Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Mój jest ten kawałek podłogi - czyli spełniamy marzenia


Recommended Posts

W sumie ostatnio robimy cały czas to samo - gipsujemy łączenia.

 

uc?export=view&id=18NYXxIUodR-o40OkNxn-KVD_mc7QOZit

 

W miedzy czasie doszedł drugi termostat, ten będzie sterował temperaturą na poddaszu.

 

uc?export=view&id=1f9IUVfYxXOe-zlDRr5NQ5QuwWR3kmId_

 

Zaczęliśmy obsadzanie narożników w oknach. Postanowiłem tu przetestować taśmę z rdzeniem stalowym od nidy. Muszę powiedzieć że robi się tym rewelacyjnie. W moim odczuciu lepiej niż ze zwykłymi narożnikami.

 

uc?export=view&id=1R1PbpOg_r4GxNYzbITMOEWBDxkvnz43z

 

W miejscach styku płyt z jętkami miejscami były dość duże przerwy. Postanowiłem to wzmocnić i zatopiliśmy tam fizelinę.

 

uc?export=view&id=1mwj-fQ3lRWLfZpjoNGcnwicueubqR_Q_

 

Fizelina poszła też w podobne miejsca na styku płyt sufitu ze ścianami. Tak, wiem powinno tu być połączenie ślizgowe.

 

uc?export=view&id=1BxPHdUGwSWBrv3JeVbSbGENXWDZ3qWUB

 

Powoli przygotowywaliśmy się do sprawdzenia czy tak zaszpachlowane połączenia nadają się do malowania. No bardziej czy nasze umiejętności pozwalają tak je przygotować żeby się nadawały:D

 

uc?export=view&id=1EoHxsEWh5w1XddeaJtuXLbL09z-zJOke

 

uc?export=view&id=1ekrSbtpdAWgujupJe93tmbdvTqBk_vf3

 

Wyszło całkiem dobrze. Drobne poprawki się znalazły ale jak to po pierwszym malowaniu. Najważniejsze, że łączeń nie widać.

W miedzy czasie wkleiłem paski płyt w otworach drzwiowych. Z tego co pamiętam 210 to trochę przy dużo i już kilka osób miało problem przy montażu drzwi z tym.

 

uc?export=view&id=17ikndtr_5iyzh5K-dridzPYBBM0Z4xH1

 

Idą święta, ludzi przystrajają domy. U nas co prawda jeszcze "budowa" ale też jakiś akcent mamy :lol2:

 

uc?export=view&id=1n4HLPo9JXkue2qXsyCzjQ0mtR8oEUgoe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 922
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Pora nadrobić, choć troche monotematycznie jak to ostatnio. Zastanawiam się czy tylko mi się tyle z tym schodzi. Człowiek robi i robi, a tu prawie nie ubywa. Ale na czym to ja skończyłem. Ach, gipsujemy dalej. Druga, finalna warstwa w kolejnym pokoju i garderobie.

 

uc?export=view&id=1ylivAITtDMMW4URiPV0Su927cnLlgOTe

 

uc?export=view&id=1Zyf7b1dBZCNAebDWmS8zjZfQfPLt0bOr

 

Gdzieś wcześniej wspominałem, że w pomieszczeniach mokrych płyty uniosłem nad poziom podłogi a powstałą szczelinę wypełniłem pianką w celu ograniczenia ewentualnego podciągania. Przyciąłem tą piankę i po wstępnym wyrównaniu masą do spoinowania wtopiłem tam fizelinę.

 

uc?export=view&id=1kPVknATmEL6Xh5Y58R3WCuO-T8L95Dz1

 

Kolejne połączenie ściany z sufitem zostało wzmocnione fizeliną.

 

uc?export=view&id=10dyo2YcpfjrsWHUT32qoynaRwqSLTor7

 

Tego samego dnia zagruntowałem ściany klatki schodowej. Dopiero podczas tego procesu mogłem zaobserwować spękania na ścianach.

 

uc?export=view&id=1NWi6aiC8DUUjJxXJ_Z31en15tOKCNeP2

 

Wtopiona wcześniej fizelina została zaciągnięta już gładzią.

 

uc?export=view&id=1WXktxF7ahpFM9o3ny5fjCZnOVcmV746e

 

uc?export=view&id=1W6HoRNhijb7E9be3SMwBeqFWGaYmxZ-U

 

W tym samym czasie obsadziłem taśmę papierową wzmacnianą wkładką stalową w przejście do "świetlicy".

