Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

dom odebrany okazał się samowolą co teraz???????????????


ewik1

Recommended Posts

Ja również bym tego nie ruszał, im mniej wiedzą urzędnicy tym lepiej. Poza tym zmiana tarasu na powiększenie jadalni owszem nie jest zgodna z projektem, ale patrząc po rzutach to obrys budynku się nie zmienił. Słup na tarasie i tak był więc podparcie stropu nad parterem jest zachowane. Dobudowanie ścian nie naruszyło zasad "dobrej praktyki budowlanej", fundament pod taras najczęściej buduje się tak samo mocny jak pod ściany nośne, zwłaszcza że był tam słup, więc nie powinno być źle. Problemem jest kubatura bo ten parametr jest istotną zmianą w projekcie i tego się można przyczepić. Urzędnicy mają naniesiony taras bo tak wynikało z projektu i tak zostało to zinwentaryzowane. Co do więźby to hm to że jest niezgodna z projektem nie oznacza że jest całkiem zła, jednak trzeszczenie jest niepokojące. Sprawy raczej nie rozgłaszaj, dopóki nie dowiesz się coś więcej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 228
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

rozmawiałam z kilkoma kompetentnymi osobami i zamiana tego tarasu jest zmiana nieistotną.wiec ten detal odpada.

ale jak tu obejść tą lukarnę? nie ma wpisów, że jej nie budują, nie ma projektu zastępczego , ani też pozwolenia konstruktora na nie stawianie jej. Z papierow wynika, że w momencie odbioru ona była i teraz to ja ją usunęłam nic nikomu nie mówiąc:confused:

szok!!!! rzeby ją przywrócić musze wystąpic o pozwolenie na budowę, ale dadzą mi karę, że ją sama rzekomo usunęłam.No i w jakim celu znowu chcę ją stawiać:confused:to głupie!!!

macie jakiś pomysł? w sumie to mogę i jej nie mieć, ale co jak kiedyś zapukają i zapytają ???????/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rozmawiałam z kilkoma kompetentnymi osobami i zamiana tego tarasu jest zmiana nieistotną.wiec ten detal odpada.

 

ale jak tu obejść tę lukarnę?

nie ma wpisów, żez niej zrezygnowali, nie ma projektu zastępczego , ani też pozwolenia konstruktora na nie stawianie jej. Z papierow wynika, że w momencie odbioru ona była i teraz to ja ją usunęłam nic nikomu nie mówiąc:confused:

szok!!!! rzeby ją przywrócić musze wystąpic o pozwolenie na budowę, ale dadzą mi karę, że ją sama rzekomo usunęłam.No i w jakim celu znowu chcę ją stawiać:confused:to głupie!!!

macie jakiś pomysł? w sumie to mogę i jej nie mieć, ale co jak kiedyś zapukają i zapytają ???????/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no bo jest nie istotna po prostu słup który tam podtrzymuje pewnie jest tylko zamurowali taras żeby było więcej miejsca w jadalni i tyle nie zrobili pewnie ściany łączącej jadalnie z tarasem jeżeli nie była ona nośna wszystko gites nie zmienił się rozmiar domu więc jest ok :) nie trzeba nic nawet w projekcie zmieniać
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmiana tarasu na jadalnie zmianą nieistotną... bardzo kompetentni :)

 

Dokładnie.

 

To zmiana istotna projektowo, a do tego jeszcze podatkowo bo nie płacisz podatku za dodatkowe metry pow. użytkowej.

 

Zacznij w końcu od formalności zrób ekspertyzę dachu łącznie z czasem jego powstania na geoportalu w historii będzie widać od kiedy ten dach z jedną lukarną jest.

 

Potem udaj się do KB i przedstaw sprawę poświadczył nieprawdę nie tylko w punkcie że projekt jest zgodny ale wpisał nieprawdziwe metry domu, a jak okaże się że dach jest niebezpieczny to będziesz mieć podstawy do roszczenia w stosunku do niego,nie rób nic sama na własną rękę z dachem nie zgłaszaj remontu przed zrobieniem dokumentacji formalnej.

 

Pod takimi argumentami KB powinien się wystarczająco ugiąć może nawet on wydepcze drogę w urzędzie bo będzie mu zależało,jak nie to ekspertyza przyda się do postępowania w PINB i przeciwko KB

 

To nie jest sprawa kalibru ktoś powiedział masz mieć na piśmie z pieczątkami podpisami osób z uprawnieniami dbając aby przedstawiało stan faktyczny, papier będzie walczył z dokumentem....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no bo jest nie istotna po prostu słup który tam podtrzymuje pewnie jest tylko zamurowali taras żeby było więcej miejsca w jadalni i tyle nie zrobili pewnie ściany łączącej jadalnie z tarasem jeżeli nie była ona nośna wszystko gites nie zmienił się rozmiar domu więc jest ok :) nie trzeba nic nawet w projekcie zmieniać

 

Ponoć ściany są z każdej strony i to z oknami...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie.

 

To zmiana istotna projektowo, a do tego jeszcze podatkowo bo nie płacisz podatku za dodatkowe metry pow. użytkowej. (...)

