Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dom pod krzewuszką, DIY


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Też się go boję, za mało powszechny jest styropian na dachu, ciężko uzyskać opinię.

 

Masz jakieś szczególe zabezpieczenie przed gryzoniami?

 

PS. Kupując styropian na posadzki pod OP pani ze styronetu powiedziała, ze nie moze to byc grafit bo ten kurczy się mocno od temperatury (nie wspomnę jaka niska jest ta temperatura w op), dlatego mam dwie warstwy 12grafitu 80 + 8bialej 100.

 

Na dachu jest jednak gorąco.

Pozdrawiam

Karol

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

 

 

PS. Kupiłem z kan termu dylatacje (listwy + pianki). Wszystko zostało wywalone przez posadzkarzy :( Bo im się z tym ciężko pracuje, przeszkadza ponoć okropnie. Dylatacje w przejściach zrobili blachą.

PS2. Strasznie mało dawali włókien. Paczka jak na zdjęciu. Może 2 sztuki takich poszło a powinno wg instrukcji ok 21 paczek (1 paczka na 1 m3 betonu) Do tego dawali je do wody gdzie one pływały na powierzchni więc różne ich ilości się nabierały razem z wodą zarobową.

Cement miał być 42,5 a był 32,5 i to mi nie znanej firmy (niebieskie nadruki), podobno dobry, trudno dostępny i lepszy od lafarge.

 

Może odpowiedzią na wszystko jest 3xC? 24zł/mkw z ich materiałem. Siatki moje (dałem wszędzie, pod lodówką/ kominkiem i w całym garażu dawałem siatek x2, w garażu wrzuciłem walające się pręty żebrowane fi8, zgięte na pół po 10mb 4sztuki czyli wyszło mi 8 prętów - mam nadzieje, że nie nabroiłem a coś tam pomogłem bo samochód prawie 2tony waży + drugi 1250kg) Dylatacje przy ścianach zrobiłem sam (materiał mój, robocizna moja - kleiłem je albo taśmami albo używałem takich z klejem do ściany, z allegro = tragedia bo klej się odklejał przez naciągniętą folię fartucha).

 

Pozdrawiam

Karol

 

Hej Karol wracając do powyższego postu - wydaje mi się że ten 32,5 to Cemex niebieski - u mnie też ma taki być i na posadzki i na tynki - polecały ekipy.

U mnie posadzkarze dylatacje sami położa to i nie będą zrywać ;)

 

A co włókna mam kupić 5 kg i to niby starczy...

 

Generalnie myślę ,że nie masz się czym martwić to tylko posadzki ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano już sie nie martwię ;) czas dalej działać. Teraz martwię się dachówką. Byłem dziś w salonie wienerbergera w Toruniu i szok, nawet na wystawce dachówki były z odpryskami. A na placu lezała w mojej opinii przeogromna pryzma dachówki (jakieś z defektami) nie wiem ile to tirów lub całych pociągów musiało by zabrać by zmieścić. Także się boję i gdyby nie te opinie na forach o creatonie titanii to już bym ją kupił. A tak nadal dylemat :(

 

PS. To mógł być cemex.

 

Pozdrawiam

Karol

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To MPZP zabraniają już nawet blachy na rąbek? :o

 

U nas wieś ma być w stylu poniemieckim i tylko dachówka lub materiał dachówkopodobny. Mimo że wioskę dalej normalnie można blachę na rąbek kłaść.

 

No ale nasza praktycznie cała wioska jest stanowiskiem archeologicznym, o czym dowiedzieliśmy się po czasie. Bo kto by tam aktualizował mapę stanowisk archeologicznych...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładna ta blacha, ciekawe jak wygląda na zywo. Na allegro znalazłem na szybko tanszą o ponad połowę, również imitacje płaskiej dachówki. https://allegro.pl/blachodachowka-plaska-novatik-30-lat-gwar-radom-i6903600664.html

 

Co do rukki to cena masakra, znacznie wyższa niż ceramika a przy mojej kopercie z garazem i 2 lukarnami odpadu byłby ogrom.

 

PS. Podoba mi sie płaska dachówka ale chyba nie pasuje ona na mój dom bo to bardzo klasyczna bryła budynku.

 

Pozdrawiam

Karol

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie w planie zagospodarowania też jest zapis, że dach ma być "pokrycie dachówką lub materiałem dachówkopodobnym" w małym miasteczku. Żadnego uzasadnienia to nie ma, to samo nachylenie od 30 do 50 stopni.

