zolw82 29.01.2019 22:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2019 Dzięki za zdjęcia małej łazienki, moja ma 140x230 a więc nie wiele większa, tylko ja jeszcze nie wim gdzie dac wc a gdzie umywalkę, czy wc na wprost wejścia i umywalkę na krótszą ścianę czy moze wszystko na dłuższej ścianie i wtedy umywalkę z lustrem na wprost wejścia. Poczekam na zdjęcia jak juz będziesz po bialym montazu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ufbufkruf 31.01.2019 21:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2019 Krótkie info z dnia wczorajszego: Ciąg dalszy walki z pierdołami. Przynajmniej w moim wydaniu, bo tato wygipsował ściany salonu i kawałek spiżarki. Bieleje to już dość fajnie. Ja miałem dzień wolny ale i trochę spraw innych do załatwienia w trakcie dnia więc efekt nie była tak spektakularny jak bym chciał. Udało mi się obsadzić brakujące narożniki w kuchni. W oknie użyłem metalowych szerszych. Wokół wyjścia z kuchni zastosowałem taśmę papierową z rdzeniem plastikowym. Nie lubię jej, papier jest dość słaby i zwija się pod pacą. Plusem narożnikowych taśm papierowych jest fakt, że bardzo mało odstają od ściany po jej wklejeniu. (taśmą siniat nida z wkładką metalową dobiło się super). Zająłem się też przedłużeniem kabla do termostatu. Jak zwykle łączenia w ścianie. Skręcony, zlutowane i w termokurczki. Zająłem się też obróbką zabudowy rozdzielacza podłogówki w holu. Wykonałem bruzdę w tynku równą głębokością z płytą i zatopiłem na połączaniu fizelinę. Wieczorem, gdy uniflot był już suchy, w całości zatopiłem siatkę elewacyjną. W miedzy czasie zająłem się też obróbką drzwi wejściowych i parapetu. Obydwa te miejsca wymagały dość sporego poszerzenia/uzupełnienia dlatego wkleiłem tam na początek 2cm EPS 100. Następnie otwór drzwiowy obrobiłem płytami kartonowo gipsowymi. W oknie natomiast obsadziłem ostatni parapet. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ufbufkruf 31.01.2019 22:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2019 (edytowane) Dziś dzień krótki. Tato zabrał się za gipsowanie w kuchni. Ja ponownie porobiłem drobnice. Obróbka parapetu w holu oraz wycięcie pianki w kuchni i zarobienie tego fizeliną. Edytowane 3 Lutego 2019 przez ufbufkruf Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ufbufkruf 03.02.2019 20:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2019 W weekend wybraliśmy się z żoną na większe zakupy do najbliższego miasta z większą ilością marketów. W tym czasie na budowę wpadł tato trochę pogipsować. Z grubszych tematów udało mu się wstępnie ogarnąć ścianę z oknem w kuchni, podciąg i spiżarkę i glify okien. Pomimo niedzieli zabraliśmy się za wypakowanie przyczepki (wszak trzeba jechać ją oddać). Niestety pogoda się poprawiła więc toniemy w błocie ale dzięki pomocy taty i wujka Jacka poszło dość sprawnie. Kupiliśmy w sumie prawie 60 paczek paneli (mamy już towar na cały dom). W czasie gdy my nosiliśmy paczki żona z pomocą brata zaczęła testować warianty farb nad którymi się zastanawiamy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ufbufkruf 04.02.2019 21:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2019 Dziś musiałem zostać chwilę dłużej więc na budowie nie byłem zbyt długo. Tato za to przyszedł "normalnie" i wziął się do roboty. Nałożył drugą warstwę gładzi na sufit w kuchni. Gdy on kończył tą robotę ja zająłem się przedpokojem. Wkleiłem kawałek styropianu w górnej części ościeża drzwi wejściowych. i uzupełniłem część ubytków klejem do glazury. Zdecydowałem się na to rozwiązanie bo klej do styropianu, którego używałem wcześniej wysychał dość długo. Ponieważ klej ten umożliwia nakładanie go w większej warstwie wykorzystałem go do uzupełnienia przestrzeni w zabudowie rozdzielacza od podłogówki. Tato zajął się nakładaniem pierwszej warstwy gładzi w holu. Pomimo że większość kuchni będzie zabudowana lub obłożona cegiełką postanowiłem wtopić fizelinę w połączenie płyt z pianką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ufbufkruf 07.02.2019 06:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2019 Dwa dni za nami, a jakoś nie ubyło roboty. Obsadziliśmy drzwi pomiędzy domem, a garażem. Wiązało się to z koniecznością podkucia otworu. Następnego dnia pianka została wycięta, pozostała drobna regulacja. Równolegle trwa gipsowanie w holu. Sufit jest już