godzilla 28.08.2004 22:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2004 Patrzcie jaki chytrus, na wagę bierze Ziaba dodaj mokrą szmatkę, ale tak, zeby nie wypadla przed kontrolą taaaa... a pozniej mi 15 g zabraknie i mnie zdyskwalifikuja... buty to nie kajaki i waga musi byc rowna w obu.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rbit 03.09.2004 06:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2004 Godzilla jak pies nie moze to moze pogoń lisowi kota? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 03.09.2004 07:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2004 hmmm...to ja dołoże trzy grosze moja sasiadka DOKARMIA lisa wczoraj mi sie pochwaliła....ze taki biedny,chudy i chyba młody ma mała kite ..... ....zgłupiała kobieta...musze ją uswiadomic?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Goni_Mnie_Peleton 03.09.2004 08:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2004 Dlaczego chcesz sie go pozbywac?Przyzwyczaj sie do niego lepiej.Dom masz pod lasem i to ty raczej jestes intruzem dla niego a nie on dla ciebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rbit 03.09.2004 09:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2004 hmmm...to ja dołoże trzy grosze moja sasiadka DOKARMIA lisa wczoraj mi sie pochwaliła....ze taki biedny,chudy i chyba młody ma mała kite ..... ....zgłupiała kobieta...musze ją uswiadomic?? Uswiadom, uswiadom bo lisy sa nosicielem bomblowca, ale moze te tasiemce tez takie biedne i chude to bedzie dokarmiac? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
godzilla 03.09.2004 12:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2004 Dlaczego chcesz sie go pozbywac? Przyzwyczaj sie do niego lepiej. Dom masz pod lasem i to ty raczej jestes intruzem dla niego a nie on dla ciebie. to do mnie??? no nieeeee... do lasu to ja mam w linii prostej ze 200 - 300 metrow.... i bardziej mieszkam kolo glownej drogi niz kolo lasu... to tak dla wytlumaczenia... to on wlazi na moj ogrodzony teren.... ostatnio jakby mniej... moze go ta 500W zarowa razi w oczeta gdy mu sie znienacka zapala??? a moze podrosl i zmadrzal??? ale co sie z ta zwierzyna dzieje to ludzkie pojecie przechodzi... jeszcze o siodmej rano sarny sie pasa na lace pod lasem nalezacej do rolnika i maja w nosie ze przechodzimy kolo nich z psem w odleglosci 10 metrow.... dalej sie pasa jak jakie krowy... a psa spuscic nie moge bo gdy przekroczy granice lasu i znajdzie sie za tabliczka "psom bez smyczy wstep do lasu zabroniony" to byle mysliwy ma prawo go natychmiast zastrzelic.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Goni_Mnie_Peleton 05.09.2004 00:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2004 Obstaje przy swoim : mieszkasz na terenie lisa.A co do saren to nie sa pewnie plochliwe dlatego ze twoi sasiedzi doskonale rozumieja to czemu ty sie dziwisz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
godzilla 05.09.2004 17:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2004 Obstaje przy swoim : mieszkasz na terenie lisa. A co do saren to nie sa pewnie plochliwe dlatego ze twoi sasiedzi doskonale rozumieja to czemu ty sie dziwisz. ok... z jedej strony powolujesz sie na starodawne prawo wlasnosci terenu a z drugiej nie rozumiesz ze sarny, ktore "nie sa plochliwe" juz dawno zostalyby pozarte przez drapiezniki.... to nie jest normalne zachowanie ani u saren ani u lisa.... czlowiek oczywiscie wkroczyl na ich tereny ale przeciez to sie staly teraz tereny czlowieka..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
