Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Mój jest ten kawałek podłogi - czyli spełniamy marzenia


Recommended Posts

Powoli zaczynamy zamykać kolejne pokoje. Po wacie dochodzi folia i płyta.

 

uc?export=view&id=11CFegdzocQ7k-uu68V86zFx7wpnhpBxb

 

uc?export=view&id=1FPD4GMA06hcvuZH09LWRbZRmpf1NLFGc

 

Dni są krótkie bo pracujemy tylko przed pracą ale cały czas ubywa. W Kolejnej sypialni dochodzi wełna. Teść w tak zwanym miedzy czasie zaciągną spiżarkę drugą warstwą kleju.

 

uc?export=view&id=1pec1-ukmVtp4To-cIPTc4eKHqLYksaQj

 

uc?export=view&id=1OSaCOroJ5vkhlv9WM7T7MrU4SbY2_uDO

 

Powstał też wstępny zarys zabudowy lukarny.

 

uc?export=view&id=19Je91ifPqYayQn41u6LIZyojcQK4cDwe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 922
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Kolejne pomieszczenie zapłytowane. Chowanie wełny cieszy:D

 

uc?export=view&id=1Vrpa0HAdkdqzS5lIrRFF1weeC3mpSDzN

 

uc?export=view&id=1KxZSlO-GhU3jIpNQsWuVdE_J1n7GKWHb

 

Boki okien dachowych są już uzupełnione.

 

uc?export=view&id=18JMSzpwC8pSII4cfd0vJlo9BurCYaa_H

 

Przechodźmy z robotą dalej.

Druga warstwa wełny

uc?export=view&id=1rowzgp3xIrd9CqpKyrmE6ipkO1ZpMvDw

 

Folia

uc?export=view&id=1h6DFUG9Z6nHLE482CkgaGgJkeV9G9sz0

 

Płyty

uc?export=view&id=155aI7DKWmu8YA39AkK-RBTeLdFjlVCvu

 

 

W pokojach już zrobionych żona z siostrą pozamiatały.

uc?export=view&id=1hHDx-dwFo6n9-6Wdr7oC93JlRsjs7YIl

Edytowane przez ufbufkruf
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś po powrocie z pracy plac budowy trochę mnie zaskoczył.

 

uc?export=view&id=1FGCTe7_Zt37X29eXHoOv2LQD4tY_MIVZ

 

Co prawda przymierzałem się do rozebrania altany na drewno ale zawsze było coś ważniejszego. Teść postanowił mi w tym pomóc. Przy okazji fachowym okiem spojrzał na to co się nadaje a co już tylko będzie stanowić opał.

Podczas gdy on segregował drewno ja z tatem postanowiłem na szybko ułożyć drugą warstwę wełny w pralni.

 

uc?export=view&id=1VzznevDeDNh4m-sF53A-a4rM6m2ltlht

 

Tak wiem oglądanie w moim dzienniku kolejnych zdjęć wełny robi się nudne :sick: Też mam nadzieję, że już niedługo z tym skończę.

Po szybkiej akcji z wełną pomogliśmy w dalszej segregacji drewna

 

uc?export=view&id=1P0-PGB5EXbOEGATNYzy2vIXWm35xrdPe

 

Muszę przyznać, że przyzwyczaiłem się do widoku tej zabudowy. Działka bez niej wydaję się dużo bardziej przejrzysta.

 

uc?export=view&id=1weB82FMZHE2CCMayOx4epaHBSZr3ZwuR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo pylą i mniej się takiej zagruntowanej syf trzyma. No i pod płytki i tak trzeba gruntować ;)

 

Dzięki Seba za info. Kilka pytań?

1) jak dlugo/jak często/jak obficie je podlewać? (Wiem, ze za mocno nie wolno zwłaszcza na stropie - przekonałem się sam)

2) kiedy gruntować?

3) czym gruntować?

 

Pozdrawiam

Karol

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie było dość ciepło jak układał posadzki. Kazali podlewać minimum raz dziennie przez tydzień. Tak żeby była wilgotna cały czas. Nie wietrzyc w tym czasie. Na poddaszu częściej sprawdzać bo tam przeciągi ja wysuszały.

