aiki 22.04.2018 19:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2018 Rozdzielacz jakiś z allegro też będzie ok. Ja mam żółty chyba jakiś mosiądz Sebcio chyba jakiś nikiel albo INOX ale pewny nie jestem. Jan term chyba ma drogie te rozdzielacze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ufbufkruf 23.04.2018 04:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2018 Czas goni. Do środy pozostały 3 dni więc postanowiliśmy pracować i w niedziele. Gdy ja zająłem się układaniem styropianu w łazience tato przygotowywał pokoje do układania foli - zamiatanie i wycinanie resztek pianki. Inwestorka w tym czasiKolejną upierliwością tego dnia było słabe wbijanie się zszywek w tynk. W dwóch miejscach ratowałem się wkrętem z podkładką. Tato zajął się rozkładaniem foli, ja w tym czasie rzeźbiłem podejście pod odpływ liniowy na parterze. Prawie godzina kombinowanie i dopasowywania rurek. Ponieważ mi schodziło się dość długo tato zaczął wynosić graty z garażu. Kolejne dwie pętle były w salonie. Do grona pomocników dołączyła szwagierka. Poszło dość sprawnie. Dopiero na zdjęciach zauważyłem, że zapomniałem o peszlu na przejściu przez dylatację. Tym sposobem zeszło się do obiadu. Trzeba było ruszyć z kopyta. Ponownie staram się optymalnie ominąć progi więc wywierciłem przepusty przez ścianę i zabezpieczyłem je peszlem. Tym razem układaliśmy obiegi kolejno według rozdzielacza. Na górze układaliśmy teoretycznie zgodnie z "wygodnością" komunikacji i to był mały błąd. Dokręcanie śrubunków w rozdzielaczu było kłopotliwe.Jako pierwszy swoją pętle otrzymała gabinet. Rozwijak do rury umieściliśmy na zewnątrz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ufbufkruf 23.04.2018 04:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2018 Ostatnią pętlą w dniu dzisiejszym była ta najbardziej skomplikowana, bo przechodząca przez łazienkę, spiżarkę i kuchnie. W tej ostatniej zaniechaliśmy układania rurek pod szafkami czy lodówką. Na zakończenie nabiliśmy podłogówkę na górze wodą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ufbufkruf 24.04.2018 05:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2018 Dzień rozpoczęliśmy od dobicia wody w instalacji podłogówki poddasza. Zauważyłem że wężem ogrodowym razem z wodą leci powietrze, co powoduje charakterystyczne bulgotanie. To może być przyczyna spadku ciśnienia w rurach... Chwilę czasu zajęło wyniesienie wszystkich "przydasiów" z garażu ale umożliwiło to ogarnięcie podłogi. Szlifowanie musiało iść na raty ponieważ zapylenie osiągało poziom uniemożliwiający widoczność. Udało się choć z grubsza zniwelować ostre krawędzie, tak aby nie przedarły foli. Na najgorsze fragmenty połozyliśmy resztkę wykładziny. W międzyczasie poświęciliśmy też chwilę na naprawienie wczorajszego zaniedbania. Przejście przez dylatację otrzymało peszle. Gdy pył w kotłowni opadał zajeliśmy się doprowadzeniem wody do rozdzielacza parteru. Trochę tych rurek tu jest. Pora była wracać do garażu. Szybkie zamiatanie i jedziemy z folią. Układanie styrpiany szło dość dobrze choć i tu nie zabrakło miejsca w którym trzeba było go podcinać na kable. Doszedł też obwód op w holu. Tu z pomocą przyszedł wujek żony. Robota w 4 osoby idzie błyskawicznie;) Tradycyjnie na noc próba ciśnieniowa. Tym razem napompowaliśmy podejście do rozdzielacza parteru. Jeśli nie będzie wycieków jutro zakrywamy go styropianem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ufbufkruf 24.04.2018 21:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2018 Ostatni dzień przed wylewkami. Dziś robimy krócej, trzeba było wrócić do pracy. Ale wracając do budowy. Trzeba było zakończyć przygotowanie garażu. Wynieśliśmy deski, poprzycinaliśmy piankę i zająłem się obsadzeniem odpływu garażu. Gdy mój tato z inwestorką zajęli się rozkładaniem foli w garażu ja rozpocząłem starcie z drugą warstwą styropianu