DGP + WM - do jednej skrzynki rozpręznej i do jednego anemostatu.

[shael]

Czy doprowadzając do pomieszczeń WM i DGP można to zrobić jedną skrzynką rozprężną i jednym anemostatem?

 

Mam porobione przepusty w stropie ale początkowo były przewidziane tylko dla WM, teraz doszła koncepcja DGP z kominka i stąd moje pytanie, co by nie robić dodatkowych przepustów.

 

[Wojtek_796]

Czy doprowadzając do pomieszczeń WM i DGP można to zrobić jedną skrzynką rozprężną i jednym anemostatem?

 

Mam porobione przepusty w stropie ale początkowo były przewidziane tylko dla WM, teraz doszła koncepcja DGP z kominka i stąd moje pytanie, co by nie robić dodatkowych przepustów.

 

[ATTACH=CONFIG]372316[/ATTACH]

 

Witam!

 

Ciężko powiedzieć, ale chyba nie.

Jedno i drugie pracuje na małych nadciśnieniach i nie wiadomo czy jedno nie "pokona" drugiego, tzn., gdzie to powietrze z jednego czy drugiego urządzenia zostanie wdmuchnięte, albo zmniejszy się wydajność którego.

Lepiej dwa wyloty, a najlepszą skrzynią rozprężną jest pomieszczenie mieszkalne.

Spróbować możesz, ale nikt Ci nie zagwarantuje poprawnego działania układu.

Narzekań na małowydajne DGP jest tu sporo.

 

Pozdrawiam

[shael]

ok, dzięki za odpowiedź. będę dalej coś kombinował...

[Wojtek_796]

ok, dzięki za odpowiedź. będę dalej coś kombinował...

 

Wyobraź sobie, jak przykręcisz anemostat - WM może Ci dmuchać w kominek, albo na odwrót. Albo ciśnienia się wyrównają i obydwa ciągi staną. Lepiej osobne wyloty.

[shael]

Wyobraź sobie, jak przykręcisz anemostat - WM może Ci dmuchać w kominek, albo na odwrót. Albo ciśnienia się wyrównają i obydwa ciągi staną. Lepiej osobne wyloty.

 

tzn. powiem szczerze, że myślałem o specjalnych anemostatach do tego celu. takich w których oba kanały byłyby rozdzielone.

wydaję mi się, że wykonanie takich anemostatów na zamówienie nie byłoby problemem.

[Wojtek_796]

Chyba, że tak, tylko pamiętaj o odpowiednich przekrojach - rozumiem, że anemostat będzie większy.

To w sumie może być nawet ciekawe - uśredni się temperatura wdmuchiwanego powietrza.

[Kominki Piotr Batura]

Chyba, że tak, tylko pamiętaj o odpowiednich przekrojach - rozumiem, że anemostat będzie większy.

To w sumie może być nawet ciekawe - uśredni się temperatura wdmuchiwanego powietrza.

Pod warunkiem, że wysoka temperatura z kominka, jaka może się pojawić w układzie, nie dostanie sie do jednostki napędzającej układ (wirnik, silnik, łożyska...)