Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

?cis?y szpaler tuii a odleg?o?? od siatki s?siada.


Paty

Recommended Posts

M@riusz_Radom,

Nie Ciebie miałam na myśli, pisząc o złośliwościach. Było dwóch panów, co niezbyt sympatycznie zareagowali na rozterki Paty, a ja nie lubię "naskakiwaczy".

I nie twierdzę, że sąsiad postępuje wbrew prawu.

A argument o złodziejstwie, może i śmieszny, ale na niektórych ludzi działa :wink: , i może pozwoli osiągnąć jakiś kompromis.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 197
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Gość M@riusz_Radom

A argument o złodziejstwie, może i śmieszny, ale na niektórych ludzi działa :wink: , i może pozwoli osiągnąć jakiś kompromis.

 

A moze idźmy dalej i zróbmy dla taty Paty wieżyczki strzelicze w tym żywopłocie, bo zapewne do tego celu będą służyły te tuje ? :)

Będzie strzelał do złodzieji ;))

 

Znam mentalność starszych ludzi i zapewne nie chodzi o to, że te tuje będą sobie rosły, tylko o to, że od XX lat tam nic nie było i tata Paty się do tego przyzwyczaił..

 

Dodatkowo do tej pory mógł obserwować co się dzieje dookoła a teraz będzie miał to utrudnione, może uniemożliwione, ale jak ktoś dobrze wspomniał, może sąsiad nie życzy sobie, aby go podglądać czy obserwować gdy robi coś na własnej posesji?

 

Nie ma złotego środka aby rozwiązać tę sytuację. Wg mnie sąsiad tego pana zachował się i tak elegancko odsuwając się na prośbę taty Paty (ale się fajnie rymuje:) od ogrodzenia.

 

Podkreśle : mógł zupełnie bezkarnie wystawić płot z betonowych płyt wysoki na dwa metry i mieć wszystsko w nosie...

 

Przyjdzie czas, to ten człowiek zaakceptuje te krzaczki i kto wie, może zerknie na nie łaskawym okiem, szczególnie gdy przypruszy je śnieg, wtedy wyglądają jeszcze ładniej niż na wiosnę ;)

 

Mariusz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochani... dajmy sobie spokój tymi przepychankami. Prawda jest taka, że sąsiad postępuje zgodnie z prawem na swojej własności.

Ojciec Paty musi się niestety z tym pogodzić.

To, że ojciec naszej koleżanki siedząc na werandzie i spoglądając na zachodnią stronę chce widzieć daleki horyzont i zachód słońca bo uwielbia takie widoki, nie musi oznaczać tego, że sąsiad w przyszłości siedząc na swojej werandzie nie może oglądać widoku na wschodniej stronie takiego jak on lubi czyli zielonej ściany drzew lecz musi oglądać wpatrzonego w zachód słońca sąsiada.

Kochani nie dajmy się zwariować. Szanujmy wzajemnie swoje prawa.

 

Nasza koleżanka w spokojnej formie zadała pytanie i oczekuje w takiej samej formie udzielenia odpowiedzi.

 

Paty - pozdrawiam i nie denerwuj się tymi nielicznymi, zaczepliwymi wypowiedziami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak sąsiad w przyszłości postawi duży, solidny dom zgodnie z przepisami. Cztery metry od granicy? Z przestrzeni i widoczków i tak nici. Ja osobiście wolałbym tuje niż ścianę. A jak ktoś woli betonowy płot, to nie widzę przeciwwskazań. Zawsze możesz taki postawić.

 

A z drugiej strony to rozumiem TWojego tatę. Miałem podobny problem u siebie. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło.

 

Pamiętaj. że nie ma nic ważniejszego niż dobre stosunki z sąsiadami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypadłem z wątku po południu, ale teraz nadrobiłem i mam pewną uwagę.

Ciągle się mówi jak się czuje tata. Co będzie widział. A nikt nie mówi o tym jak się będzie czuł sąsiad obserwowany przez tatę. Nie chcę robić zarzutów ale często strasi ludzie lubią obserwować życie innych, tak bez powodu, ot jak TV. Może sąsiad będzie się źle czuł będąc stale w polu widzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a tak apropo, to skoro Tata Pati widzi czy złodziej sie skarda to złodziej tym bardziej widzi ze tata Pati patrzy. po posadzeniu krzaków widział bedzie tylko ten co blisko nich bedzie siedział. żeby go łatwo wykryć wystarczy psa bez kagańca w krzaki wpuœcić. to jest chyba proste. a tak na marginesie, nie mam zamiaru dopuœcic do tego aby sšsiad gapił sie co ja w ogródku robie. ja go nie chce ogladać, szanuje jego prywatnoœć i opalanie toples, i zgodnie z zasadš równowagi niech i on to uszanuje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak to jest mieć dom na małej działce.

Typowym w miastach jest, że jeśli pomiędzy istniejącymi budynkami zgodnie z prawem stawia się nowy budynek to wszyscy sąsiedzi czują się ograbieni.

Po prostu stan zagospodarowania działek sąsiednich człowiek czy to przez rutynę czy przez życzeniowe myślenie traktuje jako cechę własnej nieruchomości. Gdy coś się zmienia traktowane jest to jak napaść na nabyte prawa.

 

Przestroga jest prosta.

Zanim wbjesz łopatę/kupisz wyobraź sobie, że masz z każdej możliwej strony swej posesji najbajdziej rozbuchanego pod słońcem sąsiada. Siła w myśleniu.

