Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Mój jest ten kawałek podłogi - czyli spełniamy marzenia


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 922
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

W przyszłym tygodniu ma przyjść dekarz odeskować i opapować poddasze nad domem, te nad garażem będziemy mogli zrobić dopiero po ociepleniu zachodniej ściany. Niestety u mnie ciągle pada od półtorej tygodnia. Trzeba było pomyśleć jak przygotować materiał do tego procesu i tak powstało usprawnienie naszej wiatki.

 

IMAG2590.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś wykonaliśmy czapy na kominach.

 

IMAG2606.jpg

 

IMAG2614.jpg

 

IMAG2615.jpg

 

IMAG2616.jpg

 

Opaska miała zostać już w tym miejscu dlatego została wykonana z impregnowanego drewna. Jak widać czapa została ze zbrojona i wylana z betonu z uszczelniaczem. Zatarłem wszytko po jakimś czasie. Jutro jeszcze raz poprawie i powinno być ok.

Jak sobie pomóc w trudno dostępnych miejscach:cool:

IMAG2608.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od dwóch dni walczę z dociepleniem skosów. Wynik walk: dwa pistolety do piany i dwie puszki i prawie skończone ocieplenie.

 

IMAG2625.jpg

 

Wieje tak mocno, że wyrywa styropian z rąk. Niestety pistolet z puszką piany też nie jest wcale aż tak ciężki jak myślałem.

 

IMAG2623.jpg

 

Tu tylko jedna warstwa jeszcze ale finalnie jest jeszcze jedna cieńsza ze styropiany białego. Generalnie klejenie tego na normalny klej, a nie na piankę było duzo lepszym pomysłem. To tak jakby się ktoś kiedyś zastanawiał.

 

Dziś dojechały łaty kontr łaty i brakujące deski na dach. Inwestorka z naszą druhenka zajęły się impregnacją.

 

IMAG2626.jpg

 

O dziwo robota z pędzlem idzie dość żwawo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj pojawił się pomysł przerobienia trochę kotłowni. Temat do szybkiego przemyślenia.

 

IMAG2632.jpg

 

IMAG2633.jpg

 

IMAG2634.jpg

 

Czerwone to stare wymiary, na żółto zaznaczyłem tą wariacje.

 

wariacja.jpg

 

Dzięki takiemu rozwiązaniu chcemy uzyskać:

• odseparowanie kotłowni od ciągu komunikacyjnego garaż-dom,

• dodatkowe miejsce na szafkę na buty we wnęce po prawej,

• doświetlenie korytarza oknem frontowym.

 

Pytanie czy nie będzie za mało miejsca? Musi tam stanąć, tylko tak na szybko licząc, bojler, hydrofor, kocioł z podajnikiem, stacja uzdatniania wody to z takich większych rzeczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Praca powoli posuwa się do przodu.

Chociaż jeden krok milowy został wykonany.

 

IMAG2649.jpg

 

Ekipie zajęło to dwa dni. Podczas prac okazało się, ze zabraknie desek i musiałem znaleźć tartak, który w tak krótkim czasie dowiezie już impregnowane deski. Na szczęście udało się ale trochę kasy poszło. Musze przyznać, że chłopaki robili dobrą robotę i przebierali materiał tak żeby odpad był jak najmniejszy.

Podczas ich pracy wraz z bratem podmurowaliśmy trochę ścianki działowe.

 

IMAG2656.jpg

 

Aby dokończyć dach muszę mieć ocieploną i otynkowaną jedną ze ścian szczytowych. Wymyśliliśmy jak to zrobić pomimo ciągłych opadów deszczu.

 

IMAG2653.jpg

 

Już dziś testowaliśmy tą lepiankę i jak na razie sprawdza się.

 

IMAG2658.jpg

 

IMAG2659.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powoli ale do przodu posuwają się pracę przy wykonaniu zachodniej części elewacji. Co tu dużo pisać kleje styropian.

 

IMAG2665.jpg

 

IMAG2667.jpg

 

Z jednej strony styropian był klejony od ziemi z drugiej dopiero od poziomu garażu i schodzą się ku sobie tak żeby być poniżej poziomu krokwi garażowych. Klejenie styropianu w taki sposób wymaga podpierania go co jakiś czas bo potrafi się osuwać delikatnie dopóki klej nie złapie.

 

IMAG2668.jpg

 

IMAG2687.jpg

 

Znalazłem też stary statyw od halogenu i powiesiłem na nim nową lampę (taką samą mam na latarni) i można pracować i po zmroku.

 

IMAG2688.jpg

 

Jeśli szczęście dopisze w poniedziałek po pracy zakończymy klejenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakończyłem ocieplanie zachodniej ściany i boków lukarny.

 

IMAG2705.jpg

 

Okazało się że krążki styropianowe nie są wcale takie drogie (1000 szt -130zł + końcówka do wkrętarki "gratis"). Dlatego postanowiłem je wykorzystać. Roboty więcej tyle co nic a mam nadzieje, że nie doświadczę efektu biedronki.

