tom_bombadil 22.11.2016 07:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2016 (edytowane) Witajcie. Znalazłem bardzo fajne mieszkanie w kamienicy (rok budowy około 1936). Jego ogromną zaletą jest ogródek, a za nim park i jezioro. Podobno pierwotnie był to dom spokojnej starości. Piękne okna wychodzące na park - tak to właśnie wygląda. Kamienica stoi przy w miarę uczęszczanej drodze, ale w mieszkaniu jest cichutko jak na wsi, ponieważ jest położone od drugiej strony (parku). Druga strona budynku całkowicie tłumi odgłosy samochodów. Mieszkanie jest wyremontowane (nie całość, ale da się mieszkać z marszu). My szukamy czegoś na kilka lat. Za parę lat chcemy budować domki nad morzem i się tam przenieść. Budynek jest wyremontowany (więźba dachowa i dachówki około 10 lat temu, elewacja i ocieplenie, klatka schodowa, ). Całość zewnątrz jak i na klatce wygląda bardzo dobrze. Piwnice są suche, brak oznak wilgoci, grzyba itp. Jest jedno ALE - mocno skorodowane belki stopowe w piwnicy. Rdza wżera się, łuszczy i odpada całymi płatami.Czy jest to przeciwwskazanie żeby kupić to mieszkanie? (Zupełnie nie rozumiem dlaczego nikt o nie nie dbał, przecież wystarczyło zakonserwować metal i by nie będzie korodował). Planuję jeszcze pójść z jakimś konstruktorem lub inspektorem (gdzie szukać kogoś takiego) ? Proszę o rady bo nie wiem co robić. Edytowane 22 Listopada 2016 przez tom_bombadil Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dzabij 22.11.2016 09:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2016 Czekać na opinię inspektora. Te stalowe belki to podstawowy element nośny stropu; jeżeli są w słabej kondycji - może dojść do wypadku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom_bombadil 22.11.2016 09:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2016 Czyli powinienem znaleźć inspektora i wraz z nim obejrzeć belki? W tym momencie na nikogo nie czekam, ale mogę to spróbować zainicjować. Dziś tam będę i spróbuję zrobić zdjęcia. Ciekaw jestem czy w jakiś sposób można w tym momencie naprawić te belki - wydaje mi się to trudnea wystarczyła by odrobina konserwacji 10,20,30 lat temu i dalej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dzabij 22.11.2016 10:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2016 Naprawić wszystko się da, pytanie o koszty takiej operacji. Zdjęcia na forum raczej sobie daruj; bez wizji lokalnej\badań nikt nie powinien doradzać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom_bombadil 22.11.2016 11:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2016 Chodzi mi oczywiście o możliwość naprawy bez rozbierania całego stropu - to w ogóle jest możliwe? W tych budynkach chyba stropy są najbardziej newralgiczne. Mury są raczej solidne a budynki swoje przepracowały. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dzabij 22.11.2016 12:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2016 Być może da się wycinać po jednej belce podpierając dodatkowo strop na czas wymiany. Natomiast plan takiego remontu powinien sporządzić jakiś rozsądny konstruktor; zresztą nie wiem czy nie potrzeba na to pozwolenia na budowę. Da się wszystko; w Warszawie już kilkakrotnie zostawały tylko zewnętrzne mury kamienic a cały "środek" wymieniano. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
d7d 22.11.2016 13:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2016 My szukamy czegoś na kilka lat. Za parę lat chcemy budować domki nad morzem i się tam przenieść. Budynek jest wyremontowany (więźba dachowa i dachówki około 10 lat temu, elewacja i ocieplenie, klatka schodowa, ). Całość zewnątrz jak i na klatce wygląda bardzo dobrze. Piwnice są suche, brak oznak wilgoci, grzyba itp. Jest jedno ALE - mocno skorodowane belki stopowe w piwnicy. Rdza wżera się, łuszczy i odpada całymi płatami.Czy jest to przeciwwskazanie żeby kupić to mieszkanie? (Zupełnie nie rozumiem dlaczego nikt o nie nie dbał, przecież wystarczyło zakonserwować metal i by nie będzie korodował). Planuję jeszcze pójść z jakimś konstruktorem lub inspektorem (gdzie szukać kogoś takiego) ? Proszę o rady bo nie wiem co robić. Na kilka lat to może nie opłaca się kupować mieszkania ? Rdza - "łuszczy się bardzo" - musi to ocenić fachowiec - konstruktor budowlany z uprawnieniami projektowymi lub od biedy wykonawczymi. Rdza odpada całymi płatami - tak właśnie bywa ale nie znaczy to, że jest duży ubytek przekroju i nośności - nie musi być aż tak źle. Zdjęcia możesz podesłać ale tylko informacyjnie. Trzeba to zobaczyć i ocenić osobiście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