zaciągnięty dwa razy, a część ścian ma już położoną pierwszą warstwę gładzi. Wstawiliśmy też narożniki w otworze drzwiowym. Z tematów około-budowlanych - podpisaliśmy umowę na wykonanie zabudowę kuchni i szafę w holu. po 18 pomiary i musimy mieć zakończone gipsowania w tych pomieszczeniach do tego czasu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chilli banana 07.02.2019 18:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2019 W czasie gdy my nosiliśmy paczki żona z pomocą brata zaczęła testować warianty farb nad którymi się zastanawiamy. co to za farba ta całkiem u góry? podoba mi się ten odcień Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ufbufkruf 07.02.2019 20:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2019 Proszę bardzo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ufbufkruf 07.02.2019 22:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2019 Dziś był kolejny dzień gipsowania. Podsumowując: Wszystkie ściany w holu mają już położoną pierwszą warstwę gładzi, a glify drzwi zostały wstępnie obrobione. W kuchni też jest bardziej podrównane. Na koniec wróciliśmy do łazienki na poddaszu. W sumie tak minęło popołudnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chilli banana 08.02.2019 17:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2019 Proszę bardzo. dziękuję zapisuję sobie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ufbufkruf 08.02.2019 22:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2019 Dziś na budowie znowu pojawiłem się trochę później. Tato podczas mojej nieobecności rozpoczną szlifowanie, ale ponieważ nasz odkurzacz bardzo mocno zaczyna szwankować na jutro załatwiłem drugi i dalsze prace z tym związane odkładamy. Tym sposobem do końca dnia zajmowaliśmy się wszelkiej maści pracami, to tu, to tam. Z większych rzeczy: tato poszlifował trochę poprawki w łazience, a ja przykleiłem trójnik w kominie, w salonie. Pisałem o nim już kiedyś w tym temacie. Całość została wstępnie oczyszczona (choć bardzo nie było z czego) końcówką szczotkową na wkrętarce. Następnie przy użyciu kitu kwasoodpornego, który był dołączony do komina wkleiłem czopuch. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ufbufkruf 10.02.2019 06:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2019 Wczorajszy dzień był dość pracowity. Odkurzacz odbierałem dopiero po ósmej więc rano zajęliśmy się innymi pracami niż przycieranie. Ja przedłożyłem kabel do przyszłego/ewentualnego oświetlenia szafy (po lutowaniu pojechałem odebrać w/w urządzenie) Na zdjęciach mały przeskok bo mocowanie tego kabla zrobiłem dopiero wieczorem. Tato w tym czasie gipsował w łazience na poddaszu oraz obrabiał glify okien i drzwi w golu. Zajął się też ścianą okienną w kuchni. W wielkim skrócie wszytki pomieszczenia na parterze zostały przytarte. Duże powierzchnie żyrafą, a tam gdzie nie udało się nią dojść ręcznie. Nie było aż tak siwo ale niestety pył dostał mi się za szybkę przedniego aparatu i takie już zdjęcia robi. W między czasie na budowę wpadł na chwilę teść. Zrobił część fug silikonowych w łazieneczce (część bo zabrakło materiału). Musielismy zabezpieczyć to pomieszczenie przed pyłem. Po zrobieniu łazienki zajął się szlifowaniem jętek w pomieszczeniu zwanym świetlicą. Jak już wspomniałem na koniec dnia wkleiłem przedłużany rano kabel oraz zajęliśmy się sprzątaniem wszechpanującego pyłu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ufbufkruf 17.02.2019 21:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2019 (edytowane) Na początku tygodnia dopadło mnie zapalenie spojówek więc musiałem odpuścić budowę. Udało się pozałatwiać trochę tematów pobocznych. Mamy zamówiony prawie cały sprzęt RTV_AGD. Udało się też załatwić podłączenie licznika. Od walentynek działamy już na swój rachunek.Tato pracował za dwóch na budowie W wielkim skrócie parter otrzymał ostatnią warstwę - finiszową gipsu. Po ostatnim przycieraniu okazało się, że jedno z łączeń w holu jest widoczne. Dlatego postanowiliśmy nieco je rozciągnąć przed położeniem przez tatę finiszu. Całość została jeszcze raz przytarta. Okna zostały zabezpieczone i na koniec wszytko pokryto farbą podkładową w czym pomógł też brat Byłbym zapomniał równolegle z parterem prace posuwały się w łazience na poddaszu. Tu narazie wstrzymamy się z płytkami. Chcemy to tylko pobielić, żeby