Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grzejnik drabinka zapowietrza się.


madmx

Recommended Posts

Witam.

Jestem po remoncie łazienki na piętrze w której zamontowałem system ogrzewania podłogowego(w pozostałych pomieszczeniach w domu nie mam)

Dodałem do tego również grzejnik drabinkę, która ciągle mi się zapowietrza.

Sytuacja wygląda tak dom jest ogrzewany węglem-drewnem. Dokładnie pod wyremontowaną łazienką jest kotłownia. Z niej idą rury do góry tj do tej łazienki co widać na foto. Przy piecu na powrocie jest zamontowana pompka. Drugą taką co widać na foto mam do podłogówki gdyż nie chce mi pchnąć wody w podłogówce i musiałem zamontować drugą.

Naczynie wyrównawcze jest na strychu a dokładnie centralnie nad wyremontowaną łazienką.

W domu mam we wszystkich pokojach grzejniki żeberkowe żeliwne cała instalacja jest na dość grubych rurach ma ponad 25lat.

Pytanie mam takie od kiedy tj tydzień jak łazienka jest skończona co dziennie muszę dobijać wody bo drabinka mi po prostu nie grzeje.

Dodam, że do naczynia idzie tylko jedna rura do góry ta zasilająca. Rura powrotna jest odcięta zaznaczyłem to strzałkami czerwona strzałka i niebieska kreska. Tam jest tylko odpowietrznik ale go nie widać bo jest zatkany.

IMAG0397 (Custom).jpg

IMAG0396 (Custom).jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego dopuszczasz wody a nie używasz odpowietrznika na tej ,,drabince,,? Ten odpowietrznik z tego go widzę nie jest automatyczny. Ponadto coś mi się zdaje, że grzejnik ten jest idealnie wypoziomowany, kto go instalował , sam? I jeszcze jedno jak piszesz dobijanie wody w którym miejscu linii co jest wejście tej wody dobijanej , jak piszesz? Edytowane przez wiesiek6308
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Używam odpowietrznika ale przez około 3-4 sekundy leci powietrze później już woda. Jak dobijam wody to słychać jak w nim się przelewa woda tak jak by brakowało i potem znów odpowietrzam i jest ok do następnego rozpalenia w piecu gdzie cały proces muszę znów powtarzać bo grzejnik jest zimny.

Grzejnik sam montowałem a to co nie może być idealnie wypoziomowany?

Ten zawór co widać na foto to jest zawór do dobijania wody masz na fotce lepiej zaznaczone jak ta rurka idzie.

