lukascze 01.12.2016 12:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2016 Witaj chciałbym zwryfikować pewne informację jakie otrzymałem od dwóch parkieciarzy.Może od początku: kupiłem razem ze swoją drugą połówką dom w stanie surowym otwartym ( bez okien ścianek działowych ale z dachem). Dużo rzeczy staramy zrobić sami, ale oczywiście takie rzeczy jak instalacja, tynki i posadzka byłay robione przez ekipy. Przy każdej robocie byłem osobiście na budowie. Udało nam się odłożyć trochę kasy na zakup parkietu, zawsze nam się taka podłoga podobała.Parkiet został kupiony u producenta z okolic Białegostoku i dostarczony do nas kurierem na dolny śląsk.Chemia do układania parkietu została kupiona po rozmowie z owym panem który sprzedawał nam parkiet.Parkiet niestety ( z przyczyn losowych ) nie będziemy go w tym roku cyklinować i lakierować. Prawdopodobnie najszybszy termin bedzie przypadał na marzec lub kwiecień.Rozmawiałem z dwoma parkieciarzami o mojej sytuacji z parkietem, czy nic się nie stanie jak ułożony parkiet bedzie leżał tak do np.marca.W odpowiedzi usłyszałem, abym nie dopuścił do spadku temperatury w domu do poniżej 5-7 sC. Czytając wcześniejsze wątki opiszę jak mniej więcej wyglądał kalendarz robót:12.2014 ( zakup domu w stanie surowym stał 6 lat )od 1.2015 do 3.2015 ( roboty murarskie )montaż okien, bramy i drzwi 4.2015 -08 2015 ( wszystkie roboty instalacyjne elektryka, kanalizacja i c.o, przy centralnym ogrzewaniu rurki do grzejników są w szarej otulinie grubszej niż te kolorowe na łączeniach otulin sklejane były taśmą )09.2015 - tynki gipsowe i cementowe 12.2016 układanie izolacji styropianowej pod posadzki ( izolację układałem sam na dole ułożone jest 2 x 5cm na zakładkę oraz folia czarna również układana na zakładkę i dodatkowo klejona taśmą)01.2016 posadzki po posadzkach robiliśmy różne mniejsze roboty ( np. przymiarka kaloryferów, parapetów itp.)04.2016 ocieplenie poddasza i całej góry wełną mineralną folia i rygipsy Parkiet zaczeliśmy układać w 10.2016.Chemia do parkietu firmy artelit grunt SB-210 i do tego rozcienczalnik SRklej- rb860 mam również szpachle z tej firmy, ale jak pisałem wcześniej w tym roku bedzie nie używana.Podłoga przed ułożeniem parkietu była sprawdzana ( wszystkie pomieszczenia góra i dół ). były robione tzw. skuwki podłoża, sprawdzana była wilgotność w różnych miejscach pomieszczenia ( np. na 32m2 było sprawdzane w trzech miejscach) używane do tego było urządzenie elektronicze z dwoma sądami do pomiaru.pomiar był robiony na trzech głębokościach posadzki górna część, prawdopodobnie środek posadzki oraz dół przy folii. Im głębiej tym poziom wilgotności był mniejszy i pokazywał 1,7 - 1,8 %.Na górnej powierzchni posadzki było od 1,9 do 2 %. Parkiet dębowy o wymiarach 350x70x16 klasa III składowany na paletach w wewnątrz domu. Każda paczka hermetycznie zamknięta w foli i całość owinięte streczem. Po rozerwaniu streczu i wyjęciu kilku paczek i zbadaniu tym samym urządzeniem wilgotności parkietu pomiary były następujące paczki z brzegu palety miały wilgotność na poziomie około 8-9% a paczki wewnątrz palety około 7-8 %.Po takich wynikach usłyszałem, że nie ma przeciwwskazań do układania parkietu.Rozstawiam w domu termo higrometry ( pracuje w firmie elektronicznej i używamy takich urządzeń na lakierniach, oczywiście urządzenia po kalibracji) parkiet zaczęliśmy układać w jodełkę.Co dziennie monitorowałem poziom i temperaturę wewnątrz domu i ta wahała się miedzy 50 a 60 % z