kredyt czy kto? ma w PKO

[mirek_gdynia]

Z pełną świadomością wybrałem na kredytodawcę PKO BP. Mając u nich przez kilka lat rachunek wiedziałem że muszę się spodziewać serwisu jak z epoki socjalizmu, ale fakt że nie trzeba się wykazywać fakturami przeważył nad wszystkim.

[kasya]

Splacilam wlasnie kredyt mieszkaniowy i mam zamiar zaczac budowe czy ktos sie orientuje czy mozna wziac kredyt na zakup dzialki i budowe stanu surowego a wykonczyc ze sprzedazy mieszkania?

[Agasta]

Splacilam wlasnie kredyt mieszkaniowy i mam zamiar zaczac budowe czy ktos sie orientuje czy mozna wziac kredyt na zakup dzialki i budowe stanu surowego a wykonczyc ze sprzedazy mieszkania?

 

Witaj,

naturalnie, że jest możliwość łączonych celów kredytowania. Bierzesz kredyt na zakup działki i budowę domu , lecz musisz liczyć się z tym, że bank będzie wymagał min. 20 % wkładu włąsnego. Prawdopodobnie powinno wystarczyć Twoje pisemne oświadczenie, że zamierzasz sprzedać mieszkanie i wykorzystać do budowy środki ze sprzedaży - wszystko zależy w jakim czasie zamierzasz wybudować dom. Zazwyczaj masz na zakończenie budowy 2 - 3 lata. Wszystko jest do zrobienia- jeżeli ma logiczną spójność.

 

Pozdrawiam serdecznie,

Agas

[ara]

Widzę jednak przewagę plusów tego siermiężnego w obsłudze w naszym odczuciu banku (ostatecznie da się przeżyć). Merytorycznie natomiast zasługuje na pochwały. Kredyt spłacam od roku. NIE WIDZĘ NA RAZIE NIEPRZYJEMNYCH PUŁAPEK.

Jedno wiem- nie wszystko złoto,co się świeci. Inne, te nowocześniejsze banki, tylko na pozór były przyjazne w umowie. (np. multibank)

 

A tak apropos, jakie macie aktualne oprocentowanie w PKO BP ?

[krzyss]

1,5 % wyższe niż w chwili podpisywania umowy Ale kredyt pola mimo 6% - nie podobał mi się w innych kwestiach.

[kksia]

Mnie właśnie podnieśli do 8,88%, a zaczynałam 1,4 roku temu od 6,17 czy coś koło tego. Ale marżę mam stałą, więc to skutek podwyżek WIBOR-u.

Mój kredyt jest drogi, bo brałam 100%, bez wkładu własnego.

A jak u Was?

[Magdalenka]

Mnie właśnie podnieśli do 8,88%, a zaczynałam 1,4 roku temu od 6,17 czy coś koło tego. Ale marżę mam stałą, więc to skutek podwyżek WIBOR-u.

Mój kredyt jest drogi, bo brałam 100%, bez wkładu własnego.

A jak u Was?

to złodzieje !!!! hi hi hi jak wszystkie banki

ja miałam 70% udziału własnego i teraz mam oprocentowanie niewiele mniejsze od twojego bo 8,08% !!!!

ale marża nie była wysoka bo 1%.... tak to jest z tymi bankami....

a i troche sie inspektor ociaga z przybyciem na budowę .... przez tydzień nie znalazł czasu.... dziś bedę dzwonić z awanturą

[MarcinBialezyn]

Witam!

 

Czy biorąc kredyt w PKO robiliście kosztorys sami, czy zostaliście zobligowani do przygotowania go przez osobę z uprawnieniami.

Ile kosztuje przygotowanie takiego kosztorysu na potrzeby kredytu?

[adi102]

Dla mnie kosztorys przygotować musiał kierownik budowy. Dałem za to 200 pln.

 

 

Witam!

 

Czy biorąc kredyt w PKO robiliście kosztorys sami, czy zostaliście zobligowani do przygotowania go przez osobę z uprawnieniami.

Ile kosztuje przygotowanie takiego kosztorysu na potrzeby kredytu?

[adi102]

Dla mnie kosztorys przygotować musiał kierownik budowy. Dałem za to 200 pln.

 

 

Witam!

 

Czy biorąc kredyt w PKO robiliście kosztorys sami, czy zostaliście zobligowani do przygotowania go przez osobę z uprawnieniami.

Ile kosztuje przygotowanie takiego kosztorysu na potrzeby kredytu?

[Greku]

Mam w PKO SA. narazie ok.