 

uc?export=view&id=1wMyZ-HUtL0rbhMALur06pyNDnPy0_qGP

 

Jakiś czas temu przyjechał do nas transport materiałów od teścia z Norwegii. Było tam 5 wiader gotowych mas. Jedna wzmacniana do połączeń płyt i dwa "zwykłe". Nietypowe bo dwa wiadra lekko szare i dwa już sporo ciemniejsze. Tato wykorzystał część tego materiału do zaciągnięcia pierwszy raz klatki schodowej i korytarza na poddaszu.

 

uc?export=view&id=1StLlwpVi4QFaUal09nxMCCKSMLWJJC9q

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I w miedzy czasie wpadła mi w ręce kamera termowizyjna. Co prawda pogoda nie jest idealna do takich badań ale udało mi się co nieco dowiedzieć na temat dróg ucieczki ciepła z naszego domku. Poza miejscami oczywistymi jak styk ościeży okien z murem znalazły się tu miejsca takie jak ściany zewnętrzne w miejscu połączenia ściany z sufitem,

 

uc?export=view&id=1NiwdkVR37ZPLDTRruomUj4JfTGOmFzzC

 

narożnik na świetlicy.

 

uc?export=view&id=1sT1qxaD4GhkEqKF9Qo-h99JJbo-y1V_i

 

Pięknie też widać słupy betonowe oraz wieniec poddasza, a należy pamiętać że były dodatkowo docieplane.

 

uc?export=view&id=1jtzzbZ0cQ7lrWthBCLU2VNT2aPN-GSCm

 

Zauważyłem też różnice w izolacji pomiędzy przedściankami na świetlicy, jedna z nich została docieplona wełną.

 

uc?export=view&id=1SK9Ff7iOAQ0MncHgHSj4stjO0KWloOfH

 

uc?export=view&id=11CHn8E__oli4FSngmvRzztxh_p8SvB7E

 

O takich rzeczach jak rurki od podłogówki nie muszę chyba pisać. Ja rozrysowałem sobie przebieg przy wkładzie kominkowym, żeby nie było wtopy:lol2:

 

uc?export=view&id=1VF4sPUlEoe32qAhjdaPuMUlGcPMYHVO0

 

Zauważyłem też ostatnio, że w pewnym miejscu na podwórku dłużej leży mi śnieg. Tu zdjęcie, w którym teoretycznie działka wszędzie wyglądała tak samo.

 

uc?export=view&id=11W8TTkCPMKjV6uAjwIlA3OveOgzklCgK

 

Dokładnie pod tym śladem idą rury od GWC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj przed pracą uzupełniłem tylko kilka miejsc wymagających wklejenia płyt kg.

 

uc?export=view&id=1JMewCbRvpQnGLwuALrDP3G5Sx_o1hAyd

 

Luki po deskach po szalunku schodów i ościeża drzwi do jednego z pokoi i garderoby (do tych jeszcze będę wracał). Po południu tato przytarł i zagruntował łączenia w dwóch pokojach na poddaszu. Zagruntował też gabinet i schody na parterze.

 

Dzisiejszy dzień pchnął do przodu roboty na poddaszu. Rano z tatą przygotowaliśmy rusztowanie do wykończenie klatki schodowej. Do pomocy dołączył teść. Moja praca w zasadzie tu się skończyła, bo wyskoczyłem do sklepu i po powrocie musiałem zacząć szykować się do pracy. Teść w tym czasie wtopił taśmę papierową na łączeniach płyt oraz fizeline przy krawędzi przy ścianie.

 

uc?export=view&id=1ZiCvh2uMOfPeYAgYbPOK7_uC72bZzI6e

 

Tato natomiast gruntował górę klatki schodowej.

