marcko 19.07.2017 13:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2017 Robota powoli idzie do przodu. Zaczęliśmy szalować wieniec. [ATTACH=CONFIG]393353[/ATTACH] Tym razem w celu uniknięcia problemu z wyjęciem szpilek nawiercam szalunek poprzez pustak. Dość czasochłonne jest docinanie styropianu na docieplenie wieńca. [ATTACH=CONFIG]393354[/ATTACH] Udało nam się dziś obić blatami jedną, zewnętrzną stronę domu. Na jutro wzięty urlop, chciałbym w piątek zalać betonem wszytko. ten styro jakoś mocujesz? chodzi mi później jak zdejmiesz szalunki żeby się to betonu dobrze trzymało np jakieś kołki plastikowe czy coś takiego, i teraz żeby np nie wypływał przy betonowaniu. Bo mam też teraz taki dylemat z tym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ufbufkruf 19.07.2017 13:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2017 Witaj w moim dzienniku. Nie mocuje tego styropianu w żaden sposób. Robiłem tak na wieńcu garażu i musiałbym mocno chcieć żeby go oderwać. Strzele dziś kilka fotek z bliska temu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ufbufkruf 19.07.2017 20:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2017 Co do styropianu to na obecnie szalowanym wieńcu wygląda to tak: Tu wkładałem styro delikatnie na ścisk, tak żeby mi go wiatr nie porwał przed przykręceniem blatów. Beton zrobi swoje i dopchnie go do szalunku. Tak wygląda na ścianach już zrobionych: U mnie na to będzie szło jeszcze 15 grafitu przy ocieplaniu całości. W tym momencie nic nie wskazuje na to żebym musiał się martwić że ten styro nie dotrwa do ocieplanie właściwego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ufbufkruf 19.07.2017 20:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2017 Dziś zakończyliśmy przykręcanie szalunków zewnętrznych i jedną stronę również wewnątrz. Blaty na resztę już gotowe. Zostało je dopasować (drobne przycinki na miejscu z natury) i przyszpilić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Daniellos_ 20.07.2017 07:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2017 Szalunek wygląda naprawdę solidnie.Przyznam, że ciekawy pomysł z tym styro na wieńcach. Na pewno zminiejszy mostek termiczny jak powtaje w takich miejscach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebcioc55 20.07.2017 19:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2017 Szalunek wygląda naprawdę solidnie. Przyznam, że ciekawy pomysł z tym styro na wieńcach. Na pewno zminiejszy mostek termiczny jak powtaje w takich miejscach. też to pochwalam, w sumie nie wiem czemu wszyscy tak nie robią. Gdybym nie miał tylu podciągów to pewnie też bym dał chociaż te 2cm styro w wieńcu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ufbufkruf 20.07.2017 21:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2017 Bardzo dziękuje za pochwałę, miło ją usłyszeć zwłaszcza od tak znamienitych użytkowników tej części forum:) Zakończyliśmy dziś szalowanie wieńca, został on wzmocniony rozpórkami od góry tak aby wieniec miał równo 24cm Dodatkowo domurowałem startery dla ścian działowych, które będą w bezpośrednim sąsiedztwie belek ściany kolankowej. W pustakach wydrążyłem bruzdy i obsadziłem w nich (betonem) kotwy stalowe, które jak widać wchodzą w belkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ufbufkruf 21.07.2017 21:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2017 Dziś dostałem pierwszy spam do domu (no może przyszłego domu) Moje szpilki w wersji samorobowej Wieniec zalany. W jednym miejscu nieco popuścił szalunek (około 5mm), była tam za słaba szponka spinające deski. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebcioc55 22.07.2017 06:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2017 Wieniec zalany. W jednym miejscu nieco popuścił szalunek (około 5mm), była tam za słaba szponka spinające deski. jak od wewnątrz domu to bym w ogóle się tym nie przejmował, a jak od zewnątrz to albo możesz bawić się w szlifowanie albo po prostu zetrzesz w tym miejscu troche styropian przed przyklejeniem BTW 5mm to żadna odchyłka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aiki 22.07.2017 17:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2017 zdejmij te deseczki spinające szalunek górą jak najszybciej i wyrównaj pod nimi beton póki miękki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ufbufkruf 22.07.2017 20:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2017 Tato z bratem dziś rozszalowali wieniec. Od zewnątrz jest bajka. Niestety w środku tak jak mówiłem w jednym miejscu szalunek puścił a w kilku wyszły nierówności desek Z rzeczy w których popełniłem babola to zapomniałem przy rozmierzaniu kotew pod murłatę uwzględnić lukarny i będę musiał wyciąć dwie kotwy i wstawić je w innym miejscu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Daniellos_ 24.07.2017 07:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2017 Szpilki profeska Zostało jeszcze wymurowanie szytów? Wrzucałeś gdzieś fotki projektu z zewnątrz? Znalazłem tylko rzuty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ufbufkruf 