Wojtek62 24.08.2004 14:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2004 to ja wolę sie wtulić w bułeczki mej zonki niż gdyby miała wstawac i z rana piec dla mnie smakołykiale tu sie pokazuje Twoja druga natura Beatko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BK 24.08.2004 15:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2004 wiem wiem wstyd mi jestem łakomczuch żeby nie rzec obżartuch ale te ciasta to nie do końca prawda ... radio Erewań: owszem ciasto ale nie codziennie tylko co tydzień i nie ciasto a kanapka z serem ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek62 24.08.2004 15:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2004 BK, to Ty powinnas pomyśleć o letniej i zimowej kuchni,a radio Erewan miał jeszcze pare innych prawd zyciowycha propo tematu - to Ty masz u siebie jak dużą jadalnię? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BK 24.08.2004 15:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2004 jadalnia tak chyba coś na oko to z 10 metrów albo i z 15tak z pamięci to nie wiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek62 24.08.2004 15:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2004 u mnie jadalnia ma 18m2, z kuchni mam jeszcze wyjście na taki taras śniadaniowo-obiadowy jak go nazywa moja Żoneczka.ta jadalnia niby duża ale już gdzies pisałem, ze nijak nie widac tego metrażu póki co Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 24.08.2004 19:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2004 Mam w kuchni stól i w pokoju dziennym stół z krzesłami.Obydwa są po to , by przy nich jeść,ale w kuchni jadamy codzienne śniadania,obiady ,kolacje , ten w pokoju słuzy do pośiłków niecodziennych, aczkolwiek w tygodniu czasem córcia zrobi nam obiadek i poda nam, jak sie śmiejemy "po pańsku" czyli w pokoju..... W nowym domu kuchnię będę miała otwartą na pokój , blisko będzie stal stół, ale cały czas myślę nad malutkim kącikiem w kuchni do przycupnięcia z poranną kawusią i gazetką....Lubie czasem poczytać przy gotowaniu , ale nie mogę za daleko od garów ,bo zapominam o całym świecie i przypalam Wersja z jednym stolem trochę mi nie "leży" , lubie piękne ,haftowane obrusy, koronkowe wyroby na stole , jakieś kwiaty i stroiki i zdejmowanie tego wszystkiego do śniadania ???? Raz, drugi ..ale codziennie? Kupiliśmy stół do pokoju jak powszechnie modne były tzw,ławy . Znajomi nie mogli zrozumieć dlaczego "zagracamy " mieszkanie w bloku jakimś stołem i krzesłami.Wszyscy mają ławy i jest ok. A ja stwierdziłam,że dzieci ( a miały wtedy ok 5/8 lat) muszę nauczyć dobrego zachowania ,również przy stole.I po tylu latach z duma obserwuję moje dzieciaki, jak pięknie potrafią sie znaleźć w towarzystwie , jak elegancko posługuja sie sztućcami, a nie wszyscy to umieja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek62 26.08.2004 09:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2004 Ew-ka,taki jest cel jadalni, obecne czasy niestety nie służa dobrym obyczajom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ewunia 26.08.2004 17:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2004 rano o 5.00 muszę wstawać coby upiec te placki czy bułeczki drożdżowe http://emots.gpbb.net/Oczy_z_orbit.gif Masochistka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ewunia 26.08.2004 17:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2004 U nas NIKT nie chce jeść w kuchni. Taki zwyczaj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magdzia 27.08.2004 08:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2004 Ew-ka, taki jest cel jadalni, obecne czasy niestety nie służa dobrym obyczajom A czy dobrym obyczajom służy stolik do szybkich posiłków (fast food?) za którym Ty, Wojtku, jesteś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 27.08.2004 08:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2004 U nas jadalnia jest koło kuchni ale mimo to planuję w kuchni postawić malutki stolik - nawet po to, żeby sobie przycupnąć jak coś robię w kuchni. A poza tym taki malutki stolik robi przyjazną atmosferę w kuchni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kasiorek 27.08.2004 08:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2004 Też nie planowałam stolika w kuchni,przecież do kącika jadalnianego mam 2m.Ale po kilku miesiącach jedzenia śniadania przed pracą na stojąco,postanowiłam wstawić maleńki stoliczek.Lubię teraz przy nim wypić kawę z poranną gazetą http://foto.onet.pl/upload/27/75/_319406_n.