Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy się budować, czyli mierz siły ...


Recommended Posts

Sądzę, że 100 ludzi już zanudzało takimi pytaniami, ale zapytam ponownie (niech mi wybaczą znużeni) :roll: . Interesuje mnie, czy mając mieszkanie warte ok. 190 kzl i dzialkę (tę zamierzmy w niedługim czasie nabyć) oraz skromne oszczędności można się porwać na budowę parterówki ok. 110 m2. Rozumiem, że prawie wszyscy biorą kredyty, to chyba nieuniknione (może się mylę :oops:), ale też nie chciałbym do końca żywota spłacać bajońskich sum, tym bardziej że oboje zarabiamy około przeciętnej krajowej. Proszę o kilka refleksji i własnych doświadczeń, bo od dawna biję się z myślami, zwłaszcza latem, kiedy rzygać mi się chce na widok bloków.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 55
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

jeżeli możesz nie drogo kupić jakąś działeczkę to spokojnie startuj, powinieneś dać radę nawet budując coś większego niż 110 m2, dużo zalezy gdzie będziesz budował, kredyt trzeba wziąść, bo w którymś momencie oszczędności się kończą a z pensji raczej trudno coś budować na bierząco, chyba że jesteś posłem :lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może po 2500 za m.kw to trochę za dużo ale po 2000 to trzeba liczyć. Jeśli dom będzie prosty w budowie i nie poszalejesz w jego wykończeniu to chyba można spróbować. Ważne jest oczywiście gdzie budujesz (rejon Polski) i na jakiej działce, uzbrojonej czy też nie i w jakim systemie będziesz budować (jedna firma, czy w tak zwanym systemie gospodarczym).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może po 2500 za m.kw to trochę za dużo ale po 2000 to trzeba liczyć. Jeśli dom będzie prosty w budowie i nie poszalejesz w jego wykończeniu to chyba można spróbować. Ważne jest oczywiście gdzie budujesz (rejon Polski) i na jakiej działce, uzbrojonej czy też nie i w jakim systemie będziesz budować (jedna firma, czy w tak zwanym systemie gospodarczym).

 

Wszystko jest wazne - dlatego napisalem zeby liczyc po 2500 a nie po np 1000 zl. Dlaczego na tym Forum wszyscy mydla oczy innym niskimi cenami, a pozniej czlowiek sie budzi z reka w nocniku? Co ma na celu takie postepowanie? Jak zalozymy ze budowa bedzie nas kosztowala 2500 zl/m2 to bardziej bedzie cieszylo urwanie juz w trakcie budowy paru tysiecy niz pozniej ciagle dokladanie i dokladanie i odmawianie sobie jakosci materialow i wykonczenia bo nie bedzie na to kasy.

Z racji samego faktu iz budowa nie trwa tydzien juz sam ten okres ma wplyw na ciagly wzrost cen wiec do tego trzeba takze doliczyc jeszcze co nieco.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Wszystko jest wazne - dlatego napisalem zeby liczyc po 2500 a nie po np 1000 zl. Dlaczego na tym Forum wszyscy mydla oczy innym niskimi cenami, a pozniej czlowiek sie budzi z reka w nocniku? Co ma na celu takie postepowanie? ...

O celu takiego postępowania napisała niedawno magmi, cytując swojego doświadczonego kierownika budowy. Gdyby wszyscy z góry wiedzieli ile wyniesie ich budowa, to w życiu nie odważyliby się nawet myśleć o domu. A tak, jak już się zacznie to trzeba jakoś skończyć i zamieszkać. Uważam to za szczerą prawdę! Jakoś ludzie budują i mieszkają, mimo, że nie są milionerami.

Kwota, którą podałeś jest chyba przegięciem w drugą stronę.

Gdybym miała wziąć pod uwagę 2500zł za metr, to by znaczyło, że mój dom kosztowałby blisko 500 tys. zł! :o Musiałabym upaść na głowę, żeby porywać się na coś takiego! :evil: I tak założona, dosyć realna kwota 300 tys. jest dla mnie porażająca i budujemy tylko z tego względu, że mamy głęboką nadzieję (tak, tak, wiem czyja to mamusia), że uda się taniej :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kwota, którą podałeś jest chyba przegięciem w drugą stronę.

