Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

POZBUD - wątpliwa gwarancja producenta okien drewnianych?


Recommended Posts

Nadszedł już czas zakupu okien drewnianych i po rozpoznaniu rynku możliwe, że wybierzemy ofertę firmy MTBM na okna POZBUD.

Potrzebujemy aż 18 sztuk okien + drzwi wejściowe. Wydatek zapowiada się spory więc uznaliśmy, że poza ceną i estetyką okien powinniśmy rozważyć warunki gwarancji.

Mam więc pytanie - jak należny rozumieć poniższe zapisy:

 

"§ 1 pkt. 2. (...) Przed instalacją towaru należy sprawdzić jego jakość, rozmiar, odcień i inne cechy warunkujące jego przydatność do instalacji oraz zgodność towaru z umową. Po zainstalowaniu towaru reklamacje z tego tytułu nie będą uwzględniane, chyba że wady były niewidoczne lub ich charakter był taki, że Klient nie był w stanie samodzielnie stwierdzić ich istnienia.

§ 1 pkt. 7. Drobne wady produktów, jeśli takie wystąpią, będą usunięte przez Gwaranta w ramach gwarancji, już po odbiorze stolarki przez klienta."

 

Jak w praktyce wygląda takie sprawdzanie towaru przez inwestora? Trzeba wszystkie okna pomierzyć? I co się robi gdy np. zauważymy, że na ramie są rysy czy inne uszkodzenia - wstrzymujemy cały montaż czy tylko tego jednego okna?

Czy mamy zrywać naklejki z okien przy serwisantach przed montażem, żeby sprawdzić czy ramy są w porządku?

 

Oferta_Pozbud.JPG Oferta_Pozbud2.JPG

Edytowane przez nuxe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak rozumieć taki zapis:

"9. Klient ma prawo ubiegać się o wymianę wyrobu na wolny od wad (nowy lub inny odnowiony wg uznania POZBUD) w przypadku, gdy w okresie gwarancji POZBUD nie może naprawić wyrobu lub dokona pięciu napraw tego samego elementu, a wyrób nadal będzie wykazywał wady uniemożliwiające użytkowanie zgodnie z jego przeznaczeniem. Dla elementów wymienionych w ramach gwarancji okres ochrony gwarancyjnej nie biegnie od początku."

 

Musi być aż 5 napraw żeby starać się o wymianę na inne okno ?! Uff

 

Albo taki zapis:

"11. Gwarancja nie obejmuje następujących wyrobów i usług:

• wyrobów, w których bezpośrednim otoczeniu nastąpiło przekroczenie wilgotności względnej powietrza powyżej 60%,

• wyrobów i usług, za które nie uiszczono należności lub uiszczono ją po terminie,"

 

Czy łatwo jest przekroczyć poziom 60% wilgotności względnej? Jeśli lubimy spać w temperaturze np. 18 stopni to czy jest takie ryzyko?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Dostaliśmy projekt umowy na zakup okien. Ogólne wrażenie jest takie, że umowa jest niesymetryczna i chroni tylko Sprzedawcę.

 

Chciałabym prosić o opinię, czy zaproponowane warunki płatności są powszechne w tej branży?

 

"1. Warunkiem rozpoczęcia realizacji przedmiotu Umowy jest wpłacenie przez Zamawiającego zaliczki w wysokości 35%.

2. Płatność w wysokości 60% oferty wymagana najpóźniej na dzień przed dostawą towaru (przelew) lub w dniu dostawy towaru, jeżeli płatność dokonywana jest gotówką (rozliczenie gotówkowe odbywa się przed rozpoczęciem montażu).

3. Płatność za montaż w wysokości 5% oferty z chwilą zakończenia montażu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Dostaliśmy projekt umowy na zakup okien. Ogólne wrażenie jest takie, że umowa jest niesymetryczna i chroni tylko Sprzedawcę.

 

Chciałabym prosić o opinię, czy zaproponowane warunki płatności są powszechne w tej branży?

 

"1. Warunkiem rozpoczęcia realizacji przedmiotu Umowy jest wpłacenie przez Zamawiającego zaliczki w wysokości 35%.

2. Płatność w wysokości 60% oferty wymagana najpóźniej na dzień przed dostawą towaru (przelew) lub w dniu dostawy towaru, jeżeli płatność dokonywana jest gotówką (rozliczenie gotówkowe odbywa się przed rozpoczęciem montażu).