IMAG0397 (Custom).jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znam rozkładu pozostałych rur więc odpowiedz mi gdzie trafia dobijana woda prosto do zbiorniczka wyrównawczego czy do instalacji i w którym miejscu na powrocie, na zasilaniu? Ponadto problem to źle zamontowany grzejnik tak jak pisałem chociaż przy wymuszonym obiegu powinno działąć . Nie mogę zrozumieć gdzie Ci ucieka ta dobijana woda.Myślę, że pierwsze napuszczenie wody do obiegu za szybko poszło i w tej drabince zostało powietrze.Nie odkręciłeś odpowietrznika przy dopuszczaniu wody i za szybko napuszczałęś wodę a ponadto idealny poziom grzejnika tu tkwi problem. I jeszcze jedno kto zatyka odpowietrznik w naczynku wyrównawczym w otwartym obiegu? Przy zatkanym odpowietrzniku w obiegu otwartym w układzie jest powietrze które krąży , większymi przekrojami rur sobie śmiga a w drabince jest zduszone i zostaje.Masz zapowietrzony układ i tyle. Edytowane przez wiesiek6308
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak zamontowana przechyło ale na razie zostaw to tak. Teraz spuść wodę z układu do poziomu dolnego zasilania drabinki. Puść pompkę na kilka minut aby z pozostałej instalacji wypędziła powietrze. Odkręć na drabince górny korek prawa strona i wykręć też całkowicie odpowietrznik. Śmigaj na górę i wykręć odpowietrznik ze zbiornika wyrównawczego. Wyłącz pompkę obiegową. Wróć do powolnego bardzo powolnego dopuszczania wody, powolutku dopuszczając ją postaw przy zaworze dopuszczania kogokolwiek a Ty z kluczem w ręku i korkiem oraz odpowietrznikiem śmigasz do drabinki. Jak woda wolniutko zacznie się wylewać z górnych otworów w drabince zakręcasz korek z prawej strony drabinki i zakręcasz odpowietrznik. Pompa obiegowa w czasie napełniania wyłączona. Jak to zrobisz śmigasz na górę zapewniając sobie kontakt z odobą która stoi przy zaworze dopuszczającym wodę ( telefon lub jeszcze inna osoba pomiędzy wami tak aby słychać było komende << STOP<<. Jak w naczynku wyrównawczym woda zacznie wylewać się przez otwów mocowania odpowietrznika krzyczysz stop, zawór wody dupuszczania zakręcamy a Ty zakręcasz odpowietrznik ( najlepiej powinien tam być tzw. Walmat czyli automatyczny odpowietrznik. Po tej całej czynności odpalasz piec i będzie OK. Gdyby jednak znowu za rok lub 2 zapowietrzała się ta drabinka to czynności jak napisałem z tym, że lewą stronę drabinki musisz unieść ku górze stosując na lewej gałązce z dołu grzejnika na połączeniu krótką przedłużkę 1/2 cm lub 1 cm. Prawy zawór wkręcisz bardziej aby dopasować dobrze podłączenia. UWAGA CZYNNOŚCI TE WYKONAJ NA ZIMNYM UKŁADZIE . Edytowane przez wiesiek6308
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Automat na drabince dobrze zamontowanej to tylko pół sukcesu.Napełniając szybko wodą instalację automat nie zdąży odebrać powietrza wypychanego tym bardziej, że jeszcze u niego na zbiorniczku wyrównawczym jest odpowietrznik a nie pusta rurka, która szybciej odbierze to powietrze.Napełnia się instalację tak aby wypychane powietrze zostało całkowicie usunięte z obiegu Edytowane przez wiesiek6308
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak zamontowana przechyło ale na razie zostaw to tak. Teraz spuść wodę z układu do poziomu dolnego zasilania drabinki. Puść pompkę na kilka minut aby z pozostałej instalacji wypędziła powietrze. Odkręć na drabince górny korek prawa strona i wykręć też całkowicie odpowietrznik. Śmigaj na górę i wykręć odpowietrznik ze zbiornika wyrównawczego. Wyłącz pompkę obiegową. Wróć do powolnego bardzo powolnego dopuszczania wody, powolutku dopuszczając ją postaw przy zaworze dopuszczania kogokolwiek a Ty z kluczem w ręku i korkiem oraz odpowietrznikiem śmigasz do drabinki. Jak woda wolniutko zacznie się wylewać z górnych otworów w drabince zakręcasz korek z prawej strony drabinki i zakręcasz odpowietrznik. Pompa obiegowa w czasie napełniania wyłączona. Jak to zrobisz śmigasz na górę zapewniając sobie kontakt z odobą która stoi przy zaworze dopuszczającym wodę ( telefon lub jeszcze inna osoba pomiędzy wami tak aby słychać było komende << STOP<<. Jak w naczynku wyrównawczym woda zacznie wylewać się przez otwów mocowania odpowietrznika krzyczysz stop, zawór wody dupuszczania zakręcamy a Ty zakręcasz odpowietrznik ( najlepiej powinien tam być tzw. Walmat czyli automatyczny odpowietrznik. Po tej całej czynności odpalasz piec i będzie OK. Gdyby jednak znowu za rok lub 2 zapowietrzała się ta drabinka to czynności jak napisałem z tym, że lewą stronę drabinki musisz unieść ku górze stosując na lewej gałązce z dołu grzejnika na połączeniu krótką przedłużkę 1/2 cm lub 1 cm. Prawy zawór wkręcisz bardziej aby dopasować dobrze podłączenia. UWAGA CZYNNOŚCI TE WYKONAJ NA ZIMNYM UKŁADZIE .

Opowiedz coś więcej o tym odchylonym od pionu montowaniu grzejnika drabinkowego. Skąd ten pomysł i czym poparty ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troszkę źle się zrozumieliśmy ja na naczyniu wyrownawczym nie mam odpowietrznika naczynie jest cały czas otwarte. Woda z naczynia jak jest za dużo leci prosto do rury tj kanalizacji taka rura nie wiem dokładnie co to jest ale chyba odpowietrznik kanalizacji czy jakoś tak. Nie muszę mieć nikogo do pomocy przy dopuszczaniu wody bo słyszę w łazience jak mi się leje woda w tej rurze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...