 

uc?export=view&id=1MU3urXU7UiA67qY3Zm1O2oHjvkpPexGZ

 

Ojce jak zaczną działać w duecie to robota idzie do tego stopnia, że jak wróciłem z pracy to jeszcze robili. W wielkim skrócie. Obydwa pokoje ze skosami są gotowe do malowania – teść porobił finalne zaprawki i przytarł wszystko. Nasza sypialnia została przytarta wstępnie i nałożono drugą warstwę gładzi. Pralnia została przytarta, tak jak sufit w łazience. Na całej klatce schodowej jest już pierwsza, wstępna warstwa gładzi. Sufit w łazience parteru dostał drugą warstwę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny dzień działania we trójkę. Bilans dnia jest całkiem dobry. Klatka schodowa została zaciągnięta drugą, białą warstwą gładzi. W kolejnych pokojach na poddaszu zostały wykonane finalne poprawki. Okazało się, że w dwóch oknach glify okien bardzo mocno odbiegają od poziomu/pionu i konieczne jest ich wyrównanie. W miejscu gdzie był największy ubytek wkleiłem płytę kg i do tego dociągnąłem klejem gipsowym, wstawiając dodatkowy narożnika. Trzeba było lepiej pilnować tynkarzy.

 

uc?export=view&id=1lziY8NUWLKmBQKGrhXWXBVTEDWSGd-n6

 

Gipsowanie trwa. Ojce wiodą tu prym z robotą.

 

uc?export=view&id=1Q0so0Cqza6VVwdIHXsvNqPGGlVda4Sgh

 

Teść zaproponował wklejenie taśmy papierowej w narożnik przy suficie. Ja zacząłem ogarniać zamknięcie zabudowy sufitu salonu przy schodach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korzystając z niedzieli handlowej zaprzęgliśmy przyczepkę do auta i wyruszyliśmy na polowanie do marketów budowlanych. Cały dzień minął na podejmowaniu wszelakich decyzji. Ponieważ udało nam się wybrać i kupić trochę towaru poprosiliśmy o małą pomoc w rozładunku rodziców. Gdy podjechaliśmy do bramy czekał już mały komitet powitalny :)

 

uc?export=view&id=1_a8ExcBlfgYHMLD5APKzRgHe2jiLNNam

 

uc?export=view&id=1t3qmzUUyNCZuvcPx5TqZSkcGfafRJt9M

 

Powoli zacznie to nabierać kolorów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracamy do systematycznego uzupełniania dziennika.

Korzystając z pomocy teścia i jego doświadczenia w temacie układane są (właściwie teść je układa) płytki w holu, spiżarce i kuchni. Myślę, że ten temat zostanie dziś zamknięty.

 

uc?export=view&id=10xI1bJitvKn5b676VbZb-EQdQTJLQsFx

 

W sobotę rozpoczęło się przyklejanie docinek przy drzwiach, a żeby nikt w to nie wszedł siłą rozpędu pojawiło się stosowne ostrzeżenie :D

 

uc?export=view&id=1YgFFH4i8aRvfixXtaNprREHgwgFKwcf8

 

W tym czasie tato kontynuuje ogarnianie poddasza. Kolejne pokoje są wstępnie pobielane.

 

uc?export=view&id=1YlKp35MuDROUXaFl0x88-eP3srqHttuy

 

uc?export=view&id=1YbFgdH059Q3HuNOk6ifWsOHuwcwpVhZo

 

W sumie mam już tak ogarnięte 3 pokoje. Rozpoczęło się już ogarnianie klatki schodowej.

 

uc?export=view&id=17Ymu5Rq6GZiy3b8MDpI9eJzZstF50MHP

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowinki z budowy.

Układanie płytek na podłogach w holu, spiżarce i kuchni. Tu zasługa teścia :yes:

 

uc?export=view&id=1exCib8E0sbZiL0xccWkjKERQAsRIxjJK

 

uc?export=view&id=1UpC6QMxCeShsUtIpXfu4BA3yJFfrdkVc

 

uc?export=view&id=1dSL9M3mAaT7XqwbO40t8h7HcxuHCjLeL

 

Cały czas wykonywane są wszelkiej maści prace drobne jak wklejanie narożników czy robienie zaprawek gipsowych. Wieczorem po pracy z żoną zajęliśmy się hydroizolacją łazienki. W pierwszej kolejności wkleiłem narożniki i wszelkiej maści mankiety. Następnie żona pomalowała całość.

 

uc?export=view&id=1us9xz0U9LJcqI2K0dbmYw-isRZCz_Ys5

 

uc?export=view&id=1_vamdH-hSoQNCktvVUpn_z_SdNQWI7Qf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś nałożyłem drugą warstwę hydroizolacji

 

uc?export=view&id=1QzMk5ez54w8pyc4J6SbpIDZV8mmiQj3b

 

Teść rano obsadził narożniki na podciągu w salonie.

