Radosc 11.08.2004 09:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2004 Witam zwolenników jak i przeciwników metod naturalnych walki z perzem . Otóż jakoś rok temu zapoczątkowałem na forum temat walki z perzem. Posiałem wtedy trawę ale przyszły upaly, trawa nie wzeszła ale za to było pełno perzu. Pewna osoba - ogrodnik z wykształcenia - poradziła mi na forum aby nie pryskać chemią perzu tylko ciąć, dobrze podlewać i dbać o nawożenie. Temat ten wzbudził u Was forumowiczów wiele emocji i wolałem się nie wychylać aby nie dostać po twarzy. Jako że szkoda mi było tej posianej trawy a nie miałem nic do stracenia, posłuchałem rady i strzygłem na maksa, podlewałem na maksa no i nawoziłem w normie ale dość często. POMOGŁO, PO 2, 3 MIESIĄCACH PERZ ZACZĄŁ USYCHAĆ, MARNIAŁ, A W TYM ROKU SĄSIEDZI DO MNIE PRZYCHODZĄ PO PORADY, JA IM DORADZAM JAK WALCZYĆ Z PERZEM, CO ROBIĆ JAK WYSYCHA MIMO PODLEWANIU ITP. NIE TRZEBA CHEMII, TRZEBA TYLKO DUŻO SERCA!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jerzysio 11.08.2004 10:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2004 No ale powiedz czy poza perzem miałeś coś jeszcze, czy tylko perz, perz, perz i żadnej nadzieji !?PozdroJMoże więcej szczegółów, jak często, etc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Radosc 11.08.2004 10:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2004 Przed perzem miałem wyrównany teren, potem perz, między perzem chyba próbowała trawa wschodzić, ale coś jej nie wychodziło. 1) 1-2 razy dziennie podlewałem tak, aby woda wsiąkła w ziemię na głębokość około 10 cm 2) kosiłem raz w tygodniu na zmianę, jeden tydzień na łyso, drugi tydzień na średnio 3) nawoziłem raz w miesiącu Florovitem lub raz na 2-3 miesięcy tym dłużej działającym (nie pamietam nazwy, ale drogi jak sam pierun ) 4) nie pozwalałem aby perzowi wyrosły nasionka 5) czekałem i czasem dosiewałem trawki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maddy 12.08.2004 23:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2004 Znaczy, co? Że za mokro i za żyzna gleba? Bo tak to zrozumiałam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maddy 12.08.2004 23:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2004 I jeszcze jedno.Czy zamiast Floro czegoś tam może być np. Azofoska? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bodex 15.08.2004 12:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2004 dzięki Radość... twój wpis to miód na moje serce ale, po obelgach które poleciały w moim kierunku za to, że odważyłem się stwierdzić że "perz zanika po kilku koszeniach", postanowiłem nie dzielić się swoimi doświadczeniami na forum.......... no chyba że "coś" albo "ktoś" mnie przekona......... pozdrowienia dla Weynrroba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_weynrob_ 15.08.2004 14:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2004 A dziękuję,dziekuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bodex 15.08.2004 15:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2004 uuuupswpis powyżej jeszcze bardziej zniechęcił mnie do dzielenia się z Wami swoimi doświadczeniami..... no ale cóż ...ktoś kiedyś napisał o tym człowieku "cham chamem" słowa przepraszam to to nie zna.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 15.08.2004 16:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2004 Z tego co pamiętam to obydwaj panowie zostali wybanowani z Forum za .... właśnie za swój cięty język.Może starczy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bodex 15.08.2004 16:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2004 jak zwykle Wowka sie mylisz....wtedy też sie myliłeś a teraz nawet nie pamiętasz że mnie wyśmiałeś za ten perz.... i takiego człowieka który plecie bzdury nazywają liderem ha ha ha wybanowany został weynrob i teraz dorobił sobie kreski _ _ o takie!a mnie nie musieli banować bo nie byłem wulgarny jak on tyWowka też do błedu nie umiesz się przyznać???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 15.08.2004 16:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2004 Niestety ale potwierdziło się. Jesteś poniżej pewnego poziomu...Kończę z Toba rozmowę i nie będę odpowiadał na Twoje zaczepki które jak w roku ubiegłym niechybnie nastąpią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bodex 15.08.2004 16:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2004 Wowka ale w temacie perzu zajmij jeszcze stanowisko ostateczne PLISSSS BARDZO PROSZE!!!!czy Radoś też jest wg ciebie "poniżej poziomu"bo dla mnie to GOŚĆ który wziął sie do roboty a nie do gadania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Radosc 16.08.2004 07:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2004 