Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Żona chce pokoju dla mamusi...


Gość Kaczor

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 140
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

No cóż.... Dziad swoje... baba swoje......

 

Mam jednak wrażenie Wowka, że tym razem to jednak Ty masz kłopoty z uzasadnieniem logiki swojego wywodu :wink:

 

Aggi - odnoszę wrażenie, że cierpisz na jakąś fobie na moim punkcie....

I to nie tylko w tym wątku.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość M@riusz_Radom
M@riusz, jeśli mnię pamięć nie myli bo nie chce mi się przeglądać całego Psycho. to koniaczek dobri był. :roll: :lol:

 

Był ? Jeszcze nie próbowałem ;) U mnie słowo droższe od pieniędzy. Jak napisałem, że wypijemy go gdy spotkamy się na jakimś oficjalnym zebraniu forumowiczów to słowa dotrzymam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

M@riusz, jeśli mnię pamięć nie myli bo nie chce mi się przeglądać całego Psycho. to koniaczek dobri był. :roll: :lol:

 

Był ? Jeszcze nie próbowałem ;) U mnie słowo droższe od pieniędzy. Jak napisałem, że wypijemy go gdy spotkamy się na jakimś oficjalnym zebraniu forumowiczów to słowa dotrzymam :)

 

 

Drogi Mariuszu...... wątek koniaczku z Kroyeną jak najbardziej mieści się w temacie... Nieprawdaż?

:p :wink: :p :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość M@riusz_Radom
Drogi Mariuszu...... wątek koniaczku z Kroyeną jak najbardziej mieści się w temacie... Nieprawdaż?

:p :wink: :p :wink:

 

Drogi Wowk(o) ?

 

człowiek mający wpojone elementarne zasady wychowania zawsze odpowie na zadane mu pytanie, chyba, że okolicznosci, w których zostało zadane, mogą w niekorzystny sposób wpłynąc na tok dyskusji lub odpowiedź może urazić/obrazić osobe która bierze w niej udział .

 

Tu takie nie wystepują ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość M@riusz_Radom

kroyena : przeca my się nie kłócimy, dwóch dorosłych i poważnych facetów co najwyżej dyskutuje i stara się do swoich racji przekonac oponenta.

niekoniecznie z użyciem siły czy słownego znieważania ;)

 