buba48 01.10.2004 09:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2004 Godzilla ! Mam podobny problem ! Jak znajdziesz skuteczny sposób na pozbycie się Rudzielca to daj znać. Mojemu sąsiadowi porwał i skonsumował 3-miesięcznego kotka. Fragmenty sierści poniewierały się na mojej posesji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rbit 01.10.2004 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2004 A moze trzeba sie przyzwyczaić? Coraz bardziej nastepuje przenikanie środowisk i to co uwazaliśmy za leśne zwierze zaczyna zyć obok nas w miastach. Onegdaj czytałem o watachach głodnych dzików wyzerajacych odpadki ze śmietników w Szczecinie, na bielnach w Wawie coraz to błakaja sie łosie z kampinosu, na pałacu kultury gniezdza sie sokoły itd. Zatem do serca przytul łosia weż, na kolana dzika .... , a rudzielca na smycz i na spacer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
godzilla 01.10.2004 10:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2004 A moze trzeba sie przyzwyczaić? Coraz bardziej nastepuje przenikanie środowisk i to co uwazaliśmy za leśne zwierze zaczyna zyć obok nas w miastach. Onegdaj czytałem o watachach głodnych dzików wyzerajacych odpadki ze śmietników w Szczecinie, na bielnach w Wawie coraz to błakaja sie łosie z kampinosu, na pałacu kultury gniezdza sie sokoły itd. Zatem do serca przytul łosia weż, na kolana dzika .... , a rudzielca na smycz i na spacer to szlo jakos inaczej... do serca przytul psa, wez na kolana kota!!! ale niewazne... moja kobitka chodzi codziennie z naszym pieskiem na spacerki.... wstaja o tak nieludzkiej porze ze ja jeszcze spie... pare tygodni temu kupilismy im podreczna latarke bo laza kolo lasu.... opowiadala mi ze jak przeleci promieniem latarki po brzegu lasu to jej sie slepia swieca... znaczy nie jej tylko z lasu ktos ja obserwuje... poszedlem ci ja z nimi tez raz jak jeszcze ciemno bylo... poswiecilem po drzewach i kurde.........!!! jakies 10 par swiecacych slepiow zobaczylem... ja nie rozumiem dlaczego ona sie tych potworow nie boi.... to gorsze jak horrory stephena kinga!!! lisy, sarny.... na szczescie jeszcze dzikow nie spotkali.... te sarny to czasem takie bezczelne ze na 5 metrow podchodza a jak psisko je wyczuje czy zobaczy to chcialby sobie pohasac.. a to znowu niebezpieczne jest bo teraz sezon lowiecki chyba sie zaczal i jakby mysliwy psa biegajacego samopas po lesie zobaczyl to mogila.... zastrzeli jak nic.... a na lisy pomaga tylko stawianie butow na krzesle.... wygladam w moich butach jak idiota bo jeden mam jasnobrazowy a drugi czarny.... nie wychodze w tym na ulice a tylko dookola domu w tym paraduje... chodzic i kupowac nowe buty, ktore mi jakis rudzielec podpieprzy tez nie nalezy do przyjemnosci.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
godzilla 01.10.2004 10:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2004 na pałacu kultury gniezdza sie sokoły itd. na palacu kultury widzialem pustulki juz w latach siedemdziesiatych... czyli nic nowego... no chyba ze sokoly przepedzily pustulki i objely palac w posiadanie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rbit 01.10.2004 10:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2004 na pałacu kultury gniezdza sie sokoły itd. na palacu kultury widzialem pustulki juz w latach siedemdziesiatych... czyli nic nowego... no chyba ze sokoly przepedzily pustulki i objely palac w posiadanie... hmm zawsze mi sie wydawało ze to ptaszysko ma w nazwie sokól pustułka ale te zwierzaki sa perfidne i nie mozna im ufac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
godzilla 01.10.2004 11:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2004 na pałacu kultury gniezdza sie sokoły itd. na palacu kultury widzialem pustulki juz w latach siedemdziesiatych... czyli nic nowego... no chyba ze sokoly przepedzily pustulki i objely palac w posiadanie... hmm zawsze mi sie wydawało ze to ptaszysko ma w nazwie sokól pustułka ale te zwierzaki sa perfidne i nie mozna im ufac faktycznie pustulka ma w sobie sokola.... http://zwierzaki.strefa.pl/pustulka.php wydawalo mi sie ze sokoly sa tylko te wedrowne.... ale jednak i pustulka to sokol... nie wiem czy pustulki sa wredne, wiem tylko ze wrzeszcza jak najete... a wlasciwie to piszcza/skrzecza.... w szwajcarii za to od groma roznych jastrzebi i myszolowow krazy nad glowami, przysiada na latarniach itp... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.