Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Mój jest ten kawałek podłogi - czyli spełniamy marzenia


Recommended Posts

Kolejny dzień i kolejna dostawa. Chwilę przed telefonem ze składu wypadł mi pilny wyjazd 90 km w jedną stronę. Ponownie pomocny okazał się tato. Przyjął towar, przygotował miejsce na jego składowanie w domu i zaczął nosić. Gdy wróciłem wszystkie worki były już na miejscu.

Pownoszenie płyt kg i osb trochę czasu nam zajęło.

20180613_172419.jpg

20180613_175553.jpg

20180613_193516.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 922
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Przed urlopem musiałem pozamykać wszystkie tematy w pracy, więc na budowie nie działo się za dużo. Trochę prac porządkowych jak koszenie czy roznoszenie materiałów budowlanych zgodnie z ich przeznaczeniem. Wyniosłem też drewno składowane na strychu. Powstał też jeden mały projekt ale to bliżej około wtorku ;)

20180616_185150.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba już nie zamierzają naprawiać forum, nawet odpowiedzi się nie doczekałem...

 

Pora zacząć uzupełniać dziennik.

 

[18.06.2018]

Dzień, w którym rozpoczęliśmy urlop. Przez pierwszy tydzień pracujemy w 5 osób. Ja, ojce (mój i żony), brat i wujek żony.

Postanowiliśmy zacząć od góry – na pierwszy ogień poszła podłoga strychu. Otwór na wyłaz strychowy zostanie dopasowany już podczas montażu.

 

uc?export=view&id=1mQebUsHgSn1WYigP-iwD332I8Y0gl98n

 

Następnie podzieliliśmy się pracą. Ja zająłem się odpowietrzeniem pionu kanalizacyjnego, Robert w tym czasie obrabiał wyłaz dachowy, a Waldek z Adamem zajęli się zabezpieczaniem skosów przed kunami i innymi paskudami.

 

uc?export=view&id=17Sg0CMPKtuj5SVaQfEyPATp18owo0UTe

 

uc?export=view&id=1AG5BY9bseNghBOQ6TZ9BXD5KZSZmGF-6

 

uc?export=view&id=1Ya-QTYJdu0dHTSyqBQNrf21olU7hYw-E

 

uc?export=view&id=1DN1T9gZJPSr8lsaeXmsoH0aWb34_j4M2

 

Powiększyliśmy też szczelinę wentylacyjną w szczycie dachu.

 

uc?export=view&id=1gBuinOeJ3F36TzWDX12nEU06N2EPPVbY

 

Zajęliśmy się układaniem wełny na strychu. Szczelina wentylacyjna wychodzi sama. Jak się w późniejszych dniach okazało spokojnie patrząc ze strychu na już ułożone poddasze widać przez nią światło ;)

 

uc?export=view&id=1O5-e747fR4oped65WDim6ogjQ97OLaoi

 

uc?export=view&id=1kZD01TKlV7nSQkrp0DNpqGFqIDpqqrKa

 

Tego dnia zacząłem szlifować nadlewy z słupów w ścianie kolankowej.

Edytowane przez ufbufkruf
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[19.06.2018]

Od rana kontynuowałem walkę ze szlifowaniem słupów na poddaszy, a w tym czasie ojce równali ściany w kotłowni. Pozostało nałożyć drugą warstwę i płytki.

 

uc?export=view&id=1bKvgP9mfKJuiTVuUeI_2EEsotJSVAzmb

 

uc?export=view&id=191yaedUKsapllK4lLgFuL4d8U2MDY30B

 

Tego dnia zawitał do nas człowiek pobrać próbki wody ze studni do badania.

 

uc?export=view&id=1aQE2XgO3_xVEJkXs6seRAbAPCcEuF6Hc

 

Przykleiliśmy też 3 pierwsze płyty.

 

uc?export=view&id=1Icmk525YhtWT5vU4YSi76Ui5HFIBuOq8

 

Tu klejone na grzebień. To dzień meczu więc zakończyliśmy chwilę wcześniej.

 

uc?export=view&id=1KfOORddaBXAoo-y3aveY0zmUC5pXTS0u

 

 

[20.06.2018]

 

Mój tato i teściem kontynuowali przygody z klejeniem płyt kartonowo gipsowych. Dziś nastąpiła zmiana taktyki i klej został nakładany plackami na ściany.