Gdybym miała wziąć pod uwagę 2500zł za metr, to by znaczyło, że mój dom kosztowałby blisko 500 tys. zł! :o Musiałabym upaść na głowę, żeby porywać się na coś takiego! :evil: I tak założona, dosyć realna kwota 300 tys. jest dla mnie porażająca i budujemy tylko z tego względu, że mamy głęboką nadzieję (tak, tak, wiem czyja to mamusia), że uda się taniej :roll:

 

Wlasnie przez takie myslenie w Polsce gdzie sie nie spojzy widac rozpaprane budowy, ktore juz zapewne nigdy nie zostana ukonczone bo sie wlasnie ktos przeliczyl, miedzy innymi sluchajac wlasnie czyjejs "mamusi", sasiadki, znajomego itp itd.

To tak samo jak porywac sie z motyka na Ksiezyc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim przypadku jest tak: działka jest , mieszkanie za 100 jest, plan budowy 85 metrów + garaż 15 metrów dla 3 osób jest. Kredyt nie większy niż 100. Jeśli młode się za 20 lat usamodzielni, kredytu już nie będzie. Wtedy można myśleć czy dom rozbudować, czy zbudowac drugi mały(tani), dać na mieszkanie? Jeśli się wyprowadzi to poco parze emerytów dom 200 metrów tak lansowany przez tzw. "przewidujących"?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Egon,

 

wszystko zależy od tego, jaki dom i w jakim standardzie chcesz wybudować. Średnio koszt wybudowania mkw "pod klucz" przez firmę wynosi 1.850zł. Tak jak pisze Neptunek musisz doliczyc do tego wydatki na przyłącza, nieprzewidziane sytuacje itp.

Jeżeli będziesz chciał kupić nowe mieszkanie o takiej samej pow. u dewelopera, to zapłacisz tyle samo albo nawet więcej. Nie mowiąc o tym, że np. nie będziesz miał ogródka :cry: .

Mam sytuację i plany podobne do Maxymowa i liczę na to, że oszczędzając, pracując dodatkowo (żona i ja), pożyczając pieniądze od rodziny i na końcu sprzedając mieszkanie, gdzieś za 3-4 lata będziemy na swoim...

 

koks

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

moze jestem niepoprawnym optymista ale mam dzialke, oszczednosci tylko na fundamenty i 2500zl netto wynagrodzenia i zaczynam sie budowac po zimie. I wiecie co? musi mi sie udac bo zycie jest krotkie, a blokow juz nie moge zniesc.

 

pozdrawiam wszystkich narwancow

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moze jestem niepoprawnym optymista ale mam dzialke, oszczednosci tylko na fundamenty i 2500zl netto wynagrodzenia i zaczynam sie budowac po zimie. I wiecie co? musi mi sie udac bo zycie jest krotkie, a blokow juz nie moge zniesc.

 

pozdrawiam wszystkich narwancow

 

O ile wymieniłeś wszystkie swoje aktywa to... tak, zgadzam się ze stwierdzeniem, że jesteś niepoprwanym optymistą....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość M@riusz_Radom
mnie, czy mając mieszkanie warte ok. 190 kzl i dzialkę (tę zamierzmy w niedługim czasie nabyć) oraz skromne oszczędności można się porwać na budowę parterówki ok. 110 m2.

 

Jeśli nie mieszkasz w strefie chorych cen (Warszawa,Kraków,Wrocław) ew w mieście o niskim bezrobociu to masz domek bez problemów..

 

Jeśli mieszkasz w miejscu które wymieniłem, to może Ci brakować drugie tyle..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość M@riusz_Radom
Mariusz,

nie każdy ma szczęście być mieszkańcem Radomia i okolic,

do podanych przez Ciebie miast dorzuciłbym Poznań

 

O tak, Poznań również (zalicza sie do miast o niskim bezrobociu) z tym, że tam nie dość, że jest stosunkowo drogo, to jeszcze ciężko wytargować konkretne upusty.

Wiem z doświadczenia..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moze jestem niepoprawnym optymista ale mam dzialke, oszczednosci tylko na fundamenty i 2500zl netto wynagrodzenia i zaczynam sie budowac po zimie. I wiecie co? musi mi sie udac bo zycie jest krotkie, a blokow juz nie moge zniesc.

 

pozdrawiam wszystkich narwancow

 

takie dochody netto dają ok 100 tys zdolności kredytowej

jak dorzucisz sprzedaż mieszkania (na wykończenie - z np. półrocznym terminem wyprowadzki) to myślę że jest to realne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...