Kedrap3 22.08.2004 21:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2004 Zgodnie z zaleceniami Muratora chciałbym mieć na mojej budowie inspektora nadzoru. Ile taka pomoc kosztuje w Warszawie i jak często powinien on bywać na budowie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_ZBYCH_ 22.08.2004 21:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2004 Zgodnie z zaleceniami Muratora chciałbym mieć na mojej budowie inspektora nadzoru. Ile taka pomoc kosztuje w Warszawie i jak często powinien on bywać na budowie? U mnie kosztował 1500 zł (x 2 bo to bliźniak), ale to nieporozumienie. Dla mnie to wyrzucone pieniądze (sąsiad się upierał, bo on jest kompletnym ignorantem). Pamiętaj, że przed rozpoczęciem współpracy inspektor musi wylegitymować się posiadanymi uprawnieniami (w oryginale) oraz dać Tobie xero tych uprawnień. Ponadto musi dokonać wpisu w dzienniku budowy o objęciu funkcji inspektora nadzoru budowlanego na Twojej budowie. Na stronie Polskiej Izby Inżynierów Budownictwa podając imię i nazwisko kandydata na inspektora można sprawdzić, czy nie jest oszustem i ma uprawnienia do pełnienia takiej funkcji. I jeszcze taka uwaga, trzymaj u siebie dziennik budowy, bo jak pojawią się problemy, to możesz mieć kłopot z odzyskaniem dziennika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Oldswan 23.08.2004 09:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2004 Ja płacę swojemu 200 za wizytę ( na razie było 5 przewiduję jeszcze z 2-3). Niby nie mało, ale absolutnie nie uważam tego za stracone pieniądze. Kilka razy uratował mi d..., poza tym ekipa wiedząc, że oprócz wykonawcy i kierownika budowy ktos ich kontroluje z zewnątrz co sie zna na robocie nie odstawia popeliny i tak wiele po nich nie trzeba poprawiać - to trochę psychologii Ja generalnie polecam, bo taka "oszczednosc" może sie srogo zemścić zwłaszcza jak człowiek jest zielony,(a zwykle większość jest) i uczy sie w biegu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kedrap3 31.08.2004 07:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2004 Czy te 7-8 wizyt to było podczas budowy stanu surowego otwartego czy też obejmowało to dalsze etapy budowy (np. istalacje, podłogi, okna, tzw. stan deweloperski)? Zastanawiam się jeżeli będę chciał mieć inspektora do wszystkich etapów budowy ile mnie to wyniesie. Z drugiej strony czy inspektor nadzoru wnosi jakąś wartość dodaną do etapu wykończeniówki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Oldswan 31.08.2004 08:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2004 Z drugiej strony czy inspektor nadzoru wnosi jakąś wartość dodaną do etapu wykończeniówki? Na razie jestem na etapie kończenia stanu surowego otwartego. De facto będzie na tym etapie 6 wizyt w sumie. Co do dalszych prac tez się zastanawiam, czy to konieczne - jak będe miał wątpliwości to pewnie można zawołac fachowca, ale dla mnie inspektor chyba wystarczy do stanu surowego. Zreszta mój inspektor też mówi, ze zwyczajowo tak to jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
izat 01.09.2004 17:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2004 poszukuję naprawdę dobrego inspektora- konstruktora z wawymożecie mi kogoś polecić?budowa w toku z problemami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kedrap3 06.09.2004 07:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2004 Wysyłam ci namiary na priva. Dostałem namiary też z polecenia i w rozmowie brzmiał bardzo sensownie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agu 09.09.2004 19:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2004 Ja za inspektora nadzoru do etapu polożenia dachówki zapłacę 2500 brutto (będzie faktura), w tej cenie jest ok. 10 wizyt. Natomiast mam inne pytanie, w pozwoleniu na budowę nie jest nałożony obowiązek posiadania takiej osoby, natomiast inpektor, upiera się, że wszystkie papiery musza być złożone w Powiatowym Inspektoracie Nadzoru, żeby było wszytko ok, natmoaist jakieś babsko w tym urzedzie w zasadzie nie umiało mi powiedziec jak to ma byc. Mi przede wszytkim zleży na tym, aby były robione wpisy do