Podłoga drewniana na poddaszu nieużytkowym, szczelina wentylacyjna i izolacja.

[Paweł-Kinga]

Witam serdecznie, obraz wart tysiąca słów więc wstawiam zdjęcie mojego poddasza oraz przekrój składowych.

 

Po podłodze środkiem do wykorzystania prawie 80m więc chciałbym te poddasze jakoś w przyszłości zagospodarować. Konstrukcja wiązarów była robiona z zapasem na poddasze użytkowe, więc o udźwig się nie martwię. W przyszłości planuje tam małą siłownie, może jakiś kącik do majsterkowania.

 

Na chwilę obecną jednak chciałbym tam po prostu swobodnie chodzić, przezimować meble ogrodowe, grile czy tez innych milion rzeczy na które nie ma miejsca w domu, rowery, hulajnogi sprzęt do ćwiczeń itp:)

 

Jak widać na przekroju, nad regipsem" we wszystkich pomieszczeniach jest folia paroizolacyjna, Sufit jest opuszczony 7,5 cm pod wiązarami żeby przepuścić kanały od wentylacji mechanicznej. W profilach i wzdłuż nich położone 7cm wełny skalnej w płytach, pomiędzy wiązarami kolejne 25cm tym razem wełny szklanej z rolki.

 

No i teraz pytania, czy pod podłogę drewnianą o grubości 40mm którą chcę tam położyć coś dawać ?

 

Czy mogę położyć deski bezpośrednio czy tak jak na rysunku co wydaje mi się prawidłowe. Nie wiem tylko czy pod deską nad wełną dać folię a jeśli tak to jaką, paro przepuszczalną pozwalającą na usunięcie ewentualnej wilgoci ( co wydaje mi się właściwe) czy folię paroizolacyjną jak podają niektórzy.

Im więcej czytam tym mam większy mętlik. Skłaniam się jak pisałem ku paro przepuszczalnej i szczelinie wentylacyjnej.

 

Połacie skośne są w tej chwili nieocieplone i na strychu zimą panują niskie temperatury, czym najlepiej zabezpieczyć deski drewniane ?

No i co do samych desek, na chłopski rozum te na pióro wpust będą chyba dużo lepsze ale czy nie za szczelne i czy nie ograniczą wydostawanie się ewentualnej wilgoci z wełny ?

 

Skosy tez planuję docieplić ale to dopiero latem, teraz ważniejszy wydatek to deski:) Co radzicie dać na skosy ? Zaznaczam że góra nie będzie stale użytkowana, sporadycznie siłownia i jakiś warsztat. Chodzi o to żeby dało się wytrzymać zimą i nie umrzeć z upału latem:D

 

Dziękuję jeżeli ktoś będzie miał cierpliwość by przeczytać w całości i konstruktywnie doradzi

 

[scrabie]

Chłopie, ty masz nie mieć wilgoci w wełnie, po pierwsze wtedy wełnę szlag trafi, po prostu przestanie być izolatorem, po drugie jak będzie mokra to i drewno zaraz zacznie od niej gnić, po trzecie jak już ta wilgoć z wełny wyjdzie to jak myślisz co się stanie z deskami? Wełnę trzeba zaizolować i koniec, nie ma innej opcji. Pod deski podłóż filc, piankę, cokolwiek co odzieli deskę od legarów, żeby wyeliminować skrzypienie, ja pod osb dałem piankę dylatacyjną, filc po prostu był drogi. Powiedz mi jeszcze jak chcesz zrobić szczelinę wentylacyjną? Będziesz w tej podłodze kratki robić czy jak?

Kanały musisz dokładnie ocieplić, bo do reku trafi ci już wychłodzone powietrze, ja u siebie kilka razy poprawiałem, żeby wreszcie było dobrze. Wydaje mi się także, że gdybyś ocieplił teraz skosy, to oszczędzisz trochę na ogrzewaniu, bo część ciepła zatrzyma się na górze, przez co różnica temperatur miedzy kondygnacjami będzie mniejsza, nie będzie też obawy, że ci się coś wykropli w wełnie.