w garażu. W miedzy czasie dowieźli piasek dla posadzkarza. Można? Można... Wróciliśmy do roboty. Tato z Wiolą układali siatkę w garażu, a ja dalej walczyłem ze styropianem kotłowni. Jutro jeszcze muszę podkładki podłożyć w ciągu komunikacyjnym. Mała przerwa na posilenie się Pozdrowienia od Rycha a zupa najlepiej smakuje późnym wieczorem po powrocie z budowy Rychu miałeś rację, smakuje:stirthepot: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ufbufkruf 24.04.2018 21:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2018 na koniec dnia doszedł obieg ogrzewania kotłowni - tak na wszelki wypadek jak już kiedyś na gaz przejdziemy. Dylatacja w salonie też dodana. Po wczorajszej próbie znalazłem jeden mały wyciek na śrubunku w rozdzielaczu. Dziś nabiliśmy całą podłogówkę na parterze. Jutro o 7 startuje posadzkarz więc trzeba być ok 5.30 i jeszcze raz wszytko przejrzeć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ufbufkruf 25.04.2018 22:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2018 Nasz mały d'day. Wstałem przed 6 i po raz ostatni sprawdziłem czy wszystko jest zrobione jak należy. Zgodnie z umówioną godziną na budowę dojechali posadzkarze i od razy wzięli się do roboty. Rozpoczęli od wyznaczenia poziomów. Rzeczą, która mi się spodobała to fakt wstępnego obsypania ścieżek po których będzie przesuwany wąż. Zabezpieczyło to rurki op przed wzruszeniem tą dość dużą siłą. Kopce kreta rosły w kolejnych pomieszczeniach. Szef wyznaczał linie prowadzenia zgodnie z wyznaczonymi poziomami a pracownicy równali teren pomiędzy nimi. Od razu zostały wykonane spadki do odpływów liniowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ufbufkruf 25.04.2018 22:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2018 Ostatnimi dniami gdy zdjęliśmy zimową otulinę z deskowania drzwi garażowych zauważyliśmy jak bardzo zmieniły swój wymiar deski, które dokupowałem w tartaku. Przy krawędziach schodów poprosiłem o zostawienie wgłębienia na deskę okalającą ten otwór tak abym mógł ją zamontować licując ją z panelami. Ponieważ wylewka garażu wyszła dość gruba, a siatek zbrojeniowych zostało wrzuciliśmy je na drugą warstwę zbrojenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karster 26.04.2018 03:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2018 Super. Gratuluję kolejnego etapu Przy krawędziach schodów poprosiłem o zostawienie wgłębienia na deskę okalającą ten otwór tak abym mógł ją zamontować licując ją z panelami Ale że o co chodzi? Możesz wytłumaczyć jaśniej, o ile się da? Pozdrawiam Karol Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ufbufkruf 26.04.2018 04:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2018 Chodzi o zlicowanie tej deski z panelami. Tak na moje chłopskie rozumowanie deska jest sporo grubsza od panela z pianką. Może taki uproszczony rysuneczek mojej myśli Ci pomożę Tak wiem, że można później kombinować z frezowaniem tego drewna ale pomyślałem, że ten zabieg ułatwi mi później prace. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ufbufkruf 26.04.2018 20:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2018 Tak to wygląda: Posadzkarze kazali polać dziś mgiełką po posadzce więc polałem. Wygląda to fajnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karster 26.04.2018 20:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2018 Super. Dzięki za fotki. Juz rozumiem, wydaję im się że źle to nazwałeś stąd totalnie nie wiedziałem o co kaman. Teraz już też jestem po rozmowie/ spotkaniu z majstrem i nie będzie z tym problemu. 