ewik1 08.11.2016 21:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2016 oczywiście, że nie chcę za nic pacić, ani ponosić konsekwencji za KB czy inwestora. Cały dzień czytam, dzwonie i pytam o wyjście z tej mojej sytuacji, ale bezskutecznie.....Boje się NB, do tego dach mi trzeszczy i musze go wzmocnić (nie teraz bo już na to za późno, ale z wiosny musze coś zrobić) jak zacznę grzebać przy dachu i nie zgłosze prac to podpierdzieli mnie ,,dobry sąsiad,, jak zgłosze to dopatrzą się tych odstępstw od projektu. No i ja się już poddaje, nie wiem jak ten temat ugryźć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 08.11.2016 21:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2016 oczywiście, że nie chcę za nic pacić, ani ponosić konsekwencji za KB czy inwestora. Cały dzień czytam, dzwonie i pytam o wyjście z tej mojej sytuacji, ale bezskutecznie.....Boje się NB, do tego dach mi trzeszczy i musze go wzmocnić (nie teraz bo już na to za późno, ale z wiosny musze coś zrobić) jak zacznę grzebać przy dachu i nie zgłosze prac to podpierdzieli mnie ,,dobry sąsiad,, jak zgłosze to dopatrzą się tych odstępstw od projektu. No i ja się już poddaje, nie wiem jak ten temat ugryźć Z tego co widziałem o dach pisałaś na FM tam piszesz że masz blachodachowkę a co jest w projekcie? Może stąd wynika odchudzenie więźby. Braku lukarny chyba nikt nigdy nie zauważy, trochę z tym akurat przesadzasz. Jakie powierzchnie budynku zgłaszasz do podatków? Z projektu czy dodałaś jadalnię? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewik1 08.11.2016 21:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2016 w projekcie jest dachówka BRASS, ja mam blachodachówkę. Powierzchnia jest taka jak w umowie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dwiecegly 08.11.2016 21:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2016 Dach ci się nie zwali, bez przesady, trzeszczenie to jeszcze nie katastrofa. Do wiosny dociągniesz. Zresztą daj to obejrzeć jakiemuś konstruktorowi. Za wszystko zbieraj faktury, na końcu zapłacą za to KB i poprzedni właściciel oszust.KB jak widać to totalny dureń skoro mysli że sprawa przejdzie go bokiem. Po zgłoszeniu tego do NB jest po jego uprawnieniach. Skoro przez telefon cwaniakuje to napisz przez kancelarie pismo tak jak radzą wyżej. Gość też pójdzie do prawnika a tam szybko mu poradzą żeby zrobił ugodę z tobą i nie daj zbyć się drobniakami. Naprawienie tego to pewnie beda dziesiątki tyś zł, jak się skończy na samym dachu to może tylko kilkanaście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewik1 08.11.2016 21:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2016 konstruktor już był i orzekł, że wiięźba do wymiany. nie dość, że nie ma podstawowych elementów konstrukcyjnych, cały dach w zasadzie opiera się na 2 płartwiach, to idioci jeszcze poprzykrecali więżbe do ścianek działowych. Dach chodzi, ścianki też, całośc popękało na styku z sufitem. I na dobicie konającego, dom ktory ma odbiór jest postawiony z odchyleniami wprojekcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dwiecegly 08.11.2016 22:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2016 No to koszta pojdą w dziesiątki tyś. Bez sądu nikt ci tego nie zwróci. Konstruktor pewnie troche przesadza ale na pewno czeka cię budowa dachu od nowa. Chyba nie chcesz za to płacić? Zacznij od telefonu do sprzedającego, ale wiadomo że cie spróbuje zbyc więc bez prawnika i pewnie sądu się nie obejdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dwiecegly 08.11.2016 22:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2016 no bo jest nie istotna po prostu słup który tam podtrzymuje pewnie jest tylko zamurowali taras żeby było więcej miejsca w jadalni i tyle nie zrobili pewnie ściany łączącej jadalnie z tarasem jeżeli nie była ona nośna wszystko gites nie zmienił się rozmiar domu więc jest ok nie trzeba nic nawet w projekcie zmieniać Proponuje nie doradzać ludziom jeśli się nie ma pojęcia w temacie. Jak można pisać że zwiększenie powierzchni użytkowej to nie jest zmiana istotna. Już bardziej istotną z punktu widzenia prawa i choćby podatków trudno wymyśleć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszpir007 08.11.2016 22:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2016 Dach przygotowany pod dachówkę musi być sporo bardziej wytrzymały na obciążenie niż dach przygotowany pod blachę ...Jak więźba była przygotowana pod dachówkę to spokojnie można taką więźbę odchudzić jak ma być sporo lżejsze pokrycie dachu.Tyle że takie zmiany powinny być podpisane przez KB ktory ma uprawnienia konstruktora albo "firmowane" pieczatką kogoś kto ma uprawnienia konstruktora. Sądzę że że wzywając konstruktora trzeba powiedzieć że w projkecie miała być dachówka a jest blacha ... Osobiście uważam że da się dach jakoś wzmocnić bez jego całkowitego demontażu ... Myślę że warto skontaktowac się z jeszcze jednym konstruktorem ... Ja bym jedynie wzmocnił dach i ... zapomniał o sprawie ... Co do walki z KB i sprzedawcą to sądzę że każdy będzie zrzucał winę na każdego a na koniec stwierdzą że wszystko było ok jak sprzedawali ..Oczywiście można latami chodzić po sądach i się procesować i jedynie stracić mnóstwo kasy na prawników i może coś się uda ... Osobiście poszukałbym sposobu aby naprawić dach jak najniższym kosztem (jakieś wzmocnienia i itd ...) i tyle ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dwiecegly 08.11.2016 22:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2016 Kolego przeczytaj jeszcze raz ostatni post autorki i zweryfikuj swoją opinię o taniej naprawie tej sytuacji - to nie jest możliwe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewik1 08.11.2016 22:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2016 to co tu zrobić panowie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewik1 08.11.2016 22:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2016 słuchajcie to nie może być tak, że kupując dom odebrany, kupiłam dom z samowoląNie ma żadnego sprawcy tego zdarzenia, a ja za wszystko beknę. Nie dość że jest niezgodny z projektem to jeszcze musze naprawić więźbe.... tak nie może być, pomyślcie, poradźcie, pomózcie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dwiecegly 08.11.2016 22:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2016 Oczywiście że może tak być bo NB prawie nigdy nie sprawdza budowy przy odbiorach domu, oni ufają poświadczeniu KB. Wizytacje na budowie zdrzają sie tylko przy duzych inwestycjach typu hotele, drogi, centra handlowe. Wyjątkiem są budowy gdy któryś sąsiad zakapuje, wtedy czasami pojawiąją sie sprawdzić budowe domku.Na twoim miejscu poczekałbym do wiosny i naprawił dach. Na wszystko faktura. Zanim wybierzesz wykonawce zrób projekt naprawy. Daj do wyceny kilku wykonawcom, wybierz najlepszego. Niekonicznie zgłaszaj to w urzędach, choć jesłi pojdziesz do sądu to bedziesz musiała.W miedzy czasie rozpocznij walke z KB i sprzedawcą. Wez biegłego, on ofotkuje wszystko i pospisuje żeby zostały dowody jak juz naprawisz dach. Na moje oko to skonczy sie ugodą po kilku wymianach pism prawników. Jeśli nie to wygrasz w sądzie za 2, 3 lata. KB straci robotę, sprzedawca pewnie ebdzie ci musiał oddać sporą sumkę. Nic więcej ci nie doradzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewik1 09.11.2016 05:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 tak też zrobie, dziś podskocze do projektanta i podpytam o tem projekt modernizacyjnydam znać potem co mi powiedział Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wykona 09.11.2016 06:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 Zanim wybierzesz wykonawce zrób projekt naprawy. Daj do wyceny kilku wykonawcom, wybierz najlepszego. Niekonicznie zgłaszaj to w urzędach, choć jesłi pojdziesz do sądu to bedziesz musiała. W miedzy czasie rozpocznij walke z KB i sprzedawcą. Wez biegłego, on ofotkuje wszystko i pospisuje żeby zostały dowody jak juz naprawisz dach. Na moje oko to skonczy sie ugodą po kilku wymianach pism prawników. Jeśli nie to wygrasz w sądzie za 2, 3 lata. KB straci robotę, sprzedawca pewnie ebdzie ci musiał oddać sporą sumkę. Nic więcej ci nie doradzę. Kolega dobrze radzi. Znajdź biegłego, a jeśli jest dobry to z pewnością nie pierwszy raz spotkał się z takim przypadkiem i podpowie co i jak. To, że dom został odebrany niczego nie przesądza. Koszty pójdą z OC Kierownika Budowy, bo sprzedający może się wszystkiego wyprzeć mówiąc, że od spraw fachowych bezgranicznie zaufał zatrudnionemu KB. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszpir007 09.11.2016 07:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 Kolego przeczytaj jeszcze raz ostatni post autorki i zweryfikuj swoją opinię o taniej naprawie tej sytuacji - to nie jest możliwe. Dlatego niech zasięgnie rady jeszcze jednego konstruktora , najlepiej jakiegoś z duuużym doświadczeniem , bo może się okazać ze taki z dużym doświadczeniem znajdzie pomysły na naprawę dachu. Sądzę że kilka rozwiązań zawsze powinno sie znaleźć ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zyhu 09.11.2016 07:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 jak zaczniesz to dmuchać w urzędzie to nadzór budowlany wstrzyma odbiór domu, a dokładnie cofnie i karze się wyprowadzić ja bym nie szedł tą drogą, tylko ekspertyzy i KB za jaja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszpir007 09.11.2016 09:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 jak zaczniesz to dmuchać w urzędzie to nadzór budowlany wstrzyma odbiór domu, a dokładnie cofnie i karze się wyprowadzić ja bym nie szedł tą drogą, tylko ekspertyzy i KB za jaja. Też bym tą drogą nie szedł .. Wezwać jeszcze jednego konstruktora aby zobaczył co sie da zrobić aby jak najniższym kosztem pracy naprawić błędy i wtedy z kosztorysem do KB. Bo to KB ma pilnować aby dom był zbudowany zgodnie z projektem i za to odpowiada ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zyhu 09.11.2016 10:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 dach z blachodachówki spokojnie da się wzmocnić płatwie pośrednie i nie ma dyskusji, to lekka konstrukcja. więc ja bym nie płakał nad dachem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewik1 09.11.2016 14:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 słuchajcie, pochodziłam dzis po urzedach i tak1. nie chcieli w ogóle rozmawac o czymś takim jak projekt modernizacyjny. Raczej nie podejmna się przygotowania projektu wzmacniającego więźbe, bo nikt po nikim nie chce poprawiać. Nie ma możliwości obejscia powiększenia jadalni kosztem tarasu. Mówią, że pracownicy z działu z architektury na to nie pójdą. wezmę innego konstruktora i zobacze co powie, ale jeżeli trzeba bedzie rozbierać więźbe to zrobi sie problem z zabudową tarasu celem powiększenia jadalni. In tu pytałam sprawa legalnie powinna byc załatwiona tak1,zgłasza się odstępstwo od projektu do Nadzoru ( by zaświadczyć ze to nie moja sprawka przedstawiam np zdjecia sprzed kupnaa lub oświadczenie od sąsiadow, że nic nie dobudowywałam) za takie coś dostanę mandat. nie wiem tylko ile. Ale nie uznają tego jako samowolę.2. nadzór wstrzyma pozwolenie na użytkowanie3. trzeba bedzie sporządzić nowe mapy lub inne dokumenty o które poprosi nadzórnie wiem tylko czy np geodeta i jacys tam inni po drodze też bedą musieli kase ode mnie wziąść, czy można bazować na części dokumentów z poprzednich właścicieli. w sumoe zmienił się obrys i kubatura.....4. dach posawić na nowo z pozwoleniem na budowę i wszystkimi formalnościami.5. po wszystkim wystąpić o nowe pozwolenie na urzytkowaniepapiery powinny być czyste, dach jak należyt tylko czy podrodze nie napotkam na jakiś zonk?????? kierownik należy do PIIB i ma wykupione OC w Ergo Hestia. Zgłosiłam do nich szkodę powstałą w wyniku niedopełnienia przez kierownika obowiązków. Mam nadzieję, że bedzie kasa na pokrycie wszystkiego. co wy myślicie o czymś takim?????4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zyhu 09.11.2016 14:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 ewik siądź sobie na spokojnie, wypij 2 piwa i zastanów się, czy to co zaczynasz robić, ma sens. jak wzniecisz burzę, możesz się na pół roku wyprowadzić z domu. a walka po sądach zajmie ci 2-4 lat. zrobisz sobie z życia gehenne, żebyś tylko wiedziała. ściągasz sobie psy na plecy, za chwilę, się okaże że dom stoi 20 cm w tą albo w drugą a za wysokie 30 cm i za chwilę pracownicy nadzoru w ogóle go każą zburzyć daj sobie luz, wzmocnij więźbe, zapomnij o lukarnach i tarasach i żyj. poważnie, nie wiesz na co się piszesz.przy takim czymś, każdy urzędnik będzie trzymał się przepisów aż za nadto i urządzi ci jesień średniowiecza z życia. poważnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.