 

Dokładnie, trzeba to prostować i poszukać jednak bardziej kompetentnych ludzi, bo zabudowa tarasu i brak lukarny to są zmiany istotne

 

Art. 36a. 1. Istotne odstąpienie od zatwierdzonego projektu budowlanego lub innych warunków pozwolenia na budowę jest dopuszczalne jedynie po uzyskaniu decyzji o zmianie pozwolenia na budowę.

(...)

5. Nieistotne odstąpienie od zatwierdzonego projektu budowlanego lub innych warunków pozwolenia na budowę nie wymaga uzyskania decyzji o zmianie pozwolenia na budowę i jest dopuszczalne, o ile nie dotyczy:

1) zakresu objętego projektem zagospodarowania działki lub terenu,

2) charakterystycznych parametrów obiektu budowlanego: kubatury, powierzchni zabudowy, wysokości, długości, szerokości i liczby kondygnacji,

3) (uchylony),

4) (uchylony),

5) zapewnienia warunków niezbędnych do korzystania z tego obiektu przez osoby niepełnosprawne,

6) zmiany zamierzonego sposobu użytkowania obiektu budowlanego lub jego części,

7) ustaleń miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego lub decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu oraz nie wymaga uzyskania opinii, uzgodnień, pozwoleń i innych dokumentów, wymaganych przepisami szczególnymi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no właśnie,nie ma tej ściany łaczącej taras z jadalnią. wyglada to tak jakby rzeczywiście zabudowali taras.Nad tarasem jest poddasze

 

ale co z tą lukarną? jest jakiś mądry sposób na jej brak?:confused:

 

Zrób projekt modernizacji tego budynku do stanu obecnego, zabudowę tarasu, likwidację lukarny i spróbuj puścić to na zgłoszenie. Mapa nie powinna być potrzebna, bo nic nie zmieniasz w zagospodarowaniu terenu i w zależności od gorliwości urzędu może to przejść i będzie legal. Ale to należałoby skonsultować z kompetentnymi osobami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

świetnie, widzę że to ja beknę za wszystko.

dzwoniłam do tego kierownika, rozmowa dość nieprzyjemna. oczywiście do niczego się nie poczuwa. Na koniec dodał, że mam do n iego nie dzwonić tylko jak już to rozmawiać z osobą która mi ten dom sprzedał!!!!!!!!!!!!!!

 

no i co teraz? nie wierze, że nie ma wyjścia z takiej sytuacji?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a gdzie taki projekt modernizacyjny się robi?

 

Jakiś projektant ew biuro projektowe. Potrzebny do tego zakresu architekt i konstruktor. A o koszty tego projektu to walczyłbym z kierownikiem i sprzedającym, jeśli oczywiście masz argumenty by to wywalczyć. Ale może są prostsze rozwiązania. Trzeba sprawę poznać dogłębnie, by móc z poziomu netu cokolwiek poważnie doradzać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie mam pojęcia do kogo mialabym się zwrócić-kto jest na tyle kompetentny by mi udzielić prawdziwych informacji. Nie pójde przecież do siebie do Starostwa lub do NB i się sama nie podłoże.

 

nic tylko sobie w łeb strzelić:mad:

 

Nie dramatyzuj, nie takie nieścisłości legalizowano. Kto Ci karze przedstawiać się w urzędzie. Możesz ogólnie zapytać jaka procedura gdybyś ewentualnie chciała modernizować dom do tego stanu. Przecież nikt do Ciebie teraz na kontrolę nie przyjedzie. A biur projektowych czy architektów cała masa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pytam hipotetycznie, jak mogłabym zgłosić modernizacje budynku mając już budynek w takim stanie jakim jest?

 

Należy wystąpić o warunki zabudowy dla planowanej przebudowy, zrobić dokumentację projektową i złożyć do urzędu. Procedura będzie chyba na zgłoszenie a nie pozwolenie na budowę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Należy wystąpić o warunki zabudowy dla planowanej przebudowy, zrobić dokumentację projektową i złożyć do urzędu. Procedura będzie chyba na zgłoszenie a nie pozwolenie na budowę.

 

Jest MPZP nie potrzeba WZ, za to do przebudowy potrzebna inwentaryzacja stanu faktycznego....

 

Nie wiem czy w każdym przypadku i do zgłoszenia też.

 

Chyba warto pójść do prawnika i napisać pisemko do poprzednich właścicieli i KB na papierze z kancelarii prawnej.

 

Ja jednak mam wrażenie że nie zależy Ci na wyegzekwowaniu czegokolwiek, chcesz koszty i konsekwencje ponosić samodzielnie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ścigaj kierownika budowy. On prowadził dziennik budowy i poświadczył w nim nieprawdy. Zadaj proste pytanie i co teraz? :sick:

 

Do wyboru przedstaw:

- zgłoszenie do nadzoru budowlanego stanu zastałego,

- rozwiązanie i poniesienie przez niego kosztów niezbędnych.

 

Nie daj się "wydymać" kierownikowy budowy. On z pewnością wiedział co robi, a jeśli nie to tym gorzej dla niego.

 

ps. Poprzedni właściciele z pewnością wiedzieli co się dzieje, dostali zapłatę za dom ale z premedytacją sprzedali problem dalej. Tak to nie działa dlatego poinformuj ich o Twoich planach rozpoczęcia dochodzenia swoich praw.

Edytowane przez Wykona
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...