 

IMAG2703.jpg

 

Styropian kleje sposobem mieszanym. Otok z pianki a na środek 5 placków z kleju. Idzie dość szybko i wygodnie.

 

IMAG2706.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiejszy dzień był dość pracowity. Wszystkie elementy elewacji które muszę dokończyć mam już zaciągnięte klejem z siatką. Największa ściana ma już drugą warstwę kleju.

 

Na lukarnie spora część ściany to deski więc usprawniłem jakieś stare kołki które walały mi się po warsztacie i powstał taki oto twór

 

IMAG2717.jpg

 

Tu lukarna jeszcze bez siatki ale na koniec dnia i ona była. Muszę przyznać że dość upierdliwe miejsce i trochę czasu pochłonęło.

 

IMAG2726.jpg

 

 

Podczas klejenia styropianu doszedłem do wniosku że zużycie pianki jest dość duże i można je trochę ograniczyć.

 

schemat klejenia.jpg

 

Obwód na taflach robiłem w co drugiej warstwie i na wszystkich brzegowych styropianach. To powinno skutecznie nie dopuścić do ruchów powietrza w przestrzeni między styropianem a ścianą. Przynajmniej tak mi podpowiada chłopski rozum.

Edytowane przez ufbufkruf
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki własny dziennik to coś fajnego sama prowadzę :) Przynajmniej jakaś pamiatka z budowy będzie na pewno to na długo zapamiętam. Nawet biorę udział w takim konkursie gdzie trzeba zbudować własny dziennik o tutaj: [moderowano] wystarczy go tu tylko założyć i dodać minimum 10 wpisów z postępów prac na budowie w 2017 roku, zbierać punkty, komentować innych wpisy itd. super sprawa a jest o co walczyć :) musisz też spróbować... jak już jesteś w tym temacie obeznana a to obojętnie czy jesteś na początku budowy czy w połowie ważne że budujesz. Edytowane przez finlandia
Link reklamowy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś dość mocno podgoniliśmy. Ponieważ poranek był dość zimny wstrzymaliśmy się z tynkowaniem. Zajęliśmy się wzmacnianiem murłaty na garażu. Zgodnie z zaleceniem dekarza trzy pręty fi12 przekręcone na wylot przez strop. Nie pamiętam już czy wspominałem dlaczego jest tak a nie inaczej w tym dzienniku.

 

IMAG2788.jpg

 

O 11 zrobiło się na tyle ciepło, że mogliśmy zacząć tynkowanie. Robota szła nad wyraz sprawnie. Ja i tato nakładaliśmy tynk, a brat zacierał. Tu mała uwaga na dwóch nakładających jedna osoba do zacierania to mało. Brat musiał dość mocno się napocić żeby zdążyć zanim tynk nie obeschnie za mocno, a nie było zbyt ciepło dziś. Za to dwie osoby do nakładania przy całej ścinie to już w miarę komfortowo.

 

IMAG2791.jpg

 

IMAG2793.jpg

 

W trakcie pracy okazało się, że trochę wprawy nam brakuje i zużycie materiału mamy trochę większe niż powinno i trzeba dokupić wiadro tynku. Tato wydłużał czas kładzenia mokre na mokre a ja wsiadłem w samochód i do składu.

Chyba udało się dowieść towar przed wyschnięciem ostatniej warstwy. Przynajmniej dziś nic nie widać na ścianie. Dziś tynk wygląda całkiem dobrze ale prawdziwą ocenę będzie można wystawić jak porządnie wyschnie.

 

IMAG2792.jpg IMAG2794.jpg

 

Po konsultacji z dekarzem rozebraliśmy rusztowanie. Ma mieć swoje i z niego zrobić podbitkę. Tu mam małe obawy bo do rusztowania przymocowane byly plandeki chroniące ścianę przed deszcze. Niestety jutro pogoda ma się popsuć i w moim rejonie straszą przelotnymi opadami. Mam nadzieje, że nie zaszkodzi to dzisiejszej pracy. Jednak przed całkowitym złożeniem rusztowania wykorzystaliśmy je i przekręciliśmy latarnie w stronę podwórka. Pozostało trochę robót drobnych. Dokleiłem styropian na skosach garażu, rozkręciłem podest na jętkach garażowych. Tato z bratem zabili deskami dwa okna w salonie, ponieważ przeciągi już zaczynają dawać się we znaki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na budowie cały czas coś się dzieje. Korzystając pogody postanowiliśmy zadeskować kilka kolejnych otworów na parterze. Muszę przyznać, ze odczucie ciepła jest duzo lepsze gdy przeciągi nie wieja po karku.

 

IMAG2803.jpg

 

Ponieważ była jeszcze chwila czasu doszło kilka warstw w najbardziej pokręconym kawałku ścian działowych na parterze (sporo docinek).

 

IMAG2802.jpg

 

Powoli wyłania się zarys małej łazienki na dole. Podczas pracy dostałem też niespodziewany telefon. Na jutro zapowiedział się cieśla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...