d7d 22.11.2016 13:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2016 Chodzi mi oczywiście o możliwość naprawy bez rozbierania całego stropu - to w ogóle jest możliwe? W tych budynkach chyba stropy są najbardziej newralgiczne. Mury są raczej solidne a budynki swoje przepracowały. Naprawić się da bez rozbierania stropu. Wymiana belek na nowe - zupełnie bez sensu. I do tego kupujesz mieszkanie na kilka lat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MiśYogi 22.11.2016 14:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2016 Da się naprawić, nawet bez oglądania, nie takie rzeczy się naprawia. Strop też nie jest najdroższą częścią budynku.Remontowałbym tylko pod wynajem albo dla siebie już na stałe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom_bombadil 24.11.2016 23:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2016 Dziękuję Wam za pomoc. Będę negocjował i zobaczymy co z tego wyjdzie.Zarządca mówił że "trzeba oczyścić i zobaczy się jak duży jest ubytek", naprawająubytki przez naspawanie na belkę elementów (chyba płaskownika). Tak właśnie to wygląda:http://zapisz.net/images2/20161125/583779add8064.jpeghttp://zapisz.net/images2/20161125/583779ff3725e.jpeg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robert_wel 25.11.2016 20:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2016 Witam serdecznie, ostatnio pisałem podobną ekspertyzę. Musisz znaleźć konstruktora, rzeczoznawcę która będzie wiedziała jak do tego podejść. Jak ktoś przyjedzie, dotknie, postuka i powie że jest OK, a po wszystkim skasuje 500zł to dalej nic nie wiesz. W naszym przypadku robiliśmy odkrywki stropu aby poznać budowę przegrody (czyli co obciąża strop), odkrywaliśmy cały profil i oczyszczaliśmy półkę dolną profilu stalowego, a następnie mierzyliśmy szerokości, wysokości, grubości. Po badaniach obliczaliśmy nośność stropu przyjmujac wymiary profilu zbadane na obiekcie, wymiary pomniejszone o wpływ korozji. Jeśli wyjdzie że profile przeniosą obciążenia to jest ok, należy jedynie oczyścić profile i zabezpieczyć antykorozyjnie. W przypadku gdy nie niesie to prawdopodobnie nie warto tego wymieniać bo jest to wszystko zespolone ze sobą, a z racji że jest to piwnica to wystarczy w połowie rozpiętości dać podciąg który podeprze strop i sprawa załatwiona, oczywiście trzeba rozpoznać jaki to jest typ stropu i czy taki zabieg można wykonać. Jednakże w budownictwie nie ma dwóch takich samych przypadków, nawet wg tego samego projektu więc musi to zbadać, ocenić, zamodelować i policzyć uprawniony konstruktor, rzeczoznawca. Taka moja podpowiedź. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
d7d 25.11.2016 21:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2016 Da się naprawić, nawet bez oglądania, nie takie rzeczy się naprawia. Chyba chciałeś powiedzieć: "bez oglądania można stwierdzić: da się naprawić" ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom_bombadil 02.12.2016 08:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2016 (edytowane) robert_wel Bardzo dziękuję za wyczerpującą informację.Prawdopodobnie w przypadku grubszej transakcji (droga lokalizacja, kupno całej kamienicy) mogłby się to odbyć, ale czy również w przypadku zakupu jednego mieszkania? Nie wiem czy pozwolono by mi na taką ingerencję. Ile kosztuje taka usługa? Może warto podejść do tematu w ten sposób: ogólne oględziny bez ingerencji, ewentualny zakup i sprzedaż za kilka lat. Myślę że jeszcze długie lata ten strop wytrzyma. Oglądamy dużo mieszkań ale generalnie niemal nic nam się nie podoba. To mieszkanie jest względnie tanie, niewielkie (49m2) i na początek nam wystarczy. Potem można je sprzedać. U zarządcy (ZGM) w biurze techników widziałem report który stwierdzał korozję belek stropowych oraz zalecenia aby naprawiać ją przez "naspawanie" dodatkowych elementów. Co radzisz w takiej sytuacji? Edytowane 2 Grudnia 2016 przez tom_bombadil Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.