Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Mój jest ten kawałek podłogi - czyli spełniamy marzenia


Recommended Posts

Podczas mojej nieobecności tato przygotował deski do mocowania na tarasie. Rogi zostały ścięte heblem, a powierzchnie płaskie zeszlifowane tarczą łuskową.

 

uc?export=view&id=1k_BTl1lA9EdbK1jiYyDLNUzibt8Pd0fY

 

Całość została przymierzona do tarasu. Konieczne będzie małe przerobienie konstrukcji.

 

uc?export=view&id=1txrCAzq3hpa71DLVh-7rPXOH3360z1ir

 

Deski zostały pomalowane impregnatem. W tym czasie na budowie pracowały dziewczyny. Przenosiły trochę nagromadzonych przez lata skarbów do wykończonych już pokoi na poddaszu.

 

uc?export=view&id=1TmzOs7aREgC-Ri6D1hlb0NJLFk-TSgXW

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 922
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ponieważ deski są dość świeże priorytetem stał się ich montaż. Po szybkiej przeróbce konstrukcji zabraliśmy się za kręcenie dech. Gdy były one już wstępnie zamocowane przyszła koleje na deski czołowe. Przy ostatnim boku konieczne jest małe przycięcie belek żeby umożliwić schowanie się deski bocznej.

 

uc?export=view&id=1hEyrK3zomeJHsEbKdI82bdesoEHveTCl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten taras jest w dużej mierze z odpadu po budowie i ma służyć tymczasowo. Jak nazbiermy kasę chcemy zrobić docelowy z kostki. Teraz wykorzystałem krokwie pozostałe po dachu i dokupilem trochę desek. Najzwyczajniejszych, sosnowych z tartaku. Impregnowane jest tym samym co konstrukcja na dachu.

"MIEDZIOWY IMPREGNAT DO DREWNA KUPRAFUNG"

Choć tu pewnie jeszcze jakiś kolor przyjdzie jak ten wyblaknie.

Wiec jak widzisz nie ma tu się na czym wzorować; )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś przed pracą wyskoczyłem na budowę i zagipsowałem boki schodów oraz wszelkie ubytki powstałe przy obsadzaniu spocznika.

 

uc?export=view&id=18wnbM-M5xMSkDco0Yzo0GkpmRvHIaEie

 

Po pracy tato zajął się dokręceniem wszystkich wkrętów w tarasie oraz montażem ostatnich desek maskujących. Konieczne było skrócenie belek konstrukcyjnych co przysporzyło mu trochę kłopotów,

Edytowane przez ufbufkruf
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś miałem wolne w pracy więc udało się wygospodarować chwilę więcej czasu na budowę. Przeskrobałem szpachelką gips wokół schodów i zaciągnąłem wszytko jeszcze raz.

 

uc?export=view&id=18A3q2qn_OVozbV_g6-hG2pFwkMnmqmD-

 

Większą część dnia spędziłem układając cegiełkę w kuchni. Początkowo sam, później z pomocą taty, który w miedzy czasie dokończył ogarniać nasz tymczasowy taras (przycięcie i oszlifowanie desek), ogarnąłem prawie 2/3 całości.

 

uc?export=view&id=17dhgvG2wSf0VodZYIR9_WnAFg96Oqaa0

Edytowane przez ufbufkruf
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tej pory udało się zrobić finalne zaprawki na klatce schodowej i obudowie kominka. Po ich przytarciu klatka schodowa i ścianka pod TV została pomalowana farbą podkładową. W miedzy czasie ułożyłem kilka dodatkowych rzędów cegiełki w kuchni.

 

uc?export=view&id=1l33NiBzccfrQYFL-VI3aNFZ66FbxPidl

 

Ostatnio z braku lepszego materiału zrobiłem prowizoryczny filtr de czerpni GWC z geowłókniny. Tak wygląda po niecałych dwóch tygodniach

 

uc?export=view&id=1WtmdYeZSHpd6vwK87qhAhPY2i-otpQST

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś był dzień malowania. Udało nam się ogarnąć klatkę schodową i salon. W miedzy czasie, pomiędzy schnięciem kolejnych warstw ułożyłem kilka kolejnych warstw cegiełki. Niestety zabrakło trochę materiału i będę musiał dokupić.

 

uc?export=view&id=1fUyuE09RYItShbRaarMk3QPm1GjFxhrz

 

uc?export=view&id=1ubCKKw_OdaakxSjPmA5WDqRCifQi3DIw

 

Na koniec dnia postanowiliśmy zamontować żyrandol na klatce schodowej. Okazało się że ma on wadę fabryczną i konieczne było nagwintowanie otworów montażowych ( w tej blaszce przykręcanej do sufitu), a żeby było ciekawiej złamała się śrubka w środku i trzeba było nawiercać. Ale się udało.

 

uc?export=view&id=1zKuYmmriPq16lPdXtrDFtD09Arbqj7eU

Edytowane przez ufbufkruf
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka temacików udało się dziś pchnąć do przodu. Zająłem się podłączeniem wtyczek do których będą wpięte gniazda nablatowe, a właściwie chowane w blacie w kuchni. Połączenie kabli postanowiłem polutować. Poszczególne żyły zabezpieczyłem osłonką termokurczliwą, a całość taśmą izolacyjną.

