Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy membrana dachowa może przeczekać? Delta Maxx


tomtom1

Recommended Posts

Rzecz w tym, że to nie są skropliny od wewnątrz (bo wówczas cała powierzchnia byłaby mokra) a przeciek. Wniosek jest jeden: folia nie zakryta od spodu ponad 3 miesiące straciła swoje właściwości hydroizolacyjne. Jest to kolejny dowód jak wątpliwy jest to materiał na krycie wstępne. Źle wróżę Twojemu dachowi. Pozdrawiam.

 

Proszę, wyjaśnij przed czym powinna a nie była zakryta od wewnątrz, skoro nie chodzi ci o słońce, które od dołu do góry raczej nie świeci tym bardziej przez okna nie promieniuje uv w takim stopniu. Jeśli folia straciła swoje właściwości to jedynie na bokach za ścianami zewnętrznymi.

edit: Skoro robisz tynki to wiadome, że ogromna ilość wody przenika przez membranę i skrapla się na dachówkach, przy deskowaniu tą wodę miałbyś w deskach.

Edytowane przez jarekpolak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Światło przechodzące przez szyby, światło odbite, światło dostające się przez szczeliny pomiędzy dachówkami powoduje degradację folii. Aktualnie producenci folii dają gwarancję tylko przy obustronnym szybkim jej zakryciu. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

^^...nawet na szybie okna w domu Einsteinie para wodna nie skrapla sie rownomiernie , bo sa cieplejsze i zimniejsze miejsca....

Znowu wychodzi brak elementarnej wiedzy. Para wodna skrapla się w martwych polach czyli w miejscach nie owiewanych przez ciepłe powietrze. Porównanie okna do folii, która nie jest owiewana przez ciepłe powietrze jest chybione. Warto łyknąć trochę wiedzy w temacie, w którym chcesz się wypowiadać. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nasz forumowy Jędrula znowu nadaje wszystkich przyrównując do pustaków...

Nikogo nie porównuję do "pustaka" i nikogo nie mam zamiaru obrażać. Staram się rzeczowo przedstawiać swoje racje do czego mam niezbędne prawo na Forum a do tego czytelnie się pod tym podpisuję. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znowu wychodzi brak elementarnej wiedzy. Para wodna skrapla się w martwych polach czyli w miejscach nie owiewanych przez ciepłe powietrze. Porównanie okna do folii, która nie jest owiewana przez ciepłe powietrze jest chybione. Warto łyknąć trochę wiedzy w temacie, w którym chcesz się wypowiadać. Pozdrawiam.

 

Przyznaje sie , Twoja wiedza mnie powala ...

 

Tak przy okazji chyba tez stane sie Twoim fanem, klub sie rozrasta....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikogo nie porównuję do "pustaka" i nikogo nie mam zamiaru obrażać. Staram się rzeczowo przedstawiać swoje racje do czego mam niezbędne prawo na Forum a do tego czytelnie się pod tym podpisuję. Pozdrawiam.

 

Jak Jędrula się nauczył 50lat temu że dach się deskuje to się do dziś deskuje, wszystko co nowe (tu np membrana przez niego nazywaną folią) to złe i do d. Dwa lata temu na podstawie równie dobrego zdjęcia wytykałeś błędy wykonawcze mojego dachu. Do dziś stoi i nie cieknie. Ludzie pamiętajcie jak nie robione u Jedruli to jes źle!! Dlaczego? bo tak! :lol2:

 

Nasz fachowiec to książkowy przykład człowieka który rozmowę z inwestorem zaczyna tak...

568061e5d9ec6.jpg

Edytowane przez CzarnyIwan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Światło przechodzące przez szyby, światło odbite, światło dostające się przez szczeliny pomiędzy dachówkami powoduje degradację folii. Aktualnie producenci folii dają gwarancję tylko przy obustronnym szybkim jej zakryciu. Pozdrawiam.