dziennika, które będą zobowiązywały inspekotra do pełnej odpowiedzialności. Umowe mam z nim spisaną, to jak to jest u Was?pozdrówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarpol 09.09.2004 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2004 zobowiązywały inspekotra do pełnej odpowiedzialności. inspektor podpisuje takie same oswiadczenie jak kierownik budowy ktore dostarcza sie do wydzialu budownictwa i dopiero wtedy moze uczestniczyc w procesie budowy. umowy cywilne o prace nie maja tutaj zadnego znaczenia prawnego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gaga2 09.09.2004 20:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2004 ej, Jarpol, umowa jednak ma znaczenie, bez przesady.... to umowa określa zakres odpowiedzialności (można tam ją zawęzić lub rozszerzyć), zakres pracy no i wynagrodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bliss 13.09.2004 17:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2004 Miałem świetnego inspektora. Nie wyobrażam sobie budowy za kilkaset tysięcy i oszczędzania akurat na tym. Usługa kosztowała 2000 zł ryczałtem, bez limitu przyjazdów - a był u mnie kilkanaście razy. Przeliczył konstrukcje dachu, robił dodatkowe rysunki techniczne detali dla wykonawcy, znalazł pare baboli po architekcie. Namiary mogę podać na priva. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mlk 23.09.2004 11:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2004 Miałem świetnego inspektora. Nie wyobrażam sobie budowy za kilkaset tysięcy i oszczędzania akurat na tym. Usługa kosztowała 2000 zł ryczałtem, bez limitu przyjazdów - a był u mnie kilkanaście razy. Przeliczył konstrukcje dachu, robił dodatkowe rysunki techniczne detali dla wykonawcy, znalazł pare baboli po architekcie. Namiary mogę podać na priva. czesc! planuje zacząć na wiosnę - poprosze o namiary na Twojego inspektora Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania1719508426 23.09.2004 12:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2004 Bliss - ja podobnie jak mlk - zaczynam na wiosnę i jeśli można też poprasiłabym o namiar. mlk - bez obaw! chyba nie stanowię konkurencji... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mlk 23.09.2004 12:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2004 Bliss - ja podobnie jak mlk - zaczynam na wiosnę i jeśli można też poprasiłabym o namiar. mlk - bez obaw! chyba nie stanowię konkurencji... wprost przeciwnie - jak założymy 'spółdzielnie' to bedziemy wszystko brać hurtowo w jakiej okolicy będziesz budować? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 08.11.2004 20:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2004 aniu i mlk spoldzielnia to doskonaly pomysl. Nasi sasiedzi tak zrobili i mieli bardzo duze upusty. My rowniez zaczynamy na wiosne w gminie stare Babice kolo Warszawy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mieczotronix 08.11.2004 20:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2004 ja się zdecydowałem na budowę między innymi dla tego, że moja mama jest budowlańcem i ma uprawnienia inspektora nadzoru. Bez tego zastanawiał bym się bardzo mocno nad samodzielną budową domu.Niby wszystkiego można się dowiedzieć (choćby tu na forum, na innych stronach w Internecie lub u producentów). Tylko że często na jedno pytanie można uzyskać wiele odpowiedzi i dlatego warto mieć jedną osobę - ostateczną wyrocznię, której można się trzymać. Pozatym inspektor nadzoru firmuje swoimi podpisami w dzienniku budowy, że dom wybudowano dobrze. Więc potem człowiek się nie denerwuje, jak już mieszka że mu strop na głowę spadnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nurni 09.11.2004 21:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2004 U mnie to było (jest) 1.500 zł rozliczane w transzach po 250 zł.Transze co mmniej więcej 3 wizyty.Uratował mi "życie" kilka razy i dość dosadnie wytłumaczył majstrowi i kierownikowi jak powinno coś być zrobione.Na razie nie żałuję wydanych pieniędzy.Podpisałem umowę, uprawnienia ma, do dziennnika budowy się wpisuje. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.