Generalny wykonawca-zysk czy strata?

[nurni]

Ja zbudowałem z firmą. Może nie z generalnym wykonawcą ale jedna firma zrobiła prawie 80-90% prac. Firma z Radomia - budowa w Warszawie. Materiały wybierałem ja. Nie udało mi się znaleźć lepszej oferty. Firmy miejscowe chciały prawie 50% więcej.

No i miałem komfort braku komentarzy - kto Panu to robił? Pański kolega z firmy - zawsze padała odpowiedź.

 

Ale nie o tym. Wszystko zależey również od tego na czym zyskujemy. Ja nie mogłem sobie pozwolić na nadzór i zaopatrzenie budowy. Ale w tym samym czasie zarabiałem na ten komfort. Nawet jeśli się to zbilansowało na "0" to i tak wyszło na moją korzyść. Jedna firma, mniej problemów, coraz lepsze upusty, odraczanie płatności itd.

 

Pozdrawiam

[Sebastiano]

ja również postawiłem na generalnego wykonawcę - rzecz oczywista, że trzeba się liczyć z podrożeniem.

 

jednak generalny wykonawca nie zwali potem winy, że to nie on tylko ten drugi, mogę z nim trochę ponegocjować, nie martwię się o załatwianie materiałów - aczkolwiek mam nad tym kontrolę i widzę, że wcale nie wychodzi drożej jakbym sam kupował

 

mam nadzieję, że trafiliśmy ze swoim - odpukać póki co jesteśmy zadowoleni

[fkus2]

Witam

Jestem obecnie na etapie szukania generalnego wykonawcy. Myślę że po zmianach podatkowych i braku zwrotu VAT za materiały budowlane opłaca się podpisać umowę z jednym wykonawcą i płacić za całość 8% VAT. Poza tym wygodniej jest wynająć jedna firmę do postawienia domu. Oczywiście trzeba bardzo starannie wybrać wykonawcę.

Pozdrawiam