Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witajcie,

 

Zwracam się z prośbą o pomoc w zaprojektowaniu instalacji elektrycznej. Robię to pierwszy raz, więc wszelkie wskazówki i wytknięte błędy będą mile widziane. Instalacji raczej nie planuje kłaść sam, ale jednak chciałbym ją zaprojektować żeby upewnić się że nieczego nie pominąłem. Obejmuje ona tylko instalacje elektryczną/oświetlenie (bez sygnałówki - alarmy, siec itp). Nie zwracajcie zmiany na samo ustawienie sprzętów/gniazdek, gdyż jest tylko orientacyjne - może się jeszcze zmienić.

 

Moje pytania są nastepujące:

1) W jaki sposób najlepiej poprowadzić instalację - dołem czy górą (przy podłodze czy pod sufitem). Planowane instalacja jest bezpuszkowa, więc np międzypunktami d4 i j2 pasowałoby mi puścić ją dołem (niskie gniazdka) - jednak muszę również puścić przewody do oświetlenie, więc może wyjść tak że jednocześnie będą one szły górą. Czy lepiej jest puścić całą instalację górą i po prostu "spuszczać" kable do gniazdek? A jeżeli dołem - to jak ominąć drzwi? Z tego co słyszałem instalacji nie powinno sie puszczać w podłodze. U mnie będzie podłogówka więc to dodatkowa kolizja. Z innej strony obwód elektryczny j jest na wysokości 30cm więc nie widzę sensu spuszczać kabli do każdego gniazdka...

 

2) Czy ilość obwodów które wydzieliłem wydaje wam się prawidłowa? (jedna litera to jeden obwód). Mój budowlaniec poleca aby na jeden pokój zrobić jeden obwód z gniazdkami i jeden z oświetleniem, jednak wydaje mi się to troche przesadne. Czy zauważacie jakieś błędy w wydzielonych przeze mnie obwodach? (czy mogę niektórę połączyć, lub czy muszę niektóre rozdzielić).

 

3) W jaki sposób podzielić fazy - początkowo chciałem jedną fazę na kuchnię, jedną na oświetlenie, jedną na gniazdka, aczkolwiek im więcej czytam tym bardziej się skłaniam żeby całkiem pomieszać fazy. Jeśli wysiądzie jedna faza to stracę tylko część gniazdek i część oświetlenia, a nie np. oświetlenie w całym domu.

 

4) Zabezpieczenia - tutaj się przyznam że nie mam dużej wiedzy. Nadprądowe na każdy obwód, a co z różnicówkami? Też po 1 do obwodu, czy tutaj już mogę kilka obwodów naraz łączyć? (kosztują ok. 50zł więc ogromny koszt to nie jest, priorytetem jest bezpieczeństwo). Uziom zrobiony za pomocą bednarki wkopanej w ziemi + wąsy w fundamentach.

 

5) Prowadzenie kabli (piony) - zakładam że broń Boże nie mogę puścić kabli korzystając z kominów, tylko przebić się przez strop?

 

Wszelkie rady będą mile widziane!

Wstępny schemat instalacji: (jedna litera to jeden obwód, na czerwono elektryka, na zielono oświetlenie, niebieskie to trasa główna żeby nie zamazać za bardzo schematu).

 

Dziękuję z góry.

robocze1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwracam się z prośbą o pomoc w zaprojektowaniu instalacji elektrycznej. Robię to pierwszy raz, więc wszelkie wskazówki i wytknięte błędy będą mile widziane. Instalacji raczej nie planuje kłaść sam, ale jednak chciałbym ją zaprojektować

Poczytaj Prawo Budowlane. W wielu punktach znajdziesz słowo "projektowanie" i związane z tym wymagania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

Dzięki za odpowiedź. Nie do końca rozumiem co chciałeś przekazać - projekt będzie oddany do projektanta elektrycznego, ale chciałbym również mieć na niego wpływ, może zaprojektuje więcej obwódów, może mniej, ale pisząc ten post miałem nadzieję że zdobędę jakąś wiedzę która pozwoli mi rzeczowo porozmawiać z projektantem. Jeśli przytoczy mi argument typu "Panie, od dwudziestu lat robie, zawsze robiłem 10 obwodów i było dobrze", to raczej nie jest to dobry projektant - dlatego piszę żeby zdobyć bardziej profesjonalne opinie i zalecenia.

 

Uprawnień do projektowania budynków też nie mam, ale narysowałem plan domu, architekt zrobił tak żeby to miało to ręce i nogi, konstruktor przeliczył. Miałem nadzieję w tym przypadku zadziałać w podobny sposób...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#1 Proponuję klasycznie i książkowo górą. Bezpuszkowa instalacja powoduje że będzie więcej kabli w puszkach z włącznikami i gniazdami. To będzie wymagało zastosowania głębszych puszek. Mimo wszystko proponuję zastosować puszki rozgałęźne. Gniazda można łączyć ze sobą. Przeciąganie pojedynczego przewodu do każdego gniazda z osobna to trochę szalony pomysł.

#2 Można zrobić tyle obwodów ile się chce tylko pytanie po co i w jakim celu. Pokoje można połączyć, kuchnię z salonem, osobno hol, osobno łazienka. Zewnętrzne obwody ośw. ogrodowego również osobno.