Respektowanie praw sąsiada - ;-) bez jaj - musi działać w obie strony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paty

podstawowe pytanie:

jakie to są thuje i jakiej są dzis wysokości, jakie mają podłoże i czy są wyściółkowane????

Jeśli są to Brabant lub Smaragd, wysokości ok 1m (takie najczęściej się sadzi na żywopłoty) to masz ok 10lat aby osiągnęły wysokość 4m. Do tego te właśnie odmiany sadzi się co 72cm, bo osiągają szerokość ok 70cm w promieniu. Więc jeśli sąsiad posadził w odległości 70 cm od płotu, to na stronę Tatusia nie powinny przejść żadne gałązki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a tak apropo, to skoro Tata Pati widzi czy złodziej sie skarda to złodziej tym bardziej widzi ze tata Pati patrzy. po posadzeniu krzaków widział bedzie tylko ten co blisko nich bedzie siedział. żeby go łatwo wykryć wystarczy psa bez kagańca w krzaki wpuœcić. to jest chyba proste. a tak na marginesie, nie mam zamiaru dopuœcic do tego aby sšsiad gapił sie co ja w ogródku robie. ja go nie chce ogladać, szanuje jego prywatnoœć i opalanie toples, i zgodnie z zasadš równowagi niech i on to uszanuje.

 

 

Tak dobrze nie jest. My mamy (jeszcze w bloku) sąsiadkę która z córkami wisi w oknach. Wszystko widzi, wszystko wie, ale jak ukradli mi sanki, lub okradli garaże to nic nie słyszałą. Jak idę do skrzynki po listy to mówi za to czy co było i w jakiej ilości.

 

ZERO pożytku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Widzę że wątek się ciekawie rozwinął,tylko mój ojciec wyszedł na chama co lubi sie wtrącać w cudze sprawy, nawet dawnego komuniste i ślepego dziadka co to wypatruje złodzieji. Szkoda , że nie oceniacie sytuacji tylko ludzi. Zobaczymy który z Was na pisze post na temat " mój sąsiad zrobił coś... co mnie denerwuje" a ja będę go śledzić z wielką uwagą i będę oceniać Was a nie sytuację.

 

Niemniej jednak dziękuje wszystkim za posty i dalej twierdzę ,że sąsiad ma prawo robić co chce na swojej działce. Chociaż są nieliczni, którzy sami mieli podobne kłopoty i trochę utrudniało im to życie.

Pozdrawiam Paty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paty - nie chcemy nikogo obrażać. Staramy się przedstawić punkty widzenia wszystkich stron. To co wygląda tak ze strony Twojego ojca wcale nie będzie wyglądało tak samo ze strony sąsiada. Nie chodzi o to by kogoś zaszufladkować ale by pokazać, że to co denerwuje Twojego Tatę i to co on uważa za normę wcale nie będzie się podobać sąsiadom.

Jeśli masz płot z siadki, to nawet mimochodem obserwujesz życie w sąsiedztwie (nie mam przez to nic złego na myśli, sam niekiedy z balkonu obderwuję mimowolnie sąsiadów, bo co? mam zamykać oczy?). Sąsiad, chce estetycznie odgrodzić się od niego bo może chce paradować w gatkach po trawniku, kochać się z żoną na parapecie i jednocześnie nie przeszkadzać Twojemu tacie. To tak też może wyglądać. Czyli, że jest bardziej OK niż nam się wydaje.

Ale to tylko jedna z wielu wersji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość M@riusz_Radom
Widzę że wątek się ciekawie rozwinął,tylko mój ojciec wyszedł na chama co lubi sie wtrącać w cudze sprawy

 

Przepraszamy, następnym razem wszyscy, jak jeden mąż, obruszymy się na chama sąsiada, który ŚMIAŁ posadzić tuje na własnej działce.

Mało tego, postaramy się wystosować pismo z protestem ,,,

 

To nie może tak być, aby jakiś CHAM sadził tuje na swoim polu wbrew woli taty Paty ! !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mariusz

 

A Ty dalej mnie nie rozumiesz. Piszę jeszcze raz OCENIAJCIE SYTUACJĘ A NIE OSOBĘ . Nie wiem czy zauważyłeś ale ja również zgadzam się z waszymi opiniami . Powtarzam że mój ojciec nie jest jakimś chamem i nie zabraniał sadzić sąsiadowi tych drzewek, ale cała sytuacja pdsunęła mi ciekawy temat do dyskusji. Nadmieniam żę sąsiad nie ma zamiaru tam budować domu, także w gaciach nie będzie można go ogladać, bo na działce pojawia się raz do roku ,żeby wypalić trawę a przy okazji siatkę mojego ojca i rosnące przy niej rośliny.

W temacie "palić liście czy nie" jest nawet wielu przeciwników zapachu smażonej kiełbaski i tam sąsiada palącego liście co niektórzy by udusili.

Także więcej luzu.

 

Paty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość M@riusz_Radom

o ten luz właśnie mi chodzi..

 

O tym "komuchu", niedowidzącym dziadku napisałem JA i bynajmniej nie miałem zamiaru obrazić Twojego tatę a wszystko napisałem w tonie zartobliwym, ale na poziomie, przynajmniej tak mi się wydawało..

 

Tymczasem Ty wziełaś to śmiertelnie powaznie i nie omieszkałaś poinformowac o tym całego forum, czyniąc ze mnie idiote nabijającego się ze starszych ludzi :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...