1) po jakim czasie na wylewki już można wchodzić? Pewnie dość szybko skoro tam jest tak mało wody.2) zamontowałes na gotowo odpływ liniowy? Czy później bedziesz to robił a teraz wrzuciłeś styropian? Jeśli później to bedziesz montował to jak nim tam manewrować by kanalizę podłączyć? To własnie mnie martwi. PozdrawiamKarol Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ufbufkruf 26.04.2018 21:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2018 Mogłem coś z nazwami pomieszać bo szczerze nie bardzo wiedziałem jak to nazwać kiedyś czytał o poprawnej nazwie ale ostatni tydzień był tak ciężki, że już ze skupieniem problem. 1. Wylewki zakończyli wczoraj około 19.00 a dziś około 17.00 już po nich chodziłem. Co prawda bardzo ostrożnie ale śladu buta nie było widać. Posadzkarz kazał wchodzić po dwóch dniach, ale na wieczór zmienił zdanie i stwierdził że na poddaszu dość mocny przeciąg osusza beton i już następnego dnia wieczorem można wejść ostrożnie żeby polać wodą. 2. Odpływy osadziłem na gotowo ( z możliwością drobnej korekty po naniesieniu poziomów przez posadzkarzy. Tym sposobem odpływ na dole opuszczałem o centymetr w dół tak aby zachować 1,5% spadku. Posadzkarze zrobili spadki w łazienkach i garażu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ufbufkruf 09.05.2018 21:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2018 Posadzki polewaliśmy przez 6 dni zgodnie z poleceniem wykonawców. Dziś minęły 2 tygodnie od posadzek i powoli zaczynamy coś działać. Inwestorka zajęła się umyciem i odpyleniem okien (zwłaszcza mechanizmów). Z tatem zajęliśmy się ogarnięciem altany roboczej. Trochę wszelakiego dobra się tam nazbierało. Teraz będzie można już tam odpocząć w trakcie prac letnich. Po ustaleniach z monterami bramy podjęliśmy decyzje, że musimy zająć się ociepleniem wewnętrznym garażu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ufbufkruf 12.05.2018 07:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2018 Udało nam się zakupić starej cegły w dobrej cenie. Będziemy ją ciąć na plastry Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Daniellos_ 14.05.2018 09:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2018 Czytałem jak ktoś narzekał, że nie dał rurek ogrzewania pod szafkami kuchennymi. Wspominał, że podłoga zimniejsza w tych okolicach. Kiedyś się tym przejąłem i kładłem wszędzie, a potem się okazało, że przy tak ocieplonym domu jak mój podłoga nie osiąga temp na tyle wysokiej aby odczuć, że w ogóle grzeje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ufbufkruf 23.05.2018 20:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2018 Po małej przerwie regeneracyjnej i natłoku spraw służbowych powoli wracam na budowę. Muszę przygotować garaż do montaży bramy. Trzeba położyć styropian na sufit i ścianę w okolicy bramy (polecimy już z całym), ale przed tym kilka prac zaległych. Wczoraj przed pracą zajęliśmy się podejściem pod umywalkę. Ponieważ zapomniałem przed posadzką zrobić odpływu rozwiązaniem było puszczenie go w ścianie i podpięcie do odpływu garażu. Po odpływie zajęliśmy się dociągnięciem wody do przyszłego kranu. Na tej ścianie będzie styropian dlatego zdecydowałem o nie dawaniu tu otulin. Niestety czas wygonił mnie do pracy. Dziś głównym zajęciem było szlifowanie tego nieszczęsnego nadproża nad bramą garażową. Jutro planuje zakończyć rury. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ufbufkruf 24.05.2018 20:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2018 Dziś przed pracą wpadł tato więc zabraliśmy się za dokończenie doprowadzenia wody. Odejście pod kran zewnętrzny już zrobione. Pozostało skręcić odcinki stalowe ale to już po wykończeniu ścian. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ufbufkruf 25.05.2018 21:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2018 Dziś na budowie byłem dość krótko bo prace ogrodowe zajęły większość czasy przed pracą. Przykleiłem pierwszy pas styropianu na suficie garażu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aiki 26.05.2018 18:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2018 Gruntowales sufit? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.