było czysto. Edytowane 17 Lutego 2019 przez ufbufkruf Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ufbufkruf 19.02.2019 22:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2019 W dniu wczorajszym przeszliśmy wszystkie pomieszczenia z lampą robiąc zaprawki na wszelkich znalezionych rysach. Pokryłem akrylem wszystkie narożniki. Na koniec dnia zaczęliśmy pracę nad konstrukcją pod ścianę RTV. Ponieważ struktura, która ma ją otaczać ma około 2-2,5 cm ścianka zostanie wykonana na profilu UW50 Sposób mocowania. Kołki duopower 8mm. Ponieważ zdecydowaliśmy się na trochę większy telewizor niż zakładaliśmy postanowiłem dziś wzmocnić całość. Zgodnie z planem do stelaża zostanie przykręcona płyta osb 18mm i dopiero do niej płyta kartonowo gipsowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ufbufkruf 20.02.2019 21:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2019 Wczoraj, podczas mojego pobytu w pracy tato wysprzątał dom (wszak to już nie budowa:D) tak, żeby podczas malowania pył nie nosił się nam już w powietrzu. Dziś z samego rana podjechaliśmy dogadać szczegóły zamówienia na trepy schodów. Czas oczekiwanie około 4 tygodni. Następnie korzystając z pogody wystawiłem maszynę i zająłem się cięciem cegieł na plastry. Przygotowałem też kilka na podmurówkę do zabudowy komina. Przyjechał fachowiec od kuchni na ostateczny pomiar. Rozmowy z nim zajęły nam około dwóch godzin. przeszliśmy z tatem i lampą wszytki pokoje przycierając wczoraj wykonywane zaprawki. Jestem w szoku ile rys jeszcze dziś znajdowałem (ktoś je robi w nocy czy co? ). Z bólem serca stwierdziłem, że już ich dziś nie będę niczym podgipsowywał, bo pewnie mógłbym powtarzać te kroki jeszcze kilka dni i zawsze bym coś znalazł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ufbufkruf 24.02.2019 19:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2019 (edytowane) Rozpoczęliśmy etap malowania. Wszystkie sufity zostały już pokryte pierwszą warstwą farby. W miedzy czasie podłączyłem ledy do zabudowy ścianki RTV Ponieważ nie do końca ufam klejom montażowym profile zostały przykręcone do stelaża małymi wkręcikami. Otwory były wcześniej tak fazowane żeby łepki wkrętów schowały się na płasko. Między czasie próbowaliśmy znaleźć odpowiedni kolor na jętki w jednym z pomieszczeń. Po wielu próbach udało się Wczoraj z pomocą szwagra zabraliśmy się grutowanie rewersu płytek cegłopodobnych do kuchni. Edytowane 25 Lutego 2019 przez ufbufkruf Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ufbufkruf 28.02.2019 23:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2019 Ostatnio skupiamy się na malowaniu. Kilka dni poza tatą pomagali mi bracia. Na pierwszych ścianach zaczęły pojawiać się kolory. W dwóch pokojach użyłem tańszego zamiennika niebieskiej taśmy i niestety są z nią problemy. Pomimo odklejania zaraz po pomalowaniu odchodzi razem z farbą pod spodem. Ściany malowane dziś z żółtą taśmą nie mają tego problemu. Dokończyliśmy gruntowanie rewersów imitacji cegiełek do kuchni. Pojawiły się pierwsze przymiarki do oświetlenia salonu. Ponieważ nie wiedzieliśmy na co się zdecydujemy miałem tu nie powyciągane przewody. Taka podpowiedź dla potomnych w takich sytuacjach naprawdę warto użyć trochę bardziej elastycznego przewodu. Całośc jeszcze nie ustawiona w 100% do linii ale prezentuje się w naszej ocenie całkiem fajnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kamil_ 01.03.2019 01:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2019 Zazdroszczę etapu!Kiedy przeprowadzka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ufbufkruf 01.03.2019 23:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2019 Mieliśmy nadzieje na Wielkanoc ale lista rzeczy do zrobienia jest jeszcze naprawdę duża. Myślę że zabraknie jakiegoś miesiąca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ufbufkruf 01.03.2019 23:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2019 Dziś trochę zakupów ale i na budowie udało się podziałać. Musiałem przerobić podejście pod zimną wodę do zlewu i zmywarki. W obecnym miejscu wychodziła centymetr od krawędzi szafki i jakiekolwiek manewrowanie przy zaworze mogło by być bardzo kłopotliwe. Cały czas próbujemy maskować problem po trefnej taśmie w pokojach na poddaszu. Udało nam się pomalować dwa razy hol. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.