Krzysiek_ost 01.12.2016 13:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2016 (edytowane) Dzień dobry szukam pomocy bo nie dogrzewa mi jeden pokój. Myślę że to za mały kaloryfer... ale może gdzieś leży błąd po mojej stronie ? Od początku. Dom "kostka", z lat 70`. Jeszcze nie ocieplony. Mieszkanie na piętrze, ok. 90m2. W tym roku zrobiona nowa instalacja Buderus. Kocioł zainstalowany w łazience dwufunkcyjny z zamkniętą komora spalania. Instalacja w miedzi, kaloryfery blaszane Buderus, założone głowice termostatyczne. W przedpokoju czujnik. Piec obecnie ustawiony na 45 st. C. Sterownik z czujnikiem w przedpokoju ustawiony na 20 st. C. Wszystkie pokoje osiągają temperaturę 20 st. C, natomiast jeden tam gdzie jest okno balkonowe nie chce się dogrzać. Cały czas 18 st. C. Termo zawory praktycznie wszędzie odkręcone na maxa. Próbowałem w przedpokoju gdzie jest sterownik z czujnikiem ustawić termostat na 3 i 4. Jak pokój dogrzał na 20 st. C. wyłączył piec a sypialnia nadal 18 st C. Edytowane 1 Grudnia 2016 przez Krzysiek_ost Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gersik 01.12.2016 13:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2016 Albo zwiększyć temp. na kotle,. albo sterownik do sypialni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krzysiek_ost 01.12.2016 13:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2016 no właśnie chciałem uciekać od zwiększania temperatury na kotle. mniejsza temp. mniejszy rachunek. Moje rozumowanie było takie że jeśli wszędzie dogrzewa do 20 st. C to i tam powinien. Czy większy kaloryfer zmieni sytuacje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fachman19 01.12.2016 13:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2016 A prawidłowe rozumowanie jest takie . grzejemy tak aby w najchłodniejszym pomieszczeniu było tyle ile trzeba ,a tam gdzie jest za ciepło przydławiamy głowicami. I dodatkowo nie szukamy winnego BUDERUSA .A rachunki zależą od rzeczywistych potrzeb budynku i zeby mieć ciepło (np20 *) trzeba spalić gaz i zapłacić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adam626 01.12.2016 14:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2016 Zamontiwac wiekszy kakoryfer tj o wuekszej mocy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fachman19 01.12.2016 15:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2016 (edytowane) Zamontiwac wiekszy kakoryfer tj o wuekszej mocy A co jak wtedy w salonie zrobi się 20 ,a w innych pomieszczeniach po 18 *. ? Wymienimy kolejne?Zawsze będzie takie najchłodniejsze pomieszczenie Edytowane 1 Grudnia 2016 przez fachman19 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krzysiek_ost 01.12.2016 15:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2016 (edytowane) A prawidłowe rozumowanie jest takie . grzejemy tak aby w najchłodniejszym pomieszczeniu było tyle ile trzeba ,a tam gdzie jest za ciepło przydławiamy głowicami. I dodatkowo nie szukamy winnego BUDERUSA . nie szukam winnego buderusa. Jasno napisałem że szukam pomocy / porady bo być może źle rozumuje. A rachunki zależą od rzeczywistych potrzeb budynku i żeby mieć ciepło (np20 *) trzeba spalić gaz i zapłacić Czyli w wypadku tego pokoju (duże okno balkonowe) wymiana na większy kaloryfer, nic nie da, a wręcz może spowodować, że będę miał problemy z innymi pokojami ? Generalnie wymieniałem instalację z myślą: że jak wywalę żeliwne kaloryfery i stary kocioł gazowy z ok 95roku, zlikwidowałem i ociepliłem wnęki kaloryferów, to będzie chodź trochę taniej lub cieplej. Wygląda na to że chyba nic mi to nie da , dopóki nie będzie na dachu i ścianach styropianu... ok. dzięki fachman19. Miałem nadzieje że uda się zaradzić sytuacji w inny sposób niż przepalanie większej ilości gazu. Myślenie było w kierunku skoro 5 innych pomieszczeń jest