Z tym perzem to jest jeszcze tak, że ja stosowałem metody ekologiczne a sąsiad ciągle pryskał Roundap-em. Ja dorobiłem się gęstego, soczystego, dywaniastego trawnika, który jest źródłem zazdrości sąsiadów (co prawda taki trawnik wyrósł mi dopiero po zimie) a sąsiad po roku walki z perzem przy pomocy chemi w dalszym ciągu nie wychodzi po deszczu na podwórko bo mu sie błotne kapcie robią Zapomniałem dodać do poprzedniego postu, że oczywiście tam gdzie były gołe placki to dosiewałem trochę trawki (nie mylić z maryśką ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Radosc 16.08.2004 07:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2004 Z tym perzem to jest jeszcze tak, że ja stosowałem metody ekologiczne a sąsiad ciągle pryskał Roundap-em. Ja dorobiłem się gęstego, soczystego, dywaniastego trawnika, który jest źródłem zazdrości sąsiadów (co prawda taki trawnik wyrósł mi dopiero po zimie) a sąsiad po roku walki z perzem przy pomocy chemi w dalszym ciągu nie wychodzi po deszczu na podwórko bo mu sie błotne kapcie robią Zapomniałem dodać do poprzedniego postu, że oczywiście tam gdzie były gołe placki to dosiewałem trochę trawki (nie mylić z maryśką ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_weynrob_ 16.08.2004 07:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2004 Bodex Jak masz jaja to napisz tu publicznie o swoim słownictwie i stylu jakiego używasz na czacie pod lipnymi nickami!!ew o swoim bohaterstwie w okienku do rozmów prywatnych Twój poziom oceniło wczoraj tj w niedziele parę osób i powinno dać ci to myslenia Nie zamierzam wdawać sie z tobą w dyskusję gdyż nie panujesz nad sobą,a ja nie chcę przyczyniac sie do pogorszenia i tak juz nadszarpniętego twojego zdrowia psychicznego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_weynrob_ 16.08.2004 07:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2004 Witam zwolenników jak i przeciwników metod naturalnych walki z perzem . Otóż jakoś rok temu zapoczątkowałem na forum temat walki z perzem. Posiałem wtedy trawę ale przyszły upaly, trawa nie wzeszła ale za to było pełno perzu. Pewna osoba - ogrodnik z wykształcenia - poradziła mi na forum aby nie pryskać chemią perzu tylko ciąć, dobrze podlewać i dbać o nawożenie. Temat ten wzbudził u Was forumowiczów wiele emocji i wolałem się nie wychylać aby nie dostać po twarzy. Jako że szkoda mi było tej posianej trawy a nie miałem nic do stracenia, posłuchałem rady i strzygłem na maksa, podlewałem na maksa no i nawoziłem w normie ale dość często. POMOGŁO, PO 2, 3 MIESIĄCACH PERZ ZACZĄŁ USYCHAĆ, MARNIAŁ, A W TYM ROKU SĄSIEDZI DO MNIE PRZYCHODZĄ PO PORADY, JA IM DORADZAM JAK WALCZYĆ Z PERZEM, CO ROBIĆ JAK WYSYCHA MIMO PODLEWANIU ITP. NIE TRZEBA CHEMII, TRZEBA TYLKO DUŻO SERCA!!! A co do całego tematu to pachnie mi to wszystko prowokacją ze strony bodexa -temat po roku wraca jak bumerang -wraz z nim wraca obrażony bodex--ciekawe zjawisko-nie? -pewna osoba-ogrodnik z wykształcenia pękam ze smiechu--jaka wazelina -a ta wypowiedź to miód na serce bodexa--trzymajcie mnie bo padnę itd itp-kto ma troche rozsądku i myśli logicznie wyciągnie sam z tego wnioski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Radosc 16.08.2004 07:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2004 zapraszam w okolice Wrocławia podam adres na priva, a co do tej wazeliny to piszę jak jest i nie pamiętam teraz kto był tym ogrodnikiem. Wiesz co _weynrob_, wydaje mi się że chyba masz problem z samoakceptacją A jeśli chodzi o tego ogrodnika, to jestem mu wdzięczny, że dał taką radę, bo bym popłynął ostro na pieniążkach. A czemu wracam po roku, otóż dlatego, że sam nie byłem przekonany do tej metody, ale się sprawdziła właśnie po roku (nowy perz nie wyszedł) więc się dzielę tym z innymi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_weynrob_ 16.08.2004 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2004 Nie ma sprawy-nich ci rośnie wszystko jak najlepiej-a co do moich problemów to mam jeden-ryby nie chca brac ostatnio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ulaw1 18.08.2004 05:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2004 Bodex - co jest z tobą ??? Cierpisz na zaburzenia emocjonalne ? Plujesz jadem wokół , szydzisz , zachowujesz się jak prostak !!! Albo podchodź do pewnych tematów na luzie, albo się nie wypowiadaj w ogóle . Dziwię się adminowi, że coś takiego toleruje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Radosc 18.08.2004 09:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2004 a chciałem tylko poradzić a nie wszczynać wojnę i to na najniższym poziomie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.