No i sami widzicie do czego może prowadzić teściowa .... Kłótnie i jeszcze raz kłótnie, mniejszy problem gdy sprzecza się ze sobą dwóch nieznających się facetów, problem zaczyna się, gdy kłóci się mąż z żoną a przyczyną jest mieszkająca z nimi tesciowa ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Gość Eluś
Uważąm,że temat jest bardzo ważny.Z dużym zainteresowaniem przeczytałam wasze wypowiedzi. Ja nie zakładałam,że moja mama będzie mieszkała z nami.Rodzicami miał zajmować się mój brat który w zamian dziedziczył. Stało się jednak tak że relacje mojego brata z rodzicami były nie najleprze.Ponieważ mój mąż wyjeżdzał na kontrakt zagraniczny na 1/2 roku Zaproponowałżeby rodzice zamieszkali u nas. Mój dom jest znacznie mniejszy od domu brata i nie miał takich rozwiązań,żeby zapewnić rodzicom oddzielną choćby najmniejszą część. To jedynie mały pokoik.Wszystko po za tym wspólne. Tato wkrótce zmarł.Mama mieszka z nami ok.9 lat. Jest osobą w pełni sprawą więć nie dochodzi mi opieka nad nią.Ale widzę z perspektywy,że dobre by było,żeby miała własną małą kuchenkę czy łazienkę. Ona jest jeszcze w pełni sił.Chce nam pomagać.Wyręczać.Na przykłąd mój mąż nie może zmyć naczyć bo uważą że jak jest dwie kobiety w domu to jak to wygląda że mąż zmywa.Przykłądy by można było mnożyć. Napewno gdy mamy opiekować się osobą starszą niedołężną to jest inaczej.Ale kiedy przeprowadza się do nas osoba w pełni sił to albo trzeba się godzić na ingerencję w domowe sprawy albo z góry ustalić co robimy my a co mama. Nam było dobrze bo oboje wychodziliśmy do pracy a mama zostawała w domu i sprzątała,gotowała.Ale teraz widzę ile zła zrobiliśmy i jej i sobie. Relacje między mamą a moim mężem są nijakie. Ciąży mu bardzo ten układ.Kiedy moja koleżanka budowała swój dom i wybierała projekt gdzie wydzielona była część domu to się z tego śmiałam.Myślałam po co to robi.Teraz wiem,że miała rację. Tylko kiedy się ma 24 lata to myśli się innymi kryteriami.Teraz nie wiem co dalej.Moja mama ma własny mały drewniany domek,położony w odległości 10 m od mojego i 3 m od domu mojego brata.I włąściwie ciągle mówi o tym,że idzie do siebie.teraz to nie wiem czy ją zatrzymywać czy nie.Boje się surowej oceny ludzi.Którzy napiszą albo powiedzą.Że ma taki dom a jej matka mieszka sama.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wowka dziwisz sie, że Kaczor sie nie odzywa - przecież wszyscy go linczują...trzeba pomóc chłopinie. Napisałeś, że nie będzie mieszkał sam w domu i nie będzie tylko sam decydował o domownikach. No ale on weraźnie jest przeciwny obecności tesciowej a żona mimo to cały czas go gagabuje. To w końcu czyj jest ten dom???? Czy facet, który (zakładam) wylał pot i zdrowie na budowe domu ma prawo być przeciwny obecności mamusi żony. Otóż ma :evil: :evil: i nic mu go nie odbierze.
A, ja tam Kaczora rozumiem.Moja teściowa jest jak senny koszmar :evil: i na bank gdyby zamieszkała z nami rozpadłoby sie moje małżeństwo.Wiem, wiem opieka na stare lata itd, ale jakim kosztem???Ona jest dosłownie potworem w każdym calu :evil: dręczy dzieci, każe się obsługiwać i jest hrabiną na włościach jak przyjeżdza, a ja ja obsługuję swego czasu z maleńką córeczką na rękach, do tego muszę jeszcze sluchać, jak jej synusiowi było fajnie za kawalerskich czasów
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wowka dziwisz sie, że Kaczor sie nie odzywa - przecież wszyscy go linczują...trzeba pomóc chłopinie. Napisałeś, że nie będzie mieszkał sam w domu i nie będzie tylko sam decydował o domownikach. No ale on weraźnie jest przeciwny obecności tesciowej a żona mimo to cały czas go gagabuje. To w końcu czyj jest ten dom???? Czy facet, który (zakładam) wylał pot i zdrowie na budowe domu ma prawo być przeciwny obecności mamusi żony. Otóż ma :evil: :evil: i nic mu go nie odbierze.
A, ja tam Kaczora rozumiem.Moja teściowa jest jak senny koszmar :evil: i na bank gdyby zamieszkała z nami rozpadłoby sie moje małżeństwo.Wiem, wiem opieka na stare lata itd, ale jakim kosztem???Ona jest dosłownie potworem w każdym calu :evil: dręczy dzieci, każe się obsługiwać i jest hrabiną na włościach jak przyjeżdza, a ja ja obsługuję swego czasu z maleńką córeczką na rękach, do tego muszę jeszcze sluchać, jak jej synusiowi było fajnie za kawalerskich czasów