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Joanka1719499585 27.08.2004 12:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2004 W moim domku przewiduję blat - przedłużenie blatu kuchennego z dwoma stołkami, przy którym będzie można zjeść szybki posiłek przed wyjściem do pracy, kawusia itp. - bardzo lubię przesiadywać w kuchni i w moim przypadku wiele poważnych rozmów z moimi przyjaciółmi czy rodziną odbywa się właśnie w tym miejscu (jest tak swojsko).Oprócz tego standartowy stół w jadalni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mww 27.08.2004 15:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2004 Nie zawsze się zdarza, że można zjeść posiłek rodzinny. Często jest tak, że śniadanie jadamy osobno, czasami ktoś wieczorem zgłodnieje i sobie robi kolacyjkę. Jakoś tak głupio z tym zasiadać samemu do stołu. Jestem za kącikiem śniadaniowo-okazjonalnym (te okazje to np. gospodyni gotuje, a przy stoliku siedzi np. przyjaciółka która wpadła na klachy). W moim przypadku to będzie nie stolik, chociaż tak bym wolała, ale barek który oddziela kuchnię od reszty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
koks 27.08.2004 19:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2004 Zgadzam się z Kasiorkiem i Joanką - oprócz jadalni planuję też chociaż kawałek blaciku ze stołkiem (albo dwoma) w kuchni. Zanim zrobię kawę dla gościa, mogę go na nim posadzić i "konwersować" bez przeszkód. Kilka razy zdażyło mi się odwiedzić kogoś, kto znikał na dłużej w kuchni i pokrzykiwał do mnie co jakiś czas...Stołek i blacik przydadzą się, gdy będę czekać, aż się mleko zagotuje, ciasto dopiecze albo bedę chciała chwilę odsapnąć... koks Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yoric 31.08.2004 09:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2004 Ciekawa jestem jak jest w aszych domach. Mnie podoba się rozwiązanie z dużą jadalnią, połączoną z kuchnią, w której jadają goście i gospodarze. Często w projektach jest drugi stół, wyłącznie do użytku domowników, co o tym sądzicie? Jezeli masz kuchnie z jadalnia - drugi stol uwazam za rozwiazanie "niefajne" . Bo stoi stol obok stolu ... Zamiast drugiego stolu u mnie bedzie wyspa - taka bez zlewu i kuchenki - tylko blat, przy ktorym bedzie mozna wysiorbac kawke siedzac na 2 stoleczkach. Miedzy jadalnia a kuchnia planuje postawic duze akwarium i w ten sposob oddzielic te 2 pomieszczenia chociaz troszeczke no i ..zeby mozna bylo wlasnorecznie rybke sobie zlowic, ktora zaraz gosposia przyrzadzi na surowo . POzdroofki, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zina 07.10.2004 13:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2004 To zależy od wielkości domu. Dwa stoły to dobre rozwiązanie i wcale nie muszą się gryżć. Ja niestety planuje mały domek więc będzie miejsce co najwyżej na taki stolik przyścienny. U moich rodziców jest jadalnia z duużym stołem i mały stolik w kuchni. Duży stuł jest piękny dębowy i ... tylko na specjalne okazje. Strach na nim coś położyć bo się wyleje, bo za ciepłe. Je się zawsze przy tym małym (kupiony w komplecie z meblami), jest b. bez serwet itp. bardzo funkcjonalny. Nie wyobrażam sobie żeby lepić pierogi albo robić śniadanie przy stole jadalnym a przy blacie nie zawsze się chce.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
damiang 07.10.2004 14:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2004 A moja żona chce taki stoliczek, żeby... dziecko miało gdzie się bawić albo odrabiać lekcje jak ona będzie robić coś w kuchni. Podobno jej koleżanki, które mają tylko stół w jadalni, bardzo narzekają na brak takiego kącika w kuchni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
echo 07.10.2004 17:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2004 U nas kuchnia przylega do jadalni i docelowo będzie odgrodzona drzwiami przesuwnymi. Kuchnie jest mała, ale i tak planujemy zrobienie w rogu małego stolika właśnie na takie "szybkie sniadanka" lub wypicia kawy np podczas przyrządzania posiłków. Uważam, że warto... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asaj 07.10.2004 17:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2004 Ja też jestem za stoliczkiem w kuchni. U nas większość dnia toczy się w kuchni- chyba dlatego, że ja tam często przebywam to i cała rodzina oczywiście za mną , bo każdy ma mi coś do powiedzenia..... dzieci gdy wracają ze szkoły relacjonują co się wydarzyło, mąż jakoś też lubi w kuchni wypić kawkę i poczytać gazetkę...... CZY TO JAKIEŚ MAGICZNE MIEJSCE????????????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.