 

uc?export=view&id=1JgaXuJnLUi48KXoY_aassuINOP9TmoU1

 

Łatwiej poziomować płyty a po zaschnięciu nie ma znaczącej różnicy w pogłosie. W tym czasie ja z bratem zacząłem przygotowywać stelaż pod skosy poddasza.

 

uc?export=view&id=1RLW8aEY2RdpZ91VE_SQXqpc5TuzuFX_D

 

W jednym z pokoi konieczne było wstawienie małego dystansu w celu wyrównania ściany.

 

uc?export=view&id=1gmVxwPg_zvY7-rSzzx40VfJNjRyVU2fd

 

W tym czasie kolejny pokój był przygotowywany do klejenia płyt.

 

uc?export=view&id=1OV-tqeV8qyIpHt2EQbvMGQW2IP2bYVeX

 

Po zakończeniu roboty ze stelażem w pierwszym pokoju, zaczęliśmy robić kolejny.

 

uc?export=view&id=1TTkvnpzBx-9TJ-wP05yDbU_7n2kFtI_C

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[21.06.2018]

 

Kolejny dzień urlopu. Na pierwszy plan wysunęły się sufity podwieszane na parterze. Sporo przemyśleń. Główny ciężar tej pracy wzięli na siebie ojcowie.

 

uc?export=view&id=1EGFPvIQQeuJ9QkFRlzAa47gfDT9KAear

 

uc?export=view&id=12mCQZD2Ic44ZGql3-GSnAADIYynBN_yC

 

W celu odpowiedniego wypoziomowania użyliśmy poziomicy laserowej ze znacznikami magnetycznymi i dodatkowo długiej łaty do kontroli płaszczyzny.

 

Ja z bratem kontynuowałem walkę ze stelażami na poddaszu, a Jacek pomagał wszystkim po trochu.

 

uc?export=view&id=1fqAzlDMPd5W-rTYoi50AB-ed_fBgG8CD

 

[22.06.2018]

 

telaży ciąg dalszy. Ojce zakończyli montaż w salonie i zabrali się za gabinet. Tu poszło dużo szybciej. Wprawa dnia wcześniejszego zaowocowała sprawnym dojściem do płytowania tego pomieszczenia.

 

uc?export=view&id=1oEa5e5pAszLB7p7hV4sPgI4Rvg8kEZdi

 

uc?export=view&id=1cKRlSChMg4v6Jm9RhixFSjag9YirNpVH

 

Równolegle na poddaszu przebiegały pracę nad stelażem kolejnego pomieszczenia, a następnie pierwsza warstwa wełny na skosach i suficie poddasza.

 

uc?export=view&id=1jLnfWLsxKZxk2hpCKse-7f7kaZTl4eti

 

Na parterze rozpoczęło się stelażowanie holu.

 

uc?export=view&id=1qLZ2gzHRjsRJLNRkxDVLXt1SCuOFwQvp

 

[23.06.2018]

 

Czasami podczas układania płyt okazuję się, że gdzieś delikatnie coś nie pasuję albo wchodzi na ścisk. W takim przypadku bardzo pomocne okazało się multinarzędzie.

 

uc?export=view&id=1GK6P2Rgi2skJrGv33CtQxOtqHTMWgZg0

 

Hol zapłytowany. :)

 

uc?export=view&id=1eOzfdkOYw_e0RlDzy95ey0h5Es3Z0z_-

 

W tym czasie pralnia i łazienka również otrzymały wieszaki.

 

uc?export=view&id=1dwRCbBb_kYXurgoh9FBgXWtjnkSnPDKr

 

uc?export=view&id=1irMBwGSobqMG3E-bmTprPiRxVhv3Um2O

 

Główni płyciarze dla odmiany okleili sypialnie na poddaszu.

 

uc?export=view&id=1ywA83BytPp-spNdcSNNmYAzKbaZG6G6_

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[25.06.2018]

Dziś żeby było kolorowej zaczęło się klejenie płyt zielonych. Pierwszym pomieszczeniem, które stało się zielone była pralnia.

 

uc?export=view&id=1TYdVoQwq_Kg5_k9N7AZLxP-7-MwolXvd

 

Przed klejeniem płyt w łazience postanowiłem dorobić gniazdko pod ewentualny grzejnik elektryczny. Ponieważ nie wiemy jeszcze jakiego typu i czy w ogóle będzie to grzejnik gniazdo to ma zostawiony kabel tak aby przed płytkami była opcja przeniesienia go tuż nad podłogę.