aha...gosiu i tu jest pies pogrzebany...kiedy inni umartwiają sie nad biednym losem sympatycznych staruszek tacy jak ja, Ty, Kaczor i inni nam podobni walczą z sekutnicami próbujacymi dyrygować nie tylko własną córką lub synem ale także nowym członkiem rodziny. Na pohybel im moi państwo :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wowka dziwisz sie, że Kaczor sie nie odzywa - przecież wszyscy go linczują...trzeba pomóc chłopinie. Napisałeś, że nie będzie mieszkał sam w domu i nie będzie tylko sam decydował o domownikach. No ale on weraźnie jest przeciwny obecności tesciowej a żona mimo to cały czas go gagabuje. To w końcu czyj jest ten dom???? Czy facet, który (zakładam) wylał pot i zdrowie na budowe domu ma prawo być przeciwny obecności mamusi żony. Otóż ma :evil: :evil: i nic mu go nie odbierze.
A, ja tam Kaczora rozumiem.Moja teściowa jest jak senny koszmar :evil: i na bank gdyby zamieszkała z nami rozpadłoby sie moje małżeństwo.Wiem, wiem opieka na stare lata itd, ale jakim kosztem???Ona jest dosłownie potworem w każdym calu :evil: dręczy dzieci, każe się obsługiwać i jest hrabiną na włościach jak przyjeżdza, a ja ja obsługuję swego czasu z maleńką córeczką na rękach, do tego muszę jeszcze sluchać, jak jej synusiowi było fajnie za kawalerskich czasów

aha...gosiu i tu jest pies pogrzebany...kiedy inni umartwiają sie nad biednym losem sympatycznych staruszek tacy jak ja, Ty, Kaczor i inni nam podobni walczą z sekutnicami próbujacymi dyrygować nie tylko własną córką lub synem ale także nowym członkiem rodziny. Na pohybel im moi państwo :evil:

Wiesz.....ja myślę, ze jest tyle teściowych ile zon czy mężow :evil: ale mi sie mądrze napisało :wink: i nikt, kto nie miał do czynienia z "koszmarem sennym' jak nazywam swoja 'mamusie"nie wie jak, to jest naprawde.Sama uczę swoje dzieci szacunku do starszych(dla niej tez)odpowiedzialności, wrażliwości.Uważam, ze miejsce starszych ludzi jest przy dzieciach...ale podkreślam ludzi, a nie "ludzi".Ja unikając kontaktu z "Mamuśką" walczę o mojego męża, który po spotkaniach z nią ma totalną depresję, o dzieci by nie słuchały, ze sa beznadziejne, a mamusia czyli ja, głupia.To sa trudne wybory, nie zycze ich nikomu, ale tez i nikt nie ma prawa ich krytykowac
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Was też to czeka- nieśmiertelne koło życia. Dlatego hasło "I Ty też będziesz-teściową,teściem, świekra, mamuśką* (niepotrzebne skreślić) jest jak Włodzimierz Iliicz - wiecznie żywe. Moje zdanie- lepiej mieszkać kilometr za daleko niż metr za blisko, co realizuję z obopólną korzyścią.

 

Pikuś

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Jestem przeciwniczką budowania domu "na zapas", "na wszelki wypadek", "w razie czego", itd. Życie jest pełne niespodzianek i choćby nie wiem co, to i tak nie przewidzimy i nie zaplanujemy wszytkiego. Osobiście uważam, że budowanie, wykańczanie, urządzanie, a potem ogrzewanie i sprzątanie dodatkowych pomieszczeń z myślą o np. rodzicach jest bezsensowne. Po pierwsze: mogą nas przeżyć (życie jest bardziej kruche niż nam się wydaje), po drugie: mogą wcale nie potrzebować naszej codziennej opieki i do końca cieszyć się dobrym zdrowiem (i oby tak było), itd. W razie konieczności zawsze da się zreorganizować życie, dostosowując także nasz dom do potrzeb chwili. Ale nie wyobrażam sobie, żeby planować dom z myślą o tym, co będzie za 20 lat.

A druga rzecz: mieszkanie z rodzicami/teściami, choćby byli nie wiem jak wspaniali (a mam to szczęście, że moi tacy właśnie są) to OSTATECZNOŚĆ. Każda rodzina powinna miec swoje życie i swój dom. Unika się wtedy mnóstwa niepotrzebnym konfliktów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...