Nowa farba odchodzi - jak wyrównać?

[kokoszno]

3 tygodnie temu wyszła od nas ekipa od wykończenia. Wczoraj chciałem poprawić po nich listwy przypodłogowe i jak delikatnie odkleiłem listwę, to oderwała ona duży placek farby ze ściany (zdjęcia załączone). W szczelinie od góry pomiędzy ścianą, a listwą był też pomalowany akryl.

 

Rozumiem, że firma odwaliła fuszerkę i nie zagruntowała ściany... ?

 

Jak mogę to najlepiej poprawić?

Oderwać placki farby do momentu gdzie będzie się trzymać, wyrównać masą szpachlową i pomalować drugi raz? Warstwa farby ma ok. 1 mm grubości :/ , a malowane było Fluggerem.

 

 

[scrabie]

Zrywaj tyle ile odpada, szpachluj, zagruntuj i maluj całość.

[zyhu]

szpachla niestety

[kokoszno]

Ok dzięki, rozumiem że mogę dojść do punktu gdzie farba się trzyma (nie muszę skrobać całej ściany)?

[turalyon]

Ja bym przeszpachlował tyle co odpadło a nie zrywał więcej. Jak zerwiesz więcej sam już tego nie przeszpachlujesz tak by śladu nie było. A teraz bez problemu jeszcze dasz radę

[zyhu]

luźne wywal, szpachla i maluj, możesz zagruntować

[piotrek0m]

Albo robisz na nowo, bo ewidentnie brakowało poważnego zagruntowania podłoża, albo zostawiasz, nie zrywasz więcej, to malowanie się będzie trzymać na ścianie latami, chyba, że ktoś przyklei coś taśmą klejąca i potem odklei ... Wgłębienia wyrównaj gotową szpachlą - taką do zaprawek malarskich i przetrzyj kostką ...