Stan surowy przed zim? - czy realny???

[kordo]

Pytanie jak w temacie. W przyszłym tygodniu uprawomocni się pozwolenie na budowę (uzyskane nie bez trudu). Czy wystarczy czasu na doprowadzenie budowy do dachu przed zimą ? Jakie mogą być ewentualne przeszkody po drodze?

Dodam, że domek z czasochłonnym stropem wylewanym.

Czy postawic stan zero i z resztą dać sobie spokój w tym roku?

Czy można na zimę zostawić sam parter przykryty stropem?

 

 

Z góry dziekuję za opinie.

[Marek30022]

Nie napisałeś jak duży dom i czy masz prąd. Woda to nie problem zawsze można zrobić studnię. Wielkośc domu to też może nie problem. Wszystka zależy ile osób będzie budowało. W dwa miesiące można spokojnie postawić stan surowy.

[Wakmen]

Przy trzech osobach na budowie z łatwością można wyciągnąć kondygnację w miesiąc i to z przestojami na utwardzenie stropu czy wylewki na parterze bez piwnicy.

[kordo]

Pocieszyliście mnie. Domek jest nieduży 10 x 11 m + poddasze + garaż.

Dach dwuspadowy. Woda jest. Prąd też.

Ekipa podobno solidna ( sie okaże)

 

Dzięki za wsparcie.

[jajmar]

Ja dzis zbieralem humus.......startuje tez dopiero teraz i mam nadzieje zrobic stan surowy przed zima, dom parterowy ale na razie problemy z ekipa. Ale mysle ze trzeba ciagnac ile sie da rade. Najwyzej kupie torche foli i przykryje mury.

[bobo30]

My zaczynamy za 2 tygodnie. Dom sporo większy od Twojego, ściana trójwarstwowa. Jeśli pogoda nawali to ocieplenie i warstwę elewacyjną dokończymy na wiosnę. A teraz na pewno nośna i dach. Powodzenia.

[Senser]

Sądze, że dasz radę...jeśli ekipa będzie się sprężać...ib bardziej będą się sprężać, tym ryzyko pracowania podczas przymrozków mniejsze...a to może skomplikować/kosztować sprawę nieco....

[Cypek]

Został wrzesień, październik i .... listopad jak dobrze pójdzie. Powinno się udać. Podziwiam optymizm pozostałych ale czasu niewiele. Jak tylko powstanie jakoś przestój związany z dostawą materiałów bedzie kłopot. Bedzie to wymagało od Ciebie dużej sprawności organizacyjnej i szybkości budowania przez ekipę. Odradzam tak szybkie budowanie bo można popełnić zbyt wiele błędów.

[Senser]

Pośpiech to zły doradca o tym wie każdy....Każdy też wie ile i czy niesie to zebą ryzyko, ale to już sam inwestor musi się zdecydować jaki układ jest dla niego "mniejszym złem"....czasem niestety budujemy się nie wtedy kiedy chcemy ale kiedy możemy...i dlatego często jesteśmy narażeni na pośpiech...

[Cypek]

Ja generalnie odradzam, techniczne możliwości istnieją ale ilość błędów do popełnienia jest bardzo duża.

[kordo]

Prośba do Cypka: sprecyzuj, jakie to mogą byc błędy?

Odradzasz rozpoczynanie w tym roku wogóle, czy też porywanie się na stan surowy?

 

pozdrawiam.K

[Jankes]

Wtrace sie. Generalnie nie da sie sprecyzowac szczegolowo bledow mozliwych do popelnienia. Czyhaja na kazdym kroku. A jesli projekt nie jest typowy i dopracowany, to co rusz mozesz natknac sie na rozne rzeczy do rozwiazania, albo co gorsza bledy. Postaraj sie o dobrego inspektora nadzoru. Ale takiego, ktory naprawde bedzie dbal o Twoj interes. To naprawde wazne.

Pozdrawiam

Jankes

[Cypek]

Generalnie budowa to nie wyscigi. Spokojnie i bez przesady. A błądy :

1. Nieprzemyślany rozkład pomieszczeń.

2. Źle rozłożona kanaliza

3. Nie przemyślana elektryka

[jajmar]

Generalnie budowa to nie wyscigi. Spokojnie i bez przesady. A błądy :

1. Nieprzemyślany rozkład pomieszczeń.

2. Źle rozłożona kanaliza

3. Nie przemyślana elektryka

kordo pisze ze uprawomocni sie mu pozwolenie i zaczyna budowe , z tego wnisek jest prosty ze ma juz projekt a wiec rozkład pomieszczen powinien mu byc znany.

Zle rozozoana kanalizacja , wg mnie tak to zawsze mozna napisac, nie rob nic bo sie pomyslisz

Pytanie bylo o stan surowy- elektryka chyba nie wchodzi do tego stanu

 

Moze jeszcze jakies zagrozenia podasz bo te które napisales to troche sensu wg mnie nie maja.

[kordo]

Trochę czepiam się znowu Cypka, ale mam tzw. niedosyt poznawczy:

- "nieprzenyślany układ pomieszczeń " to raczej błąd na etapie projektowania - raczej niezalezny od pory roku, w której rozpoczyna sie budowę (według mnie)

- elektryka - jej rozprowadzenie raczej nie wchodzi w zakres prac, które chcielibyśmy wykonać przed zimą

- kanaliza - tu nie bardzo sie orientuję

 

Chodziłoby by mi też o opinie, czym grozi np. pozostawienie nan zimę parteru przykrytego stropem? Czy praktykuje się takie rozwiazania?

jak ewentualnie taki etap budowy zabezpieczyć?

Czy może lepiej dociagnąć do stanu zero i z resztą doczekać do wiosny?

 

Pozdrawiam wszystkich doswiadczonych budujących.K

[kordo]

Dzieki Jajmar za wsparcie!

[rafałek]

Optymiści niech wezmą w tym roku poprawkę na pogodę. Praktycznie nie ma dnia bez deszczu. To nie to co w roku ubiegłym...

 

Pozdrawiam

[jajmar]

Optymiści niech wezmą w tym roku poprawkę na pogodę. Praktycznie nie ma dnia bez deszczu. To nie to co w roku ubiegłym...

 

Pozdrawiam

To fakt pogoda nie za bardzo jest udana , ale coz ja tam wierze ze sie uda.

[migrom]

Ja też muszę dodać swoją opinię.

 

Mianowicie od kilku osób słyszałem, że jasień tego roku będzie ciepła i długa !!! Być może jest to "wróżenie z przysłowiowej kawy", ale przecież nie możemy wykluczyć takiej możliwości. Byłaby to miła rekompensata za deszczowe lato.

 

Ze swoją budową ruszam dalej - od stanu zerowego w górę - za 1 tydzień.

Pozdrawiam serdecznie wszystkich

Mirosław

[mialek]

też mruszam za 1-2 tygodnie.