temperaturą około 20 stopni.I tak jak wspomniałem na wstępie z przyczyn losowych całą energię musimy skierować w inną sytuację i przez to niestety prace zostały wstrzymane.Parkiet na całej powierzchni gdzie był przewidziany został ułożony około 110 m2.Tak wygląda mój problem, w domu stoi koza którą grzejemy ii wydaje mi się, że nie powinno być problemów z utrzumaniem tych temperatur ( 5-7 sC ). z góry dziękuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Parkiet 01.12.2016 20:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2016 Witaj chciałbym zwryfikować pewne informację jakie otrzymałem od dwóch parkieciarzy. Może od początku: kupiłem razem ze swoją drugą połówką dom w stanie surowym otwartym ( bez okien ścianek działowych ale z dachem). Dużo rzeczy staramy zrobić sami, ale oczywiście takie rzeczy jak instalacja, tynki i posadzka byłay robione przez ekipy. Przy każdej robocie byłem osobiście na budowie. Udało nam się odłożyć trochę kasy na zakup parkietu, zawsze nam się taka podłoga podobała. Parkiet został kupiony u producenta z okolic Białegostoku i dostarczony do nas kurierem na dolny śląsk. Chemia do układania parkietu została kupiona po rozmowie z owym panem który sprzedawał nam parkiet. Parkiet niestety ( z przyczyn losowych ) nie będziemy go w tym roku cyklinować i lakierować. Prawdopodobnie najszybszy termin bedzie przypadał na marzec lub kwiecień. Rozmawiałem z dwoma parkieciarzami o mojej sytuacji z parkietem, czy nic się nie stanie jak ułożony parkiet bedzie leżał tak do np.marca. W odpowiedzi usłyszałem, abym nie dopuścił do spadku temperatury w domu do poniżej 5-7 sC. Czytając wcześniejsze wątki opiszę jak mniej więcej wyglądał kalendarz robót: 12.2014 ( zakup domu w stanie surowym stał 6 lat ) od 1.2015 do 3.2015 ( roboty murarskie ) montaż okien, bramy i drzwi 4.2015 -08 2015 ( wszystkie roboty instalacyjne elektryka, kanalizacja i c.o, przy centralnym ogrzewaniu rurki do grzejników są w szarej otulinie grubszej niż te kolorowe na łączeniach otulin sklejane były taśmą ) 09.2015 - tynki gipsowe i cementowe 12.2016 układanie izolacji styropianowej pod posadzki ( izolację układałem sam na dole ułożone jest 2 x 5cm na zakładkę oraz folia czarna również układana na zakładkę i dodatkowo klejona taśmą) 01.2016 posadzki po posadzkach robiliśmy różne mniejsze roboty ( np. przymiarka kaloryferów, parapetów itp.) 04.2016 ocieplenie poddasza i całej góry wełną mineralną folia i rygipsy Parkiet zaczeliśmy układać w 10.2016. Chemia do parkietu firmy artelit grunt SB-210 i do tego rozcienczalnik SR klej- rb860 mam również szpachle z tej firmy, ale jak pisałem wcześniej w tym roku bedzie nie używana. Podłoga przed ułożeniem parkietu była sprawdzana ( wszystkie pomieszczenia góra i dół ). były robione tzw. skuwki podłoża, sprawdzana była wilgotność w różnych miejscach pomieszczenia ( np. na 32m2 było sprawdzane w trzech miejscach) używane do tego było urządzenie elektronicze z dwoma sądami do pomiaru. pomiar był robiony na trzech głębokościach posadzki górna część, prawdopodobnie środek posadzki oraz dół przy folii. Im głębiej tym poziom wilgotności był mniejszy i pokazywał 1,7 - 1,8 %. Na górnej powierzchni posadzki było od 1,9 do 2 %. Parkiet dębowy o wymiarach 350x70x16 klasa III składowany na paletach w wewnątrz domu. Każda paczka hermetycznie zamknięta w foli i całość owinięte streczem. Po rozerwaniu streczu i wyjęciu kilku paczek i zbadaniu tym samym urządzeniem wilgotności parkietu pomiary były