 

uc?export=view&id=1u-3TYb7OSylZWzd-GpCbBdEXmnFtoY-_

 

Gdy ja byłem w pracy zajął się finalnym przygotowaniem klatki schodowej do pobielania. Pomógł mu w tym mój tato, a gdy wróciłem z pracy ściany i sufit były już białe :)

 

uc?export=view&id=1Ma0190k_66iRP08Wdv-Gk_hTdSLFR665

 

uc?export=view&id=1ybK1pGq2C-G4ZzLkkq_vIGnRjqrGKEsP

 

Pozostało wykonać zaprawki i będzie gotowe do finalnego malowania. Przed opuszczeniem budowy postanowiłem wymazać do końca folie w płynie i pomalowałem resztę podłogi w łazieneczce.

 

uc?export=view&id=1t6mBxzBLwrZVVshNykh0KM5droNw6gon

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Ufbufkruf, takich ojców i teściów to nic tylko w ramki oprawić i na poczesnym miejscu w domu powiesić. Jak ja ci zadroszczę...no i od razu wiadomo po kim taki zdolny do robótek ręcznych jesteś:) Gratulacje obecnego etapu, ogrom roboty, a wszystko wygląda elegancko i profesjonalnie. Ale w sumie jak takie trio się zebrało to nie dziwota. Życzę aby zapał, który bije z Twoich postów Was nie opuszczał i rychłej przeprowadzki na swoje. Tylko co potem? Musisz coś wymyśleć bo wszelkie nagłe odstawienie nie sprzyja zdrowiu. Także good luck i :goodnight:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za miłe słowa. Zgadza się bez pomocy rodziny i przyjaciół było by ciężko. Czasami mam wrażenie, że ojciec jest częściej na budowie niż ja. Teść też jak tylko jest w kraju pomaga, a tych pomocników jest dużo więcej. :):)

 

Dzień dzisiejszy. I ja i tato mamy dziś wolne w pracy więc możemy we trójkę (teść ma ostatnie dni wolnego w kraju) cały dzień podgonić.

 

Dzień zacząłem od wyczyszczenia sufitu w łazience ponieważ trochę się zabrudził przy malowaniu folią w płynie. Dziadostwo trzeba było wycinać nożykiem i cienko zaszpachlować. Tato w tym czasie poprzecierał wstępne zaprawki w pralni i garderobie. By już po chwili zająć się ich pobielaniem. Jakiś czas temu podjęliśmy decyzję, że wszytko zostanie pobielone jedną warstwą farby. Łatwiej szukać niedoskonałości i ogólnie czyściej. Dopiero po ogarnięciu większej części domu przystąpimy do finalnego malowania.

 

uc?export=view&id=1WF1-LlgU6bz8gUi9pHzNvfTPmW5PFGN0

 

Teść zajął się układanie podłogi w łazieneczce. Zajęło to prawie cały dzień. Spowodował to prysznic bez brodzikowy i wymuszona przez niego konieczność zachowania spadków. Płytki licują się w drzwiach i zostaną wykończone wąską listwą progową.

 

uc?export=view&id=1J-avxsOnpsn3dcMpzz-0AK8ATp4sZBcV

 

uc?export=view&id=19gJyAX2BtqEVOruGAO-6xBZH5QRXkFN-

 

Gdy teść walczył z podłogą a tato z malowaniem ja zająłem się stworzeniem wejścia do garderoby. Konieczne było tu wykonanie małej konstrukcji i sztukaterii z płyt kartonowo gipsowych. Całość zajęła trochę czasu, krawędzie płyt zostały zagruntowane, a całość wzmocniona uniflotem, fizeliną i narożnikami. Swoją drogą nie wiem czy pisałem ale polecam narożnik papierowy z wkładem stalowym od doliny nidy. Używam jeszcze jednej z wkładem plastikowym i robi się nią gorzej - ale to przez jakość papieru bo jak tylko dotknie masy (dostanie trochę wilgoci) to się zaczyna rolować pod pacą.

 

uc?export=view&id=1PgteBMdXeW67z5FRK5RikVvOHG_OFzZV

 

Tato przeniósł się do świetlicy. Zaczął tam zaciągać kolejną warstwę na łączeniach.