 

Karster a nie myślałeś o ocieplaniu celulozą? Nadmuch w cenie zakupu z robocizną. Cena wychodzi podobnie jak ocieplanie styropianem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A możesz polecić jakiś namiar? Ogólnie myslałem i pytałem jedną sporą firmę, która również robi pianę. Facet starał się mnie odciągnąć od celulozy na rzecz piany, mówił, że w nowych domach raczej pianę kładą a celulozę w jakiś innych zastosowaniach uzywają.

 

PS. Rockwool mi chodził po głowie. Widziałem ten fajny film na yt, wełna sama się trzymała. Pięknie, równo.

 

Pozdrawiam

Karol

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A możesz polecić jakiś namiar? Ogólnie myslałem i pytałem jedną sporą firmę, która również robi pianę. Facet starał się mnie odciągnąć od celulozy na rzecz piany, mówił, że w nowych domach raczej pianę kładą a celulozę w jakiś innych zastosowaniach uzywają.

 

PS. Rockwool mi chodził po głowie. Widziałem ten fajny film na yt, wełna sama się trzymała. Pięknie, równo.

 

Pozdrawiam

Karol

 

Ja sam namiarów nie mam. @thoreg robił celulozę https://forum.muratordom.pl/showthread.php?247280-Indywidualna-parterowa-stodo%C5%82a-na-Choszcz%C3%B3wce&p=7435325&viewfull=1#post7435325 może go podpytaj co jak. Cenowo też gdzieś pisał, nawet porównanie ofert miał, ale już nie wiem gdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Rozważam celulozę (trochę zniechęca mnie niska lambda 039, isofloc ma niby 037 ale są to kontrowersyjne dane, jakoby są dowody na to, że to nieprawda). Do tego już dwóch różnych wykonawców pracujących na różnych materiałach (termex, isofloc i jeszcze cos) mówili, że paroizolacja niepotrzebna :jawdrop:

Oni zwykle robią apikację na już istniejącej zabudowie g-k wiercąc dziury w regipsie i folii więc i tak póżniej nie ma szczelnej izolacji (no bo i tak nie potrzebna niby poza łazienkami).

 

Druga sprawa, zamówiłem dachówkę. Alegra 9 czarna angoba szlachetna (połysk). Chyba będzie ładna. Skopiuję treść mojego posta z innego działu, gdzie szukam pomocy (pewnie sam sobie będę musiał pomóc ale może ktoś się na mnie później już nauczy ;) )

 

Zacząłem działać. Na dachówki czekam ale na szybko kupiłem 10 sztuk (przy okazji, chyba będą mi się podobały :) )

 

4091864200_1533376728.jpg

7102938500_1533376730.jpg

5757374700_1533376729.jpg

5078299800_1533376730.jpg

6791652000_1533376731.jpg

1131768100_1533376732.jpg

2256692500_1533376732.jpg

2335755900_1533376733.jpg

 

No i już widzę, że tak być nie może (to tylko przymiarka). Moja decyzja jest następująca:

 

1) odrywam tymczasowe łaty oraz podcinam ok 40 cm pierwszej kontrłaty + ostrożnie odwijam papę do góry odsłaniając deskowanie

2) Odbijam dotychczasową deskę czołową/ okapową oraz pierwsze dwie deski pełnego deskowania (będę musiał manewrować szerokościami desek/ docinać je po długości aby ok 18cm było miejsca na "deskę klinową")

3) przybijam idealnie, nowe, proste i suche deski czołowe (dwie sztuki 15cm x 4cm aby uzyskać łącznie 30cm szerokości). Deski przybijam tak by wystawały nad krokwią (i teraz nie wiem co lepsze, deska klinowa leżąca na desce czołowej czy deska linowa z boku deski czołowej, rysunek A) czy B) )

4) Nabijam stare deski czołowe (18x3,5 cm) w formie klina (same kliny muszę dociąć lub nie - tu pytanie czy jest to konieczne?)

https://obrazki.elektroda.pl/5592576100_1533378428.png

5) montuje pas nadrynnowy, odwijam papę, na nią wróblówka z kratką wentylacyjną

6) montuje wykończenie deski czołowej (tu dwie opcje - ciężko to kupić: plastivan deska czołowa 30cm lub galeco okucie deski czołowej 265mm)

7) montuje haki doczołowe + rynny i mogę brać się za łacenie.