 

uc?export=view&id=1iTPpaRagbqN9iId8ejvpqD7xhgRAK5OZ

 

uc?export=view&id=1mL-ySUBmHA3hg6dEK2Y70S5PQM93mp2k

 

W tej łazience do ogarnięcia pozostała ściana naprzeciwko drzwi. Musimy wykonać tam konstrukcję pod zabudowę stelaża i prysznica oraz podmurować poszerzenia wanny.

 

Od tego tygodnia działamy już we trójkę. Bratu skończył się urlop. Para płyciarzy i ja. Samemu idzie wolniej ale się nie obijam. Zająłem się przyklejaniem foli do ścian (i pod profil przyścienny) w garderobie.

 

uc?export=view&id=1LIbKm_rKJZRF9uDUDX3xfzv1yDlHSkec

 

Następnie poszła kolejno wełna 150, wełna 200 na krzyż i folia - w ułożeniu, której pomogła mi żona.

 

uc?export=view&id=1VuTEyBbe_Z9kk4NfsLMRhAMQlCA62bw4

 

Po przyklejeniu płyt na poddaszu ojce zrobili jeszcze stelaż na sufit w kotłowni

 

drive.google.comuc?export=1jNNXob3M2LYGFNDhfCaD05clRVUFlmxd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[26.06.2018]

 

Tego dnia udało się rozwiązać problem z anemostatem w salonie. Ponieważ zmieniła się koncepcja i sufit ma być jednak gładki nie ma miejsca na wstawienie redukcji kontowej z przejściem na prostokąt. Ponieważ puszka rozprężna była tak zainstalowana żeby jak najmniej odstawać od ściany kołnierz anemostatu uniemożliwiał jego zamontowanie. Po przekopaniu internetu udało się znaleźć - w Castoramie - redukcję, która wchodzi na rurę 125 dzięki czemu zmieści się w naszym minimalnie opuszczonym suficie. Także jeden z anemostatów w salonie będzie miał średnice 100.

Dzięki temu można było zaczynać płytować salon. W czym pomagała również żona.

 

uc?export=view&id=1F0DnSwYaBVu0YWCmtMZMFSUKyvSGHfYe

 

Kotłownia też ma już sufit.

 

uc?export=view&id=18_rupQ-1FwiPX017so73C1Es_e-4Jlba

 

Zaczęliśmy też przygotowywać kuchnie do płytowania. Kabel zasilający ledy pod szafkami został podkuty. Zainstalowałem też matę wygłuszającą za kibelkiem. Po obwodzie została uszczelniona klejo-uszczelniaczem. Wkręty są tylko tymczasowo.

 

uc?export=view&id=1P0uTjdOecJdp6JQUT7XmtoAtxrKDENSO

 

Ponieważ rano dodatkowo uszczelniłem wszystkie połączenia foli w garderobie pod wieczór można było kręcić tam płyty.

 

uc?export=view&id=1TOHhi8uUwl3TRduTooQP4WqmT5i8ceWR

Edytowane przez ufbufkruf
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[27.06.2018]

Waldek z Robertem zabrali się za sufity na parterze. Sukcesywnie zamykając kolejne pomieszczenia. Kuchnie, łazienkę i spiżarkę. Po sufitach przyszła kolej na ściany kuchni.

 

uc?export=view&id=1_t_Ra5syJ_mgDSC1LCCtNk_ibrhQZ8N6

 

uc?export=view&id=12IRoYXD_tLz_o3PjE5rmpunWkof7DWAX

 

Ja w tym czasie rozkładałem pierwszą warstwę wełny w kolejnych pomieszczeniach.

 

uc?export=view&id=1I7yfb7J12u4Bg7P9ZSZUeOOlG5OHcjDA

 

Kolejny pokój i łazienka ogarnięta. Powoli ale do przodu. Zająłem się też ustawieniem profili startowych pod stelaż w sypialni.

 

uc?export=view&id=1sWPMta78zZxHtI60LpgW8TB58DBjBvFi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[28.06.2018]

 

uff nadrobione. Wiem że opisy mało szczegółowe i czasem chaotyczne ale obrazują co się u mnie działo.

 

Dziś postanowiliśmy opanować klatkę schodową. Przed śniadaniem udało nam się zrobić podest do wygodnej i bezpiecznej pracy. Na zdjęciach nie widać ale ma on również poprzeczne deski.