następujące paczki z brzegu palety miały wilgotność na poziomie około 8-9% a paczki wewnątrz palety około 7-8 %. Po takich wynikach usłyszałem, że nie ma przeciwwskazań do układania parkietu. Rozstawiam w domu termo higrometry ( pracuje w firmie elektronicznej i używamy takich urządzeń na lakierniach, oczywiście urządzenia po kalibracji) parkiet zaczęliśmy układać w jodełkę. Co dziennie monitorowałem poziom i temperaturę wewnątrz domu i ta wahała się miedzy 50 a 60 % z temperaturą około 20 stopni. I tak jak wspomniałem na wstępie z przyczyn losowych całą energię musimy skierować w inną sytuację i przez to niestety prace zostały wstrzymane. Parkiet na całej powierzchni gdzie był przewidziany został ułożony około 110 m2. Tak wygląda mój problem, w domu stoi koza którą grzejemy ii wydaje mi się, że nie powinno być problemów z utrzumaniem tych temperatur ( 5-7 sC ). z góry dziękuję Hmmm - koza daje inny rozkład temperatur w pomieszczeniach niż zaprojektowane ogrzewanie. Monitoruj mikroklimat w najchłodniejszych miejscach biorąc pod uwagę właściwości sorpcyjne drewna w tym temperaturę punktu rosy. W tych miejscach najgroźniejsze są zmiany temperatury. Skoro pracujesz przy urządzeniach tego typu, to na pewno wiesz jak to wszystko od siebie zależy. Moim zdaniem utrzymanie stałej temperatury w okolicach 15 stopni byłoby najbardziej odpowiednie - trochę szkoda Twojego zachodu i tak starannego podejścia do tych prac. Powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukascze 01.12.2016 21:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2016 Hmmm - koza daje inny rozkład temperatur w pomieszczeniach niż zaprojektowane ogrzewanie. Monitoruj mikroklimat w najchłodniejszych miejscach biorąc pod uwagę właściwości sorpcyjne drewna w tym temperaturę punktu rosy. W tych miejscach najgroźniejsze są zmiany temperatury. Skoro pracujesz przy urządzeniach tego typu, to na pewno wiesz jak to wszystko od siebie zależy. Moim zdaniem utrzymanie stałej temperatury w okolicach 15 stopni byłoby najbardziej odpowiednie - trochę szkoda Twojego zachodu i tak starannego podejścia do tych prac. Powodzenia. Koza wpięta jest w grawitacyjne ogrzewanie przyszykowane pod kominek. Na dniach zamontuję jeszcze jakiś wiatrak na falowniku aby trochę zwiększyć przepływ ciepłego powietrza. Mam nadzieję, że nie będę musiał wszystkiego zrywać po zimie:). Utrzymanie temperatury w granicach 15 stopni nie powinno być problemem. Bardzo Ci dziękuję za pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekkur 02.12.2016 21:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2016 problemem jest nie 5-7C w zimie. W opisanych warunkach będzie cieplej. Najlepiej nie schodzić poniżej 12C. Temp. 5-7 zawiera mało wody w kg powietrza. Taka temperatura ale stała w suchym domu jest lepsza, niż ciepło w ciągu dnia 20-23C i spadek temperatury w nocy i nad ranem do prawie 0C. Tutaj problemem jest wilgotność podkładu podłogowego. Wyniki 1,8, 1,9 i 2,0CM% są zbyt wysokie, a na pewno nieco wyższe, niż wskazania manometru. Możesz się liczyć z wyłódkowaniem deszczułek. Oby nie było gorzej. O ile klej wytrzyma, to poprzez cyklinowanie na wiosnę uzyskasz równą posadzkę podłogową. Dom nie powinien pozostać poza opieką. Higrometr jak najbardziej. Ci Panowie nie powinni byli przy takich wilgotnościach resztkowych układać drewna. Jeżeli powiesz jaki został użyty cement, piasek i kruszywo oraz ile wody na 100kg cementu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.