 

Światło odbite i po przejściu przez szybę zespoloną przenika jednak promienie UV przenikają w znacznie mniejszym stopniu a co do światła dostającego się przez szczeliny pomiędzy dachówkami to mnie zaskoczyłeś. Jeśli jesteś w stanie zobaczyć światło pomiędzy dachówkami to praktycznie, jedynie w przypadku cementowej i to wzdłuż jej płaszczyzny, więc pod kątem minimum 20 stopni i przy sporym zakładzie, więc widoczne jest jedynie światło a ilość promieni UV, które przenikają nie mogą zdegradować membrany.

Edytowane przez jarekpolak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jednak degradują. Akurat dachówki cementowe są proste, lepiej dolegają stąd mają minimalne zamki wzdłużne a poprzecznych nie mają. Występują jedynie wgłębienia blokujące kapilarne podciąganie wody. W słoneczny dzień wystarczy odchylić folię na poddaszu i można zobaczyć co się dzieje w szczelinie. Najczęściej degradacja postępuje od okapu. Opiniowałem dach, na którym folia uległa degradacji po trzech latach. Na innym gdzie przez pięć lat nie osłonięto folii a docelowo miało być poddasze użytkowe, na którym było pięć okien połaciowych oraz okna i drzwi balkonowe w szczytach folia jednej z renomowanych firm rozlatywała się w rękach. Na jednym z moich dachów degradacja dobrej folii nastąpiła po dwunastu latach a do tego kuna dokończyła dzieła. Pozwolę sobie zacytować fragment odpowiedzi jednej z czołowych firm na reklamację zdegradowanej po sześciu latach folii (kopia tego pisma w moim posiadaniu): "...Paroprzepuszczalna membrana, jako wyrób podkładowy pod nieciągłe pokrycie dachowe nie jest wyrobem wodoszczelnym...". Producent sugeruje, że jego produkt nie nadaje się pod pokrycia nie ciągłe czyli pod dachówkę a do tego nie jest wodoszczelny! W załączeniu kilka zdjęć obrazujących zalety folii. Pierwsze zdjęcie pokazuje resztki kuny na remontowanym przeze mnie dachu w centrum Opola (dach kryty dachówką karpiówką a degradacja folii po sześciu latach). Drugie zdjęcie stan folii po kilku latach. Trzecie zdjęcie działania kuny na jednym z dachów na moim osiedlu. Czwarte zdjęcie obrazuje dzieło os na jednym z moich dachów krytych blachodachówką. Piąte zdjęcie pokazuje wielkość gniazda tych os. Największe gniazdo os jakie likwidowałem miało wielkość wiadra. To tak ku przestrodze. Życzę wszystkim inwestorom rozsądnych wyborów. Pozdrawiam.

P1050988.jpg

12453.jpg

P1010281.jpg

P1050383.jpg

P1050388.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Dwa lata temu na podstawie równie dobrego zdjęcia wytykałeś błędy wykonawcze mojego dachu. Do dziś stoi i nie cieknie...

Skoro masz satysfakcję z tego, że zapłaciłeś za źle wykonany dach to twoja sprawa. To, że dach jest źle wykonany nie musi skutkować przeciekiem. Efekty części błędów skutkują po kilku latach. Oczywiście nie życzę Ci aby kiedykolwiek na Twoim dachu pojawiły się negatywne skutki.

Kolejny raz powtórzę, że nie ma żadnego obowiązku czytania moich wpisów ani korzystania z moich rad. Cieszy mnie jednak, że czytasz moje wpisy. Widocznie treści w nich zawarte są dla Ciebie interesujące. Szkoda tylko, że czytasz mało uważnie. Gdybyś czytał z większą uwagą to byś wiedział, że folie nazywam szmatami i nie jest to forma obraźliwa a tylko obrazująca strukturę materiału. Miałbym do Ciebie jeszcze taką prośbę abyś był tak miły i oświecił mnie czym Twoim zdaniem różni się folia od membrany? Życzę przyjemnej lektury moich wpisów. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...