 

uc?export=view&id=1Upp96ygm2hHdRX-VEe2re6npmobpW6az

 

W między czasie wykonałem poprawki na klatce schodowej, a teść patrząc świeżym okiem, po zakończeniu układania płytek, dodał kilka łatek od siebie.

 

uc?export=view&id=125ErKUlrdYT2DXmjBHz2BYfl0y7VbHDP

 

Na koniec dnia teść wyciął frez pod narożnik przy wejściu do świetlicy. Konieczna jest tu mała poprawka po tynkarzach, a nie chcemy nakładać zbyt grubo gipsu na tej ścianie.

 

uc?export=view&id=1ZJ83WavIxEQkt_OdA7ETSjPxvd_FJ7l-

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny dzień. Dziś niestety musiałem iść do pracy więc byłem tylko rano na budowie, ale Ojce pracowali dalej.

Ale co udało się dziś zrobić...

Teść od rana zabrał się za układanie płytek na ścianie łazieneczki.

 

uc?export=view&id=1PwW-cYBsrObqu42kxlvaViK7ifilx96I

 

My z tatem zabraliśmy się w tym czasie za gipsowanie. Tato kończył łączenia na świetlicy, a ja obrabiałem wejście do garderoby i poprawki.

 

uc?export=view&id=1gTC61wEZkuXQWJGJTBnjTL5EPv9ITsTF

 

Postanowiłem rozciągnąć trochę łączenia w pralni ponieważ okno które daje światło wzdłuż tego dość wąskiego pomieszczenia mocno je uwypukla.

 

uc?export=view&id=1cDWjTrKIS2i5sHHR5OgCD9-bMlZUep1w

 

W tym czasie tato przytarł i zamalował wstępnie zaprawki na klatce schodowej (a właściwie górnej jej części)

 

uc?export=view&id=1rC-H7kfnWntRg9H7Hw6uWSd5rD7H0UdJ

 

Tuż przed moim wyjściem do pracy dojechały parapety :)

 

uc?export=view&id=1lw34FnatAqPJhnSnJwctU_xqXD-KDkvq

 

Podczas mojego pobytu w pracy teściowi nie dane było zakończyć układanie płytek ponieważ zmogła go choroba.

 

uc?export=view&id=1pjZtSJdFEfXpdnc4luYLaIJZ3h_PRUYX

 

Tato natomiast ogarnął i pomalował sufit w łazience na poddaszu.

 

uc?export=view&id=176VYp8J4Be04lHeuiMl-j4J0SS9b2Ffa

 

Oraz pomalował po raz drugi sufit na klatce schodowej

 

uc?export=view&id=1vjinfqvkXRFxNGoH8vZZr3rqgwm_Lrkk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To wielkanoc chyba na nowym? :) Zazdroszczę tempa.

 

Witaj :)

 

Było by fajnie, ale nie nakręcamy się na to. Zależy nam na tym żeby zakończyć wszelkie prace brudne i dopracować jak najwięcej. Ktoś mądry tu kiedyś napisał: "Na budowę się chodzi, a w domu się mieszka" dlatego zanim zamieszkam chce mieć jak najwięcej ogarnięte.:wiggle:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj i mnie dopadła niemoc. Cały dzień chrzaniłem się z obsadzaniem 3 parapetów. Żeby trochę odciąć parapety postanowiłem na listwę montażową przyklejać centymetrowy pasek XPSa.

 

uc?export=view&id=1gnDbtDPKJz25G0AZ_izSrLhr1gJZCssX

 

W pierwszym oknie poszło bez problemu w drugim szczelina pomiędzy parapetem, a murem była dość duża i postanowiłem wkleić tu kawałek zielonej płyty. Ten parapet opiankuję dopiero po załatwieniu słomki. W trzecim oknie trafiłem na żelbet i konieczne było ostrzejsze kucie.

 

uc?export=view&id=1iacXfp0RJIIEZWqRoci65M4x7rPSy5nV

 

Tato w tym czasie przeszlifował świetlicę pod malowanie. W miedzy czasie wpadały jakieś drobniejsze pracę jak poprawki gipsowanie czy zamalowywanie wcześniejszych łatek.

 

uc?export=view&id=186ImZuBsmdvQk3J4rD7a9PR9GN88wq8h

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...