Widzę na górze rekuperator, owiń te przewody(te w srebrnej izolacji) wełną i streczem, tam jest ogromna strata ciepła, sam rekuperator też owiń dokładniej, ja mam reku w piwnicy, gdzie jest zawsze na +, a po owinięciu zyskałem prawie 2 stopnie.

Edytowane 12 Listopada 2016 przez scrabie

[Paweł-Kinga]

Mam ponad 200m połaci dachu, ocieplenie tych powierzchni to ostatni etap. W tej chwili dostałem roczne rozliczenie za prąd i jest gitara" jak dla mnie, nie mam ciśnienia na razie na skosy inwestuję w inne elementy.

 

Wentylacja, ogrzewanie elektryczne akumulacyjne dynamiczne, gotowanie indukcja, podgrzewanie wody przepływ, pranie, 3 komputery itp. 3750 zł cały rok dla 3 osobowej.rodziny, w domu 23 stopnie. Powierzchnia użytkowa grzana 103m + garaż w bryle 18m nieogrzewany.

 

Rekuperator docieplony 30cm wełny temperatura pracy rekuperatora przy -10 to ok 18-19 stopni. Kanały pierwotnie ocieplone przez firmę 2cm wełny samoprzylepnej z warstwą aluminium dociepliłem dodatkowo w trakcie zimy o dodatkowe 5cm z taką samą powłoką ( w sumie jest teraz 7) temperatury skoczyły o 3-4 stopnie do góry. Z reku jestem bardzo zadowolony mam airpacka 400 i chodzi jak należy.

 

Tak więc o rekuperację i kanały bym si nie martwił

 

Moją zagwozdką jak pisałem jest prawidłowe wykonanie podłogi tak by to wszystko było zrobione jak szkoła każe. Na moje odczucie warstwa wełny powinna być zaizolowana ale warstwą paro przepuszczalną ze szczeliną. Przy niskich temperaturach i ewentualnym oszronieniu warstwy izolacyjnej wilgoć będzie mogła swobodnie odparować a warstwa paro przepuszczalna która może w tym momencie ulec delikatnemu zawilgoceniu od szronu nie będzie w czasie odparowywania stykać się z wełną. Izolacje pełną daje sie zawsze od przegrody wewnętrznej a od strony zewnętrznej zawsze powinna być ona paro przepuszczalną tzn. ma wypuścić wilgoć na zewnątrz ale nie wpuścić jej do środka. Jak ocieplasz skosy to pod dachówkami masz przecież membranę paro przepuszczalną a nie folię paroizolacyjną. Po to właśnie by w wełnie nie gromadziła się wilgoć mając możliwość odparowania. A szczelina pomiędzy membraną jest tez zachowana przez łaty i kontr łaty.

 

Kładąc deskę tak jak na schemacie z obrazka zadbałbym o odstęp pomiędzy deską a membraną paro przepuszczalną i delikatny przepływ powietrza pomiędzy nimi. Przepływ w poprzek i wzdłuż pozostawiając np 4 małe kratki wentylacyjne w narożnikach podłogi. Zły pomysł ?

[scrabie]

W życiu nie słyszałem o takim pomyśle, jak wejdzie ci wilgoć w wełnę, to tam się wykropli i już. Co dadzą 4 kratki? Przecież deski będą nabite na krokwie i tam nie będzie przepływu powietrza, musiałbyś zrobić tych kartek dużo więcej. Ciągle nie wiem o jaką wilgoć się martwisz, skąd ona się tam weźmie?

[Paweł-Kinga]

Deski nie byłyby nabite bezpośrednio na krokwie, byłoby na nich jak pisałem poszerzenie które miałoby przerywaną linię umożliwiającą przepływ powietrza nie tylko wzdłuż krokwi ale i w poprzek, czyli cały spód pod podłogą a pomiędzy membraną miałby dzięki tym kratkom ruch powietrza:) No ale jak pisałem nie jestem fachowcem to był luźny pomysł a jak na razie nikt się konkretnie nie wypowiedział jak taką podłogę wykonać tylko jak jej nie wykonać^^