaczem za dodatkową kasę - i regulatorem pogodowym - ok ,ale w przypadku regulatorów stałotemperaturowych i automatyki pokojowej - to już gorzej - podłoga powinna być stale zasilna bo sie długo nagrzewa a prosta automatyla pokojowa ma za zadanie wyłączac kocioł jak nie ma grzać. Wszystko oczwiście da sie zautomatyzować, ale to są już dodatkowe kombinace. U mnie podłoga porządnie działa jak palę kominkiem - wówczas instlacja gazowa się wyłącza, i działa instalacją na paliwo stałe, temeratura zasilania jest wyższa i stale pompy kręcą - podłoga sie nagrzewa. Reasumując - w przypadku gazowych kotłów - podłogówka w najprostrzym wydaniu bedzie najlepiej działać z regulatorem pogodowym. Ale pogodówka ma swoje życie i to już zupełnie inna sprawa. Ja z niej zrezygnowałem. A kurzu jest tyle co i bez tego typu ogrzewania. Odkurzać trzeba tak samo. Edytowane 6 Stycznia 2011 przez markow7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
felka73 08.01.2011 16:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2011 Anna4U nas podłogówka jest w salonie,kuchni,łazience,wc,hallu i jestem z niej mega zadowolona . Jest cieplutko , zupełnie inaczej niż przy grzejnikach . Tak jak pisze Markow7 mamy mieszacze , sprzęgło i regulator pogodowy . Jeśli chodzi o kurz to nie zauważyłam , żeby było go więcej - jest natomiast bardziej widoczny, bo na podłodze zbija się w "koty" . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna4 09.01.2011 12:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2011 Felka 73 i Markov7 Proszę, powiedzie, o co chodzi z tymi mieszaczami, regulatorem pogodowym i sprzęgłem? Pierwszy raz o tym słyszymy...Czy to wiąże się z dużo większym kosztem montażu i zakupu? Felka73, dlaczego zrezygnowałaś z o.podłogowego w pozostałych pokojach na dole? Czy uważasz, że w pokojach dziecięcych i sypialni lepszym rozwiązaniem są tradycyjne grzejniki? Czy wiecie, czy takie ogrzewanie podłogowe pochłania więcej gazu, itd.? My będziemy ogrzewać dom i wodę gazem, na szczęście ziemnym z gazociągu miejskiego, ale i tak koszt pewnie będzie znaczny. Ile wynosi Was miesięczny koszt ogrzania wody latem, a ile całkowity koszt gazu zimą? Planujemy też zamontować ogrzewanie kominkowe z ciągiem wentylacyjnym, gdzie odseparowane od dymu powietrze przez otwory wentylacyjne będzie ogrzewać pomieszczenia. Pewnie ma to jakąś fachową nazwę, ale dopiero niedawno dowiedzieliśmy się o takiej możliwości, bo wcześniej myśleliśmy o płaszczu wodnym, ale ponoć ma dużo wad... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
felka73 09.01.2011 17:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2011 WitamNie bardzo umiem ci wytłumaczyć fachowo ale sprzęgło służy głównie do obniżenia temperatury w systemie grzania grzejnikami i podłogówką ( pilnuje aby na podłogę nie szła zbyt wysoka temperatura ) . Nasze sprzęgło robił hydraulik ale można kupić gotowe albo można kupić piec, w którym ono już jest . W pokojach nie robiliśmy podłogówki bo podobno nie jest najzdrowsza do spania ale szczerze mówiąc nie wiem czy rzeczywiście tak jest . Co do kosztów : nie wiem ile kosztują poszczególne miesiące ale całkowity koszt gazu na rok - ciepła woda,gotowanie i ogrzewanie i temp. w domu na poziomie 22 st wynosi nas ok.4000 zł.Mamy piec kondensacyjny . My też mamy kominek z turbiną , z rozprowadzeniem ciepła . Jeśli chcecie to zapraszam do nas . Mieszkay ok 20 km od Warszawy w kierunku Radomia . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markow7 10.01.2011 12:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2011 Ja grzeje propanem niestety i moje koszty są większe. W sezonie staram się palić kominkiem z PW zarówno CWU jaki CO. Więk jak sumiennie dokładam drewna to kocioł w sumie załącza się tylko z rana. Przy podłogowym ogrzewaniu, gdzie pętla pojedyncza ma mniej niż 15m2 można stosować ograniczniki temeratury powrotu. Ale to sztuka dla sztuki i nie powinno tak sie wg mnie robić, ale większość fachowców tak to instaluje. Ja tez tak mam. W instalacjach z dodatkowym mieszaczem (dodatkowym też kosztem), to właśnie mieszające zawory maja na celu pompowanie zasilania podłogówki zmieszanej z powrotem tak aby było na odpowienidnią dla tego typu instalacji temperaturę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaczadam 20.01.2011 14:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2011 U mnie budowa znowu odżyła wraz z ustąpieniem mrozów i stopnieniem sniegu. Strop i wieniec na sciance kolankowej wylany. Teraz czas na więżbę. Myslę, że jeśli pogoda pozwoli prace przy niej zaczniemy za jakiś tydzień czasu. Powoli, ale cały czas budowa idzie do przodu.Pozdrawiam wszystkich " wierzbian ". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaczadam 20.01.2011 15:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2011 Anna4,myslę, że moge Ci trochę przyblizyć temat ogrzewania wogóle. Jesli myslisz o oszczędnym, ekonomicznym grzaniu gazem ziemnym, propanem , czy też olejem napędowym to przede wszystkim musisz brać pod uwagę zakup pieca kondensacyjnego, który najekonomiczniej pracuje przy zasilaniu grzejników wodą o temperaturze do 55 stopni. Jest to tzw. zasilanie niskotemperaturowe. Dla tego rodzaju zasilania najlepszym systemem ogrzewania jest ogrzewanie płaszczyznowe, a więc podłogówka lub ogrzewanie w ścianach. Mozna też wybrać wariant posredni, a więc grzejniki o dużej powierzchni grzewczej, aby zdołały ogrzać pomieszczenie mając temperaturę zaledwie 55 stopni.Wady ogrzewania podłogowego : 1 nie mozna mieć " w podłodze " temperatury wyzszej niż 26 stopni, bo zaczynają się problemy zdrowotne z układem krążenia. Przy złym obliczeniu podłogłówki będziecie albo marznąć, albo bedziecie zmuszeni chodzić po dużo cieplejszej podlodze2. jest bardzo bezwładne i dlatego wymaga dobrej automatyki ogrzewania, a tzw. czujka pogodowa jest wręcz niezbedna. W przeciwnym wypadku może być taki efekt, że na dworze pogoda się poprawi, a wasza podłoga dzieki swojej bezwładności bedzie jeszcze grzała przez dwa dni. W odwrotną strone działa podobnie - trzeba długo czekać zanim zacznie dobrze grzać. Przy ogrzewaniu tradycyjnym grzejniki już po 15 minutach grzeją pełną mocą i na ogrzanie pomieszczenia nie trzeba długo czekać.3. jest wrażliwe na błędy projektowe i wykonawcze, a naprawienie błędów jest prawie niemozliwe lub bardzo kosztowne4. ze względu na wspomnianą bezwładność trudniej jest sterować temperaturą. W tradycyjnym systemie grzejnikowym, nawet najprostsze zawory termostatycznie dają dobry efekt. Wiąże się to w bezposredni sposób z oszczędnością opału.5. przykrycie podłogi dywanem, wykładziną itp. materiałami zmniejszy jej sprawność cieplną. Ograniczasz się w ten sposób do pokrycia podłogi materiałami dobrze przewodzącymi ciepło.6. w sypialni gorące powietrze masz nad podłoga, żle się śpi To tylko główne wady podłogówki. Tradycyjne ogrzewanie też ma swoje wady, dlatego ja zdecydowałem się na wariant pośredni. Podłogówkę robię tylko w łazienkach, w pozostałych pomieszczeniach robię tradycyjne ogrzewanie, tyle tylko, ze przewymiarowuję grzejniki. ( Brzmi to co nieco kiepsko, ale przy dobrej izolacji domu, nawet te przewymiarowane, są ciągle rozsądnych rozmiarów. ) Dzięki temu unikam zasadniczych wad tradycyjnego ogrzewania : pirolizy kurzu, kiepskiego pionowego rozkładu temperatury w pomieszczeniach. Zyskuję na oszczedności paliwa i pozbywam się kosztownej automatyki zwiazanej z podłogówką. Również problem bezwładności ogrzewania przestaje istnieć.Tam gdzie nie mam podłogówki, np. salon, daję lepszą izolacje pod podłogą, dzięki temu podłoga nie powinna być zimna pomimo braku podłogówki ( zamiast styropianu daję ECOTHERM, który ma izolacyjność cieplną o około 40 procent lepszą ). Przy okazji zmniejszam straty ciepła przez podłogę.