#3 Fazy dzieli się równomiernie pod względem obciążenia. W kuchni jest najwięcej urządzeń elektrycznych i z tego względu jedna faza to za mało.

#4 Różnicówki można przydzielić do obwodów ale nie ma takiej konieczności. Warto osobną na oświetlenie ogrodowe itp.

#5 Kominy proponuję traktować jako elementy nietykalne. Należy zrobić nowe przepusty między piętrami.

Wystarczy zastanowić się z perspektywy użytkownika w których punktach mają być gniazda i oświetlenie, biorąc pod uwagę wygodę i przydatność a projektant resztę zrobi jak należy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Lars - niby dobrze, i niby źle.

A stosowanie puszek fi 60 głębokich to na dzień dzisiejszy podstawa, przy przewodach miedzianych 2,5 mm2

Natomiast wypowiedzi

Pokoje można połączyć, kuchnię z salonem, osobno hol, osobno łazienka.
W kuchni jest najwięcej urządzeń elektrycznych i z tego względu jedna faza to za mało.
gryzą się ze sobą.

Tę wypowiedź :

#4 Różnicówki można przydzielić do obwodów ale nie ma takiej konieczności.
proszę jaśniej sprecyzować.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za link.

 

Widziałem go już wcześniej, ale tylko wprowadził mnie w większe zakłopotanie. Przedstawiony tam schemat pokazuje instalację elektryczną wpuszczoną w podłogę/szczeliny/listwy przypodłogowe, a z tego co słyszałem nie jest to najlepsze wyjście.

 

Dzięki kolego Lars,

Wydaje się że z punktu praktycznego, najlepiej zrobić taką instalację "pół-puszkową". Co do faz rzeczywiście przemieszanie wedle obciążenia wydaje się najlogiczniejsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja proponuje zaprosić elektryka...lub kilku i porozmawiać.

 

Wchodząc do domu mam zawsze jakąś "wizję" i ustalam z inwestorem co i jak.

 

Jeżeli chcesz dowiedzieć się więcej i mieć jakieś minimum wiedzy która ułatwi Ci decyzję to chyba lektura w postaci książki pana Markiewicza pt. "Instalacje elektryczne" powinna Ci trochę rozjaśnić. Jest przystępnie napisana i sporo zrozumiesz.

 

Ogólnie to instalację można puścić zarówno górą jak i dołem, podłogówka nie ma tutaj nic do rzeczy bo można w styropianie wyciąć miejsce na pesze. Zawsze wybieraj najkrótszą i najwygodniejszą drogę żeby jak najmniej się krzyżować i nie kombinować z kuciem przez 10 ścian jak np. można inną droga łatwiej (zwykłe myślenie logiczne i mądre rozplanowanie).

Ilość obwodów to już zależy od fantazji inwestora i od jego portfela. Można zrobić niezbedne minimum albo (jak ostatnio uparty inwestor) 2 rozdzielnie 4x18 na domek 150mkw.

Podział faz - równomiernie rozłóż poszczególne obciążenie na fazy. Nie ma tutaj znaczenia czy to będzie 60% ośw. czy inaczej.

Zabezpieczenia...temat rzeka. Nadprądowe to konieczność, RCD również ale nie muszą być na każdy obwód jedna - można część obwodów połączyć, pamiętając że na osobnym RCD dać łazienkę, kuchnię. Uziom zalecam sprawdzić jaką ma wartość i czy mozna z niego skorzystać czy trzeba będzie "poprawić" go.

 

To tak na szybko.

 

Pozdrawiam i naprawdę polecam lekturę którą podalem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogłem mu wstawić przemysłówki :p Albo wydzielić pomieszczenie na RG ? :no:

Po co ? :p

W jednym domku zabudowałem dwie rozdzielnice :

- 120 pól

- 80 pól

i jakoś nie musiałem ... wydzielać.

W innych - różnie, ostatnio dwie o łącznej ilości pól 132.

Edytowane przez elpapiotr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie żeby nie lecieć off topem cały czas...przecież można zrobić bardzo wiele i pewnie każdy z Was widział w swojej zawodowej karierze różnych cudaków i miał rózne fanaberie klientów.

 

Ja cały czas uważam że do tego wszystkiego jest potrzebny również zdrowy rozsądek (jak we wszystkim).

 

W tych czasach gdzie mamy tyle urządzeń w domu zarówno "ogolnego" przeznaczenia jak i dodatkowe typu rolety, videodomofony, klimatyzatory, alarmy itp. itd. można obwody tworzyć i tworzyć bez końca. Nie mówię już o instalacjach EIB.

 

Ja u autora wątku rozdzieliłbym na osobne obwody zmywarkę i piekarnik, na osobnych RCD dałbym pomieszczenia "wilgotne" łazienka, suszarnia oraz kuchnię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super.

 

Dziękuję koledzy za wszystkie porady, rozjaśniło mi to wiele tematów, także jeszcze raz dzięki!

 

Podzielę fazy wedle obciążenia, dopilnuje żeby każde prądotwórcze urządzenie miało oddzielny obwód, nie będę się upierał przy jednym sposobie prowadzenia kabli, tylko podejdę zdroworozsądkowo, tak żeby było najpraktyczniej. Co do zabezpieczen upewnie się żeby zewnątrz/kuchnia/łazienka była na oodzielnym różnicowoprądowym. Teraz tylko przejść ustalenia z elektrykiem i na wiosne ruszamy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...