Czy usuwa? chwasty przed zdejmowaniem humusu?

[inż. Mamoń]

Mam ogromny gąszcz chwastów na działce sięgający do pasa. Czy mogę po prostu je zwałować na pryzmę razem z ziemią w czasie usuwania humusu? A może należy najpierw to jakoś skosić aby nie mieszać ziemi z dużą ilością roślin? Czy chwasty zasypane w hałdzie humusu rozłożą się w ciągu roku? Jak robiliście?

[mdzalewscy]

no co Ty chcesz "pleć".........własnie po to się zdejmuje humus, na raz wszystko

[invx]

zdejmij, wszytsko, razem z hwastami, w pryzmie przekompostuja i bedzie lepszy humus przez rok pod ziemia, nawet osty nie wytrzymja

[inż. Mamoń]

Dzięki - zatem wszystko zepchnę w cholerę jak leci ...

[S.P.]

Z tym czy chwasty wytrzymają czy nie bym dyskutowała. Rok temu ściągnęłam humus, teraz po zakończeniu budowy został zorplantowany po działce i po dwóch tygodniach chwasty sięgają kolan.

[Jankes]

Potwierdzam S.P.

Sciagnelismy humus( bez chwastow ) na halde na dzialce, wysoka na czlowieka. Tej wiosny z desczczami i tp wyrosl las chwastow wysoki rowniez na czlowieka. Az sie nie moglismy nadziwic, jakie to znakomite niemalze drzewa "chwasciste" tam sa. Sadze jednak, ze nie ma to znaczenia, czy je wyplenisz, czy nie. Odrosna i tak i bedziesz musial z nimi znowu wlaczyc, wiec po co dwa razy tracic czas sily i pieniadze.

Pozdrawiam

Jankes

[marcin_budowniczy]

A więc tak:

nie ma znaczenia czy chwasty zlikwiduje się, czy też nie, przed zdejmowaniem ziemi i tak odrosną 1000%

Ich pyłki (czy nasionka w przypadku trawy) podczas doświadczenia przeprowadzonego w sterylnych warunkach w pewnym laboratorium potrafiły „ożyć” nawet po 15-latach!

(oglądałem coś takiego dawno w TV). Takie cholerstwo. 

Ja bym zdejmował całość i się nie martwił.

 

Na swojej działce miałem takie doświadczenie:

Równałem teren nawiozłem ponad 200 tatr zwykłego piachu - takiego co by na nim lebioda nie urosła, przyszła wiosna dwa miesiące i miałem las chwastów, to je potraktowałem rounda-pem (czy jakoś tak). Wydatek raz na sezon (ok 40 zł) na 15a.

Wygląda jak by się paliło.

Ba! Na pewno za rok będzie reaplay.

[Gość]

chwast to taka roslina ze i tak odrosnie a oset to napeno, ciezko sie z nim walczy jezeli sie niewykopie korzenia w calosci napewno odrosnie

sciagac humus tak jak jest, zielicho i tak juz doroslo i ie wysialo, wiec nasiona juz sa a wzejda najwyzej na nastepne lato wiec jak bedziesz zakladal ogrodek wtedy powalczysz

[pattaya]

Ja skosiłem.Ale tylko dlatego ,że teren nierówny i operator spychacza guzik widział.

[francuz]

obojetnie czy skocisz czy nie, przykryj ten humus po zdejmowaniu obojetnie czym

narazie

[inż. Mamoń]

Ja skosiłem.Ale tylko dlatego ,że teren nierówny i operator spychacza guzik widział.

pattaya - czym kosiłeś? U mnie są to naprawdę dorodne chwasty, a nie jakaś tam wyrośnięta trawa. W dodatku nie mam jeszcze prądu ...

[pattaya]

Nie było mnie przy tym,ale z tego co wiem,to jakaś potężna kosiara drogowa.Skosiła wszystko:trawę,chwasty,krzaki wyższe ode mnie(190cm) z 1000m2 w godzinkę albo i krócej.Mogę się dowiedzieć co to dkładnie było.

[inż. Mamoń]

pattaya - dzięki to wystarczy

[budek]

Wyciąć chwasta i to za pomocą kosiarki żyłkowej.

Nie dość, że idzie jak burza,

to i sąsiadów wkurza.

Czyżbym miał sobie coś z poety .

[budek]

Nie było mnie przy tym,ale z tego co wiem,to jakaś potężna kosiara drogowa.Skosiła wszystko:trawę,chwasty,krzaki wyższe ode mnie(190cm) z 1000m2 w godzinkę albo i krócej.Mogę się dowiedzieć co to dkładnie było.

 

Kosa mojego dziadka w moich rękach .

[rafałek]

Ja miałem gąszcz nawet do pasa (miejscami i wyższy, miejscami niższy). Wszystko zostało zgarnięte na pryzmę która pięknie zarosłą przez lato. W tym roku już nic nie będę robił, ale wiosną spryskam rą RUNDUP'em i dopiero po 1-2 tygodniach rozgarnę dookoła domu. Potem odczekam aż znowy coś odrośnie i jeszcze jeden oprysk. Po tym brona talerzowa na załej działce, potem całość chcę dać zaorać, pobronować, a dopiero po tym wchodzę z grabiami i ręcznie będę wybierał to co przeżyje opryski. Na wiosnę (za dwa lata) posieję trawę, no może już na jesieni w przyszłym roku. Jednak jak coś się wysiało i nie wzejdzie przed opryskiem to i tak przeżyje... ale za to trawnik będzie bardziej ekologiczny

[vacus]

nie zgadzam się z opiniami, że same zebranie humusu załatwi wszystkie chwasty. ci którym się powiodło zapewnie później jeszcze czynili zabiegi by chwasty nie rosły np. opryskiwanie. ALe zrobisz jak chcesz.