Wylewka anhydrytowa a piwnica.

[Skoren86]

Witam,

 

Chciałem wykonać wylewki anhydrytowe w piwnicy, czy jest to możliwe? Czytałem, że takie wylewki nie nadają się do pomieszczeń wilgotnych, a piwnica z zasady jest nieco innym obszarem niż reszta domu

Dodam, że piwnice będę mieć w połowie ogrzewaną podłogówką.

 

Pozdrawiam

[samotnik]

Jeśli jesteś w stanie zagwarantować, że nigdy żadna wilgoć się do tej piwnicy z zewnątrz nie przeciśnie, to lej anhydryt. Ja się nie odważyłem.

[Skoren86]

Jeśli jesteś w stanie zagwarantować, że nigdy żadna wilgoć się do tej piwnicy z zewnątrz nie przeciśnie, to lej anhydryt. Ja się nie odważyłem.

 

I tutaj zaczyna się problem, bo nie mogę tego zagwarantować.

[samotnik]

No to masz odpowiedź. Łazienkę można dobrze zaizolować od góry (a nawet trzeba, w tym także przy wylewce cementowej). W piwnicy dzieją się różne rzeczy. Mam całą piwnicę w "wannie" z Botamentu BM-92, ale nic bym sobie nie dał uciąć, że będzie idealnie szczelna. Dlaczego? Bo nie robiłem tego sam, a ekipa szpachlując kilkadziesiąt metrów kwadratowych śmierdzącym mazidłem prędzej czy później zaczyna pracować "na odpierdol".

 

Do tego w piwnicy dochodzi efekt, o którym jakoś rzadko się mówi, mianowicie kondensacja wilgoci z powietrza latem na chłodnych ścianach. Ja tak miałem na przykład u dołu ściany oddzielającej część podpiwniczoną domu od niepodpiwniczonej. Niby ocieplona, ale u dołu biegnie rura drenarska i tam jest parę centymetrów bez styropianu. Latem, zanim położyłem styropian podłogowy i wylewki, była tam kałuża. Myślałem, że przecieka z zewnątrz, ale test folii aluminiowej powiedział prawdę... Tak że w przypadku wylewki anhydrytowej obawiałbym się tam wilgoci.

[Skoren86]

No to masz odpowiedź. Łazienkę można dobrze zaizolować od góry (a nawet trzeba, w tym także przy wylewce cementowej). W piwnicy dzieją się różne rzeczy. Mam całą piwnicę w "wannie" z Botamentu BM-92, ale nic bym sobie nie dał uciąć, że będzie idealnie szczelna. Dlaczego? Bo nie robiłem tego sam, a ekipa szpachlując kilkadziesiąt metrów kwadratowych śmierdzącym mazidłem prędzej czy później zaczyna pracować "na odpierdol".

 

Do tego w piwnicy dochodzi efekt, o którym jakoś rzadko się mówi, mianowicie kondensacja wilgoci z powietrza latem na chłodnych ścianach. Ja tak miałem na przykład u dołu ściany oddzielającej część podpiwniczoną domu od niepodpiwniczonej. Niby ocieplona, ale u dołu biegnie rura drenarska i tam jest parę centymetrów bez styropianu. Latem, zanim położyłem styropian podłogowy i wylewki, była tam kałuża. Myślałem, że przecieka z zewnątrz, ale test folii aluminiowej powiedział prawdę... Tak że w przypadku wylewki anhydrytowej obawiałbym się tam wilgoci.

 

Czyli będzie trzeba robić normalne wylewki. Ja ściany części podpiwniczonej od niepodpiwniczonej nie mam ocieplonych. Styropian leci mi tylko dookoła domu 15 cm hydro.

[samotnik]

Czyli będzie trzeba robić normalne wylewki. Ja ściany części podpiwniczonej od niepodpiwniczonej nie mam ocieplonych. Styropian leci mi tylko dookoła domu 15 cm hydro.

 

Przykro mi. Będziesz miał zimną ścianę, w zimie wyczuwalnie zimną, jeśli będziesz piwnicę ogrzewał do normalnych temperatur. Wiem, bo kolega tak ma. Za to w lecie będziesz miał darmową klimatyzację. Niestety wraz z opisanym wcześniej efektem kondensacji pary wodnej, więc nie wentyluj piwnicy zbytnio podczas parnego lata. Zwróć uwagę na to, co się dzieje z butelką zimnego piwa w upalny dzień - grunt pod domem jest tylko trochę cieplejszy, niż ta butelka...

 

Może niepotrzebnie Ci to piszę, bo już tego nie zmienisz. Ale a nuż ktoś inny kiedyś przeczyta i nie popełni tego błędu.