[juras]

Mam kredyt w PKO BP, ale bralem go w 2002 roku. Nie wiem, moze teraz cos sie pozmienialo, ale u mnie nie bylo zadnych problemow, transze na czas, nic nie kombinowali i dalej jest OK

[ori_noko]

Marcin u nas wystarczył kosztorys zrobiony przez nas, im było obojętnie , byle był realny bo to i tak weryfikował ich inspektor.

Też mamy w PKO BP - jest ok.

[Wiech]

Mam kredyt w PKO-BP nie miałem żadnych problemów.W jednej transzy brałem 65 tys.Kosztorys nic mnie nie kosztowal,zrobił mi inspektor odręcznie za darmo.Wiech

[desperado]

Witam wszystkich forumowiczów majacych kredyt w banku pko bp.

Mam kredyt w złotówkach - rata kapitałowa 350zł odsetki 300 zł razem rata miesieczna 650 zł. Wpłaciłem ratę incydentalną w wysokości 20% kredytu. Zdziwiłem sie bardzo gdy dostałem harmonogram spłat na nastepne 3 miesiące, kredyt pomniejszony o wpłatę incydentalną - rata kapitałowa 390 zł odsetki 320 razem 710 zł rata miesięczna. Dzwonię do oddziału pko bp i przedstawiam całą sytuację a Pani na to, że wszystko jest ok. i czego czepiam się o 100zł - przecież szybciej spłacę kredyt ( ale czas spłaty kredytu nie uległ zmianie !!! ). Po 2 tygodniach ,,marudzenia'' Pani wysłała mi nowy harmonogram i co - rata kapitałowa 350 zł odsetki 290 zł - razem 640 zł. Same oszczędności !!!

Wizyta u dyrektora oddziału nic nie daje - błąd systemu zle wlicza wpłatę incydentalna i muszę czekać cierpliwie na wyjaśnienie sprawy. A raty miesięczne płyną i płyną.

Ręce opadają - ale jestem młody i cierpliwy mam jeszcze prawie 18 lat na spłatę kredytu - i chyba do tego czasu zdążą z wyjasnieniem tej sprawy?

Pilnujcie swych pieniędzy nawet jeśli jest to bank !!!!!!!!!!!!

 

Pozdrawiam

Desperat.

[NatkaB]

zdążą, zdążą nie martw się - Twoje pieniądze nie zginą

[BK]

desperado,

to jest twoja kasa i ja bym nie czekała - jak rozumiem chodzi o to że po wpłacie chciałeś zmniejszyć ratę a nie długość okresu kredytowania.

Jeśli rata nie jest OK - to znaczy że OKO pobiera w niewłaściwej kolejności i kapitał i odsetki - ja bym to reklamowała bo z każdym miesiącem pobierają niewłaściwą kwotę. Pisz do prezesa banku lub gdzieś do centrali.

[NatkaB]

Pisz do prezesa banku lub gdzieś do centrali.

hihii - i prezes przeksięguje?

[aishan]

Ja z obsługi w PKO BP jestem generalnie bardzo zadowolony. Aczkolwiek trzeba mieć świadomość, że b. dużo zależy od obsługi i zwyczajów w lokalnym oddziale. U mnie nie było żadnych kłopotów ani z wypłatą transz, ani z uznawaniem towarów na które miałem tylko faktury, ani z obsługą w oddziale. Dlatego polecam ten bank. Niezłe warunki ma też Multibank oraz GE Bank Mieszkaniowy, można zawsze porównać.

[Ulka]

Przeczytajcie, jeśli lubicie horrory:

 

Mam kredyt w PKO BP. Większość kredytu wykorzystałam, miałam na koncie jakieś resztki i trochę własnych oszczędności. Po powrocie z urlopu umówiona byłam z fachowcem od schodów. Po wykonaniu pracy poszłam do banku, żeby wypałcić dla niego 4000 zł. Pani przy kasie zamiast dać mi te pieniądze, dała mi wydruk, z którego wynikało, że nie dość, że nie mam ani grosza, to jeszcze jest debet - 10 000 zł. Powiedziała, że nic nie wie i odesłała do innego okienka - zanim tam doszłam, mało nie dostałam zawału - uznałam, że pewnie zgubiłam kartę i ktoś zdążył oczyścić mi konto! Na szczęście z symboli wyczytałam, że była to spłata kredytu. Ulżyło mi, że chociaż nie mam czym zapłacić za schody, to przynajmniej mam spłaconą część kredytu. I co się okazało? Błąd systemu - sam sobie potrącił. Oczywiście odstałam w banku pół godziny, zanim przeksięgowali wszystko jak należy i dali mi moje 4000.

Zgadnijcie, czy ktoś powiedział mi PRZEPRASZAM ?

 

Konto przenisłam już do innego banku, ale kredyt jest tu jednak korzystniejszy.

Ulka