Zajęcie pasa drogowego

[Zachar]

Mam pytanie ale najpierw nakreślę plan sytuacyjny . Buduję dom, moja działka jest pomiędzy dwiema drogami. Od południa mam asfaltową drogę, od północy mam ślepą drogę dojazdową do posesji. Drogę wyłożyłem płytami drogowymi na które się złożyłem z sąsiadami.

I teraz pytanie -czy muszę zawiadamiać urząd miejski o tym, że samochody ciężarowe które dostarczą mi towar zajmą pas drogi? Moje wątpliwośći budzi fakt, że o ile drogi asfaltowej jeszcze nie zdażyło mi się zająć o tyle "płytową" czasem zajmuję blokując dojazd do posesji jednej sąsiadki. Niestety jest to konfliktowa osoba i chciałbym wiedzieć jakie jest prawo ... Proszę o komentarze (szczególnie budujących urzędników .

 

[Alanta]

Zajęcie pasa drogowego uzgadnia się z zarządcą drogi, w przypadku dróg miejskich jest to zwykle Miejski Zarząd Dróg, zajęcie pasa jest chyba płatne. W przypadku konfliktów z sąsiadami chyba lepiej zrobić wjazd na działkę i tam rozładowywać...

[Frankai]

Ale czy te samochody tylko parkują do rozładunku, czy stoją kilka dni? Zajęcie drogi do tej pory rozumiałem jako jej rozkopanie lub rozładowanie towaru na niej. Gdybyś chiał faktycznie zajmować drogę, to jest to nieopłacalne - za zajęcię jednego pasa i chodnika na 1 dzień płaciłem już 2 lata temu 145 zł, a poza tym te papiery. Skoro masz drogę z dwóch stron, to może faktycznie tak jak radzi Alanta zrób sobie wjazd ... i wyjazd na przestrzał.

[RedakcjaPrawo]

Zgoda zarządcy drogi jest wymagana w wypadku prowadzenia robót budowlanych w pasie drogowym (na przykład wykonania sieci lub przyłączy, budowy zjazdu) i umieszczenia w nim urządzeń nie związanych z funkcjonowaniem dróg. Okresowe parkowanie w pasie drogowym pojazdów zgodnie z zasadami ruchu drogowego (w miejscach do tego przeznaczonych) nie wymaga uzyskania zgody zarządcy drogi, gdyż nie stanowi zajęcia pasa drogowego w rozumieniu przepisów ustawy o drogach publicznych.

Zaparkowane pojazdy nie powinny jednak utrudniać ruchu drogowego ani ograniczać dojazdu do sąsiednich posesji. Trzeba się bowiem liczyć z tym, że właściciel, który nie będzie mógł się dostać na teren swojej posesji, może wezwać policję lub straż miejską. Interwencja tych organów może się zakończyć ukaraniem mandatem. Warto więc uzgodnić z sąsiadami, termin w którym mogą nastąpić jakieś przejściowe utrudnienia związane z dowozem materiałów budowlanych na teren budowy.

Podstawa prawna: ustawa z 21 marca 1985r. o drogach publicznych (tj. Dz.U. z 2000r. nr 71, poz. 838 z późn. zm.)

 

[Zachar]

Dziękuję za wyjśnienia. Miło mieć osoby które pomogą. Jeżeli chodzi o zajmowanie pasa to staram się tego nie robić -jednak czasem się nie da (żaden murarz nie będzie nosił wiaderkami betonu jeżeli można podjechać betonowozem!). Droga jest niestety bardzo wąska ciężarówka zajmuje cały przejazd. Do tej pory zablokowałem przejazd trzy razy po około 2 godziny. Zawsze jednak kierowca był przy samochodzie żeby w razie nagłej potrzeby odjechać. Niestety czasem ma się do czynienia z ludzką złośliwością -jednej Pani nie chciało się poczekać 5 min na odjazd ciężarówki i sama zablokowała drogę stawiając samochód w sposób uniemożliwiający jej odjazd. Na szczęście kierowca nie kazał sobie dopłacać ale ...

Znajomy z dużej firmy powiedział, że takie sprawy załatwia się z komendantem (mały remont, darowizna ...) i szkoda czasu na formalności ale to duża firma ...

Jeszcze raz dziękuję