 

uc?export=view&id=1IXXdvBAYbHRLVFlLzgpxvjqhrs6XDXn5

 

We trójkę wykonanie stelaża poszło dość szybko. Następnie zajęliśmy się montażem schodów strychowych oraz układaniem pierwszej warstwy wełny na klatce schodowej.

 

uc?export=view&id=1IxS_3oE8h7ijI5tq66VJ-aFZdnrTxOhL

 

uc?export=view&id=1JK86MUDB5YnKe_LIQx8KkuyrV_AOS0Na

 

Schody zajęły dość dużo czasu. Brak doświadczenia dał tu o sobie znać i dopiero za trzecim razem udało nam się je poprawnie osadzić.

Zaczęliśmy też wstępnie rozkładać kanały wentylacyjne. Umieszczam je poniżej pierwszej warstwy wełny tak aby nakryć je drugą. Ponieważ pierwsza warstwa przechodzi pomiędzy pokojami rury przepuszczanymi kanałami drążonymi w ścianach.

 

uc?export=view&id=1X7ARMSOIoIczrwZrHgG00o8cOvfAOQ8Q

 

uc?export=view&id=1xyjj-CK1Ym1CWOlaaD2bfHxQJFDnHFqZ

Edytowane przez ufbufkruf
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[29.06.2018]

 

Nadal walczyliśmy z zabudową sufitu klatki schodowej. Ciąg dalszy montażu wyłazu na strych. Teść od razu wykonał stopień pośredni miedzy drabinka, a podłogą. Wypadał on na ścianie działowej więc konieczne było usunięcie części pustaków.

 

uc?export=view&id=17XaLuYZ-dMOz7MEzv5l07veMsT27Mmb5

 

Wstępnie pomocowałem też przewody od wentylacji do jętek tak żeby nie uderzać o nie głową. Zabezpieczyłem też zawleczki mocujące żeby zabezpieczyć je przed wysunięciem się.

 

uc?export=view&id=12cQjVbXJBmxmUKx2TOMivH-UjHC_xHUm

 

Wyłaz prawie gotowy. pozostało tylko przyciąć drabinkę.

 

uc?export=view&id=1SY8K7ZTF8QkCXDt0tv1iQDkARm71BecU

 

Mogliśmy pełnymi siłami zabrać się za sufit. Układanie 20 cm wełny w trzy osoby to bajka w porównaniu do walki pojedynczo.

 

uc?export=view&id=1-8iD2gPlNxU7iZ9g-uHrRC83IGiTEEd1

 

Nad klatką schodową ma wisieć żyrandol więc zrobiliśmy wzmocnienie w tym miejscu.

 

uc?export=view&id=1cx_Llnw6uLjoC_PndcXIza7Pf_0rxITa

 

Po wełnie przyszła folia. Przy cedekach standardowo folia i taśma wygłuszająca, na profile taśma dwustronna a w rogi i do ściany kleiłem grubym warkoczem uszczelniacza. Do wyłazu dachowego przykleiłem ją taśmą butylową.

 

uc?export=view&id=1IVaR5hYJFXBQaLUKZUs1HN4rfn3KPpFZ

 

Strasznie wkurza jak nadmiar foli zawija się pod płytę. Taśma malarska jest dobra na wszytko.

 

uc?export=view&id=1K8dyF6RT5q2uhqb8VHSI2Jd86AGjlSLI

 

Było późno ale postanowiliśmy przykręcić tyle płyt aby móc rozebrać rusztowanie. Pozostała część klatki schodowej już na korytarzykiem ale tam blokuje nam robotę brak rury do wentylacji mechanicznej pokoju nad garażem. Zabrakło.

 

uc?export=view&id=1ja0z1nuCyPp7CNqgrwqGLwodIMfdAJwo

 

 

I mam małą zagwozdkę od jakiegoś czasu. Może coś podpowiecie?

Przy obróbce okna dachowego strasznie mało miejsca wychodzi na izolację. Co prawda dopłaciliśmy do ciepłej ramki ale nadal chciałbym to jakoś poprawić.

 

uc?export=view&id=155CpRnvE-5NVNFCOAKBrjUcWX5rZyj4-

 

uc?export=view&id=1lNQ6kDyyNZZgL-uXuh3KSqj-qZ0xDbmY

 

uc?export=view&id=1XJGLILCmO450GSpRpZ0tl4TOpFcnV8AG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...