3. Płatność za montaż w wysokości 5% oferty z chwilą zakończenia montażu.

 

I co w tym dziwnego ?

Dlaczego Inwestor akurat za okna/drzwi chce płacić później ? Jak kupujesz cokolwiek innego to płacisz np. po miesiącu ?

Zaliczka to też normalna kwestia w przypadku kiedy cokolwiek jest wykonywane pod konkretne zamówienie, a tak jest z oknami.

I za montaż po jego zakończeniu to też raczej norma, za usługę po jej wykonaniu - jedyne co tutaj dziwne to bardzo niska cena tego montażu.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwi mnie to, że nie widząc okien muszę zapłacić 95% zamówienia. Wg mnie jeśli Sprzedawca żąda niemal całej zapłaty z góry, to oznacza, że nie jest pewny jakości towaru lub usługi montażu.

Wolałabym zapłacić te 65% po wykonanej usłudze. Skoro montaż trwa 1-2 dni, to nie jest jakieś wygórowane oczekiwanie, przy oknach wartych 70 tys.

 

Przecież gdy okna są dostarczane do instytucji lub deweloperów (przetarg), to Sprzedawcy godzą się na znacznie dłuższe terminy płatności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwi mnie to, że nie widząc okien muszę zapłacić 95% zamówienia. Wg mnie jeśli Sprzedawca żąda niemal całej zapłaty z góry, to oznacza, że nie jest pewny jakości towaru lub usługi montażu.

Wolałabym zapłacić te 65% po wykonanej usłudze. Skoro montaż trwa 1-2 dni, to nie jest jakieś wygórowane oczekiwanie, przy oknach wartych 70 tys.

 

Przecież gdy okna są dostarczane do instytucji lub deweloperów (przetarg), to Sprzedawcy godzą się na znacznie dłuższe terminy płatności.

 

ale nie ma się co dziwić to normalna praktyka masz przecież zapis ze gotówką płacisz przed rozpoczęciem montażu czyli widzisz okna. niestety wynika z tego ze klienci tez sa nieuczciwi i nie płaca za okna mimo wykonania uslugi (nie mówię tu o tobie tylko ogółem ) niestety miałem ta przyjemnosc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz interpretować dowolnie. Producent zły, niepewny itd.

Zasada w oknach i nie tylko jest prosta

Zaliczka

Dopłata do pełnej wartości zamawianego towaru najpóźniej w dniu dostawy przed rozładunkiem. Nagminnie najpóźniej dzień przed załadunkiem w fabryce.

Zapłata za montaż w chwili jego zakończenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwi mnie to, że nie widząc okien muszę zapłacić 95% zamówienia. Wg mnie jeśli Sprzedawca żąda niemal całej zapłaty z góry, to oznacza, że nie jest pewny jakości towaru lub usługi montażu.

Wolałabym zapłacić te 65% po wykonanej usłudze. Skoro montaż trwa 1-2 dni, to nie jest jakieś wygórowane oczekiwanie, przy oknach wartych 70 tys.

 

Przecież gdy okna są dostarczane do instytucji lub deweloperów (przetarg), to Sprzedawcy godzą się na znacznie dłuższe terminy płatności.

Deweloperzy i firmy ich obsługujące to zupełnie inna bajka. Popatrz w szczegóły to okaże się że podmioty zmieniają się tam jak w karuzeli (po obu stronach).

 

Nie wnikam w szczegóły zagadnienia czy takie oczekiwania są uzasadnione, dozwolone czy też niezgodne z prawem. Pytasz czy to powszechne ? Tak i nie tylko w tej branży. Dokładnie tak jak przy zakupie innych materiałów budowlanych, meblościanki, paneli ...

Nie widzę problemu, by sprzedawca pokazał Ci wcześniej towar który u niego jest i czeka na dostarczenie.

 

Tak to już jest, że klient który od razu składa takie zastrzeżenia, to po drugiej stronie uznaje się, że ktoś ma nieuczciwe zamiary :( Tak już jest..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Juz kiedys byla dyskusja na ten temat. Okna sa specyficzne jesli chodzi o platnosci.

