aniawmuratorze 21.10.2008 18:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2008 malka w dzienniku coś skrobnij Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniawmuratorze 21.10.2008 18:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2008 malka to postukaj jutro wszystko odłóż na jutro a postkaj dzisiaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dragasia 21.10.2008 18:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2008 Juz bylam na budowie i jestem po rozmowach z tesciem Nawet nie bylo tak zle. Ustalilismy ze on robi stan surowy, paleta sie tam jeszcze caly przyszly rok a potem my robimy po swojemu. A no i bylismy u sasiada, ale powiedzial ze bedzie sprzedawal dopiero w ciagu 3 lat Ja odbrze wiem, ze on jest spieprzony i co trzeba zrobic. Trzeba dobudowac boczek i tam zrobic kuchnie i salon z wyjciem na poludnowy taras Schody, ktore on zbudowal w przedpokoju wyburzyc. Jak mu powiedzialam zeby sie nie wysilali bardzo, bo one sa do rozwalenie to cisnienie mial chyba 200/300 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dragasia 21.10.2008 18:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2008 Tak sie zastanawim ze z czasem ten watek bedzie mozna przerobic na dziennik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 21.10.2008 18:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2008 Dragasia - sorki wielkie ,ze Ci się ni z gruchy (gruche mam na czwartek do fundamentów ) ni z pietruchy w wątek wstrzeliłam - ja myślałam ,ze w RW jestem - no bo logika mówi - gdzie Dragasia tam RW a co do zepsutego domku - zrobisz to co ja - wywalisz wszystko w piguły. I urządzisz po swojemu - w czasie odpowiednim Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dragasia 21.10.2008 18:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2008 Nie gniewam sie wlasnie maz stwierdzil ze to bedzie duzo kosztowalo i zeby zostawic jak jest WARIAT!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 21.10.2008 18:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2008 malka w dzienniku coś skrobnij Nie chce mi się - nerw mi opadnie to coś skrobnę - teraz za duzo emocji i mogłabym nakląć jak szewc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniawmuratorze 21.10.2008 18:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2008 malka w dzienniku coś skrobnij Nie chce mi się - nerw mi opadnie to coś skrobnę - teraz za duzo emocji i mogłabym nakląć jak szewc. cierpliwa ze mnie bestia poczekam i się przypominać będę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 21.10.2008 20:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2008 Nie gniewam sie wlasnie maz stwierdzil ze to bedzie duzo kosztowalo i zeby zostawic jak jest WARIAT!!!! to sie go zapytaj gdzie był, jak koszty szły na psucie? ja się też zastanawiam, gdzie był kierownik budowy i czy był powiadamiany o tak istotnych robotach na budowie jak np. schody. Ja mam pół rodziny budowlańców i szwagier m.in. pełni na wielu budowach ta funkcję, ale gdyby inwestor pozwolił sobie na niezgłoszenie zbrojenia schodów do odbioru, to szwagier natychmiast kończy współpracę i zgłasza to do nadzoru budowlanego. A jeszcze schody, których nie ma w projekcie??? Ja tu nie widzę innego wyjścia, tylko to co napisałaś jako ad.3., czyli inwentaryzacja i przeprojektowanie pod potrzeby. przy czym, żebyśmy się dobrze zrozumieli: to nie wszystko musi być drogą urzędową i w formie oficjalnej inwentaryzacji i zmiany projektu. Większość tego zamierzenia jest przewaznie w stanie wykonać kierbud nawet bez architekta i to on powie co może wprowadzić, a co nie. Tyle, że to musiałby być kierbud z jajami, a nie figurant. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 21.10.2008 20:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2008 Nie gniewam sie wlasnie maz stwierdzil ze to bedzie duzo kosztowalo i zeby zostawic jak jest WARIAT!!!! to sie go zapytaj gdzie był, jak koszty szły na psucie? ja się też zastanawiam, gdzie był kierownik budowy i czy był powiadamiany o tak istotnych robotach na budowie jak np. schody. Ja mam pół rodziny budowlańców i szwagier m.in. pełni na wielu budowach ta funkcję, ale gdyby inwestor pozwolił sobie na niezgłoszenie zbrojenia schodów do odbioru, to szwagier natychmiast kończy współpracę i zgłasza to do nadzoru budowlanego. A jeszcze schody, których nie ma w projekcie??? Ja tu nie widzę innego wyjścia, tylko to co napisałaś jako ad.3., czyli inwentaryzacja i przeprojektowanie pod potrzeby. przy czym, żebyśmy się dobrze zrozumieli: to nie wszystko musi być drogą urzędową i w formie oficjalnej inwentaryzacji i zmiany projektu. Większość tego zamierzenia jest przewaznie w stanie wykonać kierbud nawet bez architekta i to on powie co może wprowadzić, a co nie. Tyle, że to musiałby być kierbud z jajami, a nie figurant. Cholera - Retro -Twój szwagier jest chyba moim kierbudem - ten typ (ale ja własnie takiego szukalam ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dragasia 21.10.2008 22:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2008 Retro mysmy sie na razie nie wtracali do budowy, bo na razie szlo wszystko z planem. Czyli uciecie tych dwoch pokoi i dobudowanie garazu. Ale widze ze niektorymi sprawami trzeba sie zainteresowac bedzie blizej Tak naprawde to nas nie interesowal ten dom, dopoki sie nie okazalo ze byc moze to jest jedyna dzialka na ktorej mozemy sie budowac. Mamy jeszcze 2 rolne,ale na razie rolne i nic nie wskazuje na to zeby sie staly budowlane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 22.10.2008 03:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2008 OK. Paniatno.No to teraz trochę trzeba pointeresowac się papierkologią. Np. chociażby kto jest kier. budowy i z nim pogadać. I w ogóle sprawdzić, czy papierkowo jest wszystko kompletne, coby nie było niespodzianki. Nie sugeruję złej woli teścia, ale widzę, że po prostu niezbyt się pewnymi sprawami przejmował, więc mógł to zlekceważyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dragasia 22.10.2008 10:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2008 Znalazlam projekt, do ktroego bede dazyc Nazywa sie adela i tez jest z archetonu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
exn321 05.10.2010 15:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2010 ładna, przestronna, może być, chodź można też coś innego wybrać z Archetonu... A tu link dla potomnych http://www.archeton.pl/projekt-domu-azalia_54_opisogolny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.