Dziennik Zielonej - KOMENTARZE

[andrzejka]

Jestem pod wrażeniem- masz wspaniały dom i ... pewnie bardzo artystyczną duszę.

 

Pozdrawiam

[Zielona]

Dzięki andrzejka

Dzięki Ania

Moja artystyczna dusza staje się z wiekiem bardzo praktyczna.

Co nie zawsze idzie w parze.

[ajupa]

Taka to pożyje! No to mnóstwa śniegu życzę, cobyście sobie mogli poszaleć. Tylko domek zabezpieczcie, żeby nie było przykrych niespodzianek.

Pozdrawiam

ajupa

[Aga J.G]

Zielona życze udanego urlopu

I szczęśliwego powrotu do domku

[Ew-ka]

mowi baca do cepra

- jak wom napada w Warszawie 20 cm sniegu -to mowicie ,ze kleska zywiolowa

a jak mi chalupe snieg zasypie w Zakopanym - to mowicie ,ze som dobre warunki narciarskie

 

 

Kasiu - szusuj bez umiaru !!!!

[avocado]

avocado

Nie załamuj mnie, to co widać na zdjęciu to właśnie zastąpiło prowizorkę.

A prowizorką były plastikowe krzesła i własnoręcznie robiony stół.

 

sama się załamałam... Nieuważnie przeczytałam Twój post, podziw i tak pozostaje bo komplet jest bardzo fajny.

====================

Ja jestem na takim etapie miłości do cegieł, że nie potrafię wyobrazić sobie, że kiedykolwiek zechcę wyjechać z domu... nawet w góry, nawet zimą i nawet z kochającą rodziną Chyba wszędzie tą chałupkę brać będę ze sobą Daleko mi do decycji podobnych Twojej obecnej ale radość mi znana

[Zielona]

avocado

Wybudujesz, wykończysz, pomieszkasz i będziesz tęsknić za WIELKIM ŚWIATEM.

 

Dzięki wszystkim

Looknijcie do dziennika, zamieściłam tam zdjęcie zimowe domku z zatopionymi lampkami ogrodowymi w śniegu.

[Maluszek]

Zielona - miłego wypoczyniu życzę, dużo śniegu, żeby można było na nartach i saneczkach zjeżdżać. Tylko nie pij z dużo grzańca

[marta1719498972]

Już dawno się tak nie cieszyłam na wyjazd w góry. Jedziemy na tydzień z dzieciakami do Zakopanego. Będziemy jeździć na nartach, sankach i "beleczym", lepić bałwany, budować iglo i cieszyć się śniegiem.

Jaki piękny jest później powrót do własnego domu.

 

No do takiego domu to powrót jest nawet więcej niż piękny! Cudnie wygląda Wasz oświetlony dom nocą pod śnieżną pierzyną. W dzień zresztą równie wspaniale. Ja to bym chyba nie wyjeżdżała Zbudowałabym iglo przed domem, drugie za, siedziała w nich i się gapiła

 

No ale skoro już zdecydowaliście jechać życzę wspaniałej zabawy!

[ajupa]

Bajecznie....Ach, ja się chyba nie doczekam takich pięknych widoków i chwil we własnym domu. Chyba podobnie jak avocado nie opuszczę tego wymarzonego miejsca przez dłuugi czas.

Pa! ajupa

[Aga J.G]

Poprostu pieknie jak zawsze u Ciebie

Jeszcze raz życzę udanego wypoczynku

[Zielona]

Dzięki dziewczyny

 

Piękne słońce za oknem ... no to jadę ...

Na razie ...

[paj]

milego pobytu, ja w takie feriowe tygodnie chetnie bym uciekl z gor, mam je na codzien:) .... dobrze, ze mam biegowki i z tarasu wybiegam w strone Gliczarowa, np dzis, bylo pieknie, slonce, lasy, 2 psy, zajace i ja

Zielona baw sie DOBRZE i trzymaj kciuki za Małąmysz (Malysza)

[paj]

milego pobytu, ja w takie feriowe tygodnie chetnie bym uciekl z gor, mam je na codzien:) .... dobrze, ze mam biegowki i z tarasu wybiegam w strone Gliczarowa, np dzis, bylo pieknie, slonce, lasy, Tatry, 2 psy, zajace i ja

Zielona baw sie DOBRZE i trzymaj kciuki za Małąmysz (Malysza)

[Aga J.G]

Zielona własnie trzyamj kciuki za naszego Orła, będziesz bliżej

[Agacka1719499039]

Pojechała....ale jak wróci pewno mnóstwo pięknych zdjęć przywiezie...

[Ew-ka]

Zielona - fajnie ,ze Ci sie urlop udal - a zima tego roku ,że hej ! Pamietam zimy w gorach ( i to wysokich ), gdzie śniegu jak na lekarstwo a na stokach wystawaly kamienie - horror , ale urlop byl i trza sie bylo cieszyć .... albo od rana padał deszcz brrrr.....

 

szkoda ,że ze zdjeciami Ci nie wyszlo

[Maluszek]

Zielona - fajnie, że urlopik Wam się udał, że pogoda mroźna dopisała i śnieżek był :D

 

Moje dziecko teraz zaczyna ferie a tu proszę jaka pogoda się paskudna robi : ( P:(

[Ivonesca]

tak, tak...Zielona trafiła z pogodą ....u nas Maluszku też ferie...właśnie dzwoniłam do rodziców w karkonosze...a tam cały wielki śnieg sływa

[Zielona]

Chociaż raz mi się udało ....

Zazwyczaj jak wyjeżdżaliśmy to pogoda była pod psem, chociaż ... ostatnie wyjazdy przeczą tej regule. Może nastało moje siedem lat tłustych.