Powody gruntowania dokładnie takie jak opisał Sebcio. Chyba będę gruntował całość. Tam gdzie będą panele użyłem najtańszego gruntu jaki znalazłem. GoOn z brico za 7zl/5l. Posadzka pije jak menel po miesięcznym detoksie wiec szkoda mi kasy na coś lepszego, a z gruntowania testowego jestem zadowolony. Podłoga jest ogólnie czystsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aiki o jakich gratach mówisz? Do tej pory poza drewnem wszelkiej maści 30 połówkami pustaka i workami z resztkami styropianu nie było tam nic.

Też tak myślałem. Teraz jak się zaczęło wykańczanie to nagle nie ma gdzie pomieścić sprzętu, drabin i się tego nazbierało a garaż to lubię mieć dość pusty. A i tak jakieś końcówki płytek czy farb się tam zbierają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja posadzkę lałem tak żeby przez pierwsze 2 dni była wilgotna jak ją dotkne, tzn zeby było czuć ręką że nie jest sucha. Lałem normalnie ze szlaufa ciągając go po podłodze po prostu żeby wszystko było mokre. Woda nie zaszkodzi, jeżeli będzie jej więcej to po prostu dłużej będzie schło. A gruntem to byle jakim, takim co mają w hurtowni nie drogo. Gruntowanie oczywiście po tym jak posadzka wyschnie. Jest duża różnica w takiej posadzce zagruntowanej a nie zagruntowanej. Po prostu jest czystsza :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na specjalną prośbę zdjęcie wełny w łazience :bye:

 

uc?export=view&id=1Ha9aaG3zEkdAaDHu63J89Vle_TFYRmvp

 

Dziś dla odmiany chowaliśmy wełnę. Ponieważ w pogodzie straszą powrotem fali upałów postanowiliśmy wykorzystać w miarę chłodne dni na robotę na strychu.

Folia na zakładach wynoszących minimum 10 cm została sklejona taśmą. Przy ścianach zastosowaliśmy uszczelniacz do którego folię docisnęliśmy deską. Folia do krokwi mocowana zszywkami na które w celu wzmocnienia naklejamy taśmę. Dodatkowo nadmiar foli przy podłodze również został dociśnięty listewką.

 

uc?export=view&id=1u7wrYUMvSiSylC5y4N5et2v6MlbOlIs_

 

uc?export=view&id=1btA19JV1shM7TIGeu4KQ_JTuM24lkF_E

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś wpadłem na budowę tylko przed pracą. Dokończyłem wzmacnianie miejsc uzycia zszywek taśmą. (jeśli coś się będzie w przyszłości z tym dziać dołożę listewki)

 

uc?export=view&id=1YT-5Q1ulsI4IufxEQUUddG8YYkHxEJXz

 

Poprawiłem miejsce przejścia rury od wyrzutu WM

 

uc?export=view&id=1IYtgYcMVCL1ZoWWnwV4qsVvGZ6t7gGsh

 

Zacząłem wieszać oświetlenie. Nie będzie tu nic wyszukanego. 3 ceramiczne oprawki na żarówki z dużym gwintem (akurat walały się na budowie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Strych ma już pełno prawne oświetlenie. Zająłem się osadzeniem puszek elektrycznych na poddaszu. W kilku miejscach musiałem podciąć nożykiem płytę, w kilku musiałem użyć klinów do równego ułożenia puszki. Nie spodziewałem się, że zajmie to tyle czasu.

 

uc?export=view&id=1byeM-y8fGtIrhxN1OXIDzs8DhXZxQJTV

 

uc?export=view&id=1osh-aKb85XrOhzSoYoCcjgMoerCyBbjs

 

Kolejnym tematem, który udało się dziś ogarnąć (a właściwie okaże się jak przyjdzie do montażu oczek w suficie) były szczelny montaż oczek ledowych w suficie. Zamiast kupować dość drogie dedykowane puszki do montażu oczek w sposób szczelny postanowiłem zrobić swój ich odpowiednik. Użyłem tutaj doniczek (pełen plastik bez otworów) oraz dławic na przepusty kabli. Na całości wykonałem kaftan z foli do łączenia na zakład.

 

uc?export=view&id=1uAxp2XBQoyoE2QwRNNpg-MvKiG8d6XNH

 

uc?export=view&id=1wBnusCHHVYY0_3Ir19ANFmSSSYFQl03h

 

uc?export=view&id=1xDEMfmZc2e4Ss3ZdC6bgYbuzKoNa1OHB

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...