25.07.2017 21:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2017 Zeskanuje z projektu jutro ale mam tam tylko mocno ogólny zarys elewacji. Ponieważ już za tydzień wchodzi dekarz musimy zabrać się za impregnacje drewna. Tylko ta pogoda, ciągle pada. Trzeba improwizować. Przedłużyliśmy garaż tak żeby zmieścił się w nim najdłuższy element i nadal był osłonięty od deszczu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ufbufkruf 26.07.2017 20:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2017 Orientacyjny wygląd budynku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ufbufkruf 26.07.2017 21:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2017 Dziś akcja impregnacja. Podczas mojego pobytu w pracy to żona organizowała prace na budowie. Ponieważ pogoda była niepewna zorganizowali miejsce do malowania w garażu. Po moim powrocie z pracy pogoda poprawiła się na tyle, że warto było pomyśleć o przeniesieniu się na zewnątrz aby drewno szybciej schło. Watro dodać, że wszystkie elementy są heblowane. Zmniejszyło to w sposób znaczący zużycie impregnatu. Każdy element jest malowany dwa razy nie żałując materiału tak aby nasiąknął jak najmocniej. Proces impregnacji przebiegał niczym w fabryce. Stanowisko pierwsze – heblowanie Stanowisko drugie – malowanie pierwszej warstwy Stanowisko trzecie – malowanie po raz drugi Stanowisko czwarte – dosychanie Stanowisko piąte (garaż) – składowanie pod zadaszeniem Udało się dziś pomalować połowę drewna konstrukcyjnego. Dojechała też dostawa nadproży i kilku pomniejszych elementów ze składu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Daniellos_ 27.07.2017 09:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2017 chciałoby się rzec "ludu pracujący...." moc pomocników Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ufbufkruf 27.07.2017 21:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2017 Kolejny dzień impregnacji. Dziś mam wolne w pracy, wstałem w miarę wcześnie i zająłem się pracami które nie generują zbyt dużo hałasu. Docięciem bloczków na lukarnę. Wykorzystałem bloczki odpadowe. Zamontowałem też kotwy do murłaty z wykorzystaniem kotwy chemicznej.Pierwszy raz działałem z tym rodzajem materiału, zaskoczył mnie pozytywnie. Trzyma bardzo mocno. Heblowanie i impregnacja przebiegała jak w dniu wczorajszym. Ciekawie zaczęło się robić gdy doszliśmy to murłat. Doszliśmy do wniosku że nie będziemy tego wyciągać i heblujemy i malujemy na miejscu. Całość zajęła trzy godziny. Materiał dla cieśli z grubsza przygotowany. Pozostało trochę grubszych desek i dwie krokwie które zapodziały się we wcześniejszym rozrachunku na placu budowy i dostrzegliśmy je dopiero na koniec dnia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ufbufkruf 29.07.2017 21:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2017 Ponieważ na budowie mały przestój (czekamy na cieśle a materiał ma już z grubsza przygotowany) Pomagamy w ocieplaniu małego domku u cioci Niestety grubość styropianu jest mocno ograniczona dlatego zapadła decyzja o zastosowaniu styro o lepszej izolacyjności. Weekend mam pracujący ale żona z pomocą rodziny i naszej druhenki pomalowała resztę drewna dla cieśli. Brat w tak zwanym miedzy czasie pomiędzy klejeniem styropianu podmurował kawałek lukarny, a po moim przyjeździe z pracy z dodatkową pomocą teścia i taty położyliśmy nadproże. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ufbufkruf 31.07.2017 10:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2017 Tak w wolnej chwili:http://forum.muratordom.pl/showthread.php?336361-P%C5%82yty-GK-zamiast-tynk%C3%B3w-trwa%C5%82o%C5%9B%C4%87&p=7505962#post7505962 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ufbufkruf 07.08.2017 20:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2017 Dawno mnie nie było na budowie coś się działo chodź po raz pierwszy nie moim udziałem. Swoją robotę zaczęła ekipa od dachu. Właściwie to zajęło im to dwa dni. Pierwsza murłata na górze. Przed rozpoczęciem robót umówiłem się z szefem firmy, że będą malować impregnatem wszystkie zacięcia. Przypomniałem o tym kilkanaście razy w dniu rozpoczęciu prac i poszedłem do pracy zostawiając im całe wiadro impregnatu. Niestety podczas mojej nieobecności chłopaki nie wywiązują się z ustaleń. Prawie wszystkie krokwie nad domem zostały umieszczone. Okazało się również, że wieniec na garażu jest za wysoki i będzie trzeba kombinować z murłatą. Wysokość tą określał szef firmy która wykonuje dach... Po konsultacji z kierownikiem budowy wymyślili rozwiązanie - murłata zostanie cofnięta co pozwoli na wyprowadzenie odpowiednie konta zgrywającego mój dach i sąsiada. W dniu dzisiejszym po południu dostałem informację, że konstrukcja dachu jest gotowa. Na razie podparta roboczo kantówkami ale stoi całkiem stabilnie. Widok przyszłego strychu, wydaje mi się, że wcale nie będzie taki mały. A my kończymy ocieplanie domku cioci. Dziś wymieniliśmy okno w szczycie jutro podgonimy z ociepleniem i zatopimy siatkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.