Ocieplenie ściany przy rynnie - problem.

[Ksosik]

Witam, mam niemały problem...dekarz zakończył swoją pracę w czerwcu, ale dopiero dziś zwróciłem uwagę na jeden szczegół, który nie daje mi spokoju. Robiłem drenaż wokół domu i tak sobie siadłem odpocząć i zacząłem się zastanawiać, w jaki sposób ocieplić ścianę koło rynny, a konkretnie chodzi mi o to miejsce wskazane na zdjęciu czyli ścianę za rynną. Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.

 

Pozdrawiam

 

[scrabie]

Zdejmij Rynnę

[Ksosik]

Zdejmij Rynnę

 

Hmm, ok nie do końca jasno to opisałem, wiadomo, że trzeba będzie ściągnąć rynnę...ale ta rynna będzie przechodzić przez ocieplenie ściany i jak to "przejście" zrobić, skoro sam sztucer jak i część rury spustowej będa jakby w ociepleniu?

[Rex_Kos]

Zastosowano zły kosz spustowy.

Powinien wychodzić poza gzyms.

 

Coś takiego:

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=361641&d=1468786811

 

Tylko oczywiście dopasowane do stylu budynku.

Edytowane 5 Listopada 2016 przez Rex_Kos

[Ksosik]

Zastosowano zły kosz spustowy.

Powinien wychodzić poza gzyms.

 

Coś takiego:

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=361641&d=1468786811

 

Tylko oczywiście dopasowane do stylu budynku.

 

Hmm, no to lipa...teraz będę myślał przez zimę jak to zrobić żeby było ok.

 

Czy to, co jest obecnie można przerobić na ten kosz, o którym wspomniał Rex_Kos?

 

Bo ta k myślałem, że skoro chcę dać 15 cm styropianu, to może da się jakoś dopasować styro do kształtu rynny...tylko jak to by wyglądało?! Przyznam, że podłamało mnie to...

 

Pozdrawiam

[scrabie]

Chłopie O czym tu myśleć, ekipa zdejmie rynnę, ociepli, złoży rynnę. Kupisz kosz, złożą kosz, kupisz kolano, złożą kolano i po kłopocie

[jarekpolak]

rynna schowana w ociepleniu a rura spustowa wystająca na zewnątrz? nie lepiej polutować wszystko i schować tak aby nie było jej widać?

[Rex_Kos]

Jak ktoś chce to oczywiście, że można.

 

Tylko to rozwiązanie o ile estetyczne nie jest pozbawione wad.

Rura spustowa to pewnie coś pomiędzy fi 10-12cm. Więc w tym miejscu zostanie 3 cm ocieplenia (jeśli ma być 15cm styro).

Taki piękny mostek termiczny z dołu do góry.

 

Druga sprawa to wymiana takiej rury w przyszłości.

Kończy się wprowadzaniem czegoś o mniejszej średnicy albo pruciem elewacji.

 

Również jakikolwiek przeciek w takiej rurze to woda pod elewacją

(dla przykładu gdy kanalizacja deszczowa nie odbierze wody to w takim pionie stanie woda i wyjdzie każdym możliwym miejscem).

 

Rura schowana w styro to dla mnie tak samo wątpliwe rozwiązanie jak chowane w elewacji rynny.

Wygrywa estetyka nad funkcjonalnością - do pierwszego przecieku.

[Ksosik]

rynna schowana w ociepleniu a rura spustowa wystająca na zewnątrz? nie lepiej polutować wszystko i schować tak aby nie było jej widać?

 

Też o tym myślałem, tylko skoro ma być 15 cm ocieplenia, to jak schowam w środku całą rynnę, która jest fi 100, to nie będzie mi tam przemarzać? Dodatkowo, jak za parę lat coś się spartoli z tą rynną, to elewacja do rozbiórki...cholera sam nie wiem, co robić.

 

Może lepiej zdjąć ten sztucer i założyć kosz spustowy, tak żeby rynny nie chować w ociepleniu? Tylko nie bardzo mogę sobie to wyobrazić, jak miałoby to wyglądać, poza tym do czego ten kosz przymocować?

 

Chyba sprzedam dom

 

 

Rex_Kos - no właśnie też mam takie wątpliwości...wolę jednak rozwiązanie, które w przyszłości nie będzie niosło konieczności rozwalania elewacji...więc zostaje druga opcja, czyli kosz spustowy, tylko czy się da to zrobić...

Edytowane 6 Listopada 2016 przez Ksosik
dodanie info...

[Rex_Kos]

Twój przypadek to klasyczny przykład braku uzgodnień pomiędzy poszczególnymi etapami prac.

 

Zadzwoń do wykonawcy rynny. To się da poprawić bez problemu.

Kosz opiera się na rurze spustowej - to wystarczy.

 

Jakby był trochę bardziej przewidujący to powinien zapytać o grubość ocieplenia.

Skoro zastosował kolanko i odsunął rurę spustową od ściany to wiedział co tam będzie.

To świadczy tylko o bezmyślności przy przeprowadzaniu rury przez gzyms.

[jarekpolak]

Masz rury z tytan cynku, więc lutowane chyba na długie lata.

na dole otwarta kratka rewizyjna rozwiązuje problem z zatkanym odpływem i przeciekiem.

Można dać rurę pcv osłonową co dodatkowo uszczelni pion i ułatwi ewentualną wymianę

Można było ewentualnie zrobić wpust w ścianie, żeby ocieplenie było jednakowe

Nie chcesz zrobić czegoś na wzór podrubienia elewacji w tym miejscu? Może w innym kolorze np 30cm i wtedy mógłbyś odsunąć całość od ściany o 15cm.

Trudno teraz wykombinować rozwiązanie estetyczne i praktyczne.

Na myśl przychodzi mi jeszcze prostokątna rura spustowa, która prawdopodobnie wychodząca z elewacji wyglądałaby lepiej niż ta którą masz.

[Ksosik]

Masz rury z tytan cynku, więc lutowane chyba na długie lata.

na dole otwarta kratka rewizyjna rozwiązuje problem z zatkanym odpływem i przeciekiem.

Można dać rurę pcv osłonową co dodatkowo uszczelni pion i ułatwi ewentualną wymianę

Można było ewentualnie zrobić wpust w ścianie, żeby ocieplenie było jednakowe

Nie chcesz zrobić czegoś na wzór podrubienia elewacji w tym miejscu? Może w innym kolorze np 30cm i wtedy mógłbyś odsunąć całość od ściany o 15cm.

Trudno teraz wykombinować rozwiązanie estetyczne i praktyczne.

Na myśl przychodzi mi jeszcze prostokątna rura spustowa, która prawdopodobnie wychodząca z elewacji wyglądałaby lepiej niż ta którą masz.

 

 

 

Jarekpolak, wielkie dzięki za szereg pomysłów, jednak wybiorę chyba rozwiązanie, dzięki któremu będę miał bezproblemowy dostęp do rynny, boję się sytuacji, kiedy coś się rozszczelni i szlag trafi całą elewację koło rynny...na pewno schowanie tego pod spód, nawet przy ewentualnym pogrubieniu ocieplenia, jest ciekawym i estetycznym rozwiązaniem, ale jutro zadzwonię do dekarza i zapytam o rozwiązanie, które proponował Rex_Kos, mam nadzieję, że nie będzie ze zmianą problemu. Mam nadzieję, że da się te rynnę połączyć z koszem.

 

Pozdrawiam Was i dziękuję za zaangażowanie w problem.

[jarekpolak]

i co, i co?