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markow7 20.01.2011 18:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2011 (edytowane) Witam Kaczadam jako inwestor na etapie przed instalacjami, chłonie widać wiedzę na tematy poszczególnych etapów budowy jak gąbka Też tak miałem. Ale też nie dajmy sie popaść w skrajności.. Z perspektywy czasu widzę, że wiele systemów to przereklamowane wynalazki, a często uczucie potrzeby ich stosowania w naszym domu to wynik sprawnego marketingu i reklamy. Kocioł kondensacyjny - owszem, droższy ale sprawność powyżej 100% wynikająca z oddawania ciepła kondensatu ma się często nijak do oszczędności. Ja miałem tak na począktu, razem z sąsiadem - identyczne instalacje. Jest więc sobie gaz (propan), kocioł kondensacyjny, podłogówka, regulator pogodowy, grzejniki o większych płaszczyznach z parametrami zasilania niskotemeraturowego. No jest komfort, przyjemność ale co z tego jak rachunki zimą na poziomie 1000-2000 zł (sąsiad zapłacił zeszłej zimy 1700zł/grudzień nawet nie mieszkając). Taka instalacja jest fajna bo bezobsługowa, im więcej podłogówki tym jej lepiej, ale musi stale zasilać - nawet tą niską temperturą - i to zapenia pogodówka i jej bezwładność. Ale to kosztuje... Dopiero isntalacja kominka z PW, wywalenie pogodowki a u sąsiada jej oszukanie podczas pracy kominka powoduje że rachunki spadły nam obu do jakiś 400pl na miesiąc podczas mrozów -15 st. + koszt drzewa. Tak więc teraz pewnie bym sie zastanowił nad kondesacyjnym kotłem, bo ja szczerze mówiąc to oszczędności w jego instalacji nie zauważyłem. Ja mam podłogówkę w łązienkach, holu i kuchi i chociażby dla samego komfortu chodzenia po niej nie wyobrażam sobie podłogi w tych miejscach bez podłogówki. Reasumując, wydaje mi sie że dla podłogówki dla potrzeb tylko łazienek, to chyba oszczędniej mieć regulator stałotemperaturowy, zapewniający że kocioł bedzie chodził tylko wtedy gdy w mieszkaniu będzie zbyt niska temperatura, a nie prawie że bez przerwy jak to jest w bezwładnych regulatorach pogodowych... To tak z mojego doświadczenia...Co do izolacji podłogi - też nie ma co przesadzać, ciepło idzie w górę a nie wdół, więc straty są znikome, ja mam 10cm zwykłego styropianu i to jest wg mnie wystarczające, bo ile by tego nie położyć to gress to gres - bez podłogówki zawsze bedzie zimny. Za to podstawa to SOLIDNE OCIEPLENIE DACHU!. jak sie do to 30 cm wełny o najlepszych parametrach. Wszytko więc co kaczadam napisał to prawda, ale wariant pośredni czyli właściwie wiekszośc takich zastosowań niekoniecznie musi być oszczędny gdy przeważają grzejniki, a podłogówka jest tylko na zasadzie aby było ciepło w łazience w nogi.. Ale... gdybym miał zamiast propanu, gaz ziemny.... no to może bym sie znów nawrócił na sens kondensacyjnego rozwiązania i regulatora pogodowego... Edytowane 20 Stycznia 2011 przez markow7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sysunia232 24.01.2011 01:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2011 Ja rowniez zamierzam kupic gotowy projekt wierzby II byla bym bardzo wdzieczna za mile fotki z budowy bo wszystko pieknie wyglada na obrazku, bardzo by mi to ulatwilo wybor projektu. przejzalam fora i widze, ze tutaj mozna znalsc ludzi z przydatnymi propozycjami przerobienia wnetrza. Prosze o prywatny kontakt i pare fotek wnetrz. serdecznie z gory dziekuje. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaczadam 26.01.2011 18:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2011 Żadne fotki nie zastąpią wizyty na placu budowy i oglądnięcia W-II w realu, juz zbudowanej i zamieszkałej. Miałem tę przyjemność dzięki ludziom z tego forum i dużo mi to dało do myślenia. Ja właśnie jestem na etapie budowy - od poniedziałku kładziemy dach. Zapraszam do Gorzowa Wlkp., na plac budowy. W okolicy są też 3 wybudowane już i zamieszkane W-II. Jedna z nich nalezy do forumowicza Wieśka2. Myślę, że pozwoliłby zajrzeć do środka i udzielił paru cennych wskazówek. Zdjęć na tym forum zamieszczone jest już bardzo dużo, trzeba tylko cierpliwie przeczytać wszystko od początku. PS. W okolicach Gorzowa jedna W-II wybudowana jest zgodnie z projektem, pozostałe, w tym moja, mają przeróbki projektu. U mnie największe zmiany to : 1) częściowo podpiwniczyłem dom 2) Od strony garażu poszerzyłem dom o 1 metr, dzięki czemu mam garaż na dwa normalne samochody, bezpośrednie wejście z holu do pokoju nad garażem, pokój za schodami szerszy o 1 metr i zamiast WC na parterze powstała tam garderoba również szersza o 1 metr 3) ze względu na zejście do piwnicy od strony garażu, wydłużyłem garaż o 2 metry ( po odjęciu schodów garaż wydłużył się o 1 metr ) 4) kuchnia jest powiększona o pomieszczenie kotłowni, która u mnie oczywiście znalazła się w piwnicy 5) w pomieszczeniu nad garażem powstanie mała sauna, pralnio-suszarnia oraz dodatkowy pokój z przeznaczeniem na kino domowe 6) drzwi na taras poszerzyłem do 2,40 m 7) zrobiłem ściankę kolankową na wysokość dwóch bloczków plus wieniec, co daje w sumie ok. 60 cm ścianę zewnętrzną buduję z YTONG ENERGO, współczynnik U = 0,19 Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna4 29.01.2011 09:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 Moi Drodzy....dziękuję za te wszystkie uwagi i rady...ależ mamy teraz do myślenia! j. I już żałuję, że nie zrobiliśmy tak, jak kaczadam i nie poszerzyliśmy domu choć o pół metra, tak, aby garaż był szerszy... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna4 29.01.2011 09:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 Felka73, czy byłaby możliwość obejrzenia domu, najlepiej w weekend, ale dostosujemy się, oczywiście, do Was. Bardzo proszę o kontakt na GG:21668896. Dziękuję z góry Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
prodigybrzeg 29.01.2011 14:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 Zamierzam budować Wierzbę II bez poddasza użytkowego. Byłem już w wybudowanym domu i stwierdziłem że jest to to o co mi chodziło. 3 sypialnie, do tego salon - w sam raz na rodzinę z dwójką dzieci. Jak ktoś jest na etapie wyboru projektu i zastanawia się czy parterowy czy piętrowy dom - zdecydowanie doradzam parterowy. Przemawia za tym moje 5 letnie doświadczenie mieszkania w 180m piętrowym domu jak i doświadczenie kolegów którzy właśnie się wybudowali i stwierdzili że niepotrzebnie narażali się na koszty - no i po co im właściwie tyle pokoi? a ogrzewanie zimą niestety kosztuje. Podstawowe założenie jakie sobie przyjąłem to ogrzewanie podłogowe z pompą ciepła. Znajomi mają u siebie w domach i stwierdzają że jest to ekonomiczne rozwiązanie. Spróbuję dołączyć przekrój budynku jak sobie wyobrażam moją wierzbę.bez Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markow7 02.02.2011 13:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2011 Ja miałem takie samo zamierzenie - budować z wierzby dom parterowy. Dla rodziny z 2 dzieci. Jednak nie zamykałem sobie drogi do dalszego rozwoju, strop jest gęstożebrowy, klatka schodowa jak w projekcie i tylko zbudowałem do zamieszkania hall u góry z drzwiami do przyszłych pomieszczeń. I tak sobie stoi a od roku grzebię sam i już jedną stronę mam zrobioną - okna, zabudowa g-k, zabieram sie za szpachlowanie i gipsowanie. Jak jest to czemu nie. Koszt rozłożony na kilka lat (moje dzieciaki są jeszcze małe więc sie nie śpieszy), nie jest taki wielki - zwłaszcza jak sie robi samemu. Wiadomo że pociągnie łazienka, ale wizja większej łązienki z dużą wanną, suszarnią nad garażem, dużą sypialnią z garderobą i pokojem dużym do wykorzystania dowolnego coraz bardziej mnie cieszy. A parter wierzby to jednak nie tak dużo... Nie chcąc robioć żadnych szaf na ubrania (mając ciągle wizję tej garderoby u góry), jest kiepsko z pomieszczeniem wszystkeigo, kotłownia pełniąca rolę pralni jes mikroskopijna, gdyby nie zamieniona na szafę łazienka dla gości to w ogóle bym nie miał gdzie sie pomieścić... No i jakoś tak brakowało by tego poddasza, ładnych schodów... Więc zastanów się czy nie zostawić stropu i klatki tak aby można było w przyszłości to wykorzystać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna4 02.02.2011 18:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2011 Markow7 zgadzam się z Tobą całkowicie. Gdzieś przecież trzeba ulokować pralnię, ewentualnych gości na nocleg, miejsce do pracy, prasowania, itd. My dlatego nie zrezygnowaliśmy z góry, nawet o tym nie myśleliśmy. Bez poddasza, z dwójką dzieci, mieszkałoby się nam pewnie tak, jak w większym mieszkaniu w bloku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markow7 03.02.2011 09:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2011 Dokładnie... Parter Wierzby to jak większe mieszkanie w bloku. Na rzutach w projekcie to wygląda ok, w realu - mi sie robi ciasno. O gościach już nie wspominając. Lepiej przeprojektować bardziej już dom, aby go poszerzyć i zrobić kolejne przynajmniej jedno pomieszczenie... Ale to już prościej wybrać inny, typowo parterowy projekt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.