Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Mój jest ten kawałek podłogi - czyli spełniamy marzenia


Recommended Posts

 

Mam takie dwie przy schodach, jedna chodzi bez problemu od prawie 5lat, druga (bardziej eksploatowana) zgłupiała i włączała światło na ułamek sekundy i gasiła, trzeba było wymienić, po jakimś czasie znowu zaczęło tak się dziać, instalacja była sprawdzana i jest ok. Mam wrażenie że te czujki są trochę jak ledy, jak trafisz dobrze to parę lat działają, a jak masz pecha to po tygodniu zgon.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 922
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Na początku myślałem o czymś takim: http://allegro.pl/czujnik-ruchu-mini-pir-12v-dc-led-schody-zabudowa-i7029984328.html łatwo to ukryć w słupku barierki. Ale nie ukrywam że i te o których mówisz nie widniały na liście do testów. Co do schodów to tu cały czas zastanawiam się czy łączyć je z maliną. W sumie to nie jest mi to potrzebne do czegokolwiek. To ma być tylko delikatne podświetlenie nocne. Na maksa bezobsługowe, idę to się zapala.

 

no tak ale to jest co innego, na 12V, myślałem że mówisz o sterowaniu z rPi. Ja też mam w jednym miejscu tymczasowo taką czujkę, tylko że na 230V i działa bez zarzutu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wszystkie kabelki przeciągnąłem sobie do wnęki w garażu i tam zrobię normalną puszkę z możliwością dostępu do niej. Chce w niej dać zasilacz i przekaźnik do sterowania tym oświetleniem. Zastanawiam się tylko czy przedłużenie przewodu w tym czujniku (pomiędzy płytką, a samym czujnikiem) nie będzie zakłócać jego pracy. Wydaje mi się to najmniej awaryjne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robi się coraz cieple więc pomyśleliśmy o przygotowaniach do montażu okien. Zanim wróciłem z pracy tato zrobił pierwszą przymiarkę i okazało się że da się to robić nie zbijając desek. Drugą dobrą wiadomością jest to, że odchyły są niewielkie i ich korekta zajmuję mało czasu. Okna na górze zostały ogarnięte w jakieś 40 minut. Tylko w jednym przypadku użyliśmy szlifierki z tarczą do szlifowania.

 

IMAG3532.jpg

 

Odrysowaliśmy od razu linie na parterze i okazało się, że równania nie ma wcale tak dużo. Ustaliliśmy, że zrobimy to już po odbiciu desek w dniu montażu

okien.

 

[next day]

 

Dziś za cel obrałem równanie słupów w ścianie kolankowej w pomieszczeniu z oknem. Pyli dość mocno ale liczę, że późniejsze pracę będą dużo prostrze dzięki temu.

 

1.jpg

 

2.jpg

 

Dlaczego tak przyspieszamy z oknami? Dziś dostałem telefon, że w sobotę ekipa chce wchodzić z montażem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś dzień testów. Tato zajął się robieniem kratownic DIY do posadzki. Ponownie w użyciu jest darmowy drut fi 6. Aby robota szła przyjemniej tato zrobił sobie szablon.

 

IMAG3555.jpg

 

IMAG3558.jpg

 

Kratownice chcemy dać w krytycznych miejscach: garaż, kotłownia, pod kominek, na kanalizacje na poddaszu( cienko posadzki tu wychodzi), może pod lodówkę? W sobotę ma podjechać posadzkasz na rozmowę już na budowie.

 

IMAG3553.jpg

 

Jakiś tam system na to już wypracowany. Zobaczymy ile się uda tego zrobić w tak zwanym miedzy czasie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejne popołudnie na budowie. Dziś robota we trzech, Przyjechał brat ze stolicy :) Choć może trochę przypominało to spotkanie towarzyskie bo roboty nie było dużo. Tato kręcił dalej siatki do posadzki, a my zrobiliśmy dojście do wszystkich otworów okiennych. Zarobiłem też kilka kolejnych puszek. Generalnie dzień na plus. Jutro o 6.00 zaczynamy odbijać deski z okien :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczorajszy dzień zaczęliśmy zgodnie z planem w granicach godziny 6 i zajęliśmy się odbijaniem desek. Na pierwszy ogień poszły drzwi tarasowe, a następnie cała góra gdzie mieliśmy już wstępnie oszlifowane otwory okienne.

 

IMAG3568.jpg

 

Chłopaki od okien byli nawet lekko przed czasem, wiec już na starcie pozytywne zaskoczenie.

 

IMAG3569.jpg

 

IMAG3574.jpg

 

Fachowcy wzięli się do montażu pierwszego okna na poddaszy, w miedzy czasie sprawdzili resztę otworów i okazało się, że w pokoju dziecięcym musimy troszkę podszlifować.

 

IMAG3576.jpg

 

IMAG3578.jpg

 

W czasie gdy ekipa montowała okna my równaliśmy otworu okienne na parterze. Szlifierka kontowa z tarczą do zdzierania betony robiła to dość szybko choć pyłu była olbrzymia ilość.

Edytowane przez ufbufkruf
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W domu z oknami jest dużo jaśniej i jakoś tak przestrzenniej. Ogólnie miła odmiana od ciemnej jaskini jaką były te wnętrza zimą.

Dzień był jeszcze młody więc zabraliśmy się za układanie styropianu. Jednak przed tym trzeba było pozbyć się pyłu.

 

IMAG3595.jpg

 

Tymczasowo podłączyliśmy kozę do komina w salonie. Bardzo miło zaskoczył mnie ciąg komina. Piec osiąga dużo lepsze efekty niż podczas wcześniejszego rozwiązania. Trzy razy wychodziłem na zewnątrz żeby zrobić zdjęcie pierwszego dymu z naszego komina. Niestety nie udało mi się tego uchwycić bo dymu nie było widać.

 

IMAG3618.jpg

 

IMAG3608.jpg

 

Do pomocy ruszyły też dziewczyny.

 

IMAG3613.jpg

 

Ułożyliśmy styropian w pokojach dziecięcych na poddaszy. Styropian przy ścianach i ewentualne przejścia peszli dodatkowo pianuję.

 

IMAG3609.jpg

Edytowane przez ufbufkruf
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...