Proste pytane - WZ z garażem w bryle budynku a ja chce bez

[andrzejkulig]

Kupiłem działkę z WZ gdzie w sentencji jest:

 

Wójt Gminy XXX ustala warunki zabudowy dla dz. nr xxxx/y pod budynek mieszkalny jednorodzinny z wbudowanym garażem oraz budowę wolnostojącego garażu dwustanowiskowego.

 

Ja chce dom bez garażu w bryle.

 

W gminie dowiedziałem się od odpowiedniego kierownictwa że to są warunki 'maksymalne' na które mogę sobie pozwolić na tej działce. Jak wybuduje mniej, to moja sprawa. W tym sensie, ze gdybym miał warunki pod budowę domu jednorodzinnego i TYLE to nie mógłbym budować garażów.

 

Co o tym myślicie?

 

Andrzej

[Konrad Podgórski]

Możesz budować dom z garażem w bryle, bez garażu w bryle z garażem wolnostojącym do dwóch stanowisk jak i chyba nawet sam garaż bez domu

 

Przy budowaniu wolnostojącego musisz mieć oba budynki na tym samym pozwoleniu co trochę komplikuje sprawę, w przeciwnym wypadku po wybudowaniu domu (lub garazu) musisz wystapic o WZ na to drugie i najprawdopodobniej dostaniesz tylko trzeba będzie poczekać

[ŁUKASZ ŁADZIŃSKI]

możesz wystąpić o nowe WZ i określić jeszcze raz swoje zamiary inwestycyjne, w tym wykluczyć " wbudowany garaż "

... choć widać, że Urząd " daje zielone światło ", warto to mieć na piśmie.

[andrzejkulig]

Mój architekt dostosowujący pytał w Starostwie i powiedzieli że nie ma problemu.

Czyli gmina twierdzi ze jest OK

Starostwo że jest OK

Zobaczymy co pokaże życie...

 

btw, Łukasz, chyba zdajesz sobie sprawy co wywołuj u urzędników prośba o stanowisko na piśmie...

[sSiwy12]

Mój architekt dostosowujący pytał w Starostwie i powiedzieli że nie ma problemu.

 

Jeśli projektant zakwalifikuje taką zmianę jako nieistotną to masz sprawę załatwioną.

[ŁUKASZ ŁADZIŃSKI]

Mój architekt dostosowujący pytał w Starostwie i powiedzieli że nie ma problemu.

Czyli gmina twierdzi ze jest OK

Starostwo że jest OK

Zobaczymy co pokaże życie...

 

btw, Łukasz, chyba zdajesz sobie sprawy co wywołuj u urzędników prośba o stanowisko na piśmie...

 

to masz fajny Urząd. Ja mam doświadczenie i z takimi, gdzie w jednym Wydziale urzędnik A - mówi jedno, urzędnik B - drugie, urzędnik C - trzecie mając swoją własną interpretację danej "rzeczy", stąd bezpieczna jest forma pisemna, ale nie jako to przymus, tym bardziej jak piszesz, że " nie ma problemu ".