 

PS. Mam stare łaty, mają pół roku - wtedy miał być dekarz a nie przyszedł. łaty związane w paczce, raczej tylko końcówki 1-2mb są krzywe. Czy nadadzą się na dach czy też muszę kupić nowe?

 

PS2. O takie wykończenia deski czołowej mi chodzi:

7239962600_1533378882.jpeg

6822820800_1533378892.jpeg

8560078600_1533378898.jpeg

2650511800_1533378904.jpeg

9843939000_1533378944.jpeg

na tych fotkach widać błędnie wykonany okap więc się nim nie wzoruję ale chodzi mi jedynie o sam wygląd wykończenia.

 

Pozdrawiam

Karol

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć przeczytałem ostatnie strony i widzę że jeszcze trochę Ci zostało;) dobrze co nie posłuchałeś tu nikogo i nie poszedłeś w blache na dachu. Jak ktoś mi powie że nie słychać jej w trakcie deszczu to najzwyklej kłamie. Dodatkowo u mnie dachówka betonowa wyszła taniej niż wyceny blachy. Algera jest śliczna-czarna błyszcząca też nad taką żona dumała ale budżet był mniejszy i padło na betonową bałtycką z rynnami w kolorze grafitowym.

Co do ocieplenia to ja kupiłem wełnę i zaczynam robić przygotówkę poddasza do ocieplenia. Nigdy przy świeżym drzewie nie poszedłbym w tą pianę. Miałem oferty naciągaczy i partaczy ale wole wełnę. Bardzo jestem ciekaw czy sprzedawcy piany byliby chętni na oględziny takiego dachu po 2-3 latach. U mnie np kozły straciły około 1cm po wyschnięciu a płatwie prawie 2cm. Żadna piana by nie była szczelna przy takich ubytkach powstałych w trakcie schnięcia drewna. Zrobiłyby się szpary i gó...no z trwałości izolacji. Już pomijając fakt z utrudnieniem wentylacji połaci prowadzący do gnicia dech. Kupiłem knaufa unifit 0,33 15cm w kozły a pod dam 20 cm ale jeszcze chyba teraz zrobili 0,32.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć przeczytałem ostatnie strony i widzę że jeszcze trochę Ci zostało;) dobrze co nie posłuchałeś tu nikogo i nie poszedłeś w blache na dachu. Jak ktoś mi powie że nie słychać jej w trakcie deszczu to najzwyklej kłamie. Dodatkowo u mnie dachówka betonowa wyszła taniej niż wyceny blachy. Algera jest śliczna-czarna błyszcząca też nad taką żona dumała ale budżet był mniejszy i padło na betonową bałtycką z rynnami w kolorze grafitowym.

Co do ocieplenia to ja kupiłem wełnę i zaczynam robić przygotówkę poddasza do ocieplenia. Nigdy przy świeżym drzewie nie poszedłbym w tą pianę. Miałem oferty naciągaczy i partaczy ale wole wełnę. Bardzo jestem ciekaw czy sprzedawcy piany byliby chętni na oględziny takiego dachu po 2-3 latach. U mnie np kozły straciły około 1cm po wyschnięciu a płatwie prawie 2cm. Żadna piana by nie była szczelna przy takich ubytkach powstałych w trakcie schnięcia drewna. Zrobiłyby się szpary i gó...no z trwałości izolacji. Już pomijając fakt z utrudnieniem wentylacji połaci prowadzący do gnicia dech. Kupiłem knaufa unifit 0,33 15cm w kozły a pod dam 20 cm ale jeszcze chyba teraz zrobili 0,32.

 

Zawsze jak czytam takie opinie ,które odrazu osądzają że wszyscy inni kłamią i tylko ty kolego masz rację to zastanawiam się skąd takie rzeczy się biora ?

 

Dużo osób ma blachę - mam i ja - tylko że ja mam strych nad stropem żelbet a nie poddasze użytkowe i jak myslisz bedzie mocno słychać ten deszcz ?teraz gdy wszystko jest gołe to słychać ale wątpie żeby po ociepleniu było to dla mnie uciążliwe - zanim się na to zdecydowałem byłem w paru obiektach z poddaszem użytkowym w czasie deszczu... nie było to męczące i odczuwalne jakoś. Wiatr też wieje i też go słychać jak daje po oknach to ci nie przeszkadza ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...