dogrzanych tak jak chcę, to w tym może kaloryfer mały, albo obieg wody zbyt daleki. Edytowane 1 Grudnia 2016 przez Krzysiek_ost Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fachman19 01.12.2016 16:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2016 (edytowane) Wymiana grzejników nikomu nie obniżyła rachunków.Wystarczyło wymienić kocioł i zaizolować dom. Jak masz strych to rozwiń tam 30 cm Wełny .To najtańsza i najszybsza metoda Ocieplenie wnęk powoduje obniżenie temperatury sciany za izolacją , a na zimnej scianie pojawia się wilgoć .Pytaj zanim coś zrobisz. Takie rzeczy się studiuje parę lat . Edytowane 1 Grudnia 2016 przez fachman19 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krzysiek_ost 01.12.2016 18:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2016 Wymiana grzejników nikomu nie obniżyła rachunków. Jak masz strych to rozwiń tam 30 cm Wełny .To najtańsza i najszybsza metoda . Niestety nie mam strychu. Jest sufit z cegieł akermana żużel beton i papa (niewentylowany). Generalnie budynek i dach nie ma spękań. Planuje w przyszłym roku na dachu ułożyć hydroizolację i styropian / styropapę (bez zdejmowania żużlu i betonu). Przygotować od razu dach do ocieplenia ścian na przyszłość - wyciągnąć dach ponad obecną skrajnię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adam626 01.12.2016 19:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2016 Czyli w wypadku tego pokoju (duże okno balkonowe) wymiana na większy kaloryfer, nic nie da, a wręcz może spowodować, że będę miał problemy z innymi pokojami ? Wymiana grzejnika na większy ma uzasadnienie - najwyraźniej jest za mały w stosunku do strat ciepła w tym pomieszczeniu. Prawidłowo jest wymienić grzejnik tak aby dom był równomiernie ogrzewany. przy odkręconych głowicach. Gdybanie fachmana19 to chyba z przekory. Jak zmienisz grzejnik - temperatury się wyrównają i dopeiro wtedy bedziesz mógł sobie krecic głowicami. Nieuzasadnione jest trzymanie 80C na kotle tylko po to aby jedno pomieszczenie dogrzać a we wszystkich innych zakręcać wtedy kaloryfery bo nie bedzie się dało wytrzymać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krzysiek_ost 04.12.2016 18:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2016 Jak zmienisz grzejnik - temperatury się wyrównają i dopeiro wtedy bedziesz mógł sobie krecic głowicami. Nieuzasadnione jest trzymanie 80C na kotle tylko po to aby jedno pomieszczenie dogrzać a we wszystkich innych zakręcać wtedy kaloryfery bo nie bedzie się dało wytrzymać. Właśnie podobne miałem myślenie. Skoro piec potrafi zagrzać wszystkie pomieszczenia, a jednego nie to wina kaloryfera. Tym bardziej że w tym pokoju jest spore okno (zdjęcie w pierwszym poście.). Przy wymianie instalacji, myślę sobie, że źle zaprojektował grzejnik. Gdybym miał w większej ilości pokojów niższe temperatury.. to za niska temperatura ustawiona na piecu. Dziękuje Adam626 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fachman19 04.12.2016 19:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2016 i. Nieuzasadnione jest trzymanie 80C na kotle tylko po to aby jedno pomieszczenie dogrzać a we wszystkich innych zakręcać wtedy kaloryfery bo nie bedzie się dało wytrzymać. Te 80 C to skąd ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krzysiek_ost 05.12.2016 10:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2016 Te 80 C to skąd ? Narazie wystarczy ustawić na 50 st C. ale zużycie gazu rośnie drastycznie i tylko po to żeby dogrzać ten pokój (. Jeśli się pogodzę z tym żeby mieć w tym jednym pokoju 18,5 st.C ( pozostałe 20 St. c lub trochę więcej jeśli termostat rozkręce na max.). to wystarczy ustawić piec w przedziale 42 - 45 st. C no i dzienne zużycie w zależności od pogody miedzy 9-12 m3. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.