 

uc?export=view&id=1aG3w1C1fxV2hWNEYa8LDbodLwKw45cjx

 

Korzystając z tego, że jeszcze nie padało postanowiłem zająć się koszeniem podwórka. Kosiarka na maksymalną wysokość i jazda:wiggle:

 

uc?export=view&id=1XKLi6MQ_sctPu2KZxi0hCdxng6NhxezL

 

Zająłem sie wykończeniem listewek obróbki wylazu strychowego. Konieczne było tu użycie akrylu, jak przeschnie pomaluje całość. Obudowa kominka została pomalowana dwukrotnie podkładem.

 

uc?export=view&id=1jQiTecVHsuzpz-hYQXnikmgj20Af0Ji6

 

Zająłem się też trochę elektryką. Korytarz na poddaszu oraz świetlica mają już zamontowane oczka. W tym ostatnim pomieszczeniu poszła też przymiarka do oświetlenia dekoracyjnego z żarówkami/bańkami led.

 

uc?export=view&id=1pSWeSUwwU42qZwXNgvYDTEh1ueFA2a2s

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co raz więcej prac drobnych zajmujących strasznie dużo czasu wiec postanowiłem wykorzystać dzień wolny. Udało mi się trzykrotnie pomalować listewki przy wyłazie strychowym. Dwiema warstwami podkładu do lakierów zostały potraktowane schody strychowe. W sumie gdyby nie to że zostało mi trochę tego w puszce pewnie bym tego nie robił, a tak nie zaszkodzi. :p W czasie gdy poszczególne warstwy schły zająłem się montażem osprzętu elektrycznego w łazience na poddaszu. Gdy już uporałem się z tymi zadaniami przyszła pora na farbę dekoracyjną na kominku. O dziwo farbę tą nakłada się pacą. :wiggle:

 

uc?export=view&id=1Xi4UFc7LAzTrkuj_USf-Iw0siRzsnvOw

 

Po kominku zabrałem się za elektrykę w korytarzyku poddasza.

 

uc?export=view&id=1p1YhrgO-Dk6YDBjUnUCaurgNos4ahR4V

 

Na koniec poprawiłem sposób podłączenia wczoraj robionego oświetlenia dekoracyjnego w świetlicy.

 

uc?export=view&id=1NbtvTrpkoplB21ZHgePhPRqh5TL8TRIO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szybki opis kilku ostatnich dni. Dni w których była tylko chwila na budowę i efektów nie ma za dużo.

[20.05.2019]

Zagruntowałem rewers dokupionych cegiełek do kuchni. Kilka kolejnych pomieszczeń zostało podłączone do prądu w sposób finalny (gniazda, włączniki i inne oczka czy czujniki ruchu),

 

[21.05.2019]

Dokleiłem cegiełkę w kuchni Niestety na górze wyszła nieregularna szczelina i konieczne będzie jej zamaskowanie jakąś listwą. Tato w tym czasie okleił schody kartonem.

 

[22.05.2019]

Cały dzień byłem na robocie. Tato w tym czasie posprzątał w garażu co jest konieczne aby móc zacząć wynosić cały pierdzielnik około-budowlany z parteru. Wracając z pod Warszawy kierowca jadący przeciwnym pasem nagle stwierdził że będzie wyprzedzał. Moje lusterko przestało istnieć. Również szyba, a zresztą całe drzwi, z powodu wgnieceń i innych ubytków są do wymiany. Na szczęście tylko tyle, bo opanowanie auta na drodze pełnej samochodów po tym nie były łatwe. Niestety kierowca stwierdził, że oddali się czym prędzej z miejsca i nie udało nam się już go dogonić (opanowanie auta, ogarnięcie co właśnie się stało i zawrócenia zajęło kilka minut). Niestety stwierdzenie "czerwona smuga" niewiele daje policji i sprawy nie ma, co w sumie nie dziwi. To tak ku przestrodze. Ułamek sekundy gdy spojrzałem w lusterko środkowe, kolega zaczął krzyczeć i na reakcje nie było czasu, mogło zakończyć się źle. Uważajcie na siebie, nie tylko wasz błąd może Was dużo kosztować. Mi się udało.

Edytowane przez ufbufkruf
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[27.05.2019]

Żona od rana powoli ogarniała nasz domek. Ja z tatem, po powrocie zająłem się zakończeniem montażu ościeżnic na poddaszu.

 

uc?export=view&id=1uBdoJsJozDAykK5wmiKTkaiFznTbs2cz

 

Korzystając z otwartego kleju montażowego (był wciskany punktowo w łączenie ościeżnic) przykleiliśmy kołnierze anemostatów.

 

uc?export=view&id=1ZsSPjLuPLnbAI6vS1nMDpB5usXLRK2mh

 

Na prośbę Pani Żony zabraliśmy się za klejenie tapety w gabinecie na parterze.

 

uc?export=view&id=12udwkjhOJG-Q_gGTUEZ_H_ZIhmg-1Xvw

 

Ponieważ się spisaliśmy żona nagrodziła mnie takim oto bareczkiem.

 

uc?export=view&id=1TPcTTJetc3mI_5gPYCJGEw54xK0CtXUC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...