 

MMichal za cale sso placilem po dostarczeniu towaru, a nie wczesniej. I nikt nie chce placic po miesiacu tylko np. w dniu dostarczenia towaru.

 

Ja akurat z oknami mialem w miare ok, bo placilem zaliczke okolo 35% i reszte po montazu i nie bylo z tym problemu.

 

Za brame garazowa i drzwi wejsciowe placilem zaliczke na reszte mialem termin 7dni.

 

 

Na szczescie niektorzy w tej branzy sa bardziej uczciwi niz jareko, ale 70tys za okna drewniane platne z gory.. tez mialbym obiekcje :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakup okien mnie przeraża. Niestety a tym forum jest sporo przykładów braku profesjonalizmu u producentów okien i ich sprzedawców.

Boję się, że jak zapłacę całą kwotę to nie będziemy mieli możliwości wywalczyć właściwej jakości okien i montażu.

 

Jak powinien zachować się Inwestor gdy: Sprzedawca dostarcza na budowę towar i okazuje się, że kilka okien ma wady, np. porysowane ramy i szyby, odkształcone lub za krótkie listwy przyszybowe itp. - należy:

A) odesłać całą dostawę,

B) pozwolić na montaż wszystkich okien i liczyć, że sprzedawca wymieni wadliwe okna lub naprawi uszkodzenia,

C) zamontować tylko dobre okna, a te wadliwe odesłać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka razy w ciągu 20 lat zdarzyły mi się sytuacje kiedy okna nie s miały jakieś tam uszkodzenia.

Ani razu nie były zwracane do zakładu

Usterki były fotografowane i wysyłane jako reklamacja do zakładu

Później nastepowala wymiana na wolne od wad.

Czy to skrzydło czy ościeżnica czy szyba jeśli przyszła peknieta czy miala jakis paproch w środku

Realnie szyby nie przychodza zarysowane

Ale też wspolpracowalem zawsze z producentami uwzgledniajacymi reklamacje a nie spychotechnike

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popieram Pana Jarosława, sam praktykuję podobne działania w wypadku stwierdzenia wad. Myślę, że jeżeli ma Pan wątpliwości co do sposobu płatności, to może Pan to negocjować. Jeżeli Pan to zaargumentuje tak samo jak tutaj, że obawia się Pan, że jak zapłaci 95%, to będzie miał Pan problem z egzekucją zgodności towaru z zamówieniem. Myślę, że w tym kraju powinni to zrozumieć i raczej pójść Panu na rękę i dać termin płatności 1-3 dni przelewem.

 

Inna sprawa, że też miałem sytuację, w której klient PO montażu stwierdził, że na razie nie zapłaci, bo chce miesiąc pomieszkać z oknami i się upewnić czy jest z nich zadowolony. Towar pozostaje własnością sprzedawcy do momentu uiszczenia zapłaty, także postraszyłem, że zostawimy mu same ramy, a skrzydła zabierzemy na magazyn - trochę go przewieje to pójdzie po rozum do głowy. Podziałało, zapłacił i raczej musiał być zadowolony, bo żadnej reklamacji nie zgłaszał, tylko po 2 latach zapytał się o regulację.

 

PS. Właśnie przez takie historie wyniosłem się ze Szczecina i stanę na głowie, żeby tam już nie wracać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszliśmy do innego dystrybutora Pozbud i u niego okazało się, że fabryka wymaga 30% zaliczki - a nie 35% jak twierdził pierwszy sprzedawca - natomiast reszta (70%) jest płacona przez klienta po zakończonym montażu.

Myślę, że takie warunki finansowe są uczciwe, skoro Inwestor nie może wykonać montażu samodzielnie, tylko jest zmuszony zlecić go sprzedawcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Poszliśmy do innego dystrybutora Pozbud i u niego okazało się, że fabryka wymaga 30% zaliczki - a nie 35% jak twierdził pierwszy sprzedawca - natomiast reszta (70%) jest płacona przez klienta po zakończonym montażu.

Myślę, że takie warunki finansowe są uczciwe, skoro Inwestor nie może wykonać montażu samodzielnie, tylko jest zmuszony zlecić go sprzedawcy.

 

a to ciekawe ? Mówisz, że nie można kupić okien BEZ montażu w Pozbudzie czy też u jego przedstawiciela ? wielce ciekawe - kto takie wymogi stawia ?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...