miska 30.08.2004 22:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2004 Migota - uciekaj od kiepskich sasiadow jak najdalej.Ja nie w pore (czytaj : za pozno) wyczulam moich kochanych no i problem jest teraz absolutnie ze wszystkim. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jerzysio 07.09.2004 07:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2004 No i co z działką !?J Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 07.09.2004 08:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2004 Jerzysio migota się delektuje. Spoko cosik znajdzie i da cynka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
migota 07.09.2004 13:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2004 Z tamtą działką już wyluzowałam Mamy inną na oku. Mniej widokowa ale dojazd łatwiejszy i o media nie trzeda się martwić. Troche będzie drożej ale trudno. Jest OK. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 07.09.2004 13:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2004 A migo tak mnie naszło, żebyś narożnej nie kupowała. Niby mniejsza styczność z sąsiadami, tylko 2 boki, ale za to jak zrobią drogę z chodnikiem to do sprzątania i odśnieżania więcej, a i ruch przy skrzyżowaniu zawsze większy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jerzysio 08.09.2004 14:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2004 ...i żeby od zachodu sąsiad nie miał za bardzo zabudowanej działki, bo po południu będzie ciemno....J Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
osowa 09.09.2004 08:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2004 Jerzysio migota się delektuje. Spoko cosik znajdzie i da cynka. DELEKTACJA - święta rzecz ! To prawda , im dłużej na coś czekasz - tym bardziej to cieszy Ja się delektuję już lat kilkanaście ........najpierw samymi marzeniami , potem delektowałam się poszukiwaniem działki , a teraz to już CAŁKOWITA DELEKTACJA BUDOWĄ czym ja się będę kiedyś delektować jak już zamieszkam ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 09.09.2004 08:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2004 Wściekłymi psami, niekoniecznie sąsiada. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość M@riusz_Radom 09.09.2004 08:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2004 Osowa - owszem, remonciki, cieknący dach, nieszczelne okna, zarosnięty trawniczek itd itp Nie, nie śledze Cię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
osowa 09.09.2004 08:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2004 Osowa - owszem, remonciki, cieknący dach, nieszczelne okna, zarosnięty trawniczek itd itp Nie, nie śledze Cię Już mnie Ci ciekawość zdżera - co napisz w takim razie w poście "torebka kobiety budującej : ) ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość M@riusz_Radom 09.09.2004 08:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2004 Lynk poproszę, postaram się błysnąć elokwencją Ale napisze coś takiego : W torebce kobiety budującej są pewnikiem moje pieniądze, najczęściej są to ostatnie moje pieniądze i najczęsciej moje ostatnie pieniądzę są wydane na rzeczy których ja bym pewnie nie kupił Ale, że kochamy swoje kobiety budujące, to pozwalamy im wydawać nasze ostatnie pieniążki na pierdoły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 09.09.2004 08:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2004 Łostatnio były majtki. http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=30916 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
osowa 09.09.2004 09:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2004 Lynk poproszę, postaram się błysnąć elokwencją Ale napisze coś takiego : W torebce kobiety budującej są pewnikiem moje pieniądze, najczęściej są to ostatnie moje pieniądze i najczęsciej moje ostatnie pieniądzę są wydane na rzeczy których ja bym pewnie nie kupił Ale, że kochamy swoje kobiety budujące, to pozwalamy im wydawać nasze ostatnie pieniążki na pierdoły ależ Cię proszę bardzo http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=30916 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość M@riusz_Radom 09.09.2004 09:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2004 Już, tak w skrócie napisałem co ja o tych Waszych torebkach myslę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.